W dniu 2014-06-18 08:58, Kris pisze:
> Wśród moich bliższych i dalszych znajomych było w ostatnim półroczu
> 3 włamania. Wszystkie 3 były w biały dzień, kumplowi dom oczyścili z
> gotówki i biżuterii(telefony i laptopa zostawili) w trakcie ok godzinnej
> nieobecności domowników i było to około południa. Kumpel w pracy jego
> żona ciągle praktycznie w domu jest a wtedy wyjechała na krótkie zakupy.
> I wystarczyło. W pozostałych dwóch przypadkach włamali się w godzinach
> pracy gdy nikogo w domu nie było
Z ciekawości: jakieś alarmy w domu, ochrona? Jeśli tak, to jak się
stało, że się nie sprawdziło?


--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:lo13h8$7k5$...@n...news.atman.pl...

> ROTFL. Super zawartość. Brakuje chyba tylko granatów :->

Zawartość jak zawartość, ale sama szafa jako schowek to porażka - wystarczy
puknąć w podejrzanie grube ścianki by usłyszeć że jest tam pustka, a byle
łom lub większy śrubokręt wystarczy by podważyć te "drzwiczki" i dostać się
do środka.

Tego się tak nie robi.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu 2014-06-18 13:38, Marcin N pisze:
>> Lepiej kupic bron albo dwa rottweilery :-)
> Z przyjemnością kupiłbym broń. Ale w Polsce nie ma lekko.
> Nie ma szans dostać pozwolenia dla własnej ochrony.
Musisz po prostu rozgraniczyć ta dwie rzeczy, tzn. zakup i otrzymanie
pozwolenia. Zapewne nie będziesz pierwszy ;-)


--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

W dniu 2014-06-20 12:57, Ergie pisze:
> Zawartość jak zawartość, ale sama szafa jako schowek to porażka - wystarczy
> puknąć w podejrzanie grube ścianki by usłyszeć że jest tam pustka, a byle
> łom lub większy śrubokręt wystarczy by podważyć te "drzwiczki" i dostać się
> do środka.
> Tego się tak nie robi.
Pierwsza sprawa to uświadomienie sobie, że akurat w tej szafie są
schowki. Chyba logiczne, że w tak grubym meblu będą pustki, bo na lite
drewno to nie wygląda. Pytanie, czy w obecnych czasach złodziej rozkręca
wszystkie meble z płyty, bo przecież między płytami mogą być schowki.


--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

W dniu środa, 18 czerwca 2014 13:38:29 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:

> Z przyjemno�ci� kupi�bym bro�. Ale w Polsce nie ma lekko.
> Nie ma szans dosta� pozwolenia dla w�asnej ochrony.

Ale chyba da sie kupic legalnie bron "zabytkowa" ktora jednak mozg zlodzieja
na scianie rozbryzgnie :D
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:lo147u$825$...@n...news.atman.pl...

> Pierwsza sprawa to uświadomienie sobie, że akurat w tej szafie są
> schowki. Chyba logiczne, że w tak grubym meblu będą pustki, bo na lite
> drewno to nie wygląda.

Dla mnie ta szafa wygląda nienaturalnie już na pierwszy rzut oka. Jest
bardzo nieproporcjonalna. Np. Ikea robi meble z szerokimi ściankami bocznymi
ale wyglądają zupełnie inaczej - zgrabniej. Złodziej w życiu widuje
dziesiątki mebli i myślę, że też coś mu nie będzie pasowało.

> Pytanie, czy w obecnych czasach złodziej rozkręca
> wszystkie meble z płyty, bo przecież między płytami mogą być schowki.

Ile złodziejowi zajmie sprawdzenie takiej podejrzanie wyglądającej szafy? 5
sekund? 10? Podchodzi, puka, rusza frontem i już wie że coś jest nie tak
(ten front jest mocowany na zawiasy tylko z jednej strony) - tak nie montuje
się mebli.

Widziałem kilka razy mieszkania po włamaniu. Szuflady powyciągane i ich
zawartość wysypana na podłogę, z półek pozrzucana zawartość. Obrazy
potrzaskane na podłodze. Książki pozrzucane z regałów itd. Wbrew pozorom
celem włamywaczy nie była demolka. Znajomy policjant powiedział że to
standardowe zachowanie. Zrzucają wszystkie obrazy bo może za którymś jest
sejf czy schowek. Wysypują zawartość szuflad bo tak jest szybciej. Wywalają
pościel z szafy bo ludzie trzymają pieniądze pod pościelą itd.

Oczywiście że taki schowek jest lepszy niż sejf czy krata na widoku, ale
schowki (jak wszystko) można zamaskować lepiej lub gorzej tej jest z tych
gorszych.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

> Ale chyba da sie kupic legalnie bron "zabytkowa" ktora jednak mozg zlodzieja
> na scianie rozbryzgnie :D

a nastęnie prokurator zażąda dożywocia, bo nie pozwoliłeś biednemu
złodziejowi, wychowanemu w trudnych warunkach, bezrobotnemu, z
patologicznej rodziny, na zabranie tych kilku drobiazgów, bez których i
tak możesz żyć.

I po co ci to ?
To już lepsze te psy - wtedy imo dużo mniejszy kłopot.

do góry

W dniu 18.06.2014 13:38, Marcin N pisze:

>> Lepiej kupic bron albo dwa rottweilery :-)
>
> Z przyjemnością kupiłbym broń. Ale w Polsce nie ma lekko.
> Nie ma szans dostać pozwolenia dla własnej ochrony.

Są, ale musiałbyś wykazać obiektywne zagrożenie (i że np. nie jesteś
jakimś paranoikiem ;) )

Poza tym nie każda broń palna wymaga zezwolenia.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

W dniu 2014-06-20 15:06, sundayman pisze:
> I po co ci to ?
> To już lepsze te psy - wtedy imo dużo mniejszy kłopot.
Ale psy też muszą być odpowiednie - jak już gryzą, to dobrzy jakby
zagryzły tak dokumentnie, na śmierć znaczy się, bo inaczej to renta
dożywotnia wchodzi w grę ;-)

--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

Użytkownik "Ergie" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:lo1826$d2u$...@n...news.atman.pl...


>Widziałem kilka razy mieszkania po włamaniu. Szuflady powyciągane i ich
>zawartość wysypana na podłogę, z półek pozrzucana zawartość. Obrazy
>potrzaskane na podłodze. Książki pozrzucane z regałów itd. Wbrew pozorom
>celem włamywaczy nie była demolka. Znajomy policjant powiedział że to
>standardowe zachowanie. Zrzucają wszystkie obrazy bo może za którymś jest
>sejf czy schowek. Wysypują zawartość szuflad bo tak jest szybciej. Wywalają
>pościel z szafy bo ludzie trzymają pieniądze pod pościelą itd.
>
>Oczywiście że taki schowek jest lepszy niż sejf czy krata na widoku, ale
>schowki (jak wszystko) można zamaskować lepiej lub gorzej tej jest z tych
>gorszych.



To ciekawe. Co zrobi złodziej, który ma kilka minut na włamanie, gdy
znajdzie za obrazem sejf?
Potnie jego drzwi czyli płytę manganową albo ze stali walcowanej o grubości
1 cm+? Będzie walił w nią młotem?
Na YT można znaleźć filmy specjalistów, którzy otwierają standardowe zamki
(np. typowe Juwel) w 2 minuty wytrychem. Tylko czy włamywacze mają aż takie
umiejętności? Chyba, że wydłubie cały sejf ze ściany, ale to chyba możliwe w
przypadku szkieletowej konstrukcji ścian.

do góry