-
211. Data: 2015-05-09 15:05:45
Temat: Re: Czajnik elektryczny 0-PL
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Sat, 9 May 2015 07:31:31 -0500, Pszemol napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:fej0mzn7lpe6.1bwh10eewrekl.dlg@40tude.net...
>> A odkąd to "kazanie dmuchania" to wykładnik nietrzeźwości?
>> Coś Ci się w główce pop...ło.
>
> Nie spotkałem się jeszcze z propozycją Policji dmuchania - wnioskuję że
> proponują taką opcję tym, którzy wykazują jakieś objawy intoksykacji.
Hint "akcja trzeźwy poranek" - mnie zatrzymano przy wjeździe do Warszawy w
Poniedziałek Wielkanocny 6 kwietnia, w godzinach wczesnorannych; odwoziłam
córkę na dyżur do pracy, do Warszawy. Zatrzymano mnie (i wielu innych -
widziałam przed sobą) RUTYNOWO - tak zostałam poinformowana.
--
Ikselka
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie."
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.
-
212. Data: 2015-05-09 15:43:35
Temat: Re: Czajnik elektryczny 0-PL
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan Pszemol napisał:
>
>>> A odkąd to "kazanie dmuchania" to wykładnik nietrzeźwości?
>>> Coś Ci się w główce pop...ło.
>>
>> Nie spotkałem się jeszcze z propozycją Policji dmuchania - wnioskuję że
>> proponują taką opcję tym, którzy wykazują jakieś objawy intoksykacji.
>
> Też nigdy żaden mnie o to nie prosił. Szczerze mówiąc, to nawet szczegóły
> techniczne budowy tych alko-cośtam są dla mnie obce. Aż do teraz nie
> zdawałem sobie sprawy, że coś takiego mają. Nie pomyślałem też, że mogą
> najpierw oceniajć na oko. A badań instrumentalnych dokonywać dopiero
> wtedy, gdy zobaczą jakies objawy. Niekoniecznie intoksykacji.
>
> Jarek
A akcje "trzeźwe cośtam", jak stają sobie na wszystkich wlotach do miasta i
każdego kierowcę sprawdzają? To się da i dwa razy tego samego dnia załapać.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
-
213. Data: 2015-05-09 16:14:26
Temat: Re: Czajnik elektryczny 0-PL
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
krys pisze:
>>>> A odkąd to "kazanie dmuchania" to wykładnik nietrzeźwości?
>>>> Coś Ci się w główce pop...ło.
>>>
>>> Nie spotkałem się jeszcze z propozycją Policji dmuchania - wnioskuję że
>>> proponują taką opcję tym, którzy wykazują jakieś objawy intoksykacji.
>>
>> Też nigdy żaden mnie o to nie prosił. Szczerze mówiąc, to nawet szczegóły
>> techniczne budowy tych alko-cośtam są dla mnie obce. Aż do teraz nie
>> zdawałem sobie sprawy, że coś takiego mają. Nie pomyślałem też, że mogą
>> najpierw oceniajć na oko. A badań instrumentalnych dokonywać dopiero
>> wtedy, gdy zobaczą jakies objawy. Niekoniecznie intoksykacji.
>
> A akcje "trzeźwe cośtam", jak stają sobie na wszystkich wlotach do miasta i
> każdego kierowcę sprawdzają? To się da i dwa razy tego samego dnia załapać.
Ja przecież mieszkam w tej okropnej Warszawie, gdzie policjanci czają się
na każdym rogu, że bez grubej koktajlowej rurki nawet nie ma co wyjeżdżać
na ulicę. I to nawet w pobliżu wylotu mieszkam. A że jeżdżę dużo, to takich
punktów prowadzenia akcji "trzeźwe cośtam" przypada mi na każdy przejechany
kilometr sporo. I nic. Tak, widzę, że zatrzymują. Może to się nawet nazywa
"działaniem rutynowym", ale przecież nie zatrzymują wszystkich, bo by cały
ruch stanął. Jakieś reguły mają. Kieleckie numery pewnie są wśród nich.
A jak zatrzymują bez akcji -- to też przecież nie każą od razu dmuchać.
Takie kontrole zdarzają mi się dużo częściej -- zdarza mi się jeździć
o różnych dziwnych porach. I również ani razu nie dmuchałem. Tu znowu
jest tak, że niektórzy już swoim wyglądem i zachowaniem sugerują, że warto
sprawdzić trzeźwość.
--
Jarek
-
214. Data: 2015-05-09 16:45:25
Temat: Re: Czajnik elektryczny 0-PL
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
news:slrnmks5i2.7d4.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Jakieś reguły mają. Kieleckie numery pewnie są wśród nich.
> [...] że niektórzy już swoim wyglądem i zachowaniem sugerują,
> że warto sprawdzić trzeźwość.
:-)
-
215. Data: 2015-05-09 16:46:34
Temat: Re: Czajnik elektryczny 0-PL
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Jarosław Sokołowski wrote:
> krys pisze:
>
>>>>> A odkąd to "kazanie dmuchania" to wykładnik nietrzeźwości?
>>>>> Coś Ci się w główce pop...ło.
>>>>
>>>> Nie spotkałem się jeszcze z propozycją Policji dmuchania - wnioskuję że
>>>> proponują taką opcję tym, którzy wykazują jakieś objawy intoksykacji.
>>>
>>> Też nigdy żaden mnie o to nie prosił. Szczerze mówiąc, to nawet
>>> szczegóły techniczne budowy tych alko-cośtam są dla mnie obce. Aż do
>>> teraz nie zdawałem sobie sprawy, że coś takiego mają. Nie pomyślałem
>>> też, że mogą najpierw oceniajć na oko. A badań instrumentalnych
>>> dokonywać dopiero wtedy, gdy zobaczą jakies objawy. Niekoniecznie
>>> intoksykacji.
>>
>> A akcje "trzeźwe cośtam", jak stają sobie na wszystkich wlotach do miasta
>> i każdego kierowcę sprawdzają? To się da i dwa razy tego samego dnia
>> załapać.
>
> Ja przecież mieszkam w tej okropnej Warszawie, gdzie policjanci czają się
> na każdym rogu, że bez grubej koktajlowej rurki nawet nie ma co wyjeżdżać
> na ulicę. I to nawet w pobliżu wylotu mieszkam. A że jeżdżę dużo, to
> takich punktów prowadzenia akcji "trzeźwe cośtam" przypada mi na każdy
> przejechany kilometr sporo. I nic. Tak, widzę, że zatrzymują. Może to się
> nawet nazywa "działaniem rutynowym", ale przecież nie zatrzymują
> wszystkich, bo by cały ruch stanął. Jakieś reguły mają. Kieleckie numery
> pewnie są wśród nich. A jak zatrzymują bez akcji -- to też przecież nie
> każą od razu dmuchać. Takie kontrole zdarzają mi się dużo częściej --
> zdarza mi się jeździć o różnych dziwnych porach. I również ani razu nie
> dmuchałem. Tu znowu jest tak, że niektórzy już swoim wyglądem i
> zachowaniem sugerują, że warto sprawdzić trzeźwość.
A ja na zadupiu. I był taki dzień, targowy zresztą, kiedy wszystkie wloty do
miasta obstawiła drogówka i zatrzymywali wszystkich, jak leci. A że to
akurat pora odwożenia dzieci do szkoły była, to i ruch był maksymalny. Ale
właśnie skończył się jakiś długi weekend, to i okazja była. No i jak
człowiek wjechał do miasta, wyjechał, a potem wracał, to przedmuchany był na
wylot. Takich akcji było już kilka. Moze po prostu normy umandatowienia
trzeba było wyrobić?
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
-
216. Data: 2015-05-09 16:47:22
Temat: Re: Czajnik elektryczny 0-PL
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1w2gyqms4ay9e.15www2nzzcx8j$.dlg@40tude.net...
>> Nie spotkałem się jeszcze z propozycją Policji dmuchania - wnioskuję że
>> proponują taką opcję tym, którzy wykazują jakieś objawy intoksykacji.
>
> Nie spotkałeś się z tzw "rutynową kontrolą trzeźwości"? - chyba za mało
> jeździsz do Warszawy - przy wjeździe do miasta ciągle są te kontrole,
> zatrzymują z daleka, jak leci.
Spotkałem się z rutynową kontrolą wielokrotnie. Panowie o dokumenty poproszą
i ładnie zasalutują i każą odjechać. Nigdy mi do niczego nie kazali dmuchać.
Mamy najwyraźniej inne doświadczenia i oni lubią bardziej jak Ty im
nadmuchasz - ode mnie nie chcą ;-)
> PS. Panie niedmuchane mogą czuć się pokrzywdzone, wiem 3-]
Albo zaszczycone, w zależności od upodobań...
-
217. Data: 2015-05-09 16:47:47
Temat: Re: Czajnik elektryczny 0-PL
Od: FEniks <x...@p...fm>
W dniu 2015-05-09 o 15:43, krys pisze:
> A akcje "trzeźwe cośtam", jak stają sobie na wszystkich wlotach do
> miasta i każdego kierowcę sprawdzają? To się da i dwa razy tego samego
> dnia załapać.
Może się da, pytanie tylko - czy się załapałaś?
Ewa
-
218. Data: 2015-05-09 16:47:54
Temat: Re: Czajnik elektryczny 0-PL
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1aamih0uplgjm.1jji0evz6reai.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 9 May 2015 07:31:31 -0500, Pszemol napisał(a):
>
>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>> news:fej0mzn7lpe6.1bwh10eewrekl.dlg@40tude.net...
>>> A odkąd to "kazanie dmuchania" to wykładnik nietrzeźwości?
>>> Coś Ci się w główce pop...ło.
>>
>> Nie spotkałem się jeszcze z propozycją Policji dmuchania - wnioskuję że
>> proponują taką opcję tym, którzy wykazują jakieś objawy intoksykacji.
>
> Hint "akcja trzeźwy poranek" - mnie zatrzymano przy wjeździe do Warszawy w
> Poniedziałek Wielkanocny 6 kwietnia, w godzinach wczesnorannych; odwoziłam
> córkę na dyżur do pracy, do Warszawy. Zatrzymano mnie (i wielu innych -
> widziałam przed sobą) RUTYNOWO - tak zostałam poinformowana.
No a co Ci mieli biedni powiedzieć??
-
219. Data: 2015-05-09 16:58:33
Temat: Re: Czajnik elektryczny 0-PL
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Sat, 09 May 2015 16:47:47 +0200, FEniks napisał(a):
> W dniu 2015-05-09 o 15:43, krys pisze:
>> A akcje "trzeźwe cośtam", jak stają sobie na wszystkich wlotach do
>> miasta i każdego kierowcę sprawdzają? To się da i dwa razy tego samego
>> dnia załapać.
>
> Może się da, pytanie tylko - czy się załapałaś?
>
Wciąż szukasz wyjaśnienia, dlaczego "Ciebie nikt nie chciał" ...zatrzymać?
3-]]]
--
Ikselka
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie."
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.
-
220. Data: 2015-05-09 17:06:48
Temat: Re: Czajnik elektryczny 0-PL
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Sat, 9 May 2015 09:47:54 -0500, Pszemol napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:1aamih0uplgjm.1jji0evz6reai.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 9 May 2015 07:31:31 -0500, Pszemol napisał(a):
>>
>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>> news:fej0mzn7lpe6.1bwh10eewrekl.dlg@40tude.net...
>>>> A odkąd to "kazanie dmuchania" to wykładnik nietrzeźwości?
>>>> Coś Ci się w główce pop...ło.
>>>
>>> Nie spotkałem się jeszcze z propozycją Policji dmuchania - wnioskuję że
>>> proponują taką opcję tym, którzy wykazują jakieś objawy intoksykacji.
>>
>> Hint "akcja trzeźwy poranek" - mnie zatrzymano przy wjeździe do Warszawy w
>> Poniedziałek Wielkanocny 6 kwietnia, w godzinach wczesnorannych; odwoziłam
>> córkę na dyżur do pracy, do Warszawy. Zatrzymano mnie (i wielu innych -
>> widziałam przed sobą) RUTYNOWO - tak zostałam poinformowana.
>
> No a co Ci mieli biedni powiedzieć??
To, co powinni przy tzw rutynowej kontroli trzeźwości - PODAĆ PRZYCZYNĘ
zatrzymania. Gdybym byłą pijana, raczej nie musieliby mi się tłumaczyć,
panie... Niedmuchający :-]
--
Ikselka
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie."
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.