Witam.

Dzisiaj dzionek zaczął się inaczej niż zwykle - 100m od mojego domku na
ładnej łące pojawiło się kilka ton gruzu. Do godziny 15 było już tego
kilkanascie, pozrzucane w nieładzie i właśnie zrzucili nastepną kupkę.
Gruz głównie z rozbieranego budynku ceglanego, jest nawet sport kawał
komina, kilka plyt betonowych zbrojonych w kawalkach z wystającym
zbrojeniem i masa trudnego od określenia "tłucznia betonowego". Oraz
diabli wiedzą czego jeszcze.

Straż miejska po całkiem szybkiej interwencji metodą dedukcji
wspomaganej zeznaniami kierowcy ustaliła że ktoś ze swojej dzialki A po
rozbieraniu budynku przerzucił sobie gruz na swoją działkę B.

IMHO w momencie kiedy gruz znika z działki A staje się *odpadem* i
właśnie ktoś sobie urzadził nielegalne składowisko odpadow na działce B.
Czy mam rację? Oczywiście pytałem straży. Nie wiedzieli, ale obiecali
sprawdzić :)

Wy też sypaliście gruz na łakę i nikt się nie czepiał?

PS. W mojej okolicy jest takie miejsce na blokowisku gdzie kilka lat
temu wysypano ze 200t gruzu zmieszanego z nie wiadomo czym. Po roku już
bylo wiadomo z grubsza - świadczyły o tym legiony szczurów. Winnych
brak. Dlatego przeczulony jestem.

do góry

Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:lkin8h$o2g$1@node1.news.atman.pl...
> IMHO w momencie kiedy gruz znika z działki A staje się *odpadem* i właśnie
> ktoś sobie urzadził nielegalne składowisko odpadow na działce B. Czy mam
> rację? Oczywiście pytałem straży. Nie wiedzieli, ale obiecali sprawdzić :)

jak koles powie ze gromadzi materiał budowlany do dalszego wbudowania to
mozecie mu podskoczyc.



b.

do góry

Dnia Fri, 09 May 2014 16:04:00 +0200, Sebastian Biały napisał(a):

> 200t gruzu zmieszanego z nie wiadomo czym. Po roku już
> bylo wiadomo z grubsza - świadczyły o tym legiony szczurów.

Tzn z czym byl ten gruz zmieszany?

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

do góry

W dniu 2014-05-09 16:04, Sebastian Biały pisze:
> Witam.
>
> Dzisiaj dzionek zaczął się inaczej niż zwykle - 100m od mojego domku
> na ładnej łące pojawiło się kilka ton gruzu. Do godziny 15 było już
> tego kilkanascie, pozrzucane w nieładzie i właśnie zrzucili nastepną
> kupkę. Gruz głównie z rozbieranego budynku ceglanego, jest nawet sport
> kawał komina, kilka plyt betonowych zbrojonych w kawalkach z
> wystającym zbrojeniem i masa trudnego od określenia "tłucznia
> betonowego". Oraz diabli wiedzą czego jeszcze.
>
> Straż miejska po całkiem szybkiej interwencji metodą dedukcji
> wspomaganej zeznaniami kierowcy ustaliła że ktoś ze swojej dzialki A
> po rozbieraniu budynku przerzucił sobie gruz na swoją działkę B.
>
> IMHO w momencie kiedy gruz znika z działki A staje się *odpadem* i
> właśnie ktoś sobie urzadził nielegalne składowisko odpadow na działce
> B. Czy mam rację? Oczywiście pytałem straży. Nie wiedzieli, ale
> obiecali sprawdzić :)

Gruz kiedyś był domem/budowlą, gdzie przebywali ludzie i sam w sobie nie
jest materiałem niebezpiecznym czy szkodliwym.

>
> Wy też sypaliście gruz na łakę i nikt się nie czepiał?


Gruz bardzo często się wykorzystuje do utwardzania terenu.

>
> PS. W mojej okolicy jest takie miejsce na blokowisku gdzie kilka lat
> temu wysypano ze 200t gruzu zmieszanego z nie wiadomo czym. Po roku
> już bylo wiadomo z grubsza - świadczyły o tym legiony szczurów.
> Winnych brak. Dlatego przeczulony jestem.

Ale tu piszesz o gruzie, a szczury nie żywią się gruzem tylko odpadkami
organicznymi.
Rozumiem gdyby to były odpady niebezpieczne, ale czepiasz się o gruz.

do góry

On 2014-05-09 16:15, Maciek wrote:
>> 200t gruzu zmieszanego z nie wiadomo czym. Po roku już
>> bylo wiadomo z grubsza - świadczyły o tym legiony szczurów.
> Tzn z czym byl ten gruz zmieszany?

Na oko widze:
a) kosz wiklinowy w niezlym stanie :)
b) fragmenty papy lub gontu
c) rurę
d) pełno drewna w róznych postaciach od kantówki po długie drzazgi
e) wykładzinę podlogową
f) plastikowe butle
g) papier
h) kawałek kontenera na śmieci

itd. Dla mnie to smieci z przewagą gruzu.

Na razie nie podchodzę. Diabli wiedzą co w środku jest i pyli.

do góry

W dniu 2014-05-09 16:15, Maciek pisze:
> Dnia Fri, 09 May 2014 16:04:00 +0200, Sebastian Biały napisał(a):
>
>> 200t gruzu zmieszanego z nie wiadomo czym. Po roku już
>> bylo wiadomo z grubsza - świadczyły o tym legiony szczurów.
>
> Tzn z czym byl ten gruz zmieszany?

No jak to z czym? Ze szczurami.

g.

do góry

On 2014-05-09 16:21, uzytkownik wrote:
> Ale tu piszesz o gruzie, a szczury nie żywią się gruzem tylko odpadkami
> organicznymi.
> Rozumiem gdyby to były odpady niebezpieczne, ale czepiasz się o gruz.

Ja *nie* wiem czy to gruz czy smieci, to ustali straż. Na oko wygląda na
90% gruz, ale post wyżej wylistowałem co tam jeszcze jest widoczne przez
lornetkę.

Ten gruz na blokowisku to tez był "gruz". Tylko jak się okazało
wymieszany z odpadkami organicznymi ale to już nikogo nie interesowalo
jak sypali. Bo gruz można przecież, to co się czepiacie.

do góry

On 2014-05-09 16:35, gizmo wrote:
>>> 200t gruzu zmieszanego z nie wiadomo czym. Po roku już
>>> bylo wiadomo z grubsza - świadczyły o tym legiony szczurów.
>> Tzn z czym byl ten gruz zmieszany?
> No jak to z czym? Ze szczurami.

Raczej z karmą w postaci odpadów.

http://sosnowiec.naszemiasto.pl/artykul/galeria/wysy
pisko-przy-naftowej-w-sosnowcu-na-terenie-dawnego,85
9020,t,id.html

Dla osób nieuswiadomionych: jest rodzina mieszkająca kilka metrów od tej
sterty gówna. I szczury nie mają wiele wspolnego z zakładem mięsnym, już
go tam dawno nie było jak wysypali odpadki na teren *przyległy* do niego.

do góry

On 2014-05-09 16:04, Sebastian Biały wrote:
> IMHO w momencie kiedy gruz znika z działki A staje się *odpadem* i
> właśnie ktoś sobie urzadził nielegalne składowisko odpadow na działce B.
> Czy mam rację?

Nie masz. Definicję masz w ustawie (o odpadach).

"[...] rozumie się przez to każdą substancję lub przedmiot, których
posiadacz pozbywa się, zamierza się pozbyć lub do których pozbycia się
jest obowiązany; [...]"

Piotrek

do góry

W dniu piątek, 9 maja 2014 16:56:22 UTC+2 użytkownik Piotrek napisał:
> On 2014-05-09 16:04, Sebastian Biały wrote:
>
> > IMHO w momencie kiedy gruz znika z działki A staje się *odpadem* i
>
> > właśnie ktoś sobie urzadził nielegalne składowisko odpadow na działce B.
>
> > Czy mam rację?
>
>
>
> Nie masz. Definicję masz w ustawie (o odpadach).
>
>
>
> "[...] rozumie się przez to każdą substancję lub przedmiot, których
>
> posiadacz pozbywa się, zamierza się pozbyć lub do których pozbycia się
>
> jest obowiązany; [...]"
>
>
>
> Piotrek

Czyli jak ktoś przenosi gruz z jednej swojej działki na inną swoją działkę i nie był
zobowiązany innymi szczegółowymi przepisami do pozbycia się to nawet zanieczyszczony
drewnem gruz nie jest śmieciami. I w zasadzie być nie może bo nazywa się gruz a nie
śmieci.

do góry