eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCo począć z "fachowcami"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 11. Data: 2010-07-10 12:28:46
    Temat: Re: Co począć z "fachowcami"
    Od: hk <h...@k...pl>

    kiki pisze:
    >
    > "lleeoo" <l...@p...onet.pl> wrote in message
    > news:47f6.0000035a.4c36d0fb@newsgate.onet.pl...

    > Na drugi raz czytaj naszą grupę, zadaj pytanie PRZED. My ci powiemy co
    > zapisać na kartce i co dogladać w trakcie.

    Ja bym Was zapytał w takim razie co zapisać na kartce murarzom przed
    SSO. Bo słyszałem że: etapy, harmonogram, zapłata po odebraniu etapu. A
    konkretnie jak to ładnie ująć? Bo kolega opowiadał że ładnie mu
    murowali, brali kasę typu tygodniówka, pi razy oko zgodnie z wykonanymi
    pracami, a na koniec kazali sobie wyrównać za ścianki działowe - bo oni
    liczyli je jako stawka za m^2 ale x2 ;)


  • 12. Data: 2010-07-10 12:55:41
    Temat: Re: Co począć z "fachowcami"
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    hk pisze:

    > Ja bym Was zapytał w takim razie co zapisać na kartce murarzom przed
    > SSO. Bo słyszałem że: etapy, harmonogram, zapłata po odebraniu etapu. A
    > konkretnie jak to ładnie ująć? Bo kolega opowiadał że ładnie mu
    > murowali, brali kasę typu tygodniówka, pi razy oko zgodnie z wykonanymi
    > pracami, a na koniec kazali sobie wyrównać za ścianki działowe - bo oni
    > liczyli je jako stawka za m^2 ale x2 ;)

    Ja przed rozpoczęciem prac sprawdziłem ile za taki dom biorą, a potem
    umówiłem się z fachowcem od domu za wszystko. W trakcie prac wynikły
    jeszcze dodatkowe elementy za które majster trochę doliczył, ale ogólnie
    wyszło mniej więcej tyle, ile w rejonie liczą za podobnej wielkości dom.

    Też płaciłem po trochę w miarę przebiegu prac - tak było dla mnie wygodniej.

    W metry kwadratowe się nie bawiliśmy. Stawka była od roboty, a jak
    później sobie przeliczyłem, to za dniówkę wyszło jakieś sześć i pół
    stówy za czteroosobową ekipę - chłopaki na prawdę wiedzieli po co
    przychodzą na budowę... robota się im paliła w rękach :-)

    Kartek żadnych nie pisaliśmy :-).

    pozdr.
    robercik-us


  • 13. Data: 2010-07-10 13:18:15
    Temat: Re: Co począć z "fachowcami"
    Od: hk <h...@k...pl>


    > hk pisze:

    > Ja przed rozpoczęciem prac sprawdziłem ile za taki dom biorą, a potem
    > umówiłem się z fachowcem od domu za wszystko. W trakcie prac wynikły
    > jeszcze dodatkowe elementy za które majster trochę doliczył, ale ogólnie
    > wyszło mniej więcej tyle, ile w rejonie liczą za podobnej wielkości dom.
    >
    > Też płaciłem po trochę w miarę przebiegu prac - tak było dla mnie
    > wygodniej.
    >
    > W metry kwadratowe się nie bawiliśmy. Stawka była od roboty, a jak
    > później sobie przeliczyłem, to za dniówkę wyszło jakieś sześć i pół
    > stówy za czteroosobową ekipę - chłopaki na prawdę wiedzieli po co
    > przychodzą na budowę... robota się im paliła w rękach :-)

    No właśnie rozmawiałem z jedną ekipą z polecenia (nawet podwójnego, jaki
    ten świat mały) ale oni mi powiedzieli 30zł za metr ściany i 35 zł za
    metr stropu. Jasna sprawa, że tak sobie robocizny nie policzę, bo zawsze
    coś dojdzie. No, mogę wiedzieć ile wydam co najmniej :) Ale też
    uważam, że metr metrowi nierówny i za willę typu tu baszta a tam rotunda
    coś więcej murarze muszą policzyć.
    Mam jeszcze gadać z dwoma ekipami, ale w zasadzie też nie wierzę w to że
    obejrzą projekt, posłuchają co zmieniam (np. ścianka kolankowa) i
    podadzą cenę za robotę co do złotówki. Pewnie powiedzą coś około, a ja
    wezmę tę, co będzie miała termin wolny - no chyba że różnica w cenie
    będzie taka wysoka, że opłaci się na pół roku budowę wstrzymać dla innej
    ekipy...


  • 14. Data: 2010-07-10 13:47:33
    Temat: Re: Co począć z "fachowcami"
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    hk pisze:

    no chyba że różnica w cenie
    > będzie taka wysoka, że opłaci się na pół roku budowę wstrzymać dla innej
    > ekipy...

    Jasne, że forsa jest ważna, ale cena nie może być jedynym kryterium
    wyboru majstra na budowę... Myślę, że dobrze byłoby się przyjrzeć
    wybudowanym przez fachowca domom, zasięgnąć języka w lokalnym światku,
    posłuchać opinii użytkowników/inwestorów.

    Czasem lepiej zapłacić ciut więcej, ale mieć zrobione na prawdę
    porządnie, a nie oszczędzać i potem dokładać na poprawki. :-)


  • 15. Data: 2010-07-10 14:47:55
    Temat: Re: Co począć z "fachowcami"
    Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>


    Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:i19tlp$pv9$1@news.onet.pl...

    > Czasem lepiej zapłacić ciut więcej, ale mieć zrobione na prawdę porządnie,
    > a nie oszczędzać i potem dokładać na poprawki. :-)

    Racja, na kafelkarzach sie przekonalem.

    Pozdro.. TK



  • 16. Data: 2010-07-10 17:07:09
    Temat: Re: Co począć z "fachowcami"
    Od: "Kris" <k...@w...pl>

    0

    Użytkownik "Maniek4" <s...@c...chrl> napisał w wiadomości
    news:i18dek$s4c$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:i1867f$dpj$1@news.onet.pl...

    >
    > Ona moze lekko wyglusza panele i wyrownuje nieco powierzchnie betonu pod
    > stosunkowo cienkim panelem.

    Folia???
    Do wygłuszania i wyrównywania to jest np spejalna gąbka lub lepiej płyty
    podkładowe takie zielone np.. Folia to jako izolacja przeciwwilgociow
    jedynie mi na mysl przychodzi. Tylko po co/


  • 17. Data: 2010-07-10 20:28:52
    Temat: Re: Co począć z "fachowcami"
    Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>


    Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:i1a9br$l90$1@news.onet.pl...

    >> Ona moze lekko wyglusza panele i wyrownuje nieco powierzchnie betonu pod
    >> stosunkowo cienkim panelem.
    >
    > Folia???

    Myslalem o gabce.

    > Do wygłuszania i wyrównywania to jest np spejalna gąbka lub lepiej płyty
    > podkładowe takie zielone np.. Folia to jako izolacja przeciwwilgociow
    > jedynie mi na mysl przychodzi. Tylko po co/

    No wlasnie.

    Pozdro.. TK



  • 18. Data: 2010-07-10 23:19:00
    Temat: Re: Co począć z "fachowcami"
    Od: RudeBoy <news@SPAM_BLOKmwds.pl>

    W dniu 2010-07-09 09:34, lleeoo pisze:
    > Wspaniali magicy położyli w całym mieszkaniu panele bez foli podkładowej.
    > Pomijając fakt że ta folia w 10 letnim mieszkaniu pewnie potrzebna nie jest ale
    > jest warunkiem gwarancji producenta więc chciałbym ją jednak mieć.
    > Fachowcy się wypieli i twierdzą że folia jest ja sprawdziłem w dwóch
    > pomieszczeniach i wiem że nie ma.
    > I nie wiem co dalej
    > zrobić jakąś opnie rzeczoznawcy co do poprawności montażu?
    > zlecić położenie foli innej firmie i kosztami obciążyć "fachowców" załączoną
    > opinią rzeczoznawcy?
    > Poradzicie coś bo już brak pomysłów.
    >


  • 19. Data: 2010-07-12 07:19:02
    Temat: Re: Co począć z "fachowcami"
    Od: "jahi" <j...@w...pl>

    Maniek4 wrote:

    >
    > Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:i1966m$v66$1@node1.news.atman.pl...
    >
    > > Ostatnio byłem w pensjonacie, gdzie w pokojach były panele.
    > > Stukanie jest straszne - i to raczej nie chodzi o to, że panel
    > > stuka o beton,
    >
    > A niektorzy tego nie slysza... :-)
    >
    > Pozdro.. TK

    Słyszałeś kiedyś jak chodzi kompania reprezentacyjna w takich fajnych
    podkutych butach? To dopiero byłoby stukanie, a nie jakieś tam kapcie ;)

    --


  • 20. Data: 2010-07-12 07:21:07
    Temat: Re: Co począć z "fachowcami"
    Od: "qaz" <q...@w...pl>


    Użytkownik "Maniek4" <s...@c...chrl> napisał w wiadomości
    news:i17sgt$k34$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "qaz" <q...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:4c370034$0$17090
    >
    >
    > A to wylewke robi sie na betonie?
    >
    Nie na trawie, zwłaszcza samopoziomującą 2-20 mm :-)
    qaz


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1