-
11. Data: 2015-08-21 10:39:41
Temat: Re: Co moge zrobic z denaturatem?
Od: krak <s...@g...pl>
W dniu 2015-08-20 22:02, Zenek Kapelinder pisze:
> Zmieszaj 1 dentki .. i masz zimowy płyn do spryskiwacza.
>
I to jest najgłupsza odpowiedź
-
12. Data: 2015-08-21 10:55:25
Temat: Re: Co moge zrobic z denaturatem?
Od: ZbyszekZ <z...@g...com>
W dniu czwartek, 20 sierpnia 2015 19:13:23 UTC+2 użytkownik Majka napisał:
> Zostało mi kilka butelek denaturatu po renowacji mebli, odtłuszczaniu, ścieraniu
powłok.
> Co mogę z nim zrobić?
>
Zostawić w spokoju, dużo miejsca nie zajmuje a dentaurat się nie psuje, a meble się
starzeją.
--
ZZ@private
-
13. Data: 2015-08-21 11:20:02
Temat: Re: Co moge zrobic z denaturatem?
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2015-08-21 o 10:39, krak pisze:
> W dniu 2015-08-20 22:02, Zenek Kapelinder pisze:
>> Zmieszaj 1 dentki .. i masz zimowy płyn do spryskiwacza.
>>
> I to jest najgłupsza odpowiedź
A Twoja odpowiedź bez sensu ;)
Powinieneś jeszcze podać argumenty, np. wpływ metanolu na gumę.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
14. Data: 2015-08-21 11:26:09
Temat: Re: Co moge zrobic z denaturatem?
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 2015-08-21 o 11:20, Adam pisze:
> Powinieneś jeszcze podać argumenty, np. wpływ metanolu na gumę.
A wiesz, że denaturat to etanol, a nie metanol? Tyle tylko, że chyba
niespecjalnie wysokiej czystości i do tego skażony.
Jacek
-
15. Data: 2015-08-21 11:34:10
Temat: Re: Co moge zrobic z denaturatem?
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu piątek, 21 sierpnia 2015 11:26:09 UTC+2 użytkownik Jacek napisał:
> A wiesz, że denaturat to etanol, a nie metanol? Tyle tylko, że chyba
> niespecjalnie wysokiej czystości i do tego skażony.
> Jacek
Tylko barwiony, nie skażony.
Na gumę to może jakoś działa albo nie, ale cuchnie tak,
że do spryskiwania to tylko kogutek może używać :P
L.
-
16. Data: 2015-08-21 11:48:23
Temat: Re: Co moge zrobic z denaturatem?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Byś się zdziwił ile jest denaturatów bezbarwnych. W kazdym rejonie inaczej się nazywa
bo jest robiony przez lokalne małe firmy.
-
17. Data: 2015-08-21 11:49:55
Temat: Re: Co moge zrobic z denaturatem?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Oczywiście polewanie kaczki denaturatem i potem jej jedzenie jest lepszą odpowiedzią
bo czyjaś babcia to robiła. Głupszy jesteś niż ustawa przewiduje.
-
18. Data: 2015-08-21 12:29:24
Temat: Re: Co moge zrobic z denaturatem?
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 2015-08-21 o 11:34, Lisciasty pisze:
> Tylko barwiony, nie skażony.
Skażony, skażony. Bez tego nie może być dopuszczony do obrotu. A co do
barwienia, to nie każdy jest barwiony, a barwienie nie jest narzucone
przez przepisy.
>
> Na gumę to może jakoś działa albo nie, ale cuchnie tak,
> że do spryskiwania to tylko kogutek może używać
Na gumę to działają raczej węglowodory, a nie alkohole, a tak zwany
"płyn do spryskiwaczy" to myślisz na czym jest robiony, że nie zamarza
zimą? Też na alkoholu, często izopropylowym, bo tani.
A co do zapachu, to niektórzy producenci tak potrafią skomponować zapach
płynu, że aż dusi.
Jacek
-
19. Data: 2015-08-21 12:31:17
Temat: Re: Co moge zrobic z denaturatem?
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2015-08-21 o 11:26, Jacek pisze:
> W dniu 2015-08-21 o 11:20, Adam pisze:
>
>> Powinieneś jeszcze podać argumenty, np. wpływ metanolu na gumę.
> A wiesz, że denaturat to etanol, a nie metanol? Tyle tylko, że chyba
> niespecjalnie wysokiej czystości i do tego skażony.
>
Masz rację :(
Dzięki za sprostowanie.
A w szkole zawsze mówili, żeby nie pić metanolu = denaturatu, bo jest
trujący.
Widocznie przez kilkadziesiąt lat procedura denaturatu się zmieniła,
albo ja coś źle zapamiętałem.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
20. Data: 2015-08-21 13:23:25
Temat: Re: Co moge zrobic z denaturatem?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Zmieniła się zaraz po wojnie. Wycofano spitytus dzewny czyli metanol z obrotu bo
ślepych zaczęło przybywać. Bazą do denaturatu jest spirytus surowy, gorzelniany,
rolniczy i jeszcze kilka nazw to ma. Jest od również surowcem do produkcji alkoholi
konsumpcyjnych ale trzeba go poddać rektyfikacji. W denaturacie i podobnych płynach
nie ma nic trującego. W Polsce jest spirytus surowy + dwa skażalniki. Skażalniki tez
nie są trujące w ilościach w jakich się je dodaaje. Jeden skażalik to często toluen a
drugi to najbardziej gorzka substancja na Ziemi. Kiedyś był robiony ze skórek
jakiegos gatunku cytrusów a teraz go robią w fabbrykach chemikaliów. W spirytusie do
zastosowań medycznych może być jeden skażalnik i często jest to eter. Do zastosowań
technicznych jak przy wysychaniu nie może zostać żaden osad dodają acetonu. W
sąsiednich państwach wystarcza jeden skazalnik i jak przyjeźdza do Polski to na
granicy dodawaany jest drugi. Do spirytusu na płyn do spryskiwaczy dolewają do
cystern ze sprytem mydło. Nie wiem jak teraz ale jakiś czas temu w monopolowych tania
była Angielska Gorzka. Łeb po niej napierdalał niemiłosiernie. Była robiona przez
mafie ze spirytusu skażonego tym czyms gorzkim. Gorycz nie wynikała ze skladników
jakie powinny być użyte do jej produkcji a była to resztkowa gorycz jaka zostawała po
oczyszczeniu skażonego nią spirytusu.