eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domChcielibyscie mieszkac na ostanim pietrze ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 39

  • 11. Data: 2009-06-21 20:47:56
    Temat: Re: Chcielibyscie mieszkac na ostanim pietrze ?
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>

    Jarek P. <jarek[kropka]p@gazeta.pl> wrote:

    > Wynajmowałem przez jakiś czas 16/16.

    A i zapomniałbym, kolejny przedpiśca przypomniał:

    +: absolutny brak muszek, bzykadeł i innych krwiopijców. W nocy okno
    mogło być otwarte, światło zapalone, nic nie wlatywało.

    -: woda. I to jest minus gruby, niestety, z tym były faktycznie
    problemy. Nie musiało być awarii, wystarczy, że były godziny szczytu
    wodociągowego i np. ciepła woda potrafiła nagle przestać płynąć na
    kilka minut, ewentualnie za chwię zaczynała płynać leniwym
    strumyczkiem, za to nie dochodziła zimna. Zjawisko urocze
    szczególnie w czasie brania prysznica, wrażenia niezapomniane. To
    oczywiście zależy od blokowej instalacji, wydajności pomp i
    zasilającego blok wodociągu, ale warto się w temacie rozeznać
    zawczasu.

    J.


  • 12. Data: 2009-06-22 06:25:27
    Temat: Re: Chcielibyscie mieszkac na ostanim pietrze ?
    Od: Paweł Muszyński <p...@b...wytnijto.org>

    NOFX pisze:
    > Witam
    > Chcielibyście mieszkać na 10/10 pietrze w wiezowcu ? Jakie są wady i zalety

    Całę życie tak mieszkam (najpierw z rodzicami 10/10, teraz 11/10 -
    adaptacja strychu) - oba budynki jednakowe z końca lat 70.

    Zalety:
    - nikt nie skacze po głowie,
    - hałas komunikacyjny dużo mniejszy
    - wyraźnie mniej się brudzi - zarówno okna jak i kurz w mieszkaniu
    - widoki z okna
    - lęki gości przed wyjściem na balkon
    - kanalizacja wybije tylko jak sam ją zapchasz
    - nikt Cię nie zaleje (chyba, że deszcz - to w wadach)

    Wady:
    - z ogrzewaniem może być różnie - teraz mam bardzo ciepło, ale u
    rodziców regularnie był problem - jak sąsiedzi z dołu powywalali kryzy
    to do nas nie dochodziło ciepło prawie wcale.
    - może być różna kondycja dachu, a co za tym idzie problemy z zalewaniem
    i grzybem w ścianach - i tu znowu u mnie nic, u rodziców regularnie
    problem - ale to zależy od administratora / spółdzielni, czy naprawy
    wykonywane są solidnie
    - awaria windy - u mnie są dwie, więc rzadziej, ale może się zdarzyć,
    zwłaszcza w przypadku braku prądu.

    Podsumowując, wszędzie są wady, ale ja jestem zadowolony.

    --
    Paweł Muszyński
    Skateshop http://www.e-street.pl


  • 13. Data: 2009-06-22 06:37:40
    Temat: Re: Chcielibyscie mieszkac na ostanim pietrze ?
    Od: "Big Jack" <a...@b...zz>

    W wiadomości
    news://news-archive.icm.edu.pl/h1m47q$lmu$1@inews.ga
    zeta.pl
    *doslaw* napisał(-a):

    > znajomy mieszkal w DC przy Czerniakowskiej na 10/10 (czy tam 11/11)

    > minusy:
    > -brak lub bardzo słaby zasieg komórki - dokładnie nad nim były maszty

    Bo anteny BTS-ów mają taką charakterystykę promieniowania, że nie
    promieniują pionowo w dół. Gdyby anteny były na sąsiednim bloku, to z
    zasięgiem nie miałby problemów. Z tego powodu śmieszą mnie protesty
    lokatorów, którzy nie chcą mieć anten na swoich blokach w obawie przed
    promieniowaniem, mimo że to naraża ich na mniejsze promieniowanie niż z
    bloku sąsiedniego. No chyba że chodzi im o słaby zasięg komórek...

    --
    Big Jack
    //////
    ( o o) GG: *660675*
    --ooO-( )-Ooo-


  • 14. Data: 2009-06-22 09:30:33
    Temat: Re: Chcielibyscie mieszkac na ostanim pietrze ?
    Od: Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid>

    NOFX napisał/wrote dnia/on 2009-06-21 17:52:
    > Witam
    > Chcielibyście mieszkać na 10/10 pietrze w wiezowcu ? Jakie są wady
    > i zalety ?

    Mieszkam od lat na przedostatnim pietrze (a budynek jest jeszcze na
    wzgórzu) i zdecydowanie mi to odpowiada. Nawet chętnie bym się
    przeprowadził jeszcze piętro wyżej.

    Zalety:
    - Moi sąsiedzi poniżej mają widok na sąsiedni blok,
    ja mam widok na Zatokę Gdańską. I na wszystkie pokazy
    fajerwerków :-)
    - Powietrze znacznie czystsze niż kilka pięter niżej.
    - Cisza: samochodów praktycznie nie słyszę, najwyżej co bardziej
    krewkich pijaków. A jakbym mieszkał jeszcze piętro wyżej, nie
    słyszałbym tupania w podłogę sąsiadów nade mną ;-)
    - Maszynowni windy nie słyszę (ale z sąsiad obok słyszy; jest
    mniej-więcej nad jego mieszkaniem)...
    - Dociera do mnie niewiele insektów.
    - Zimą jest w mieszkaniu ciepło (specyfika instalacji grzewczej:
    w tym bloku ciepła woda jest pompowana na górę i spływa w dół.
    Ci na niższych piętrach mają zimniej).

    Wady
    - Latem tez bywa ciepło. Czasem *zbyt* ciepło.
    - Winda czasem się psuje. Na szczęście do emerytury mam jeszcze
    kilkadziesiąt lat, więc na razie to nie problem.
    - Nigdy nie wiem jaka pogoda jest "na dole": u mnie prawie zawsze
    wieje wiatr, wiec bywa że wychodząc na dwór ubieram się za
    ciepło.
    - Przy silniejszych wiatrach, na tej wysokości wieje naprawdę
    mocno - wiatr świszcze, wciska się przez wszystkie szczelinki
    i trzęsie szybami. Jesienią może to trochę przeszkadzać.
    - Gołębie. Zwłaszcza na wiosnę - trzeba uważać, żeby nie uwiły
    sobie gniazda na balkonie. Chociaż balkon i tak obsrają. A jak
    siędą na wywiewie wentylacji, to w łazience jest trochę hałasu.
    Do domu nie wlatują, ale to może dlatego że (z powodu wiatru)
    rzadko otwieram okna na pełną szerokość - tylko uchylam.
    - Jak jest słabe ciśnienie wody, to do mnie już woda nie dociera.
    Zdarza się to raz na kilka lat.
    - Wnoszenie (i znoszenie) mebli bywa uciążliwe. Na szczęście winda
    jest dość wysoka (ponad 2m, więc nie za duże łóżko można wieźć w
    pionie), ale niestety nie wszystko się w niej zmieści.

    Pozdr,
    --
    ŁK


  • 15. Data: 2009-06-22 10:51:44
    Temat: Re: Chcielibyscie mieszkac na ostanim pietrze ?
    Od: "Jackare" <...@s...de.pl>

    Użytkownik "NOFX" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h1lli0$f0p$1@mx1.internetia.pl...
    > Witam
    > Chcielibyście mieszkać na 10/10 pietrze w wiezowcu ? Jakie są wady i
    > zalety ?
    > Pozdrawiam
    >

    Moja mama mieszka na 10 pięrze 10 piętorwego bloku.
    Zalety:
    - cisza i spokój
    - brak owadów latających
    - najmniejszy ruch na klatce schodowej
    - ciepło na klatce schodowej (idzie w górę)
    - ładny widok z okna

    Wady:
    - problem w przypadku awarii windy (przez 15 lat tylko raz zdarzyło się że
    obydwie windy stały przez ok pół dnia)
    - nad ostatnim pietrzm jest strych z maszynownią windy - czasem słychac jej
    pracę. Kiedyś było głośniej, teraz jest zecydowanie ciszej, subiektywnie
    jakieś 70% ciszej więc musieli coś zrobić
    - brak windy towarowej - problem z transportem większych gabarytów


  • 16. Data: 2009-06-22 12:22:32
    Temat: Re: Chcielibyscie mieszkac na ostanim pietrze ?
    Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>

    Raczej zawsze gorące (bo ogrzane powietrze i tak idzie do góry)!

    Przy ciepłomierzach może być nieco większe zużycie (większe grzejniki).
    Zaleta to osobny kanał wentyalcji (ostaniego piętra nie wolno włączać do zbiorczej).
    Wady to windy (jesli górna maszynownia), rury pod sufitami, czasem brak ciśnienia
    wody, zapowietrzanie grzejników, hałas znad dachu (np. przez wentylację - helikoptery
    i samoloty, nie żartuję.
    Czasem coś zacieka - tak czy inaczej nie brałbym pod skośnymi dachami, to jest
    tragedia szczególnie okna połaciowe w bloku.
    Pod płaskim stropodachem wentylowanym IMHO zalety przeważają nad wadami.
    JaC


    -----

    > W niektórych blokach ostatnie piętra bywają gorące latem i zimne zimą.


  • 17. Data: 2009-06-22 15:37:27
    Temat: Re: Chcielibyscie mieszkac na ostanim pietrze ?
    Od: szadok <s...@t...pl>

    Dnia 22.06.2009 Big Jack <a...@b...zz> napisał/a:
    > Z tego powodu śmieszą mnie protesty
    > lokatorów, którzy nie chcą mieć anten na swoich blokach w obawie przed
    > promieniowaniem, mimo że to naraża ich na mniejsze promieniowanie niż z
    > bloku sąsiedniego. No chyba że chodzi im o słaby zasięg komórek...

    Ależ te protesty są całkiem uzasadnione: słabyszy zasięg z BTSa to
    większe promieniowanie...
    ... z komórki :P


    pzdr, szadok
    --
    'To jest cnota nad cnotami - trzymać język za zębami'
    śp. babcia
    ANTYSPAM:usuń cyfry z adresu mail


  • 18. Data: 2009-06-22 20:10:39
    Temat: Re: Chcielibyscie mieszkac na ostanim pietrze ?
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>

    Big Jack <a...@b...zz> wrote:

    >> minusy:
    >> -brak lub bardzo słaby zasieg komórki - dokładnie nad nim były
    >> maszty
    >
    > Bo anteny BTS-ów mają taką charakterystykę promieniowania, że nie
    > promieniują pionowo w dół. Gdyby anteny były na sąsiednim bloku,
    > to z
    > zasięgiem nie miałby problemów.

    Ale to naprawdę nie działa tak, że przed siebie - TAK, pod siebie -
    NIE. Taka antena ma po prostu jakąśtam charakterystykę, z której
    wynika, że emisja w kierunku roboczym jest dajmy na to sto razy
    lepsza niż w pozostałych kierunkach. Z czego z kolei wynika tylko i
    wyłącznie to, że w dół "promieniuje" dużo słabiej, nie zaś, że nie
    "promieniuje".
    Tamten kolega miał brak/słaby zasięg raczej z tego powodu, że te
    anteny były jakiejś obcej dla jego telefonu sieci i ich bliskość
    zagłuszała użyteczny dla niego sygnał, nie dlatego, że pod anteną
    była "strefa ciszy".

    J.


  • 19. Data: 2009-06-23 05:34:37
    Temat: Re: Chcielibyscie mieszkac na ostanim pietrze ?
    Od: Tomasz <t...@w...delthis.pl>

    Dnia Sun, 21 Jun 2009 17:52:00 +0200, NOFX napisał(a):
    > Chcielibyście mieszkać na 10/10 pietrze w wiezowcu ? Jakie są wady i zalety

    Zależy od konstrukcji bloku, ale najwyższy balkon może nie być zadaszony
    przez balkony sąsiadów mieszkających wyżej, wtedy trzeba pogodzić się z
    deszczem na balkonie brakiem cienia lub kombinować z zadaszeniami lub
    markizami.

    Poza tym, same plusy. ;-)

    --
    Tomasz


  • 20. Data: 2009-06-23 08:13:33
    Temat: Re: Chcielibyscie mieszkac na ostanim pietrze ?
    Od: "Big Jack" <a...@b...zz>

    W wiadomości
    news://news-archive.icm.edu.pl/h1oofv$ime$1@inews.ga
    zeta.pl
    *Jarek P.* napisał(-a):

    > Ale to naprawdę nie działa tak, że przed siebie - TAK, pod siebie -
    > NIE. Taka antena ma po prostu jakąśtam charakterystykę, z której
    > wynika, że emisja w kierunku roboczym jest dajmy na to sto razy
    > lepsza niż w pozostałych kierunkach. Z czego z kolei wynika tylko i
    > wyłącznie to, że w dół "promieniuje" dużo słabiej, nie zaś, że nie
    > "promieniuje".

    Lepiej ująłeś to, o co mi chodziło. Anteny konstruuje się w ten sposób,
    że promieniują w kierunku założonym przez konstruktora. I raczej to nie
    będzie kierunek w dół, bo i po co. A listki boczne zawsze jakieś będą

    > Tamten kolega miał brak/słaby zasięg raczej z tego powodu, że te
    > anteny były jakiejś obcej dla jego telefonu sieci i ich bliskość
    > zagłuszała użyteczny dla niego sygnał, nie dlatego, że pod anteną
    > była "strefa ciszy".

    A tego to już nie wiemy

    --
    Big Jack
    //////
    ( o o) GG: *660675*
    --ooO-( )-Ooo-

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1