alex pisze:
> WItam
> pytanie jak wyżej
> czy to praktyczne przesłanki czy nie do końca
> bo w sumie powietrzu w pokoju wszystko jedno
> czy grzane jest grzejnikiem pod oknem czy na przeciwległej ścianie
> pozdrawiam
>
>

Jak najbardziej praktyczne

A ja przekonałem się niedawno na swojej skórze

Mam 4 okna dachowe, pod dwoma są grzejniki.

Tam gdzie są grzejniki (pralnio-suszarnia) okna wprawdzie parują
zwłaszcza, że jest to dość wilgotne pomieszczenie ale prawie nigdy nie
zamarzło mi nic na nich (wyjątek ostatnie ponad 20 stopniowe mrozy) po
nocy na jednym oknie miałem trochę lodu (w nocy raczej nie włącza się
ogrzewanie - temp. ustawiona na 18 st.) w dzień kiedy tylko grzejniki
zaczynają grzać i para i lód (o ile jest) znika. Dwa kolejne okna są
zamontowane: 1 w łazience nad wanną - grzejnika pod nim nie ma
podłogówka również zaczyna się dopiero dalej bo prawie pod całym oknem
jest wanna, a grzejnik drabinka jest na przeciwległej ścianie. Z tym
oknem nigdy się nic nie działo - poza oczywiście sporą ilością pary na
nim, rosa utrzymuje się na oknie o wiele dłużej niż w pralni ale tam
nigdy nic nie zamarzło - może dlatego, że w łazience ogólnie jest
cieplej, może dlatego, że to okno jest lepsze od innych...
Za to w pokoju gdzie są dwa okna jedno dachowe jedno w ścianie, a
grzejnik tylko pod tym w ścianie to ciągle mam problem. Po oknie płynie
woda (może przesadziłem ale sporo na nim pary) nawet przy 10 st. mrozie
w kątach zamarzała rosa. A przy -20 zamarzło mi pomiędzy ramą, a oknem.
Wprawdzie spowodowane to było pewnie jakąś nieszczelnością - serwis już
był i założył mi dodatkową uszczelkę - na razie nie widzę nic
niepokojącego choć gdybym robił drugi raz ogrzewanie to pod tym oknem
dołożył bym mały grzejnik.

Inna sprawa ma się z oknami w ścianie.

W salonie mam podłogówkę i żadnego grzejnika - na przeciwległej ścianie
kominek. Tam nigdy nie zauważyłem nic niepokojącego owszem czasem na
oknach pojawi się rosa ale bardzo niewiele.

Za to na piętrze w sypialni koło okna balkonowego są dwa grzejniki po
bokach nie ma podłogówki tam rosa o wiele częściej się zbiera niż w salonie.

Generalnie zauważam, że tam gdzie jest podłogówka są mniejsze problemy
niż w pokojach gdzie są grzejniki pod oknami.

Może to wynika również z faktu, że podłogówka potrafi oddawać ciepło
przez kilka, nawet kilkanaście godzin, a grzejnik już po kilkunastu
minutach po wyłączeniu się pieca jest zimny.

Podsumowując ja bym dał ogrzewanie pod każde okno. a najlepiej
podłogówka jak Ci nie podobają się grzejnik.

Ariusz

do góry

Dnia Fri, 29 Jan 2010 10:03:29 +0100, Ghost napisał(a):

>>> Nie musi - zauwaz, ze na wielu angielskich filmach/programach widac, ze
>>> czesto maja w miejscu wrecz przeciwnym. Problemem staje sie w naszych
>>> warunkach rozklad temperatur - pod scianami zewnetrznymi byloby bardzo
>>> zimno, a w okolicy grzejnikow cieplo. Z drugiej jednak strony na pewno
>>> ogrzewanie wyszloby taniej.
>>
>> Dlaczego taniej?
>
> Oczywiscie zalezy czy chcialbys utrzymac srednia temperature pomieszczenia
> na poziomie takim jak przy kaloryferach pod oknem - wtedy przy oknach
> mialbys zimniej, wiec mniej ciepla ucieknie.

Nie czuję się przekonany (zakładam, że w pomieszczeniu chcę mieć równie
ciepło jak w wypadku grzejnika pod oknem).

--
ŁC
"Nic nie szkodzi zdrowiu bardziej niż praca"

do góry

Użytkownik "Łukasz C." <l...@g...com> napisał w wiadomości
news:gkigfraks5nx.nt8u2ky6gx49.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 29 Jan 2010 10:03:29 +0100, Ghost napisał(a):
>
>>>> Nie musi - zauwaz, ze na wielu angielskich filmach/programach widac, ze
>>>> czesto maja w miejscu wrecz przeciwnym. Problemem staje sie w naszych
>>>> warunkach rozklad temperatur - pod scianami zewnetrznymi byloby bardzo
>>>> zimno, a w okolicy grzejnikow cieplo. Z drugiej jednak strony na pewno
>>>> ogrzewanie wyszloby taniej.
>>>
>>> Dlaczego taniej?
>>
>> Oczywiscie zalezy czy chcialbys utrzymac srednia temperature
>> pomieszczenia
>> na poziomie takim jak przy kaloryferach pod oknem - wtedy przy oknach
>> mialbys zimniej, wiec mniej ciepla ucieknie.
>
> Nie czuję się przekonany (zakładam, że w pomieszczeniu chcę mieć równie
> ciepło jak w wypadku grzejnika pod oknem).

Grzejnik pod okne - temperatura w pomieszceniu w miare wyrownana, np. 20
stopni.
Grzejnik pod sciana wewnetrzna - srednia temperatura w pomieszczeniu 20
stopni - wowczas (strzelam) pod ogrzewana sciana 21 stopni, przy oknie 19.

Cieplo ucieka scianami zewnetrznymi i oknami - jesli w ich okolicach jest 19
stopni to ucieknie mniej niz jesli jest 20.

Oczywiscie wszystko mocno uproscilem, ale zasada jest zachowana - przy czym
dla grzejnikow po oknem sytuacja jest jeszce bardziej niekorzystna niz
podalem, bo przy samym grzejniku jest naprawde cieplo.

do góry

Dawno temu, jeszcze w PRL w podręczniku z podstawówki był rysunek pokazujący
rozkład temperatur przy ogrzewaniu piecami kaflowymi oraz kaloryferami pod
oknem.
Mimo całej paskudności tego okresu schemat był jak najbardziej prawdziwy.
Kaloryfer pod oknem - w miarę równomierny rozkład temperatury. Kaloryfer
gdzie indziej - pod oknem zimno, pod sufitem (gdzie nikt nie przebywa)
ciepło, przy podłodze zimno.
Osobiście przećwiczyłem przeniesienie kaloryfera ze ściany naprzeciw okna
pod okno. Różnica wyczuwalna od razu.
Jacek

do góry

Użytkownik "Jacek" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hjvevn$njj$1@news.task.gda.pl...

> Mimo całej paskudności tego okresu schemat był jak najbardziej prawdziwy.

Jedno z drugim niewiele ma wspolnego. Co gorsza - wyksztalcenie gawiedzi w
dzisiejszych czasach ponoc jest coraz bardziej tragiczne. W sumie mi to
odpowiada ;-)

do góry

Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:hjslsm$i10$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "alex" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:hjs7c5$ra8$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> WItam
>> pytanie jak wyżej
>> czy to praktyczne przesłanki czy nie do końca
>> bo w sumie powietrzu w pokoju wszystko jedno
>> czy grzane jest grzejnikiem pod oknem czy na przeciwległej ścianie
>

Oczywiście nie jestem fachowcem, ale w kwestii, gdzie posadzić grzejnik, moja uwaga
na
marginesie. Czy zauważyliście, jak macie ogromnie rozpiętą temp. w waszym mieszkaniu?
W
domku na prerii może dochodzić (autentyczne) do sytuacji, że w górze plus 25 i
więcej, a
na dole 10 ( mówię o dużych mrozach na zewnątrz). TAk, tak, nasze domki potrzebują
wewnętrznej wentylacji typu wiatrak pod żyrandolem, aby wyrównać tę różnicę. Zachęcam
do
pomiarów i obstawiania chatki wiatrakami. Może i się zaoszczędzi nawet, pozdro. Jak
się
uprzesz, to walnij kaloryfery w innym pokoju hahahah... Wiatraki, wszędzie wiatraki,
takie moje nędzne noob-zdanie :) pa śliczne panie magister.

do góry

kameleon pisze:

> innym pokoju hahahah... Wiatraki, wszędzie wiatraki, takie moje nędzne
> noob-zdanie :) pa śliczne panie magister.

albo podłogówka, wszędzie podłogówka :-)
im wyższe pomieszczenie, tym większy sens ;-)

M.

do góry

> Z drugiej jednak strony na pewno
> ogrzewanie wyszloby taniej.

To prawda-jak w pokoju jest zimniej, to ogrzewanie jest tańsze. Można
pójść jeszcze dalej-wszystkie grzejniki zamontować w kotłowni. Będzie
jeszcze tańsze ogrzewanie.

--
____________________________________________________
________MAT_______

do góry

Użytkownik "Lagod" <niespamowaclagoda@listkropkapl> napisał w wiadomości
news:4b669314$1@news.home.net.pl...
>> Z drugiej jednak strony na pewno
>> ogrzewanie wyszloby taniej.
>
> To prawda-jak w pokoju jest zimniej

Nie jest.

do góry