-
11. Data: 2017-10-18 14:32:55
Temat: Re: Co to za heca z lojalką za prąd?
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2017-10-18 o 14:08, s...@g...com pisze:
> W dniu środa, 18 października 2017 11:55:33 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
>> W dniu 2017-10-18 o 11:28, s...@g...com pisze:
>>> W dniu środa, 18 października 2017 11:18:17 UTC+2 użytkownik s...@g...com
napisał:
>>>> W dniu środa, 18 października 2017 10:29:04 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
>>>>> W dniu 2017-10-17 o 21:48, s...@g...com pisze:
>>>>>> W dniu wtorek, 17 października 2017 16:55:57 UTC+2 użytkownik Krystek napisał:
>>>>>>> Przylazł dzisiaj akwizytor, niby od obecnego dostawcy prądu (PGE) i
>>>>>>> mówił, że od nowego roku jakieś nowe taryfy na prąd wchodzą i że można
>>>>>>> lojalkę na stałą cenę na 3 lata za prąd podpisać. Prawda to, czy lepiej
>>>>>>> się trzymać od tego z daleka?
>>>>>>>
>>>>>> Nawet jak byl od Twojego dostawcy to juz ze trzy razy takie coś mnie dotknęło.
>>>>>> Za kazdym razem ignorowalem i jakos nie było co żałować.
>>>>>>
>>>>>> Śledź czy rząd ma zatwierdzić jakies podwyzki cen energii elektrycznej. Jak
nie to olej.
>>>>>> Jak tak to wybadaj o ile ci podniosą.
>>>>>>
>>>>> A od kiedy to rząd ustala ceny energii?
>>>>>
>>>>>
>>>>
>>>> Od dawna?
>>>> https://www.ure.gov.pl/pl/poradnik-odbiorcy/faq-czes
to-zadawane-py/cieplo/3946,Jak-przebiega-proces-zatw
ierdzania-przez-Prezesa-URE-taryf.html
>>>>
>>>> Ostatnio sie cos zmienilo?
>>>>
>>>> To czy nazwiemy ten proces ustalaniem czy zatwierdzaniem wiele nie zmienia.
>>>> Obserwując wiadomości mozna wybadać czy zanosi sie na duże podwyzki.
>>>
>>> https://www.ure.gov.pl/pl/urzad/informacje-ogolne/ak
tualnosci/6830,Taryfy-dla-energii-elektrycznej-na-ro
k-kalendarzowy-2017.html
>>> Lepsiejszy link.
>>>
>>
>> A odróżniasz znaczenia słów 'ustala' od 'zatwierdza'?
>>
> A co za róznica?
taka, że o zmianę ceny występuje sprzedawca energii a nie rząd ani URE.
> Nie zatwierdzi to podwyżki nie ma.
Na palcach jednej ręki można policzyć takie przypadki.
>
> W kontekscie wątku, starczy śledzić doniesienia na ten temat i mozna wywnioskować
czy sie duża podwyżka szykuje.
Mamy ze dwie setki sprzedawców prądu, jak jeden podnosi cenę, to się
przechodzi do innego.
> Jak chcesz sie czepiać detali, spoks. Widzę nie pomożesz pytającemu.
>
Ja?
Jeszcze nie daj Bóg pytający skorzysta z Twojej rady i będzie czytał
komunikaty rządu szukając informacji o zmianie cen prądu. Wyjdzie na tym
jak Zabłocki na mydle.
--
Pete
-
12. Data: 2017-10-18 14:52:17
Temat: Re: Co to za heca z lojalką za prąd?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pete pisze:
> Mamy ze dwie setki sprzedawców prądu, jak jeden podnosi cenę,
> to się przechodzi do innego.
Kiedyś postanowiłem obdzwonić wszystkich. Nie zdawałem sobie sprawy
z tego, że to są setki. Zresztą wtedy jeszcze tylu nie było. Rozmowę
zaczynałem od prostego pytania: jakie stawki możecie mi zaoferować
przy umowie bezterminowej. Odpowiedź była podobna do tej: żadne, mamy
w taryfie umowę dwuletnią z gwarancją niezmiennych cen. Po jakichś
dziesięciu telefonach dałem sobie z tym spokój.
Jarek
--
Docent, nie teoretyzuj!
-
13. Data: 2017-10-18 15:30:33
Temat: Co to za heca z lojalką za prąd?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Podlacze sie jeszcze raz bo znam kogos kto sie zalapal na " tanszy prad przez dwa
lata". Przyszedl ludek, bajer mial opanowany do perfekcji. Oplata za energie
elektryczna sklada sie z dwoch skladnikow. Oplata za prad i oplata za przesyl. Kable
ma zaklad energetyczny i przysle rachunek za przesyl. Rachunek za prad przysle
szemrana firma. No to sa dwa rachunki do oplacenia. Moj ZE jak sie spoznie z oplata
kilka dni to chyba po dwoch tygodniach przysyla smsa zeby przypomniec. Zawsze place
po terminie bo mi tak wygodniej. Nigdy z wyjatkiem paru groszy za spoznienia za pol
roku nic nie doliczyli. Cwaniaki za przypomnienie licza konkretna kase. Znajomi klna
bo sie okazuje ze rezygnacja w trakcie umowy jest kosztowna. Mowia ze jesli jest
jakas roznica w cenie to tego nie zauwazyli bo zlotowki czy trzech zlotych nie da sie
zauwazyc. A jak raz rocznie spoznic sie z zaplaceniem w terminie to cala
wyimaginowana oszczednosc idzie w pizdu.
-
14. Data: 2017-10-18 16:30:39
Temat: Re: Co to za heca z lojalką za prąd?
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 18 października 2017 15:30:34 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
> A jak raz rocznie spoznic sie z zaplaceniem w terminie to cala >wyimaginowana
oszczednosc idzie w pizdu.
Dokłądnie tak to dziła
W energa ceny energi to 0,2969zł
Przesył to 0,2285zł
Przyjmując ze rodzina zuzywa 300kW miesięcznie a konkurencja zaoferuje o 10% taniej
jak ceny Energa to oszczędności będa rzędu 9zł miesięcznie
Bedą albo nie będą bo te szemrane firmy jak piszesz maja dość długi katalog różnych
opłat karnych za spóźnienie itp.
-
15. Data: 2017-10-18 21:05:22
Temat: Re: Co to za heca z lojalką za prąd?
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2017-10-17 o 16:55, Krystek pisze:
> Przylazł dzisiaj akwizytor, niby od obecnego dostawcy prądu (PGE) i
> mówił, że od nowego roku jakieś nowe taryfy na prąd wchodzą i że można
> lojalkę na stałą cenę na 3 lata za prąd podpisać. Prawda to, czy
> lepiej się trzymać od tego z daleka?
>
> K.
>
Szczują w zamian za to jak się coś popsuje to przyjdzie mądry pan i za
friko naprawi i co miesiąc 12 zł 96 groszy dodatkowo :)
-
16. Data: 2017-10-18 21:39:45
Temat: Re: Co to za heca z lojalką za prąd?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
podobno darmowa naprawa za 12 zyli miesiecznie dotyczy tylko robocizny.
-
17. Data: 2017-10-19 11:11:06
Temat: Re: Co to za heca z lojalką za prąd?
Od: Kżyho <k...@c...pl>
W dniu 2017-10-17 o 16:55, Krystek pisze:
> Przylazł dzisiaj akwizytor, niby od obecnego dostawcy prądu (PGE) i
> mówił, że od nowego roku jakieś nowe taryfy na prąd wchodzą i że można
> lojalkę na stałą cenę na 3 lata za prąd podpisać. Prawda to, czy lepiej
> się trzymać od tego z daleka?
>
Ja taką lojalkę mam podpisaną, ale tylko dlatego, że po prostu było to
nic innego, jak podpisanie umowy na 2 czy 3 lata z aktualnym już dla
mnie dostawcą, jakim jest Enea, w zamian za jakieś małe bonusy w cenie
kW i niby jakieś tam rabaty na opiekę medyczną ;)
Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/
-
18. Data: 2017-10-19 16:30:20
Temat: Re: Co to za heca z lojalką za prąd?
Od: Krystek <s...@k...art.pl>
W dniu 2017-10-17 21:48, sczygiel<"!">gmail.com pisze:
> W dniu wtorek, 17 października 2017 16:55:57 UTC+2 użytkownik Krystek napisał:
>
>> Przylazł dzisiaj akwizytor, niby od obecnego dostawcy prądu (PGE) i
>> mówił, że od nowego roku jakieś nowe taryfy na prąd wchodzą i że można
>> lojalkę na stałą cenę na 3 lata za prąd podpisać. Prawda to, czy lepiej
>> się trzymać od tego z daleka?
>>
> Nawet jak byl od Twojego dostawcy to juz ze trzy razy takie coś mnie dotknęło.
> Za kazdym razem ignorowalem i jakos nie było co żałować.
>
> Śledź czy rząd ma zatwierdzić jakies podwyzki cen energii elektrycznej. Jak nie to
olej.
> Jak tak to wybadaj o ile ci podniosą.
To było na zasadzie: czy wie pan co było napisane na ostatniej fakturze?
Że po nowym roku będą nowe ceny na prąd i że można uchronić się przed
tym podpisując umowę na 3 lata ze stałymi cenami.
Tylko skąd do ch... mam pamiętać co było napisane, jak faktury raz na
pół roku dostaję i najbliższa będzie w grudniu na kolejne pół roku? Jak
się np. płaci zleceniem stałym to już w ogóle ma się wyj... na to, co
było na ostatniej fakturze, więc po tym jego pytaniu już zacząłem
wyczuwać podstęp.
Chyba, żeby ratować sytuację odbąknął, że mogę sprawdzić w zakładzie
energetycznym, że takie coś będzie; że niby on z tej prawilnej firmy -
od mojego dostawcy energii. Pod pachą miał taką saszetkę na dokumenty,
zapinaną na zamek, więc obstawiam, że był gotowy na podpisywanie umów.
Dzisiaj zadzwoniłem do PGE i poinformowałem, że jacyś przebierańcy
rzekomo w ich imieniu ogłaszają jakieś superpromocje. Na stronie
internetowej dostawcy prądu nie doczytałem się o tej akcji, więc może
znowu ruszy kampania uświadamiająca żeby patrzeć z kim podpisuje się umowy.
Oczywiście dowiedziałem się, że oni po mieszkaniach nie chodzą, co
najwyżej przesłali by z nową fakturą informację o możliwości podpisania
umowy ze stałą ceną na 3 lata. Więc słusznie pogoniłem typa. Moi rodzice
kiedyś podpisali umowę na prąd z jakąś trefną firmą to potem musieli
odkręcać i sprawa prawie otarła się o sąd. Bo to była jakaś firma z tych
na liście UOKiK-u.
K.
--
http://www.krystek.art.pl/