-
21. Data: 2016-09-03 16:14:07
Temat: Re: Ciąg zwrotny, wentylacja.
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Wydaje mi sie ze wszyscy stali uczstnicy grupy, ci co chcieli, juz sie wypowiedzieli.
Ale moge sie mylic. Tutaj nie da sie zamknac tematu, nie ma moderatorow i niektorego
spamu nie lubimy. To wolna grupa wolnych ludzi. Jedno z ostatnich miejsc na Swiecie
gdzie ludzie sa wolni. Bardzo to szanujemy. A i jeszcze jedno. Nie obrazamy sie na
siebie pomimo ze czesto wyzywamy sie od glupich chujow.
-
22. Data: 2016-09-03 16:40:09
Temat: Re: Ciąg zwrotny, wentylacja.
Od: Mirosław R. <m...@g...com>
W dniu sobota, 3 września 2016 16:14:08 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Tutaj nie da sie zamknac tematu, nie ma moderatorow i niektorego spamu nie lubimy.
To wolna grupa wolnych ludzi.
Do tego zmierzam.
Nie obrazamy sie na siebie pomimo ze czesto wyzywamy sie od glupich chujow.
Spoko ;)
-
23. Data: 2016-09-03 21:24:28
Temat: Re: Ciąg zwrotny, wentylacja.
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 2 września 2016 20:39:09 UTC+2 użytkownik Mirosław R. napisał:
> Generelnia bzdura.
Pewny jesteś?
> Już sama definicja wentylacji brzmi : (odsyłam do wikipedi): cyt "grawitacyjna -
wymiana powietrza wykorzystująca różnicę ciśnień między przestrzenią wentylowaną a
ujściem kanału wentylacyjnego do atmosfery. Zanieczyszczone powietrze zostaje wyssane
z pomieszczenia przez kratkę wentylacyjną, a do pomieszczenia napływa powietrze
zewnętrzne przez celowo wykonane nawiewy"
> Pisze jednoznacznie - wyssane z kratki. A nie ssąco - dmuchająco!
Kratka wyssa a musi być tez wssanie.
Nieszcelnym oknem, dziurą koło kibla czy dzoiurka od klucza(nie żartuje- da
niektórych OZC maniaków to tez problem.
> Jeżeli nie widzi Pan różnicy, to zapraszam na kąpiel w zime do małej >łazienki. Jak
po wyjściu z prysznica dostanie Pan po plecach lodowatym >podmuchem ,to wtedy ma się
trochę inne podejście.
A jak kratką wyssa a dostani Pan po plecach z nieszczelnego okna to jakaś różnica?
-
24. Data: 2016-09-03 21:24:44
Temat: Re: Ciąg zwrotny, wentylacja.
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu sobota, 3 września 2016 11:25:43 UTC+2 użytkownik Mirosław R. napisał:
> zdało by egzamin coś takiego? dysponując dwoma otworami? byłaby wyrzutnia
> i dolot. Co o tym myślicie
Za takie pieniądze można się bawić, ale byś musiał rozprowadzić to powietrze
jakoś po chałupie, bo tak bo będzie mielił tylko otoczenie.
A to już ciut większy koszt i być może demolka tego i owego.
L.
-
25. Data: 2016-09-03 21:46:27
Temat: Re: Ciąg zwrotny, wentylacja.
Od: Mirosław R. <m...@g...com>
> A jak kratką wyssa a dostani Pan po plecach z nieszczelnego okna to jakaś różnica?
No raczej.
Wydaję mi się że delikatny nawiew z okna z mikrowentylacją ma się nijak do podmuchu z
rury 125 zakończonej kratką.
-
26. Data: 2016-09-03 21:49:10
Temat: Re: Ciąg zwrotny, wentylacja.
Od: Mirosław R. <m...@g...com>
> Za takie pieniądze można się bawić, ale byś musiał rozprowadzić to powietrze
> jakoś po chałupie, bo tak bo będzie mielił tylko otoczenie.
> A to już ciut większy koszt i być może demolka tego i owego.
>
> L.
Remontu się nie boję, mieszkanie wysokie, częściowo podwieszone sufity i rury
spokojnie by się tam zmieściły.
-
27. Data: 2016-09-04 09:36:12
Temat: Re: Ciąg zwrotny, wentylacja.
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu sobota, 3 września 2016 21:46:28 UTC+2 użytkownik Mirosław R. napisał:
> > A jak kratką wyssa a dostani Pan po plecach z nieszczelnego okna to jakaś
różnica?
>
> No raczej.
> Wydaję mi się że delikatny nawiew z okna z mikrowentylacją ma się nijak do podmuchu
z rury 125 zakończonej kratką.
co znaczy delikatny nawiew? nie wentylujesz to masz grzyb. Jak wentylujesz to koszty
bo trzeba to powietrze nagrzac. Nie ma inaczej.
Byc moze ta wentylacja u ciebie jest sprawna ale ty osobiscie ją zatkales.
b.
-
28. Data: 2016-09-04 13:14:24
Temat: Re: Ciąg zwrotny, wentylacja.
Od: "Uzytkownik" <u...@g...com>
Kris wrote:
> W dniu piątek, 2 września 2016 20:39:09 UTC+2 użytkownik Mirosław R.
> napisał:
>
>> Generelnia bzdura.
> Pewny jesteś?
>> Już sama definicja wentylacji brzmi : (odsyłam do wikipedi): cyt
>> "grawitacyjna - wymiana powietrza wykorzystująca różnicę ciśnień
>> między przestrzenią wentylowaną a ujściem kanału wentylacyjnego do
>> atmosfery. Zanieczyszczone powietrze zostaje wyssane z pomieszczenia
>> przez kratkę wentylacyjną, a do pomieszczenia napływa powietrze
>> zewnętrzne przez celowo wykonane nawiewy" Pisze jednoznacznie -
>> wyssane z kratki. A nie ssąco - dmuchająco!
> Kratka wyssa a musi być tez wssanie.
> Nieszcelnym oknem, dziurą koło kibla czy dzoiurka od klucza(nie
> żartuje- da niektórych OZC maniaków to tez problem.
>> Jeżeli nie widzi Pan różnicy, to zapraszam na kąpiel w zime do małej
>> >łazienki. Jak po wyjściu z prysznica dostanie Pan po plecach
>> lodowatym >podmuchem ,to wtedy ma się trochę inne podejście.
> A jak kratką wyssa a dostani Pan po plecach z nieszczelnego okna to
> jakaś różnica?
Czlowieku jak Ty piszesz, czy ty czytasz to przed wysłaniem?
Zlituj sie i przy pisaniu odpowiedzi klepnij w enter aby przynajmniej jedna
linia rozdzielala Twoje wypociny od przedpiscy.
Zaznaczam, że nie czepiam sie, ale czytac nie można Twoich postów.
-
29. Data: 2016-09-04 13:19:02
Temat: Re: Ciąg zwrotny, wentylacja.
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu sobota, 3 września 2016 21:49:12 UTC+2 użytkownik Mirosław R. napisał:
> Remontu się nie boję, mieszkanie wysokie, częściowo podwieszone sufity
> i rury spokojnie by się tam zmieściły.
To teraz przez tydzień w wolnych chwilach zdoktoryzuj się z wentylacji,
pomyśl co Ci się najbardziej widzi, a potem wróć, podaj parametry chałupy
i swoje wnioski i będziemy myśleć co dalej.
L.
-
30. Data: 2016-09-04 13:31:59
Temat: Re: Ciąg zwrotny, wentylacja.
Od: PiteR <e...@f...pl>
nadir pisze tak:
> Wentylacja, każda, czy to mechaniczna czy grawitacyjna działa na
> zasadzie różnicy ciśnień. Kierunek przepływu jest zawsze z ośrodka
> o wyższym ciśnieniu do tego z niższym. Musisz więc zrobić
> nadciśnienie w mieszkaniu. Rozszczelnienie okien niewiele tu
> jednak da.
U mnie ostatnie pietro rozszczelnienie okien działa jak złoto.
Wiatraczki panów testerów ruszają żwawo do biegu ;)
--
Piter
Czym się różnią domy za 1mln $ i za 2mln $
W tym za 2mln nie ma szczurów.