-
11. Data: 2019-03-25 19:40:46
Temat: Re: Co zamiast pieców kaflowych
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 25 marca 2019 19:32:24 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> W dniu poniedziałek, 25 marca 2019 16:31:52 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> > Mieszkanie w starej kamienicy
> > Metraż ok 45m2,(pokój 25m2, pokój 10m2, łazienka z 2,5m2, kuchnia 4m2, korytarz)
> > W tym momencie ogrzewane(pokoje) jest jednym piecem kaflowym(pomiędzy pokojami)+
grzejniki elektryczne w łazience i kuchni)
> > Jako że teściu młodszy się nie robi a mieszkanie na 2 piętrze postanowił zmienić
rodzaj ogrzewania
> > Co proponujecie?
> > W mieszkaniu jest gaz(do gotowania)
> > Jeśli proponujecie grzanie gazem to jaki kocioł na tak niewielkie powierzchnie?
Ogrzewane mają być 4 pomieszczenia(2 pokoje, kuchnia, łazienka)
> > A może nie gazem tylko inaczej?
> > Kogutek napisze ze pellet ale to odrzucamy na potrzeby tej dyskusji.
> > Ma być bezobsługowe.
>
> rozważyłbym najpierw ocieplenie wszystkiego od środka - a grzanie gazem nie wyjdzie
drogo.
>
> Jak ocieplać - do obgadania.
Do ocieplenia tylko sufit
-
12. Data: 2019-03-25 19:42:57
Temat: Re: Co zamiast pieców kaflowych
Od: WS <L...@c...pl>
On Monday, March 25, 2019 at 7:32:24 PM UTC+1, Budyń wrote:
> a grzanie gazem nie wyjdzie drogo.
Gazem zdaje sie ostatnio wychodzi kosztowo podobnie jak pradem w nonej taryfie.
Przy tak malej powierzchni (i lazience na prad) nie kombinowalbym z gazem (formalnie
to koszty projektu, pozwolenia na budowe, kierownika, odbioru..., zrobienia
instalacji gaz + CO)
Co do pradu to sporo mozliwosci, od klimatyzatorow po dynamizne piece akumulacyjne
https://www.mgprojekt.com.pl/blog/piec-akumulacyjny/
Instalacje mozna w sumie samemu zrobic ;), pewnie dojdzie koszt zwiekszenia
przydzialu mocy i zmainy taryfy.
-
13. Data: 2019-03-25 19:52:40
Temat: Re: Co zamiast pieców kaflowych
Od: abomito <a...@w...pl>
Witam
zmienić rodzaj ogrzewania
> Co proponujecie?
> W mieszkaniu jest gaz(do gotowania)
Tak na potrzeby dyskusji: jeśli jest gaz do gotowania, to podgrzewana ciepła
woda? Może da się dołożyć piec gazowy który by jednocześnie odgrzewał i
mieszkanie i wodę?
W jakim stanie jest instalacja elektryczna?Jeśli to stary budynek, to przewody
mogą byś aluminiowe, albo jeszcze w jucie.Czyli dodatkowo remont instalacji...
-
14. Data: 2019-03-25 20:07:33
Temat: Re: Co zamiast pieców kaflowych
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 25 marca 2019 19:52:42 UTC+1 użytkownik abomito napisał:
> Witam
> zmienić rodzaj ogrzewania
> > Co proponujecie?
> > W mieszkaniu jest gaz(do gotowania)
> Tak na potrzeby dyskusji: jeśli jest gaz do gotowania, to podgrzewana ciepła
> woda?
Gaz do gotowania i CWU
>Może da się dołożyć piec gazowy który by jednocześnie odgrzewał i
> mieszkanie i wodę?
Ano własnie. I żeby sie m.in. dowiedzieć po to ten wątek założyłem
> W jakim stanie jest instalacja elektryczna?Jeśli to stary budynek, to przewody
> mogą byś aluminiowe, albo jeszcze w jucie.Czyli dodatkowo remont instalacji...
Aluminiowe jeszcze
Ale w przypadku wersji z ogrzewaniem elektrycznym nie ma problemu abym 10 metrów
stosownego kabla wzdłuż pomieszczeń przeciągnął i kolejne kilka klatka schodową do
skrzynki. Kwestia tylko co tam energetyka ma w swojej skrzynce i co za moc może
przydzielić. Temat do obadania.
-
15. Data: 2019-03-25 21:40:34
Temat: Re: Co zamiast pieców kaflowych
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Zeby nie powielac zlych informacji. Wszystkie piecyki na pellet same sie rozpalaja.
Prawie wszystkie sa wyposazone w programatory, regulatory temperatury, zdalne
sterowanie. Wsrod kotlow na pellet sa juz kondensacyjne czyli o sprawnosci powyzej
100%. W drozszych modelach sonda lambda nie jest juz jakas nowoscia. Jak tam jest
nieocieplony sufit to najpierw trzeba go osieplic. Potem rozebrac i wywalic piec
kaflowy. W takim malym ocieplonym mieszkaniu grzalbym grzejnikami na prad. Tylko
trzeba to robic z glowa. Po ociepleniu sufitu okaze sie ze w duze mrozy wystarczy dla
calego mieszkania cos co grzeje z moca 1,5kW. A przy zerze stopni wystarczy zamiast
ledowek wkrecic w pokoju dwie zarowki setki. W lazience swiatlo wlaczane czujnikiem
ruchu i na zime podlaczony do czujki ruchu termowentylator. U mnie lazienka ma prawie
12m2 i tak podlaczony termowentylator ustawiony na polowe mocy bez problemu daje rade
ugrzac. Mam troche bardziej skomplikowanie to zrobione ale idea ta sama.
-
16. Data: 2019-03-25 22:17:32
Temat: Re: Co zamiast pieców kaflowych
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu poniedziałek, 25 marca 2019 19:30:07 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> Tyle tylko ze nawet nie wiem ile to kosztuje;)
Jakieś w miarę do użytku około 3 tysięcy. Oczywiście kupi się i za 1500
tylko potem będziesz wzywany na serwisy ;)
> -hałas- w biurze ma jakieś fujitsu i to słychać. W dzień nie przeszkadza
> ale w nocy by wkur....o
Ale hałas tego nawiewacza w środku, czy sprężarki i wiatraka?
> -no i co najmniej dwa ustrojstwa by musiały być, na każdy pokój osobne a łazienka i
kuchnia by po staremu grzejnikami elektrycznymi była grzana
Hm a może by chińszczyznę powietrze-woda marki Meeting zamontować?
Nówka kosztuje około 5 tys., można tym grzać CWU i kalafiory. Nie sugeruj
się mocą, bo handlarzyny podają COP dla A20W35 czyli w sezonie letnim ;)
Pewnie przy -5 ta pompa wydusi z siebie max 2x moc sprężarki, czyli pewnie
nieco ponad 3kW, ale to by powinno nawet wystarczyć. Pytanie ile taki chinol
pożyje i czy się nie będzie psuł...
Albo poszukać markowej używki. Tylko to już wyższa półka cenowa, używany
Viesiek potrafi kosztować te 8-9 tys. :/
L.
-
17. Data: 2019-03-25 22:25:03
Temat: Re: Co zamiast pieców kaflowych
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2019-03-25 o 19:42, WS pisze:
> On Monday, March 25, 2019 at 7:32:24 PM UTC+1, Budyń wrote:
>
>> a grzanie gazem nie wyjdzie drogo.
> Gazem zdaje sie ostatnio wychodzi kosztowo podobnie jak pradem w nonej taryfie.
> Przy tak malej powierzchni (i lazience na prad) nie kombinowalbym z gazem
(formalnie to koszty projektu, pozwolenia na budowe, kierownika, odbioru...,
zrobienia instalacji gaz + CO)
>
> Co do pradu to sporo mozliwosci, od klimatyzatorow po dynamizne piece akumulacyjne
> https://www.mgprojekt.com.pl/blog/piec-akumulacyjny/
> Instalacje mozna w sumie samemu zrobic ;), pewnie dojdzie koszt zwiekszenia
przydzialu mocy i zmainy taryfy.
Ale, żeby zwiększyć moc elektryczną też trzeba sporo wpakować w
instalację elektryczną. Także trzeba wykonać projekt. Być może
energetyka sobie zażyczy wyniesienia licznika na korytarz lub na
zewnątrz budynku, bo często stawiają takie wymagania. Wymienić skrzynkę
rozdzielczą. Zwiększyć przydział mocy, a każdy kW więcej przydziału
kosztuje. Poprowadzić nowe przewody (siłę). Nowa, zgodna z
obowiązującymi przepisami skrzynka rozdzielcza to koszt ok. 1000zł.
Łączne koszty mogą sięgnąć 6-7 tys. zł. i samemu tego się nie wykona, bo
potrzebny będzie projekt i wykonanie przez elektryka z uprawnieniami.
Poza tym demolka mieszkania, bo przewody i skrzynki trzeba wkuć.
W przypadku gazu będzie taniej, bo gaz już w lokalu jest. Wystarczy
tylko załatwić projekt (koszt 500-800zł) + formalności. Łącznie nie
powinno przekroczyć 2000-2500zł.
Instalacja CO trochę kosztuje, ale wykonanie ogrzewania taniego w
eksploatacji będzie droższe od ogrzewania gazowego. Niestety ogrzewanie
elektryczne jest o wiele droższe. Chyba, że ktoś postawi bufor lub zrobi
podłogówki, aby móc akumulować ciepło w taniej taryfie. Piece
akumulacyjne z rozładowaniem dynamicznym to drogi interes. Jeden taki
piec to koszt 2,5-3 tys. zł. a będzie ich potrzeba tyle ile jest
pomieszczeń.
-
18. Data: 2019-03-25 22:27:05
Temat: Re: Co zamiast pieców kaflowych
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2019-03-25 o 22:17, Lisciasty pisze:
> W dniu poniedziałek, 25 marca 2019 19:30:07 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
>> Tyle tylko ze nawet nie wiem ile to kosztuje;)
> Jakieś w miarę do użytku około 3 tysięcy. Oczywiście kupi się i za 1500
> tylko potem będziesz wzywany na serwisy ;)
>
>> -hałas- w biurze ma jakieś fujitsu i to słychać. W dzień nie przeszkadza
>> ale w nocy by wkur....o
> Ale hałas tego nawiewacza w środku, czy sprężarki i wiatraka?
>
>> -no i co najmniej dwa ustrojstwa by musiały być, na każdy pokój osobne a łazienka
i kuchnia by po staremu grzejnikami elektrycznymi była grzana
> Hm a może by chińszczyznę powietrze-woda marki Meeting zamontować?
> Nówka kosztuje około 5 tys., można tym grzać CWU i kalafiory. Nie sugeruj
> się mocą, bo handlarzyny podają COP dla A20W35 czyli w sezonie letnim ;)
> Pewnie przy -5 ta pompa wydusi z siebie max 2x moc sprężarki, czyli pewnie
> nieco ponad 3kW, ale to by powinno nawet wystarczyć. Pytanie ile taki chinol
> pożyje i czy się nie będzie psuł...
>
> Albo poszukać markowej używki. Tylko to już wyższa półka cenowa, używany
> Viesiek potrafi kosztować te 8-9 tys. :/
>
> L.
A uprawnienia F-gazy masz? Jeżeli nie to trzeba będzie kupić razem z
montażem.
-
19. Data: 2019-03-25 22:35:17
Temat: Re: Co zamiast pieców kaflowych
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 25 Mar 2019 14:17:32 -0700 (PDT), Lisciasty
> Oczywiście kupi się i za 1500
> tylko potem będziesz wzywany na serwisy ;)
Coś Ty. Wisi taki chiński paździoch za 1500 zł u mnie w salonie, który
zresztą z ojcem sami instalowaliśmy (nawet rurę ojciec zagiął bo leciał z
drabiny i łapał się czego popadnie) ;) i działa już 10 lat. Ze dwa lata
temu zawołałem "serwis", bo mówię, pewnie już dobić trzeba -- a tu gucio,
nic nie wlazło. Chłodzi, grzeje.
--
Pozdor
Myjk
-
20. Data: 2019-03-25 22:46:48
Temat: Re: Co zamiast pieców kaflowych
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu poniedziałek, 25 marca 2019 22:27:04 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
> A uprawnienia F-gazy masz? Jeżeli nie to trzeba będzie kupić razem z
> montażem.
Nawet nie wiem co to jest :>
Więc pewnie nie mam. Ale to Krisa problem ;)
L.