-
11. Data: 2011-03-18 06:48:37
Temat: Re: Coś jeszcze o ledach
Od: BQB <a...@a...com.invalid>
W dniu 11-03-17 21:31, BartekK pisze:
>> Być może w wysokich temperaturach... W normalnych warunkach układy żyją
>> dużo dłużej niż rury. Przykład: akwaryści powszechnie wykorzystywali (i
>> pewnie wciąż wykorzystują) układy z uszkodzonych świetlówek
>> energooszczędnych do zasilania zwykłych podłużnych rur. Sam tak robiłem.
>>
> Może z innych powodów - rurę szklaną łatwo zepsuć-rozbić?
> Elektronika jest w każdej, nawet najtańszej świetlówce kompaktowej,
> czyli kosztuje kilka zł i można rurę poświęcić od razu do kosza bo
> dedykowana elektronika luzem kosztuje 10x tyle co świetlówka kompaktowa
> z elektroniką?
Ale kiedyś nie kosztowała mało taka żarówka, a akwaryści robią to od co
najmniej 10 lat.
A elektronika może bardzo długo pracować - niektórzy ludzie mają w
domach telewizory 30 letnie i ciągle mają się dobrze. I zapewniam
Ciebie, że są tam kondensatory elektrolityczne. Jest wiele sprawnej
elektroniki, która obecnie działa, a nie jest używana, np tunery TV SAT
analogowe.
-
12. Data: 2011-03-18 08:24:06
Temat: Re: Cos jeszcze o ledach
Od: zil0g <z...@m...prl>
*BQB* wdusil[a] knefle:
>A elektronika może bardzo długo pracować - niektórzy ludzie mają w
>domach telewizory 30 letnie i ciągle mają się dobrze. I zapewniam
>Ciebie, że są tam kondensatory elektrolityczne. Jest wiele sprawnej
>elektroniki, która obecnie działa, a nie jest używana, np tunery TV SAT
>analogowe.
Mowimy o elektronice za klika centow wiec nie ma tu mowy o jakiejkolwiek
powtarzalnosci.
Do tego praca ciagla w temp ~80C. To jest losowa tandeta i tyle. Jedne beda pracowac
5lat
a kolejna z tej samej partii uszkodzi sie po tygodniu.