-
1. Data: 2010-07-07 07:14:40
Temat: Chyba za duża moc kotła węglowego
Od: krzysiek <a...@m...net>
Aktualnie gdzie mieszkam ktoś kilka lat temu kupił kocioł o raczej za
dużej mocy - 25 kW (Zębiec).
Ogrzewany jest tylko parter, ok 70m2.
Za miesiąc będę wymieniał wszystkie rurki na miedziane.
Czy nie będzie to doprowadzało do szybkich wzrostów temperatury na
piecu? Bo chyba woda może nie nadążać z przepływem (w przypadku braku
prądu - bez pompki).
A czy spalanie w takim piecu też nie będzie za duże?
Może by go tak wymienić? Chociaż szkoda bo ma 3 lata.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
www.cashbook.pl
-
2. Data: 2010-07-07 10:49:20
Temat: Re: Chyba za duża moc kotła węglowego
Od: "Yozwig" <j...@o...pl>
Użytkownik "krzysiek" <a...@m...net> napisał w wiadomości
news:i119gd$alb$1@news.dialog.net.pl...
> Aktualnie gdzie mieszkam ktoś kilka lat temu kupił kocioł o raczej za
> dużej mocy - 25 kW (Zębiec).
> Ogrzewany jest tylko parter, ok 70m2.
> Za miesiąc będę wymieniał wszystkie rurki na miedziane.
> Czy nie będzie to doprowadzało do szybkich wzrostów temperatury na piecu?
> Bo chyba woda może nie nadążać z przepływem (w przypadku braku prądu - bez
> pompki).
> A czy spalanie w takim piecu też nie będzie za duże?
> Może by go tak wymienić? Chociaż szkoda bo ma 3 lata.
Jest za duży. Zdecydowanie.
Ale czy w przyszłości nie bedzie ogrzewane piętro?
--
Yozwig
-
3. Data: 2010-07-07 10:58:32
Temat: Re: Chyba za duża moc kotła węglowego
Od: "misio" <a...@o...com>
Może spróbuj mniej łopat wegla wrzucać i czesciej rozpalać. Ile łopat -
zależnie od temperatury na dworze i w domu. Lepiej zacząć od mniejszej
liczby łopat. Na pewno rozpalenie z pełnym piecem może być ryzykowne.
-
4. Data: 2010-07-07 11:05:08
Temat: Re: Chyba za duża moc kotła węglowego
Od: krzysiek <a...@m...net>
W dniu 2010-07-07 12:49, Yozwig pisze:
> Jest za duży. Zdecydowanie.
> Ale czy w przyszłości nie bedzie ogrzewane piętro?
>
tak, w przyszłości dojdzie piętro, ale to w dalekiej przyszłości.
W tej piwnicy są umieszczone dwa grzejniki, ale to nie typowa piwnica -
m.in. jest tam kuchnia i łazienka.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
www.cashbook.pl
-
5. Data: 2010-07-07 11:19:26
Temat: Re: Chyba za duża moc kotła węglowego
Od: Dominik & Co <d...@c...invalid>
krzysiek rzecze:
> Aktualnie gdzie mieszkam ktoś kilka lat temu kupił kocioł o raczej za
> dużej mocy - 25 kW (Zębiec).
> Ogrzewany jest tylko parter, ok 70m2.
> Za miesiąc będę wymieniał wszystkie rurki na miedziane.
Rurki wymagają wymiany, czy ot tak "dla unowocześnienia"?
Bo większa pojemność cieplna układu przy kotle na paliwo
stałe to zaleta. Piętro ogrzewane w planach, czy nie?
Dom ocieplony?
> Czy nie będzie to doprowadzało do szybkich wzrostów temperatury na
> piecu? Bo chyba woda może nie nadążać z przepływem (w przypadku braku
> prądu - bez pompki).
Owszem. Możesz pomyśleć o jakimś UPS na wypadek braku prądu.
Masz CWU z tego kotła? Są warunki do grawitacyjnego obiegu
(kocioł poniżej odbiorników- najlepiej w piwnicy)?
Ja bym nie wymieniał (ani kotła, ani rurek jeśli nie trzeba),
dołożył UPS i nie ładował do pełna, zwłaszcza przy wyższych
temperaturach (tzn bez wielkich mrozów). Zwłaszcza jeśli
planujesz piętro.
> A czy spalanie w takim piecu też nie będzie za duże?
Najekonomiczniej byłoby wykorzystywać moc zbliżoną do maksymalnej
(najwyższa sprawność). Ale IMO tragicznie nie będzie.
Miałem w domku (ocieplonym) kocioł 17kW, ogrzewane ca 80m2
plus bojler 120l (z wężownicą). Przy normalnej eksploatacji
nigdy nie udało mi się go przegrzać. Latem używaliśmy kotła
wyłącznie do CWU i też było OK.
Co prawda, nowemu lokatorowi zagotowanie wody (latem, do CWU)
udało się praktycznie za pierwszym podejściem :-)
--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
-
6. Data: 2010-07-07 12:05:50
Temat: Re: Chyba za duża moc kotła węglowego
Od: krzysiek <a...@m...net>
W dniu 2010-07-07 13:19, Dominik & Co pisze:
> Rurki wymagają wymiany, czy ot tak "dla unowocześnienia"?
generalnie rurki są ok. ale chce je przy okazji wymienić bo nigdzie nie
idą w ścianach - paskudnie to wygląda. A nie chcę tego robić później po
gipsowaniu, malowaniu, położeniu glazury w łazience.
> Bo większa pojemność cieplna układu przy kotle na paliwo
> stałe to zaleta. Piętro ogrzewane w planach, czy nie?
piętro w planach kiedyś tam ma być ogrzewane. Ale w bardzo odległych
planach.
> Dom ocieplony?
dom nie jest ocieplony - w lecie bardzo gorąco, w zimie bardzo zimno.
>
> Owszem. Możesz pomyśleć o jakimś UPS na wypadek braku prądu.
> Masz CWU z tego kotła? Są warunki do grawitacyjnego obiegu
> (kocioł poniżej odbiorników- najlepiej w piwnicy)?
tak, mam CWU. Kocioł znajduje się w piwnicy.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
www.cashbook.pl
-
7. Data: 2010-07-07 12:34:09
Temat: Re: Chyba za duża moc kotła węglowego
Od: Dominik & Co <d...@c...invalid>
krzysiek rzecze:
> dom nie jest ocieplony - w lecie bardzo gorąco, w zimie bardzo zimno.
Straty większe, zatem przewymiarowanie pieca mniejsze.
Czyli dobrze ;-)
> tak, mam CWU. Kocioł znajduje się w piwnicy.
To OK, obieg grawitacyjny będzie zachodził (aczkolwiek UPS nie
zawadzi), dodatkowo zbiornik CWU będzie robić za bufor cieplny.
Ja bym zostawił kocioł jak jest. A rurki- jak uważasz, choć ja
bym rozważył grubsze- dla mniejszych oporów (obieg grawitacyjny)
i większej pojemności układu. Do naczynia wzbiorczego
w najwyższym punkcie instalacji i tak musisz dać rurę
o wewnętrznej średnicy co najmniej 25 mm.
--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
-
8. Data: 2010-07-07 16:33:23
Temat: Re: Chyba za duża moc kotła węglowego
Od: Jaroslaw Berezowski <p...@g...pl>
Dnia Wed, 07 Jul 2010 09:14:40 +0200, krzysiek napisał(a):
> Aktualnie gdzie mieszkam ktoś kilka lat temu kupił kocioł o raczej za
> dużej mocy - 25 kW (Zębiec).
> Ogrzewany jest tylko parter, ok 70m2. Za miesiąc będę wymieniał
> wszystkie rurki na miedziane. Czy nie będzie to doprowadzało do szybkich
> wzrostów temperatury na piecu? Bo chyba woda może nie nadążać z
> przepływem (w przypadku braku prądu - bez pompki).
Jak masz miejsce i kase, pomysl o wiekszym buforze.
--
Jaroslaw "jaros" Berezowski