W dniu 2015-02-24 o 14:50, Piotr Wyderski pisze:
> Maciek wrote:
>
>> Ogólnie to całe podejście do automatyki można sprowadzić do pytania: na
>> cholerę to? Np. na cholerę automatyczne zamykanie rolet, skoro w 10
>> minut można przelecieć wszystkie pokoje i pozasłaniać? :->
>
> Przykład praktyczny: mam przy łóżku dwa kinkiety i dwa do nich
> włączniki. Każde steruje swoim. Ale gdy wchodzisz do sypialni,
> to trzecim włącznikiem przy wejściu zapalasz oba. Tak samo możesz
> je oba wyłączyć. Zysk: nie trzeba wychodzić zaspanym z ciepłego
> łóżka i uskuteczniać wędrówek do włącznika przy wejściu. Bardzo
> wygodne, a nie do zrobienia metodą "klasyczną" w jej rozsądnym
> rozumieniu.
>
> Pozdrawiam, Piotr
>
>

Jaki problem zrobić klasyczną metodą?
Trzeba tylko przy wejściu zamontować 2 łączniki schodowe i oczywiście
poprowadzić dodatkowe przewody.
W sypialniach często robię 3 obwody tj. 2 kinkiety ponad łóżkiem, z
których każdy oświetla jedną połówkę łóżka w taki sposób aby każde z
małżonków mogło sobie poczytać lub wstać z łóżka nie przeszkadzając
drugiemu oraz oświetlenie sufitowe. Po każdej stronie łóżka oraz przy
drzwiach wejściowych znajdują się po 3 łączniki odpowiednio schodowe i
krzyżowe. Z każdego miejsca można niezależnie załączyć/wyłączyć każde
oświetlenie.
Różnica natomiast jest taka, że o ile standardowe rozwiązania ogarnia
każdy elektryk o tyle automatykę zna tylko projektant i niewielu
elektryków w ogóle podejmie się próby naprawy jak coś nawali.
Oczywiście robię także automatykę i mam opracowane przez siebie fajne
rozwiązanie w oparciu o PLC. System współpracuje z systemami alarmowymi,
wykorzystując czujki ruchu i kontaktrony. Opracowany przeze mnie program
steruje oświetleniem roboczym i nocnym/dekoracyjnym. Nocne oświetlenie
przy użyciu małych LED-ów, którego zadaniem jest podświetlenie drogi do
kibelka lub też jako oświetlenie dekoracyjne dla zrobienia nastroju. Mój
system wygasza oświetlenie w pomieszczeniach, gdzie nikogo nie ma przez
15-20 min. (czas ustawialny), a gdzie zapomniano zgasić światło i
natychmiast je załącza w takiej konfiguracji jaka ostatnio była
ustawiona, kiedy ktoś wejdzie lub załączy oświetlenie łącznikiem. Po
dłuższej przerwie trwającej np. 2-3 godziny (czas ustawialny), kiedy
nikt nie przebywa w pomieszczeniu, system zmienia ostatnią kompozycję
oświetlenia na oświetlenie nocne/dekoracyjne. System także współpracuje
z czujką zmierzchu. Kiedy tylko się rozwidni to wyłączona jest
automatyka załączająca oświetlenie czujkami ruchu i załączenie jest
możliwe tylko ręcznie, przy czym oświetlenie wyłączane jest jeżeli ktoś
zapomni je wyłączyć.
Tu oczywiście konfigurujemy sobie czy automatyka ma działać zawsze czy
być wyłączana czujką zmierzchu. Chodzi o to, abyśmy mieli możliwość
automatycznego załączania się oświetlenia w pomieszczeniach, w których
nie ma naturalnego światła np. łazienki czy spiżarnie bez okien przez 24
godz. na dobę.
Mój system umożliwia przy użyciu łączników sterujących oświetleniem w
każdym pomieszczeniu, szybkie wygaszenie całego oświetlenia w danym
pomieszczeniu oraz szybkie wygaszenie oświetlenia w całym domu.
Najbardziej rozbudowane oświetlenia w pokojach np. żyrandol 2 obwodowy +
oświetlenie nocne/dekoracyjne + kinkiety obsługiwane są przez maks. 3
łączniki. Pierwszy z nich pełni funkcję załącz/wyłącz ostatnio
ustawionej kompozycji, która jest pamiętana. Łącznik ten przy dłuższym
przytrzymaniu powyżej 5 sek. wygasza oświetlenie w całym domu. Drugi
łącznik służy do ustawienia kompozycji. Kolejne jego naciśnięcia
przełączają kolejne kombinacje: oświetlenie nocne/dekoracyjne, pierwszy
obwód żyrandola, drugi obwód żyrandola, oba obwody żyrandola. Trzeci
łącznik służy podobnie do obsługi kinkietów. Przytrzymanie powyżej 5
sek. łącznika kompozycji wygasza obsługiwane oświetlenie w tym
pomieszczeniu. Wszędzie są zamontowane łączniki monostabilne (dzwonkowe).
Ponadto mój system wygasza także oświetlenia w chwili zazbrojenia alarmu
(wszystkie strefy) i odłącza zasilanie wszystkich zbędnych gniazd,
pozostawiając zasilanie tylko tam, gdzie jest ono niezbędne. Steruje
także głównym zaworem wodnym, odcinającym dopływ wody do kuchni i
łązienek - ochrona przed zalaniem. Steruje także roletami.
Ale nie czarujmy się. Pomimo, że system ten jest tani (ok. 8-10 krotnie
tańszy od rozwiązań komercyjnych) to i tak mało klientów się decyduje na
takie rozwiązania. Podstawowym argumentem jest "a kto mi później to
naprawi jak pan nie będzie mógł?"

do góry

W dniu 2015-02-24 o 15:46, Krzysztof Garus pisze:

> Inaczej: listonosz cos wtyka, telefon mi piknie (lub sie flaga pokaze)
> ze cos jest w skrzynce. Wtedy wracajac autem wiem ze warto do skrzynki
> zajrzec. bajcik

E tam. Jak szaleć to szaleć. Listonosz wrzuca list do skrzynki, a ten
sobie sam wędruje do domu. Wbrew pozorom nie jest to aż tak trudne do
zrealizowania.

do góry

On 2015-02-28 11:53, Uzytkownik wrote:
> E tam. Jak szaleć to szaleć. Listonosz wrzuca list do skrzynki, a ten
> sobie sam wędruje do domu. Wbrew pozorom nie jest to aż tak trudne do
> zrealizowania.

I w ten sposób doszliśmy do zastosowania dronów w życiu codziennym ;-)

Piotrek

do góry

W dniu sobota, 28 lutego 2015 12:19:31 UTC+1 użytkownik Piotrek napisał:
> I w ten sposób doszliśmy do zastosowania dronów w życiu codziennym ;-)


kiedys to sie nazywała służba - i to działało :)


b.

do góry

Kto nbpaprawi to pôł biedy. W praktyce po parapetówie nikt tego używał nie będzie.
Szpan na parapetówie sceny świetlne itp a w normalnym użytkowaniu kłopotliwe. No
wartośc domu obniża. Grubo bym się zastanowił czy od Adama Sz kupić dom z jego
plc(mam ciekawsze zajęcia jak zastanawiać się jaki efekt da przytrzymanie przycisku w
sypialni przez 3 sek np) czy od Sebastiana Białego z jego autorskim alarmem. Normalni
ludzie nie lubią komplikwać rzeczy prostych. To dla hobbystów. Ja truskawki cukrem i
za solone dopłacać nie lubię.

do góry

W dniu sobota, 28 lutego 2015 21:36:08 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> Kto nbpaprawi to pôł biedy. W praktyce po parapetówie nikt tego używał nie będzie.

Odnosnie sterowania oswietleniem via PLC / scenami swietlnymi to uwierz, ze
to jest bardzo wygodne i uzywa sie na codzien - moj nastepny dom (jezeli
bedzie) na 100% bedzie mial to samo :)

> Szpan na parapetówie sceny świetlne itp a w normalnym użytkowaniu kłopotliwe.

Nie masz - nie wiesz jak jest :-)

> No wartośc domu obniża. Grubo bym się zastanowił czy od Adama Sz kupić dom z
> jego plc(mam ciekawsze zajęcia jak zastanawiać się jaki efekt da przytrzymanie
> przycisku w sypialni przez 3 sek np)

Nie trzeba sie nic zastanawiac - wiekszosc moich funkcji "dodatkowych" byla
/ jest tworzona wedlug zapotrzebowania, a nie z czapy, wiec uzywa sie tego
intuicyjnie :-)

No i zawsze powtarzam - moj system byl tanszy niz 100% instalacji elektrycznych
robionych na zlecenie przez elektrykow (nie dla siebie) ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Myślë że Twój plkpc kosztował więcej niż cała moja instalacja. A myślę że mamy równie
funkcjonalne instalacje.

do góry

W dniu sobota, 28 lutego 2015 23:17:30 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> Myślë że Twój plkpc kosztował więcej niż cała moja instalacja. A myślę że mamy
równie funkcjonalne instalacje.

Na pewno nie mamy rownie funkcjonalnych instalacji :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Kwestia dyskusyjna.

do góry

W dniu niedziela, 1 marca 2015 01:50:28 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> Kwestia dyskusyjna.

O czym tu dyskutowac -> masz wylaczanie pojedynczych pieter / calego domu
na jednym klawiszu? :) Nie masz chyba - wiec nie masz takiej samej
funkcjonalnosci instalacji ;)

Dyskutowac to mozemy o tym czy to jest mi / Tobie potrzebne, ale to jakie
instalacja ma funkcje raczej dyskusji nie podlega :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry