eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Czary-mary (kamera termowizyjna)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 11. Data: 2010-01-15 20:14:49
    Temat: Re: Czary-mary (kamera termowizyjna)
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 15 Sty, 21:01, "Tomek" <a...@i...pl> wrote:

    > A tak powaznie, mowimy o kwotach rzedu 200zl _rocznie_! To jakis ulamek

    Widzialem na forum muratora kiedys fotki z kamery termowizyjnej
    jakiejs sciany 3W. Okazalo sie, ze w srodku nie bylo praktycznie wcale
    styropianu (a mial byc) :) Kupujac taka chate roznica w ogrzewaniu
    moze wyniesc pareset pln i wiecej, jezeli wykonawca oszczedzal i
    oszukiwal gdzie sie da :) Ale ogolnie to poodzielam zdanie przedpiscow
    - troche bezsensu wydana kasa. Choc sam z checia bym sie taka kamerka
    przez jeden dzien pobawil na swoim domu :-)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 12. Data: 2010-01-15 23:57:31
    Temat: Re: Czary-mary (kamera termowizyjna)
    Od: "Piotr \"Curious\" Slawinski" <c...@b...internetdsl.tpnet.lp>

    g-jaro wrote:


    > I teraz: jaki jest sens płacenia np. 1000 zł (allegro) za czary-mary z
    > kamerą skoro po dociepleniu tegoż miejsca minie z 5 do 10 lat(jeśli
    > dołożymy koszt docieplenia) nim sie nam ten 1000 zł zwróci ?

    to jest 'nowa' technologia i zastosowania dla ludzi z domkami 200m2 jak
    wykazales - nie ma, no chyba ze jak tu pisali przedmowcy ktos chce kupic dom
    na szybko/wprowadzic sie na zime (wynajem z 'liczniki') ...

    ale popatrz jak taka kamera staje sie wygodnym narzedziem gdy musisz cos
    zrobic z hala produkcyjna na , magazynem, starym blokiem, biurowcem...
    owszem, mozna latac z termometrem, ogladac sciany itd. ale czas pracy
    kosztuje. tak wpadasz na miejsce budowy, robisz 'skan' i przynajmniej z
    grubsza wiesz czy trzeba poprawiac, czy trzeba bardziej obejrzec, ktore
    punkty np. hali czy bloku sa problemem - i to wszystko nie wchodzac nawet do
    budynku,

    btw. cena nadal poraza, byc moze zamiast drogich kamer termowizyjnych do
    takich 'malobudzetowych' projektow bardziej przydatne bylyby skanery
    (mechaniczne skanowanie i fotopowielacz/pojedyncza komorka ir, albo
    'skanowanie' takim bezdotykowym termometrem ir + mikrokomputer z
    akcelerometrem ).
    troche biegania z tym by bylo, ale zdaje sie jak ktos sam domek buduje to
    czas 'badania' jest drugorzedna sprawa.



    --


  • 13. Data: 2010-01-16 08:31:29
    Temat: Re: Czary-mary (kamera termowizyjna)
    Od: "kiki" <k...@k...net>


    "rrr." <r...@r...or> wrote in message news:hippak$a99$1@inews.gazeta.pl...

    > wyników budziły na początku uśmiech politowania na twarzy wykładowcy. A
    > statystycznie mało prawdopodobne by na 15 chłopa w grupie 15 było debilami
    > :)

    Mogło i tak być. Zwykle rozgarnięty człowiek, który wie czego szuka od razu
    złapie sprzężenie zwrotne co widzi :-)
    Bez przesady z ta interpretacją :-)



  • 14. Data: 2010-01-16 09:36:19
    Temat: Re: Czary-mary (kamera termowizyjna)
    Od: "Tomek" <m...@o...pl>


    Użytkownik "Tomek" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:hiplda$do7$1@news.onet.pl...
    To swego rodzaju zawody, kazdy chce wygrac. I potem roznice we
    > wspolczynnikach przenikalnosci cieplnej na 3 miejscu po przecinku czy
    > kilka m3 gazu na sezon sa powodem do dumy lub przyczyna wydania kolejnych
    > zlotowek na poprawienie ocieplenia chaty. Racjonalnie malo kto do tego
    > podchodzi. A jak juz z wyliczen wyjdzie, ze zwrot inwestycji w poprawe
    > ocieplenia wyniesie 20 lat, to pojawia sie argument, ze ropa sie na
    > swiecie konczy ojojoj, beda kosmiczne ojojoj ceny i dodatkowe 20cm styro
    > zwroci sie za 5 lat :)
    > Co ciekawe jakos nikt w ten sposob nie podchodzi do tematu kupujac auto.
    > Patrzy sie na mnostwo innych parametrow, a spalanie jest gdzies tam pod
    > koniec listy priorytetow.

    Tak jest na tej Grupie od 10 lat - a najbardzieś ścigają się w tym ci,
    który ani wiaderka z betonem na wylewki w swoim domu
    nie nosili (lub mają domy ale wierualne- w swoich wyobraźniach).
    Prawda jest taka że w naszych warunkach klimatycznych
    grzać zimą trzeba a różnica 2 m3 gazu to ok. koszt ok. 3 zł.

    Swoją drogą ciekawe, że nie widuję tu, tej zimy,
    okrzyków zachwytu tych co zainwestoali w pompy ciepła.
    Jakież to mają oszczędności i jakież to zalety tych
    technologii w stosunku tych innych, "prymitywnych"
    form ogrzewania.

    A jak Wy przygotowujecie się na wypadek dłuższych przerw
    w dostawie prau? W czasie mrozów dwucyfrowych
    i braku nasłonecznienia? Oprócz kominków wszystko
    "wisi" na prądzie...
    Tomek.




  • 15. Data: 2010-01-16 11:10:50
    Temat: Re: Czary-mary (kamera termowizyjna)
    Od: Cyb <c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl>

    On Sat, 16 Jan 2010 10:36:19 +0100, "Tomek" <m...@o...pl> wrote:

    >A jak Wy przygotowujecie się na wypadek dłuższych przerw
    >w dostawie prau? W czasie mrozów dwucyfrowych
    >i braku nasłonecznienia? Oprócz kominków wszystko
    >"wisi" na prądzie...

    tak z boku podpowiem, bo ostatnio musialem z innych przyczyn
    przetestowac - wystarczy generator prady rzedu 2KW, koszt chyba
    kilkaset zl?

    pozdarwiam,
    Cyb


  • 16. Data: 2010-01-16 13:23:05
    Temat: Re: Czary-mary (kamera termowizyjna)
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    Tomek napisal:
    > Co ciekawe jakos nikt w ten sposob nie podchodzi do tematu kupujac auto.
    > Patrzy sie na mnostwo innych parametrow, a spalanie jest gdzies tam pod
    > koniec listy priorytetow.

    Ehm, nieco mieszasz. Jak kupuje samochod, w ktorym raz w tygodniu
    z rodzina podjade pod kosciol i raz w roku wybiore sie na wakacje,
    to prestiz jest czynnikiem dominujacym, a spalanie nie. Ale gdy
    wybieram samochod, ktory ma byc roboczym wolem, to spalanie jest
    jednym z NAJISTOTNIEJSZYCH kryteriow, bo decyduje o oplacalnosci
    zakupu. No i teraz sie zastanow, czy dom, w ktorym mieszkasz NON STOP
    a z reguly stawiasz w warunkach niedoborow finansowych, ma byc
    czynnikiem prestizu czy wygody i taniosci eksploatacyjnej.
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 17. Data: 2010-01-17 16:16:03
    Temat: Re: Czary-mary (kamera termowizyjna)
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    kiki wrote:
    > "rrr." <r...@r...or> wrote in message
    > news:hippak$a99$1@inews.gazeta.pl...
    >> wyników budziły na początku uśmiech politowania na twarzy
    >> wykładowcy. A statystycznie mało prawdopodobne by na 15 chłopa w
    >> grupie 15 było debilami :)
    >
    > Mogło i tak być. Zwykle rozgarnięty człowiek, który wie czego szuka
    > od razu złapie sprzężenie zwrotne co widzi :-)
    > Bez przesady z ta interpretacją :-)

    a jednak sie mylisz...

    po pierwsze trzeba wiedzieć jak fotografować i w jakich warunkach.

    potem trzeba jeszcze umieć interpretować (poprawnie) to co jest na
    termogramach.

    Dodam że im tańsza kamera (czytaj mniejsza rozdzielczość i mniejsza
    dokładność pomiaru) tym trudniej zinterpretować poprawnie otrzymane
    termogramy.

    W polsce wiekszość audytorów używa najtańszych kamer ok 12 000 zł o
    rozdzielczość ok 160 x 120 px, daj boże że nie takich co maja dokładność
    +-5st :)

    Np aby wykryć nieszczelności izolacji powinno sie wywołac w budynku lekkie
    podciśnienie tak aby zimne powietrze z zewnątrz dostawało sie do środka.
    itp...


    troche sie tym interesowałem ale sobie temat odpuściłem bo aby to solidnie
    robić trzeba naprawdę wydać sporo forsy na dobry sprzęt, dodam ze profi
    program do interpretacji termogramów kosztuje prawie 3000 $ :)

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1