-
1. Data: 2020-08-01 23:25:24
Temat: Co wybrać?
Od: Kadar Oszmanski <o...@g...com>
Przykro mi Kiki, że mnie wyrzucasz ale wróciłem. Chyba jest taka opcja, że można
kogoś nie widzieć i tym samym nie ma problemu z czytaniem. Wróciłem bo jak widać
problem był nie mojej stronie. Więc do tych co jeszcze będą chcieli czytać.
Ad meritum, jestem na etapie wyboru jednego z 2 domów. Dzisiaj oglądałem ponownie dom
nr2. O ile z pierwszym wszystko jasne (chyba) to z 2 może być problem. Początkowo
myślałem, że nr2 jest bardziej atrakcyjny. Nr1 to 3 pokoje na 3 poziomach (jeden
pokój na 1 poziomie). Nr2 to dom 2 pozimowy ok. 160m2 i całkiem nieźle rozplanowany.
Jak na takie domy oczywiście, oba są z roku 1920 - 1930. Nr 1 stoi w zabudowie
szeregowej a nr można przyjąć że wolnostojący. Jakie wnętrza to widać na zdjęciach.
Problemem z nr2 jest sciana narożna. Martwi mnie to wybrzuszenie. Tu gdzie mieszkam
jedna ze ścian ma nie mniejsze i jakoś ten dom stoi ale ta narożna? W 3 wymiarze
wygląda trochę gorzej. Czy to bardzo poważny problem?
https://ibb.co/b3nmzvr
https://ibb.co/FVb9yYp
https://ibb.co/L8zcLyt
https://ibb.co/SyFQ5wb
https://ibb.co/vBkt7WQ
https://ibb.co/93w1HJy
https://ibb.co/B6zd2G5
https://ibb.co/KwgYMLr
K.
-
2. Data: 2020-08-01 23:29:04
Temat: Re: Co wybrać?
Od: Kadar Oszmanski <o...@g...com>
Z poprzednich opisów:
dom nr1
https://ibb.co/album/dmWNgc
dom nr2
https://ibb.co/album/bg9RS2
K.
-
3. Data: 2020-08-02 01:41:19
Temat: Re: Co wybrać?
Od: KIKI <h...@u...dl>
On 01.08.2020 23:25, Kadar Oszmanski wrote:
> Przykro mi Kiki, że mnie wyrzucasz ale wróciłem. Chyba jest taka opcja, że można
kogoś nie widzieć i tym samym nie ma problemu z czytaniem. Wróciłem bo jak widać
problem był nie mojej stronie. Więc do tych co jeszcze będą chcieli czytać.
Obyś jeszcze zawijał wiersze i nie pisał ciurkiem to będziemy wdzięczni :-)
-
4. Data: 2020-08-02 09:21:57
Temat: Re: Co wybrać?
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2020-08-01 o 23:29, Kadar Oszmanski pisze:
> Z poprzednich opisów:
> dom nr1
> https://ibb.co/album/dmWNgc
>
> dom nr2
> https://ibb.co/album/bg9RS2
>
> K.
>
Bieda straszna te domy, mimo wszystko wybrałbym 1, mniej funkcjonalny
ale za to sie nie zawali.
--
Janusz
-
5. Data: 2020-08-02 09:25:40
Temat: Re: Co wybrać?
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2020-08-01 o 23:25, Kadar Oszmanski pisze:
> Przykro mi Kiki, że mnie wyrzucasz ale wróciłem. Chyba jest taka opcja, że można
kogoś nie widzieć i tym samym nie ma problemu z czytaniem. Wróciłem bo jak widać
problem był nie mojej stronie. Więc do tych co jeszcze będą chcieli czytać.
> Ad meritum, jestem na etapie wyboru jednego z 2 domów. Dzisiaj oglądałem ponownie
dom nr2. O ile z pierwszym wszystko jasne (chyba) to z 2 może być problem. Początkowo
myślałem, że nr2 jest bardziej atrakcyjny. Nr1 to 3 pokoje na 3 poziomach (jeden
pokój na 1 poziomie). Nr2 to dom 2 pozimowy ok. 160m2 i całkiem nieźle rozplanowany.
Jak na takie domy oczywiście, oba są z roku 1920 - 1930. Nr 1 stoi w zabudowie
szeregowej a nr można przyjąć że wolnostojący. Jakie wnętrza to widać na zdjęciach.
Problemem z nr2 jest sciana narożna. Martwi mnie to wybrzuszenie. Tu gdzie mieszkam
jedna ze ścian ma nie mniejsze i jakoś ten dom stoi ale ta narożna? W 3 wymiarze
wygląda trochę gorzej. Czy to bardzo poważny problem?
> https://ibb.co/b3nmzvr
> https://ibb.co/FVb9yYp
> https://ibb.co/L8zcLyt
> https://ibb.co/SyFQ5wb
> https://ibb.co/vBkt7WQ
> https://ibb.co/93w1HJy
> https://ibb.co/B6zd2G5
> https://ibb.co/KwgYMLr
>
> K.
>
To się chyba sypie, przyjdzie większa ulewa i ściana czy narożnik może
sobie odjechać, raczej bym nie ryzykował bo i naprawa nie łatwa, trzeba
by kotwy i klamrować narożnik.
--
Janusz
-
6. Data: 2020-08-02 10:10:30
Temat: Re: Co wybrać?
Od: Kadar Oszmanski <o...@g...com>
> Obyś jeszcze zawijał wiersze i nie pisał ciurkiem to będziemy wdzięczni :-)
Jak zawijał i pisał ciurkiem. Pisze normalnie. Kurcze, chętnie się dostosuję ale
naprawdę nie rozumiem!
K.
-
7. Data: 2020-08-02 10:19:03
Temat: Re: Co wybrać?
Od: Kadar Oszmanski <o...@g...com>
> To się chyba sypie, przyjdzie większa ulewa i ściana czy narożnik może
> sobie odjechać, raczej bym nie ryzykował bo i naprawa nie łatwa, trzeba
> by kotwy i klamrować narożnik.
> Janusz
Początkowo myślałem, że to okazja bo dom dawno nie używany, zapuszczony ale wystarczy
trochę popracować i będzie z tego niezła chałupa. Jak zobaczyłem ten narożnik to
przyszło mi na myśl, że gościu chce to oddać bo za chwilę mu się zawali. Tyle, że jak
już pisałem mieszkam w domu w którym też ściana jest wklęsło-wypukła i nikt tu nie
pomyśli, że to jakiś problem. Też już zaczynam mieć wypaczony ogląd. Gdzie jest
granica bezpieczeństwa a właściwości tutejszych budynków?
To są domy sprzed 100 lat wtedy kładziono co mieli pod ręką. Czegoś takiego jak
ceramika to nikt nie znał więc się trochę z czasem wyginało ale stało i nadal stoi.
Gorzej jak coś miałoby by mi na głowę się posypać.
K.
-
8. Data: 2020-08-02 10:36:47
Temat: Re: Co wybrać?
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2020-08-02 o 10:19, Kadar Oszmanski pisze:
>> To się chyba sypie, przyjdzie większa ulewa i ściana czy narożnik może
>> sobie odjechać, raczej bym nie ryzykował bo i naprawa nie łatwa, trzeba
>> by kotwy i klamrować narożnik.
>> Janusz
>
> Początkowo myślałem, że to okazja bo dom dawno nie używany, zapuszczony ale
wystarczy trochę popracować i będzie z tego niezła chałupa. Jak zobaczyłem ten
narożnik to przyszło mi na myśl, że gościu chce to oddać bo za chwilę mu się zawali.
Tyle, że jak już pisałem mieszkam w domu w którym też ściana jest wklęsło-wypukła i
nikt tu nie pomyśli, że to jakiś problem. Też już zaczynam mieć wypaczony ogląd.
Gdzie jest granica bezpieczeństwa a właściwości tutejszych budynków?
Wszystko zależy od podłoża, jak stabilne to to będzie stało, ale
wystarczy lekkie podmycie i poskłada się jak domek z kart.
> To są domy sprzed 100 lat wtedy kładziono co mieli pod ręką. Czegoś takiego jak
ceramika to nikt nie znał więc się trochę z czasem wyginało ale stało i nadal stoi.
Gorzej jak coś miałoby by mi na głowę się posypać.
Budowali z kamienia, problemem jest słaba zaprawa i brak zbrojenia, tak
jak juz napisałem, może stać i kolejnych 100 lat a równie może przyjść
powódź i się zawali.
Pytanie jaka okolica jest, czy to jest dolina czy dom stoi na górce?
Bo teraz jest coraz więcej anomalii i szansa na powódź wbrew pozorom
większa niż przez ostatnie 100 lat.
--
Janusz
-
9. Data: 2020-08-02 10:44:21
Temat: Re: Co wybrać?
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sun, 2 Aug 2020 01:10:30 -0700 (PDT), Kadar Oszmanski napisał(a):
>> Obyś jeszcze zawijał wiersze i nie pisał ciurkiem to będziemy wdzięczni :-)
>
> Jak zawijał i pisał ciurkiem. Pisze normalnie. Kurcze, chętnie się dostosuję ale
naprawdę nie rozumiem!
> K.
Nie piszesz normalnie. Co tu rozumieć? Używaj właściwego softu do
właściwych zastosowań. Do newsów są czytniki a nie bramki www. Użyj
czytnika, będziesz miał i wrotkę i delimiter i właściwe kodowanie oraz
długość wiersza. I mnóstwo udogodnień o których pewnie nawet nie wiesz.
A także bardziej rozgarniętych rozmówców.
--
Jacek
I hate haters.
-
10. Data: 2020-08-02 12:58:50
Temat: Re: Co wybrać?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Kadar Oszmanski napisał:
> Początkowo myślałem, że to okazja bo dom dawno nie używany, zapuszczony
> ale wystarczy trochę popracować i będzie z tego niezła chałupa. Jak
> zobaczyłem ten narożnik to przyszło mi na myśl, że gościu chce to oddać
> bo za chwilę mu się zawali.
Czyli jednak narożnik. A jeszcze wczoraj miało być tak, że wilgoć wdała
się i stąd ni z owąd w wewnętrzną ścianę domu. Znowu miałem rację --
napiasłem wcześniej, że źródła problemów trzeba szukać od strony Calle
Morales. Spodziewałem się, że może budując spieprzyli coś z odwodnieniem.
Ale nie, na zdjęciu Z-18 widać, że wszystko zrobione zgodnie z regułami
sztuki. Ten spadek powierzchni ulicy, który widać wzdłuż ściany, to jest
to, co robi za izolację przeciwwilgociową. I tam u was tyle wystarczy.
Źródłem zepsucia był ktoś, kto dokonał rozwałki. Tam obok było przytulone
do domu jakieś trastero czy inna kańcapa, która widać komuś się znudziła,
więc ją rozpirzył. Ale nie do końca, bo zostawił nieckę podłogi, gdzie
w czasie grudniowych opadów zbiera się woda i wnika w mury. Tu potrzeba
operacji młotkowej, odwalić streczącą resztkę muru, wyrzeźbić spływy,
opacykować ścianę na obraz i podoieństwo całej reszty -- i będzie dobrze.
> To są domy sprzed 100 lat wtedy kładziono co mieli pod ręką. Czegoś
> takiego jak ceramika to nikt nie znał więc się trochę z czasem wyginało
> ale stało i nadal stoi. Gorzej jak coś miałoby by mi na głowę się
> posypać.
Zamek w Malborku starszy, a cegły ma jak się patrzy. Ale co tam daleki
Malbork, katedra w Kordobie też niczego sobie. Ludzie sto lat temu nie
zawsze mieli na porządne cegły, ale stawiali domy z czego mogli. Lepsze
to od marudzenia, że nic się nie da. Takie same ściany z otoczaków
spajanym beleczym widuje się u nas na Dolnym Śląsku w tak zwanych domach
poniemieckich. One stoją zazwyczaj tak długo, aż ktoś nie przedsięweźmie
remontu. Przychodzi zenek w breciku z antenką, odstuka tym, zobaczy,
powie pare soczystych słów i wyda werdykt: tu panie nic się nie da zrobić,
trzeba rozwalić.
--
Jarek