Tue, 2 Sep 2014 03:51:48 -0700 (PDT), Kris

> W dniu wtorek, 2 września 2014 11:16:23 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
>> Ergie, z całym szcunkiem, ale to co robisz to jest zwyczajne naciąganie
>> jasnego jak słońce przepisu. Jest mowa, że instalacja na ujęciu wody (czyt.
>> odkręcajac sam kurek ciepłej wody) ZAWSZE ma zapewniać temperaturę 55-60sC.
> A co z tymi co mają kotły stałopalne

Ale kotły (sam mam taki niestety) chodzą najlepiej na 80sC...

> i np. rano jeszcze w kotle nie napalili
> a kurek ciepłej wody mogą odkręcić?

...wieczorem zabiło się wszystko co się ruszało, więc...

> A jak np. Twój kocioł gazowy czy cczym tam grzejesz nienadąży

...nie wchodź w opary absurdu i weź pod uwagę, że te bakterie nie
rozmnażają się w ułamku sekundy jak tylko woda osiągnie te 40sC, zwłaszcza
na wylocie z kranu jak stara się wpierać kogutek, a ty mu dziwnie
przyklaskujesz. Przepis być może jest na wyrost, by uwzględnić takie
sporadyczne przypadki, ale jeśli zdarza się to notorycznie to...

> przy dużym rozbiorze w danej chwili na bieżąco podgrzewać wody
> i nagle pod prysznicem będzie 30stC? ZAWSZE nie da rady zapewnić 55-60stC

...wiosek jest prosty -- instalacja nie spełnia zapotrzebowania
gospodarstwa domowego na ciepłą wodę i trzeba ją zmodyfikować. Albo przez
zwiększenie pojemnika, albo przez podniesienie temperatury w zasobniku.
Poważnie, trzeba to tłumaczyć? :(

--
Pozdor Myjk

do góry

Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1...@m...org...

> Serio. To że jest potencjometr na urządzeniu nic nie zmienia w przepisie.
> Jest, bo producent daje taką możliwość. Nikt nie zabrania zmniejszyć mocy
> o
> połowę na weekend jak się jedzie nad morze

Przed chwila pisałeś "zawsze" :-)
No i sam wpadłeś w sidła Swojej interpretacji - W takim razie w weekend ta
instalacja nie spełnia tego przepisu i powinna zostać rozebrana, a
właściciel ukarany :-)

[ciach mylna analogia bo piszesz o użytkowaniu samochodu a przepis mówi o
tym jak instalacja ma być wykonana a nie użytkowana].

>> 1. Czy jak pójdę do kotłowni i przekręcę termostat to czy złamię
>> przepisy?

> Nie, bo przepis nie zabrania kręcenia termostatem. Nakazuje, jeśli się
> pobiera wodę z UJĘCIA, mieć tam 55-60sC.

Ej, przeczytaj jeszcze raz :-)
Ten przepis nie mówi o pobieraniu wody a o tym jak ma być wykonana
instalacja. _Wykonana_ a nie jak ma być _użytkowana_.

>> 2. Dlaczego w ogóle dopuszczone są zasobniki z możliwością ustawienia
>> niższej temperatury? Skoro według Twojej interpretacji taka instalacja
>> nie
>> _zapewnia_ warunku z tego przepisu a tylko daje możliwość jego
>> spełnienia,
>> więc nie powinna zostać odebrana?

> Zdecydowanie zapewnia warunek wymagany w przepisach -- a co zrobi z tym
> jakiś mało rozumny człowiek, to już inna bajka i nad tym nie mam zamiaru
> się rozpływać.

W Twoim rozumienia słowa "zapewniać" jako "wymuszać" nie zapewnia. Skoro
mogę ustawić niższą temperaturę to znaczy że instalacja nie wymusza
uzyskania wyższej, a tylko umożliwia.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:u...@m...org...

> Ja rozumiem że lekarze i firmy farmaceutyczne muszą z czegoś żyć, bo są
> przecież biedne jak mysz kościelna, a i fajnie sobie nie pochodzić do
> pracy
> siedząc na zwolnieniu -- ale to co proponujecie tutaj z totalną olewką
> przepisu to jest jakaś paranoja.

Ja nie proponuję "olewki przepisów" tylko krytykuję błędną ich
interpretację, a jak kilkukrotnie pisałem aby zaradzić legionelli nie trzeba
ciągle utrzymywać wyższej temperatury wystarczy okresowo.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

Tue, 02 Sep 2014 13:19:18 +0200, Marcin N

> Czy to faktycznie prawo?
> Wielokrotnie miałem w kranie temperaturę wody ledwo przekraczającą 40 st.

Pytanie, czy to była norma. Tak czy siak w bloku nie powinno być takiego
problemu. Jak jeszcze mieszkałem w bloku (USN/WAW), to z kranu leciał
ukrop.

> Czy mogę uzyskać jakąś rekompensatę od ciepłowni?
> Za podgrzanie wody płacę z 10 zł za m3 (a może i więcej).

Rekompensatę, to jak masz to jakoś udokumentowane. Z pewnością możesz
zmusić dostawcę do wyrobienia norm. Tylko nie rób jak moja "koleżanka", co
się podpierała stratami materialnymi z tego tytułu. Sanepid wołasz i oni
powinni zrobić zadymę, bo to niedopuszczalne.

--
Pozdor Myjk

do góry

Tue, 2 Sep 2014 14:02:11 +0200, Ergie

> Przed chwila pisałeś "zawsze" :-)
> No i sam wpadłeś w sidła Swojej interpretacji - W takim razie w weekend ta
> instalacja nie spełnia tego przepisu i powinna zostać rozebrana, a
> właściciel ukarany :-)

http://youtu.be/BNsrK6P9QvI

:PPPP

> [ciach mylna analogia bo piszesz o użytkowaniu samochodu a przepis mówi o
> tym jak instalacja ma być wykonana a nie użytkowana].

Moja analogia jest prawidłowa do Twojej błędnej interpretacji. Żądasz
takiej konstrukcji urządzeń, które uniemożliwią uzyskanie np. okresowych
oszczędności. Albo takiej konstrukcji przepisu, który jest niemożliwy do
osiągnięcia bo coś zawsze ograniczy czego ograniczać nie musi.

Potem się dziwić, że przepisy są z dupy i trzeba np. na kubkach z kawą czy
herbatą pisać, że zawartość jest gorąca i można się poparzyć, a na drogach
trzeba montować radary, bo człowiek jest zbyt głupi by sam z siebie zwolnić
przy przejściach dla pieszych, etc.

> Ej, przeczytaj jeszcze raz :-)
> Ten przepis nie mówi o pobieraniu wody a o tym jak ma być wykonana
> instalacja. _Wykonana_ a nie jak ma być _użytkowana_.

Czytam, a nawet cytuję: "Instalacja ciepłej wody powinna zapewniać
uzyskanie w *PUNKTACH* *CZERPALNYCH* temperatury wody nie niższej niż 55°C
i nie wyższej niż 60°C".

Nie ma mowy o wykonaniu instalacji, nie ma mowy o jej użytkowaniu w czasie
gdy się nie pobiera z niej wody. Jest mowa o zapewnieniu wody w punktach
czerpalnych, czyli w momencie jej pobierania.

--
Pozdor Myjk

do góry

Tue, 2 Sep 2014 14:03:51 +0200, Ergie

> Ja nie proponuję "olewki przepisów"
> tylko krytykuję błędną ich interpretację,

Problem w tym, że wg mnie, błędna jest Twoja interpretacja.

> a jak kilkukrotnie pisałem aby zaradzić legionelli nie trzeba
> ciągle utrzymywać wyższej temperatury wystarczy okresowo.

Oczywiście że nie trzeba i nikt nie wymaga trzymania cały czas wody w
bojlerze >70sC. Ale tutaj większość twierdzi, że można trzymać na poziomie
40-45 bo zagrożenia brak, a i wyższą temperaturą to już się nawet poparzyć
można. :/

--
Pozdor Myjk

do góry

W dniu wtorek, 2 września 2014 14:35:08 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
>
> Czytam, a nawet cytuję: "Instalacja ciepłej wody powinna zapewniać
>
> uzyskanie w *PUNKTACH* *CZERPALNYCH* temperatury wody nie niższej niż 55°C
>
> i nie wyższej niż 60°C".
>
>
>
> Nie ma mowy o wykonaniu instalacji, nie ma mowy o jej użytkowaniu w czasie
>
> gdy się nie pobiera z niej wody. Jest mowa o zapewnieniu wody w punktach
>
> czerpalnych, czyli w momencie jej pobierania.

Myjesz ręce w wodzie o temperaturze 55°C ?
Hmmm, może to jednak angielskie przepisy gdzie w jednym kranie gorąca a w drugim
zimna?

--
ZZ@private

do góry

Tue, 2 Sep 2014 06:00:33 -0700 (PDT), ZbyszekZ

> Myjesz ręce w wodzie o temperaturze 55°C ?

Oho, następny. Nie, bo szkoda ciepłej wody.
Mieszam na UJĘCIU gorącą wodę z zimną i myję w 30sC.

--
Pozdor Myjk

do góry

W dniu wtorek, 2 września 2014 14:00:31 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
> Ale kotły (sam mam taki niestety) chodzą najlepiej na 80sC...
To ja wiem bo tez mam ale czasami w kotle zgasnie a kurek z ciepła woda odkręcasz;)

> ...wieczorem zabiło się wszystko co się ruszało, więc...

Na wyjsciu nie ma 55-60 więc niezgodne z przepisem;)
> ...nie wchodź w opary absurdu i weź pod uwagę, że te bakterie nie
> rozmnażają się w ułamku sekundy jak tylko woda osiągnie te 40sC,

Ja nie o bakteriach tylko przepisie;)
> ...wiosek jest prosty -- instalacja nie spełnia zapotrzebowania
> gospodarstwa domowego na ciepłą wodę i trzeba ją zmodyfikować. Albo przez
> zwiększenie pojemnika, albo przez podniesienie temperatury w zasobniku.
> Poważnie, trzeba to tłumaczyć? :(
Ja o niebie Ty o chlebie.
Napisałeś że "Jest mowa, że instalacja na ujęciu wody (czyt.
odkręcajac sam kurek ciepłej wody) ZAWSZE ma zapewniać temperaturę 55-60sC. "
więc ja podaję przypadki że ZAWSZE się nie da. No chyba że jak ktoś napisał-
elektrozawóer i termostat i jak ,55stc to odcinamy CWU;))

do góry

Tue, 2 Sep 2014 06:15:02 -0700 (PDT), Kris

> To ja wiem bo tez mam ale czasami w kotle zgasnie a kurek z ciepła woda odkręcasz;)

W takim razie zainstaluj sobie ogrzewacz przepływowy, albo bojler z
płaszczem i dodatkowo z grzałką na prąd.

>> ...wieczorem zabiło się wszystko co się ruszało, więc...
> Na wyjsciu nie ma 55-60 więc niezgodne z przepisem;)

J.w.

>> ...nie wchodź w opary absurdu i weź pod uwagę, że te bakterie nie
>> rozmnażają się w ułamku sekundy jak tylko woda osiągnie te 40sC,
> Ja nie o bakteriach tylko przepisie;)

Aha, przepraszam, wyszedłem na chwilę z Twoich oparów absurdu i próbowałem
sytuację urealnić tak, żebyś nie musiał się gnębić za źle zrobioną
instalację. Wybacz, więcej nie będę.

> Ja o niebie Ty o chlebie.

Wręcz przeciwnie.

> Napisałeś że "Jest mowa, że instalacja na ujęciu wody (czyt. odkręcajac
> sam kurek ciepłej wody) ZAWSZE ma zapewniać temperaturę 55-60sC. " więc
> ja podaję przypadki że ZAWSZE się nie da. No chyba że jak ktoś napisał-
> elektrozawóer i termostat i jak ,55stc to odcinamy CWU;))

Da się zrobić tak, żeby ZAWSZE było dobrze. Masz po prostu źle zrobioną
albo źle zaprogramowaną instalację.

--
Pozdor Myjk

do góry