On Sun, 21 Mar 2021 14:00:53 +0100, Uzytkownik <a...@s...pl>
wrote:
> internetowe są wyższe od cen lokalnych instalatorów.

To jest jakiś mit, że instalatorzy mają jakieś niższe ceny. Jak się
zadzwoni do pierwszego lepszego handlarza sprzedającego np. Thermagen
to owszem sprzeda po niższej cenie niż cena producenta w internecie
ale w takiej samej (a w moim przypadku niższej) niż cena oferowana
od instalatora.

--
Marek

do góry

On Tue, 23 Mar 2021 13:30:13 +0100, Marek <f...@f...com> wrote:
> To jest jakiś mit, że instalatorzy mają jakieś niższe ceny. Jak się

Źle sformułowałem, powinno być, że instalatorzy zaoferują klientowi
niższe ceny.

--
Marek

do góry

W dniu 2021-03-23 o 13:30, Marek pisze:
> On Sun, 21 Mar 2021 14:00:53 +0100, Uzytkownik <a...@s...pl> wrote:
>> internetowe są wyższe od cen lokalnych instalatorów.
>
> To jest jakiś mit, że instalatorzy mają jakieś niższe ceny. Jak się
> zadzwoni do pierwszego lepszego handlarza sprzedającego np. Thermagen
> to owszem sprzeda po niższej cenie niż cena producenta w internecie
> ale w takiej samej (a w moim przypadku niższej)  niż cena oferowana 
> od instalatora.

Dolicz sobie transport i ryzyko. Ludzie robią interesy życia, bo kupują
w internecie nawet nie rozmawiając konkretnie z lokalnym instalatorem.
Wiadomo, że każdy instalator nie chce dokładać do interesu i chce zarobić.

Jak wygląda zakup internetowy?

Ano tak, że kupujesz produkt, płacisz za transport. Ponosisz ryzyko, że
dotrze on w całości do Ciebie. Jeżeli się okaże, że jest wadliwy lub
wystąpiła niezgodność z umową czy też sprzęt uległ uszkodzeniu już w
trakcie pracy to Ty sam się z nim bujasz. Demontujesz, i odsyłasz na
własny koszt do sprzedawcy licząc na to, że zwróci kasę za wysyłkę.
Ewentualnie bujasz się z serwisem. Serwisanta znajdziesz, albo i nie.
Lokalny instalator jest zobowiązany zapewnić Ci serwis i wszelkie
roszczenia możesz kierować do niego. Sprzedawca internetowy tylko wskaże
Ci listę na której masz sobie poszukać serwisanta i samemu się dogadywać
z nim.

Później szukasz instalatora, który Ci go zamontuje. Instalator
akredytowany ma w nosie montować kocioł, którego nie sprzedał, bo nie
zarobił na nim, a brać odpowiedzialność za sprzęt kupiony od kogoś
innego to sam pomyśl.... Jeżeli już się znajdzie taki instalator to
krzyknie taką cenę, żeby zniechęcić.

Zazwyczaj pozostaje montaż przez jakichś panów "Zenków" co to nie dość,
że nie potrafią skonfigurować instalacji czy automatyki to jeszcze jak
zrobi się problem z kotłem to przestają odbierać telefony.

W przypadku instalowania przez instalatora masz zasadniczo serwisanta,
ale jak zadzwonisz do instalatora to Cię nie zostawi samego. Pomoże
ogarnąć układ, sterowanie i regulację, w większości nie biorąc od Ciebie
złotówki. Zadzwoń do tego handlarza, który tylko handluje kotłami w
necie. W 99% nie ma on najmniejszego pojęcia o towarze, który sprzedał,
bo on tylko sprzedaje. Wiedzę to ma instalator, który zamontował i
uruchomił setki jak nie tysiące takich kotłów i zna wszystkie problemy,
bo z wieloma się już spotkał. Większość dobrych serwisantów to byli lub
aktualni instalatorzy, którzy poznali kotły montując i uruchamiając je
osobiście. Weź też pod uwagę, że instalatorzy systematycznie uczestniczą
w szkoleniach, posiadają stosowne uprawnienia, dzwonią w razie czego do
szkoleniowców danej firmy.

Ci, którzy nie są w stanie pomóc klientowi to nie instalatorzy to
panowie "Zenkowie" - hydraulicy i pseudohydraulicy, którzy nigdy nie
byli na żadnym szkoleniu, a ich wiedza często nawet nie ogarnia układu
hydraulicznego. Jako serwisant już się spotkałem z takimi "Zenkami",
którzy potrafili podłączyć kocioł na odwrót czy też zamontować odwrotnie
filtr siatkowy, zamontować filtr po stronie zasilania, albo zamontować
zawór bezpieczeństwa za zaworami.

Niestety ale to od takich panów "Zenków" biorą się złe i krzywdzące
opinie o instalatorach.

do góry

On Tue, 23 Mar 2021 16:06:17 +0100, Uzytkownik <a...@s...pl>
wrote:
> Później szukasz instalatora, który Ci go zamontuje. Instalator
> akredytowany ma w nosie montować kocioł, którego nie sprzedał, bo
> nie

Ależ dokładnie było odwrotnie. Zapytałem instalatora autoryzowanego
od Thermagena czy muszę kupić piec u niego by mi go podłączył i
później serwisował czy mogę kupić gdziekolwiek. Powiedział, że dla
niego nie ma to znaczenia byle były dokumenty zakupu do gwarancji..
Jak chce u niego to cena jest X. Mając tą wiedzę zadzwoniłem do
lokalnej handlarki piecami i mi zaproponowała taką samą cenę i piec
od ręki więc kupiłem od niej.
Później zapytałem serwisanta czy mogę samemu
go wstępnie podłączyć powiedział, że nie widzi przeciwskazań.
Przyjechał, sprawdzil podłączenie, uruchomił piec, wypełnił dokumenty
gwarancyjne. A że fachowo nam się rozmawiało to nawet mi podał kody
serwisowe do modulatora mocy jakbym chciał coś zmieniać.
Także to nie prawda, że instalatorzy mają to w nosie. Co miał zarobić
na uruchomieniu to i tak zarobił.

--
Marek

do góry

W dniu 2021-03-23 o 13:23, Marek pisze:
> On Sat, 20 Mar 2021 23:24:26 +0100, Uzytkownik <a...@s...pl> wrote:
>> To bierz 1-f z zasobnikiem. Polecam zasobniki ACV typu zbiornik w
>> zbiorniku. Wewnętrzny zasobnik ciepłej wody wykonany jest ze stali
>> kwasoodpornej.
>
> Skoro i tak ma brać zasobnik (zewnętrzny rozumiem?) to czemu nie
> dwufunkcyjny z zasobnikiem warstwowym? Szybkie napełnianie ciepłej
> wody to krótkie przerwy w grzaniu c.o., normalne ciśnienie c.w.u. i
> chyba prostsze podłączenie 1f i jego dodatkowe zawory przełączajace
> grzanie c.o.<-> c.w.u.
>
Można i tak.

Aczkolwiek:

- kocioł 2f zazwyczaj jest droższy od 1f

- do zasobnika warstwowego musisz dołożyć więcej osprzętu niż do
zwykłego zasobnika, ewentualnie kupić specjalny zasobni warstwowy z
wbudowana pompą ładującą i termostatem

- rozwiązanie ze standardowym zasobnikiem jest bardziej uniwersalne i
może współpracować z każdym kotłem, a ponadto jak się zmienią
preferencję np. montaż pompy ciepła to nie wymaga wymiany zasobnika

Reasumując: montaż zasobnika warstwowego wychodzi nieco drożej, a
zastosowanie standardowego zasobnika typu zbiornik w zbiorniku(jak ten
ACV)  nagrzewa wodę szybciej niż zasobnik warstwowy. Wszystko przez to,
że maksymalna temperatura grzewcza CWU jest ograniczona do 65'C, aby nie
wytrącał się kamień kotłowy i nie zapychał obiegu CWU. Natomiast woda
kotłowa może być podgrzewana nawet do 90'C grzejąc zasobnik CWU, dzięki
czemu wydajność jest większa, bo kocioł może grzać pełną mocą.

Zaletą grzania zasobnika warstwowo jest większa sprawność ACV/Thermagen
niż podczas normalnego grzania wodą kotłową zasobnika. Dotyczy to tylko
i wyłącznie tych kotłów, ale nie innych marek i wynika to ze
specyficznej budowy kotłów ACV/Thermagen. W kotłach innych firm
ładowanie zasobnika warstwowego nie jest oszczędniejsze od ładowania
standardowego zasobnika.

do góry

Hello, Marek.
On 23.03.2021 16:32 you wrote:

> On Tue, 23 Mar 2021 16:06:17 +0100, Uzytkownik <a...@s...pl>
> wrote:
>> Później szukasz instalatora, który Ci go zamontuje. Instalator
>> akredytowany ma w nosie montować kocioł, którego nie sprzedał, bo
>> nie
> Ależ dokładnie było odwrotnie. Zapytałem instalatora autoryzowanego
> od Thermagena czy muszę kupić piec u niego by mi go podłączył i
> później serwisował czy mogę kupić gdziekolwiek. Powiedział, że dla
> niego nie ma to znaczenia byle były dokumenty zakupu do gwarancji..
> Jak chce u niego to cena jest X. Mając tą wiedzę zadzwoniłem do
> lokalnej handlarki piecami i mi zaproponowała taką samą cenę i piec
> od ręki więc kupiłem od niej. Później zapytałem serwisanta czy mogę
> samemu go wstępnie podłączyć powiedział, że nie widzi przeciwskazań.
> Przyjechał, sprawdzil podłączenie, uruchomił piec, wypełnił
> dokumenty gwarancyjne. A że fachowo nam się rozmawiało to nawet mi
> podał kody serwisowe do modulatora mocy jakbym chciał coś zmieniać.
> Także to nie prawda, że instalatorzy mają to w nosie. Co miał
> zarobić na uruchomieniu to i tak zarobił.

Mogę dodać jeszcze, że to że instalator ma zapewnić serwis to też mit.
Nie takie historie zna świat, że przy rozliczeniu pojawiają się
dodatkowe pozycje na fakturze.
I teraz inwestor ma dwa wyjścia - oba do d...
Albo zapłaci więcej albo powie że zapłaci tyle ile na początku i może
się pożegnać z serwisem instalatora.


--
Pete

do góry

W dniu 2021-03-23 o 16:32, Marek pisze:
> On Tue, 23 Mar 2021 16:06:17 +0100, Uzytkownik <a...@s...pl> wrote:
>> Później szukasz instalatora, który Ci go zamontuje. Instalator
>> akredytowany ma w nosie montować kocioł, którego nie sprzedał, bo nie
>
> Ależ dokładnie było odwrotnie. Zapytałem instalatora autoryzowanego od
> Thermagena czy muszę kupić piec u niego by mi go podłączył i później
> serwisował czy mogę kupić gdziekolwiek. Powiedział, że dla niego nie
> ma to znaczenia byle były dokumenty zakupu do gwarancji.. Jak chce u
> niego to cena jest X. Mając tą wiedzę zadzwoniłem do lokalnej 
> handlarki piecami i mi zaproponowała taką samą cenę i piec od ręki 
> więc kupiłem od niej. Później zapytałem serwisanta czy mogę samemu
> go wstępnie podłączyć powiedział, że nie widzi przeciwskazań.
> Przyjechał, sprawdzil podłączenie, uruchomił piec, wypełnił dokumenty
> gwarancyjne. A że fachowo nam się rozmawiało to nawet mi podał kody
> serwisowe do modulatora mocy jakbym chciał coś zmieniać. Także to nie
> prawda, że instalatorzy mają to w nosie. Co miał zarobić na
> uruchomieniu to i tak zarobił.
>
ROTFL. Nie chcę tutaj się rozpisywać o szczegółach handlu, ale gdybym
powiedział, że i tak dałeś zarobić na kupnie tego kotła temu
serwisantowi/instalatorowi to myślę, że na 99% mam rację.

Różnica tylko taka, że pojechałeś sam, przywiozłeś sam, zainstalowałeś
sam. Serwisant miał czysty zarobek (prawdopodobnie od sprzedaży) + za
serwis (pierwsze uruchomienie). Oczywiście Ty nie płaciłeś za to
uruchomienie. Serwisantowi zapłaciła firma.

Ważne, że jesteś zadowolonym klientem i masz poczucie, że nie dałeś się
wydymać temu krwiopijcy instalatorowi ;)

do góry

On Tue, 23 Mar 2021 16:49:13 +0100, Uzytkownik <a...@s...pl>
wrote:
> ROTFL. Nie chcę tutaj się rozpisywać o szczegółach handlu, ale
> gdybym
> powiedział, że i tak dałeś zarobić na kupnie tego kotła temu
> serwisantowi/instalatorowi to myślę, że na 99% mam rację.
> Różnica tylko taka, że pojechałeś sam, przywiozłeś sam,
> zainstalowałeś
> sam. Serwisant miał czysty zarobek (prawdopodobnie od sprzedaży) +
> za
> serwis (pierwsze uruchomienie). Oczywiście Ty nie płaciłeś za to
> uruchomienie. Serwisantowi zapłaciła firma.

Przed chwilą twierdziłeś, że serwisantom się nie chce lub nie opłaca
instalować piecy nie kupione u nich. Przestawiłem przykład, że to
nieprawda.
Więc właściwe Twój punkt będący...?
Serwisant i tak zarobił co chciał - więc?

> Ważne, że jesteś zadowolonym klientem i masz poczucie, że nie dałeś
> się
> wydymać temu krwiopijcy instalatorowi ;)

Nigdzie nie napisałem, że nawet przez chwilę miałem wrażenie, że
serwisant chce mnie wydymać, od razu sprawę stawiał jasno,
przejrzyście i transparentnie, że dla niego nie ma różnicy gdzie
kupię piec.

--
Marek

do góry

On Tue, 23 Mar 2021 16:47:49 +0100, Pete <n...@n...com> wrote:
> Mogę dodać jeszcze, że to że instalator ma zapewnić serwis to też
> mit.
> Nie takie historie zna świat, że przy rozliczeniu pojawiają się
> dodatkowe pozycje na fakturze.
> I teraz inwestor ma dwa wyjścia - oba do d...
> Albo zapłaci więcej albo powie że zapłaci tyle ile na początku i
> może
> się pożegnać z serwisem instalatora.

Dlatego zdecydowałem się na piec o prostej konstrukcji gwoździa,
gniotsa nie łamiotsa, by powodów (konstrukcyjnych) do ewentualnego
serwisu było jak najmniej.

--
Marek

do góry

W dniu 22.03.2021 o 11:34, Uzytkownik pisze:
>
>
> Zgodnie z tą doktryną powinno się zabronić ludziom budowania domów
> większych jak powiedzmy 25m2 i kupowania aut lepszych niż Fiat Panda,
> a dla zamożniejszych za specjalnym pozwoleniem od ToMaszka: Opel Karl,
> Hiundai i10, VW Up i Renault Twingo.


Samochody to trochę inna sprawa. Jeśli ktoś ma auto tylko po to, by
przejeżdżać 3 ulice do sklepu lub do pracy, w dodatku zwykle jeździ sam,
to i rzeczony Fiat Panda w zupełności wystarczy. Z piecem jest inaczej -
musi być dobry, żeby spełnił swoje zadanie, czyli zapewnił ciepły dach
nad głową i wodę do mycia dla czteroosobowej rodziny. Przy zakupie
lepszego pieca chyba rzadko chodzi o pokazanie się innym, a głównie o
funkcjonalność i niezawodność. Natomiast przy zakupie samochodów bardzo
ważnym czynnikiem wyboru jest tzw. efekt szpan. Znam ludzi, którzy
jeżdżą wypasionym BMW, a wieczorami mąż robi żonie wymówki, że za dużo
wydaje w Biedronce na zakupy.



>
>> Jeśli już robić rewolucję, to dla efektu, który będzie jej wart. Nie
>> wiem, jakie prace będzie musiała wykonać Majka (poza zakupem samego
>> pieca), żeby wymienić instalację grzewczą. Gaz w domu ma, bo ma płytę
>> gazową w kuchni, więc może nie aż tak dużo.
>
> Niezupełnie. Ma gaz z butli w kuchni, a gaz sieciowy po drugiej
> stronie ulicy.


A to umknęła mi ta informacja. Pisała, że gaz jest w ulicy.


>>
>> 20 tysięcy to nie jest mało. W takiej kwocie u mnie zamknęły się
>> koszty ocieplenia całego domu + zrobienie otworu i wstawienie
>> dodatkowego okna.
>>
> Ale i tak z nowym przyłączem gazowym jest szansa, aby się zmieściła i
> to nawet z lepszym kotłem niż Termet.
>
> Wszak ma bardzo prostą instalację.grzejnikową czyli kocioł wystarczy
> tylko wpiąć w tę instalację. Nawet przy kotle z wyższej półki łączny
> koszt kotłowni i wkładu kominowego nie przekroczy 10 tys. zł wraz z
> robocizną.
>
> Pozostałe 10 tys. zł powinny wystarczyć z palcem w .... na nowe
> przyłącze gazu wraz z robocizną.


Też tak sądzę.


--
Ewa

do góry