-
41. Data: 2010-05-13 06:59:02
Temat: Re: Co dla dziecka na komunię?
Od: LEPEK <n...@n...net>
Misiek pisze:
> Do sluchania muzyki nie potrzeba MP3 :-)
> Radio wystarczy :-)
Wiesz... To, co jest teraz w przeważającej części w radiu jest bardziej
odmóżdżające od tego, co młodzież słucha z MP3.
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
-
42. Data: 2010-05-13 07:02:53
Temat: Re: Co dla dziecka na komunię?
Od: LEPEK <n...@n...net>
Ikselka pisze:
> Ale już bilety na koncert i przy okazji wycieczkę - i owszem :-)
Nie oszukujmy się - filharmonia dla dziewięciolatka to męczarnia.
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
-
43. Data: 2010-05-13 07:12:33
Temat: Re: Co dla dziecka na komunię?
Od: "Adam" <adamus1272[nospam}@tlen.pl>
Użytkownik "LEPEK" <n...@n...net> napisał w wiadomości
news:4beba41d$1@news.home.net.pl...
> Ikselka pisze:
>
>> Ale już bilety na koncert i przy okazji wycieczkę - i owszem :-)
>
> Nie oszukujmy się - filharmonia dla dziewięciolatka to męczarnia.
>
>
dziwne - moje dzieciaki mają okazje bywać na koncertach muzyki klasycznej od
wieku 4 lat i bynajmniej nie była dla nich to nigdy męczarnia.
Adam
-
44. Data: 2010-05-13 07:21:50
Temat: Re: Co dla dziecka na komunię?
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Adam" <adamus1272[nospam}@tlen.pl> napisał w wiadomości
news:4beba66e$0$19173$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "LEPEK" <n...@n...net> napisał w wiadomości
> news:4beba41d$1@news.home.net.pl...
>> Ikselka pisze:
>>
>>> Ale już bilety na koncert i przy okazji wycieczkę - i owszem :-)
>>
>> Nie oszukujmy się - filharmonia dla dziewięciolatka to męczarnia.
>>
>>
> dziwne - moje dzieciaki mają okazje bywać na koncertach muzyki klasycznej
> od wieku 4 lat i bynajmniej nie była dla nich to nigdy męczarnia.
Myśle że to Tobie jako ojcu sie tylko tak wydaje
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
45. Data: 2010-05-13 07:30:22
Temat: Re: Co dla dziecka na komunię?
Od: Bbjk <b...@q...pl>
kris pisze:
>> dziwne - moje dzieciaki mają okazje bywać na koncertach muzyki
>> klasycznej od wieku 4 lat i bynajmniej nie była dla nich to nigdy
>> męczarnia.
>
> Myśle że to Tobie jako ojcu sie tylko tak wydaje
Są koncerty przeznaczone dla dzieci, dla różnych poziomów wiekowych i z
atrakcjami przeznaczonymi i zrozumiałymi dla np. przedszkolaków i te
podobają się często maluchom.
--
Basia
-
46. Data: 2010-05-13 11:15:57
Temat: Re: Co dla dziecka na komunię?
Od: "Misiek" <p...@o...pl>
Użytkownik "LEPEK" <n...@n...net> napisał w wiadomości
news:4beba338@news.home.net.pl...
> Misiek pisze:
>
>> Do sluchania muzyki nie potrzeba MP3 :-)
>> Radio wystarczy :-)
>
> Wiesz... To, co jest teraz w przeważającej części w radiu jest bardziej
> odmóżdżające od tego, co młodzież słucha z MP3.
>
a to juz zalezy kto jakiej stacji slucha :P
-
47. Data: 2010-05-13 16:07:35
Temat: Re: Co dla dziecka na komunię?
Od: "Negatyw" <n...@W...o2.pl>
Użytkownik "LEPEK" <n...@n...net> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4beba41d$...@n...home.net.pl...
> filharmonia dla dziewięciolatka to męczarnia.
Wg mnie od 0 do 45 lat (póki co tyle mam) - też.
Pozdrawiam
--
----------------------
Negatyw
negatyw001(małpa)o2.pl
----------------------
-
48. Data: 2010-05-13 22:29:45
Temat: Re: Co dla dziecka na komunię?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 13 May 2010 09:02:53 +0200, LEPEK napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> Ale już bilety na koncert i przy okazji wycieczkę - i owszem :-)
>
> Nie oszukujmy się - filharmonia dla dziewięciolatka to męczarnia.
>
> Pozdr,
Zależy. Pod kątem kształtowania wrażliwości muzycznej dzieci filharmonie
organizują koncerty dla dzieci - w odpowiednich godzinach i z odpowiednim
repertuarem :-)
-
49. Data: 2010-05-13 22:38:24
Temat: Re: Co dla dziecka na komunię?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 13 May 2010 09:12:33 +0200, Adam napisał(a):
> Użytkownik "LEPEK" <n...@n...net> napisał w wiadomości
> news:4beba41d$1@news.home.net.pl...
>> Ikselka pisze:
>>
>>> Ale już bilety na koncert i przy okazji wycieczkę - i owszem :-)
>>
>> Nie oszukujmy się - filharmonia dla dziewięciolatka to męczarnia.
>>
>>
> dziwne - moje dzieciaki mają okazje bywać na koncertach muzyki klasycznej od
> wieku 4 lat i bynajmniej nie była dla nich to nigdy męczarnia.
Moje takoż. A pierwszym powodem, dla jakiego tam chciały chodzić, była ich
nauczycielka gry, która gra w filharmonii - miały wielką frajdę, kiedy je w
domu przygotowywala do odbioru koncertu, uczyła je zachowania na nim,
klaskania w odpowiednich momentach i szeregu innych rzeczy, które wręcz
chłonęły. Wyjście na koncert było dla nich wielką nagrodą. No i -
zobaczenie "pani Leny jak gra!". Nie mówiac o tym, że siedzieli w
audytorium inni ich rówieśnicy, równie przejęci jak one same, tym co widzą
i słyszą.
Oj, zaliczało się z dzieciakami zadane przez panią piątkowe wieczory w
filharmonii ładnych parę lat. Z wielkią ą jak zawsze, ale ten okres
szczególnie był obfitujący w tzw obowiazkowe koncerty wynikające z
kształcenia dzieci przez wymagającą nauczycielkę. Po której pozostała im
miłość do muzyki i wielkie umiejętności.
-
50. Data: 2010-05-13 22:39:16
Temat: Re: Co dla dziecka na komunię?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 13 May 2010 09:21:50 +0200, kris napisał(a):
> Użytkownik "Adam" <adamus1272[nospam}@tlen.pl> napisał w wiadomości
> news:4beba66e$0$19173$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Użytkownik "LEPEK" <n...@n...net> napisał w wiadomości
>> news:4beba41d$1@news.home.net.pl...
>>> Ikselka pisze:
>>>
>>>> Ale już bilety na koncert i przy okazji wycieczkę - i owszem :-)
>>>
>>> Nie oszukujmy się - filharmonia dla dziewięciolatka to męczarnia.
>>>
>>>
>> dziwne - moje dzieciaki mają okazje bywać na koncertach muzyki klasycznej
>> od wieku 4 lat i bynajmniej nie była dla nich to nigdy męczarnia.
>
> Myśle że to Tobie jako ojcu sie tylko tak wydaje
He he, gdybyś widział moje dzieci z otwartymi buziami, zasłuchane :-)
Tak, są takie dzieci.