-
11. Data: 2009-03-30 21:47:13
Temat: Re: Co na tynk 3 kategorii ?
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gqqdpu$j0r$1@news.onet.pl...
>> nie przeszkadza
>> osobiscie gdybym stwierdzil drobne ubytki , ryski
>> ..... poszpachlowal bym to miejscowo. Obejrzyj
>> sciany pod zarowke i ewentualnie popraw co wieksze
>> ubytki, gorki.
>
> tak sie nie robi chyba ze wcześniej sciana była gładziowana (naprawdę) to
> wtedy można poprawić gładzią ubytki. inny materiał bezie widać jak diabli
Tez tak mysle. Niestety bede mial problem uzupelnienia tynku gdzie niegdzie
i zastanawiam sie, zeby do gladzi/kleju dodac troche piasku uzywanego do
tynku. Pomijajac chlonnosc takiego wynalazku mysle, ze dalo by sie uzyskac
podobna strukture do tynku i po malowaniu moze nie bylo by zbyt widoczne.
Pozdro.. TK
-
12. Data: 2009-03-30 22:11:54
Temat: Re: Co na tynk 3 kategorii ?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Maniek4 wrote:
> Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:gqqdpu$j0r$1@news.onet.pl...
>
>>> nie przeszkadza
>>> osobiscie gdybym stwierdzil drobne ubytki , ryski
>>> ..... poszpachlowal bym to miejscowo. Obejrzyj
>>> sciany pod zarowke i ewentualnie popraw co wieksze
>>> ubytki, gorki.
>>
>> tak sie nie robi chyba ze wcześniej sciana była gładziowana
>> (naprawdę) to wtedy można poprawić gładzią ubytki. inny materiał
>> bezie widać jak diabli
>
> Tez tak mysle. Niestety bede mial problem uzupelnienia tynku gdzie
> niegdzie i zastanawiam sie, zeby do gladzi/kleju dodac troche piasku
> uzywanego do tynku. Pomijajac chlonnosc takiego wynalazku mysle, ze
> dalo by sie uzyskac podobna strukture do tynku i po malowaniu moze
> nie bylo by zbyt widoczne.
praktycznie nie da sie naprawić tynku zwykłe tak żeby nie było widać.
-
13. Data: 2009-03-30 22:31:47
Temat: Re: Co na tynk 3 kategorii ?
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gqrg42$2dc$1@news.onet.pl...
> praktycznie nie da sie naprawić tynku zwykłe tak żeby nie było widać.
A juz mnie nie pocieszaj. :-(
Pozdro.. TK
-
14. Data: 2009-03-31 06:33:53
Temat: Re: Co na tynk 3 kategorii ?
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 31 Mar, 00:11, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
> Maniek4 wrote:
> > Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> >news:gqqdpu$j0r$1@news.onet.pl...
>
> >>> nie przeszkadza
> >>> osobiscie gdybym stwierdzil drobne ubytki , ryski
> >>> ..... poszpachlowal bym to miejscowo. Obejrzyj
> >>> sciany pod zarowke i ewentualnie popraw co wieksze
> >>> ubytki, gorki.
>
> >> tak sie nie robi chyba ze wcześniej sciana była gładziowana
> >> (naprawdę) to wtedy można poprawić gładzią ubytki. inny materiał
> >> bezie widać jak diabli
>
> > Tez tak mysle. Niestety bede mial problem uzupelnienia tynku gdzie
> > niegdzie i zastanawiam sie, zeby do gladzi/kleju dodac troche piasku
> > uzywanego do tynku. Pomijajac chlonnosc takiego wynalazku mysle, ze
> > dalo by sie uzyskac podobna strukture do tynku i po malowaniu moze
> > nie bylo by zbyt widoczne.
>
> praktycznie nie da sie naprawić tynku zwykłe tak żeby nie było widać.
Koledze kładli nowe kable w mieszkaniu (spółdzielnia w ramach
reklamacji) ... czyli wycięli rowki włożyli kable a potem masą tynkową
zatynkowali, potem po kilku dniach przyszli z jakąś szlifierką i to
wyszlifowali, na to dali gładź i wszystko razem szlifowali jeszcze
raz. Potem zamalowali i nie ma śladu..
;-)
Pozdrawiam,
Krzemo.
-
15. Data: 2009-03-31 19:27:28
Temat: Re: Co na tynk 3 kategorii ?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Krzemo wrote:
> On 31 Mar, 00:11, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
>> Maniek4 wrote:
>>> Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w
>>> wiadomości news:gqqdpu$j0r$1@news.onet.pl...
>>
>>>>> nie przeszkadza
>>>>> osobiscie gdybym stwierdzil drobne ubytki , ryski
>>>>> ..... poszpachlowal bym to miejscowo. Obejrzyj
>>>>> sciany pod zarowke i ewentualnie popraw co wieksze
>>>>> ubytki, gorki.
>>
>>>> tak sie nie robi chyba ze wcześniej sciana była gładziowana
>>>> (naprawdę) to wtedy można poprawić gładzią ubytki. inny materiał
>>>> bezie widać jak diabli
>>
>>> Tez tak mysle. Niestety bede mial problem uzupelnienia tynku gdzie
>>> niegdzie i zastanawiam sie, zeby do gladzi/kleju dodac troche piasku
>>> uzywanego do tynku. Pomijajac chlonnosc takiego wynalazku mysle, ze
>>> dalo by sie uzyskac podobna strukture do tynku i po malowaniu moze
>>> nie bylo by zbyt widoczne.
>>
>> praktycznie nie da sie naprawić tynku zwykłe tak żeby nie było widać.
>
> Koledze kładli nowe kable w mieszkaniu (spółdzielnia w ramach
> reklamacji) ... czyli wycięli rowki włożyli kable a potem masą tynkową
> zatynkowali, potem po kilku dniach przyszli z jakąś szlifierką i to
> wyszlifowali, na to dali gładź i wszystko razem szlifowali jeszcze
> raz. Potem zamalowali i nie ma śladu..
> ;-)
no właśnie dali gładź czyli ściany były z gładzią...
a teraz zadanie domowe zrób tak aby zatynkować bruzdę w sciane pokrytej
szorstkim tynkiem na bazie piasku i wapna tak aby wyszłą idelanei identyczna
struktura tego miejsca jak otoczenia. niema siły.
-
16. Data: 2009-03-31 22:58:35
Temat: Re: Co na tynk 3 kategorii ?
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 31 Mar, 21:27, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
> a teraz zadanie domowe zrób tak aby zatynkować bruzdę w sciane pokrytej
> szorstkim tynkiem na bazie piasku i wapna tak aby wyszłą idelanei identyczna
> struktura tego miejsca jak otoczenia. niema siły.
Zacytuję fragment pierwszego postu autora wątku...: "W moim przypadku
jest to gładź ".
No czyli się da!
;-)
A teraz oświeć mnie - w jakim celu ktoś chce mieć surowy tynk?
To jakaś nowa moda? Dizajnerska (brr jakie okropne, choć modne słowo)?
Ja rozumiem, że i tak się coś z tym robi. Jak chcesz pomalować a
chcesz mieć chropowato (a ja wolę gładko) to, jeżeli pomalujesz całą
ścianę gruntem zawierającym w składzie piaseczek, to IMHO wyjdzie Ci
jednakowa struktura na całej ścianie. Jeżeli jednak wolisz nudne (tak
jak ja wolę) gładkie tynki to i tak dasz gładź... więc po co odtwarzać
wygląd surowego tynku?
Serio pytam bo może się nawrócę...
;-)
Pozdrawiam,
Krzemo.
-
17. Data: 2009-03-31 23:44:16
Temat: Re: Co na tynk 3 kategorii ?
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Krzemo" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:54867fb0-4890-4353-aa5c-
>A teraz oświeć mnie - w jakim celu ktoś chce mieć surowy tynk?
>To jakaś nowa moda? Dizajnerska (brr jakie okropne, choć modne słowo)?
>Ja rozumiem, że i tak się coś z tym robi. Jak chcesz pomalować a
>chcesz mieć chropowato (a ja wolę gładko) to, jeżeli pomalujesz całą
>ścianę gruntem zawierającym w składzie piaseczek, to IMHO wyjdzie Ci
>jednakowa struktura na całej ścianie. Jeżeli jednak wolisz nudne (tak
>jak ja wolę) gładkie tynki to i tak dasz gładź... więc po co odtwarzać
>wygląd surowego tynku?
>Serio pytam bo może się nawrócę...
To moze ja Ci odpowiem z gory zastrzegam, ze malo przekonujaco.
Mam tynki 3kat. Ostatnia warstwa to piasek kwarcowy z wapnem. Struktura
tynku jest piaskowa ale rowna i gladka, bez efektu kornika. Nie wiem czy tak
zostanie, choc taki jest plan, bo zrobie probe malowania w mniej znaczacym
pomieszczeniu. Na dzien dzisiejszy nie mam ochoty ponosic kosztow tynkowania
po raz drugi, bo tyle mniej wiecej tak gladz by kosztowala tylko dla tego,
zeby miec nie rowniejsze, ale gladsze sciany o powierzni ok. 800 m^2. Wiec z
czystej ekonomii zrezygnuje wstepnie z gladzi, rowniez dla tego, ze ta
struktura wcale mi nie przeszkadza, a wrecz jest ciekawa i jak dla mnie
dobrze zrobiony tynk jak najbardziej ma prawo byc finalnym wykonczeniem
sciany do malowania.
Gdyby jednak sie okazalo, ze po malowaniu jednak cos tam cos tam, to moge
sobie sam taka sciane wygladzic gladzia nakladana na mokro paca, bez jej
pozniejszego docierania. Warunkiem jest oczywiscie dobrze zrobiony tynk od
poczatku do konca.
Ostatnio do tynkow przywiazuje sie nieco mniejsza wage, bo panie i tak
przecia bedzie gipsowane. Otoz moim zdaniem nie musi.
Sprawa trzecia, chyba trzecia, to jak to zwykle bywa do takich szczegolow
przywiazujemy najwieksza wage na poczatku. Pozniej szczegolowy wyglad sciany
nabiera drugorzednego znaczenia. Ostatnio coraz czesciej slysze o tym, ze co
niektorzy swiadomie rezygnuja z gladzi, bo gips gdzie nie gdzie robi sie
pase, no ale tynk musi byc wyglaskany. Dla mnie to nie argument rzecz jasna
i kazdy powinien robic tak jak mu pasuje, mi gladzie troche juz
spowszednialy, rzecz gustu i tyle.
Pozdro.. TK