ArekM wrote:
> Witam!
>
> Zaczynam dokańczanie domu (teraz stan SSO). Pytanie dla tych, co
> skonczyli budowe i zamieszkali:
> Z perspektywy czasu - co byście zrobili inaczej?
> Nie chodzi mi o wybór projektu, uzyte materiały do budowy (już po
> ptakach) a bardziej o rozwiązania w temacie wszystkich instalacji /
> wykończenia domu / wszelakich rozwiązań w pomieszczeniach użytkowych.

Budowa rodziny ale:

Chyba strych ciut wyzej o 1 porotherm (nie waliliby glowa w niektore belki),
rury od wentylacji nad kuchenka i wentylacji rur kanalizacyjnych prosto w gore
i przejscie przez dach tak by minimalnie pokazywac je na strychu (a tka rura
dociagnieta jest tam gdzie wykonawca dal kominek na dachu).

Moze kabele do zasilania rolet tam gdzie ich nie ma, zamkniecie sufitow na sam
koniec bo jeszcze troche kabli by sie ukrylo... ogolnie kable niskonapieciowe
sa prawie wszedzie (siec komputerowa, monitoring), dodatkowe peszle od kotlowni
w dol na ogrod (jest jeden ale pozaginany i juz za malo miejsca zostalo -
ciagna swiatlowod po osiedlu). Po prostu myśl... pod kaflami nawet duze rury na
GWC jabys kiedys chcial dodac? Rurki do wprowadzenia roznych mediow jak CTV,
swiatlowod... (te malo zagiec). Duzo by wymieniac... dodaj przycisk do garazu /
bramy wjazdowej. Alarm wszedzie YTDY wiadomo 6/8 zyl. Ogolnie duzo pomagalem i
myslalem za inwestora bo ten nie wie co mozna miec i czego potrzba, duzo
fajnych bajerow robisz niskim kosztem... bedzie np zmaek szyfrowy do wejscia do
domu (wiec kabelki dodatkowe). Do podlogowki na caly dom - ciut wiecej miejsca
(1 cegla dodatkowo) na wysokosc pietra by sie nie palowac "jak to wcisnac".
Syrodur w garazu. Wiecej porad odplatnie :P

do góry

> To ja mam ful wypas ;-)
> Przycisk do bramy i furtki w kazdym pomieszczeniu z oknami na wjazd.
> Tzn u mnie jak raz wiatrolap, kuchnia i gabinet.

wywal ten co masz, gniazdko z klapka - wywalic mechanizm, w dziurki wkrecic
ladne i duze przyciski. Bedziesz mial guziki pod klapka, prawie jak spust w
F16.

do góry

Sun, 8 Sep 2013 18:17:59 +0200, Ergie

> Gdybym wtedy wiedział że za chwilę zacznie się kryzys i ludzie którzy
> trzymali działki "na przyszłość" będą chcieli je sprzedać nim ceny
> całkiem spadną to bym rok lub dwa poczekał.

To było tak trudno wykoncypować? Ja się zastanawiałem wtedy kto kupuje
działki i się buduje po takich cenach...

--
Pozdor Myjk

do góry

W dniu 2013-09-08 09:32, ArekM pisze:

> Z perspektywy czasu - co byście zrobili inaczej?
...

- Pod domem zrobilbym duuuzą piwnicę. Wlasnie zakonczylem budowe
mikropiwniczki zewnetrznej, ale to nie to samo, choc radosci moc.

- Mimo ze teren plaski, nalegalbym aby fundament byl wyzszy
i obsypany ziemia, tak zeby dom stal na mikrogórce.

- Ogrzewam kominkiem. Zamiast kominka wolalbym duzy piec kaflowy
z płytą kuchenną.

pozdro
--
A S

do góry

Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1lbb1hl7tlzd8$....@m...org...

>> Gdybym wtedy wiedział że za chwilę zacznie się kryzys i ludzie którzy
>> trzymali działki "na przyszłość" będą chcieli je sprzedać nim ceny
>> całkiem spadną to bym rok lub dwa poczekał.

> To było tak trudno wykoncypować? Ja się zastanawiałem wtedy kto kupuje
> działki i się buduje po takich cenach...

Problemem nie była cena tylko dostępność. W okolicy która mnie interesowała
ceny działek wzrosły tylko o 20-30%. Problemem było to że ludzie myśleli że
ciągle będą rosnąc i przestali sprzedawać. Po prostu kompletnie nie było
wyboru. We wszystkich okolicznych biurach leżały od lat te same
niesprzedawalne działki z wadami prawnymi, albo spore działki (ponad 10tys
m2) dla deweloperów. Czekaliśmy trzy lata i w końcu stwierdziliśmy że nie ma
co odwlekać decyzji bo jak się budować to wtedy gdy dzieci są małe by już do
szkoły poszły w jednym miejscu bez przeprowadzek.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

Mon, 9 Sep 2013 08:49:42 +0200, Ergie

> W okolicy która mnie interesowała
> ceny działek wzrosły tylko o 20-30%.

Ja wiem ile ceny wzrosły, bo kupowałem w 2005 roku działkę pod DC za 75
złm2. W szczycie (czyli 2011) chcieli obok 350. Rzecz w tym, że to było
ewidentnie przewartościowane i obserwując rynek (oraz ceny działek i domów
np. w niemczech) było jasne że ceny zaczną w końcu spadać a ludzie będą
chcieli wysprzedać.

--
Pozdor Myjk

do góry

Mon, 9 Sep 2013 00:21:15 -0700 (PDT), Kris

>> Ja wiem ile ceny wzrosły, bo kupowałem w 2005 roku działkę pod DC za 75
>> złm2. W szczycie (czyli 2011) chcieli obok 350.
> Szczyt to chyba 2008 bardziej tak byl

Wtedy to się dopiero rozpędzało. W 2011 chciałem dokupić ziemię obok (się w
końcu sensowna kupka uzbierała), to krzyczeli 350 zł. Teraz ta sama ziemia
stoi po 200 zł.

> Ceny dzialek u nas(Pomorze) tak znaczaco nie spadly. Spadly ceny mieszkan

Ponieważ na Pomorzu Patrioci bronią Polskiej Ziemi przed najeźdźcami z
zachodu zawyżając ceny (i to nie tylko ziemi)! ;p

--
Pozdor Myjk

do góry

W dniu poniedziałek, 9 września 2013 08:55:31 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
> Ja wiem ile ceny wzrosły, bo kupowałem w 2005 roku działkę pod DC za 75
> złm2. W szczycie (czyli 2011) chcieli obok 350.
Szczyt to chyba 2008 bardziej tak byl
>Rzecz w tym, że to było ewidentnie przewartościowane i obserwując rynek (oraz >ceny
działek i domów np. w niemczech) było jasne że ceny zaczną w końcu spadać >a ludzie
będą chcieli wysprzedać.
Ceny dzialek u nas(Pomorze) tak znaczaco nie spadly. Spadly ceny mieszkan

do góry

Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:g...@m...org...

>> W okolicy która mnie interesowała
>> ceny działek wzrosły tylko o 20-30%.

> Ja wiem ile ceny wzrosły, bo kupowałem w 2005 roku działkę pod DC za 75
> złm2. W szczycie (czyli 2011) chcieli obok 350. Rzecz w tym, że to było
> ewidentnie przewartościowane i obserwując rynek (oraz ceny działek i domów
> np. w niemczech) było jasne że ceny zaczną w końcu spadać a ludzie będą
> chcieli wysprzedać.

W okolicy Gliwic największy wzrost był jeszcze przed boomem - od od 30zł /
m2 w 1999 do 100-120 w 2003.

Od 2003 - 2007 gdy szukaliśmy działki ceny praktycznie stały w miejscu.
Maksymalnie doszły do 150zł / m2, ale było bardzo mało ofert.

Pisze o cenach działek w okolicach 1000m2, z dostępem do drogi i o sensownej
szerokości. Zawsze dostępne był działki tańsze w 4 albo piątej linii
zabudowy z dojazdem drogą prywatną z kłopotem z dociągnięciem mediów itd.

Obecnie jest sporo ofert i znacznie większa rozpiętość cen: od 70 do 200,
przy czym często taniej jest kupić stary dom (do rozbiórki) z działką niż
samą działkę.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu 2013-09-09 09:17, Myjk pisze:

>> Ceny dzialek u nas(Pomorze) tak znaczaco nie spadly. Spadly ceny mieszkan
>
> Ponieważ na Pomorzu Patrioci bronią Polskiej Ziemi przed najeźdźcami z
> zachodu zawyżając ceny (i to nie tylko ziemi)! ;p

Hamburgerow tez niestety.

Pozdro.. TK

do góry