W dniu 2014-10-03 22:41, wolim pisze:
> W dniu 2014-10-03 22:04, Maniek4 pisze:
>
>>
>> Tez nie widze w tym nic, ze wychodzac na dwor zima zaklada sie
>> cieplejsze ubranie niz latem, tak samo zima w domu mozna siedziec w
>> dlugim rekawie.
>
> Jak się lubi, to można. Jak kogoś stać i lubi siedzieć w podkoszulku, to
> nie musi siedzieć w swetrze.

Jak kto lubi.
Po prostu dla mnie nie ma problemu przestawic sie na sezon zimowy wogole
i nie jest to dla mnie dziwne. Generalnie zima zawsze marzne. :-)

Pozdro.. TK

do góry

W dniu piątek, 3 października 2014 23:28:59 UTC+2 użytkownik Adam napisał:
> W dniu piątek, 3 października 2014 21:54:26 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:
>
>
>
> > W zyciu bym nie przypuszczal. Masz na mysli sam naped?
>
>
>
> Co ogolnie niszczy sprezarke? Nagle / szybkie zmiany roznicy cisnien i
>
> drgania ktore sa szczegolnie duze przy uruchomieniu. Po ustabilizowaniu to
>
> sobie moze chodzic i chodzic i spiralna sie zuzywa bardzo powoli bo
>
> tam praktycznie nie ma tarcia :) Nie bez powodu producent podaje ilosc
>
> cykli on/off na ok 25-30 tys, co przy trzech wlaczeniach sprezarki na dobe
>
> przez caly rok daje zywotnosc ~27 lat. Natomiast przy zlym wymiarowaniu
>
> jezeli sprezarka wlacza i wylacza sie np. 30 razy (oj jest sporo
>
> takich instalacji) zywotnosc okreslona przez producenta spada juz tylko
>
> do ~3 lat :)
>
> pozdr.
>
>
>
> --
>
> Adam Sz.

Niszczy dokładnie to samo co niszczy wszystkie mechanizmy. Brak smarowania. Jak
startuje to smarowanie jest niedostateczne. Myk polega na tym że sprężarka śrubowa i
tłokowa w sprężarkach klimatyzacyjnych ma lekki rozruch bo startuje bez obciążenia.
Jak zaczyna robić ciśnienie to ma już smarowanie. Nic się nie dotyka jak jest sztuka
nówka nie śmigana. Trochę popracuje i coś się tam zacznie wyrabiać i zacznie dotykać.
Wszystkim urządzeniom napędzanym z silników indukcyjnych najbardziej szkodzi
jebniecie jakie daje włączający się silnik. Przy sprężarkach silnik jest dobrany do
mocy sprężarki jak daje właściwe ciśnienie. Przy pracy luzem moc potrzebna do
obracania się jest niedużą. Stąd przeciążenie wynikające z natychmiastowego osiągania
obrotów nominalnych. To coś takiego jak by ktoś ruszał samochodem przy 3 tysiącach
obrotów i strzelaniu ze sprzęgła.

do góry

W dniu piątek, 3 października 2014 23:55:47 UTC+2 użytkownik k...@g...com
napisał:

> Niszczy dokładnie to samo co niszczy wszystkie mechanizmy. Brak smarowania. Jak
startuje to smarowanie jest niedostateczne. Myk polega na tym że sprężarka śrubowa i
tłokowa w sprężarkach klimatyzacyjnych ma lekki rozruch bo startuje bez obciążenia.

Masz racje - ale w pompach ciepla uzywa sie sprezarki spiralnej -
tutaj praktycznie nie ma zadnego tarcia i koniecznosci smarowania. W
komorze sprezania nie ma w ogole oleju - dlatego ta sprezarka jest tak
bardzo "zywotna" (i niestety droga) :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu sobota, 4 października 2014 00:07:59 UTC+2 użytkownik Adam napisał:
> W dniu piątek, 3 października 2014 23:55:47 UTC+2 użytkownik k...@g...com
napisał:
>
>
>
> > Niszczy dokładnie to samo co niszczy wszystkie mechanizmy. Brak smarowania. Jak
startuje to smarowanie jest niedostateczne. Myk polega na tym że sprężarka śrubowa i
tłokowa w sprężarkach klimatyzacyjnych ma lekki rozruch bo startuje bez obciążenia.
>
>
>
> Masz racje - ale w pompach ciepla uzywa sie sprezarki spiralnej -
>
> tutaj praktycznie nie ma zadnego tarcia i koniecznosci smarowania. W
>
> komorze sprezania nie ma w ogole oleju - dlatego ta sprezarka jest tak
>
> bardzo "zywotna" (i niestety droga) :)
>
> pozdr.
>
>
>
> --
>
> Adam Sz.

Sprężarka spiralna ze względu na sposób działania powinna być wieczna. Nic się w niej
z niczym nie styka. Ale napędzana jest od silnika. A silnik ma łożyska. Jakie by nie
były i jaka dobrze smarowane to się zużywają. I luzy na osi powodują że super
dokładnie wykonana spirala zaczyna się wycierać. Prawidłowe działanie takich
sprężarek oparte jest na niewyobrażalnie małych dla zwykłego człowieka luzach. Jak
się łożyska wyrobią to spirale zaczną się dotykać i wycierać. Wzrośnie strumień
zwrotny i sprawność sprężarki spadnie. Przy tolerancjach jakie występują w takich
sprężarkach problemem zaczyna być temperatura. Przy zimnej i rozgrzanej są inne luzy.
I wybrany jest jakiś kompromis żeby przy zimnym starcie sprężarka chodziła
bezdotykowo a przy temperaturze nominalnej nie stawała ze względu na brak luzu na
łożyskach. Normalny człowiek może po rachunkach za prąd wyczaić ze sprężarka jest do
wyrzucenia. Bo jak wzrosną luzy to ona dalej będzie działała tylko wolniej będzie
pompowała. Prosty przykład. Lodówka sztuka nówka nie śmigana włącza się zdecydowanie
rzadziej niż taka co przepracowała kilkadziesiąt tysięcy godzin. Izolacja w niej się
nie popsuła. Jak miałem manię wykorzystywania sprężarek lodówkowych do napędu
urządzeń jakie budowałem to na nowej sprężarce się nadziałem na minę. Zawsze używałem
z demobilu. Działały doskonale przy prostych filtrach powietrza. Raz kupiłem nową
sprężarkę i się co chwila zacierał tłok. Ciśnienie robiła zdecydowanie szybciej niż
stare. Dopiero jak od kilkukrotnego rozbierania i szlifowania zatarcia na tłoku
papierem ściernym się zrobił większy liz po przestała się zacierać, ale i wolniej
pompowała powietrze.

do góry

Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:393315d3-f4a4-40ca-844f-f33e7e778a55@go
oglegroups.com...

W dniu piątek, 3 października 2014 21:54:26 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:

>> W zyciu bym nie przypuszczal. Masz na mysli sam naped?

>Co ogolnie niszczy sprezarke?

>Myśle, że tarcie.

do góry

Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m0n5eo$lr0$...@n...news.atman.pl...

W dniu 2014-10-03 22:41, wolim pisze:
> W dniu 2014-10-03 22:04, Maniek4 pisze:
>
>>
>>> Tez nie widze w tym nic, ze wychodzac na dwor zima zaklada sie
>>> cieplejsze ubranie niz latem, tak samo zima w domu mozna siedziec w
>>> dlugim rekawie.
>
>> Jak się lubi, to można. Jak kogoś stać i lubi siedzieć w podkoszulku, to
>> nie musi siedzieć w swetrze.

>Jak kto lubi.
>Po prostu dla mnie nie ma problemu przestawic sie na sezon zimowy wogole i
>nie jest to dla mnie dziwne. Generalnie zima zawsze marzne. :-)

Generalnie zauważyłem regułę, że ci którzy się kiszą w gorących blokach
częściej chorują niż ludzie z umiarkowaną temperaturą w domkach, ale...
oczywiście moje dane można interpretować też tak, że skoro kupa luda na
kupie, to większe szanse na podtrzymanie bakterii i wirusów w danym
środowisku.

do góry

W dniu 2014-10-04 00:07, Adam pisze:
> W dniu piątek, 3 października 2014 23:55:47 UTC+2 użytkownik k...@g...com
napisał:
>
>> Niszczy dokładnie to samo co niszczy wszystkie mechanizmy. Brak smarowania.

Jak startuje to smarowanie jest niedostateczne. Myk polega na tym że
sprężarka

śrubowa i tłokowa w sprężarkach klimatyzacyjnych ma lekki rozruch bo
startuje

bez obciążenia.
>
> Masz racje - ale w pompach ciepla uzywa sie sprezarki spiralnej -
> tutaj praktycznie nie ma zadnego tarcia i koniecznosci smarowania.
Mylisz się, popatrz jak ona działa, mówi się że spiralna ale te spirale
się nie kręcą! silnik napędza mimośród który przesuwa spiralę w spirali
które tworzą zmniejszające się komory.
http://www.youtube.com/watch?v=PacP_YGZibo
Ta animacja działania dokładnie pokazuje mimośród który musi być dobrze
zrobiony i dobrze smarowany, wytarcie jego powoduje że spirale zaczynają
się dotykać i się ścierają co powoduje zmniejszenie kompresji.


W
> komorze sprezania nie ma w ogole oleju - dlatego ta sprezarka jest tak
> bardzo "zywotna" (i niestety droga) :)
Olej może nie ale smar na pewno.

--
Pozdr

Janusz_K

do góry

W dniu sobota, 4 października 2014 12:01:21 UTC+2 użytkownik janusz_k napisał:

> Mylisz się, popatrz jak ona działa, mówi się że spiralna ale te spirale
> się nie kręcą! silnik napędza mimośród który przesuwa spiralę w spirali
> które tworzą zmniejszające się komory.
> http://www.youtube.com/watch?v=PacP_YGZibo
> Ta animacja działania dokładnie pokazuje mimośród który musi być dobrze
> zrobiony i dobrze smarowany, wytarcie jego powoduje że spirale zaczynają
> się dotykać i się ścierają co powoduje zmniejszenie kompresji.

Nie bede sie spieral, bo nie jestem pewien jak to jest na pewno ale
za wikipedia:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Spr%C4%99%C5%BCarka_spi
ralna

"Ze względu na to, że nie dochodzi do kontaktu powierzchni metalowych spiral
sprężających nie ma również konieczności smarowania olejowego w komorze sprężania."

Fakt - pisza ze nie ma smarowania olejowego. Ale pisza tez ze nie dochodzi do
kontaktu powierzchni metalowych spiral wiec smar tez tam bylby niepotrzebny:)
Trzebaby poszukac u bardziej rzetelnego zrodla niz wikipedia :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu sobota, 4 października 2014 12:13:53 UTC+2 użytkownik Adam napisał:
> W dniu sobota, 4 października 2014 12:01:21 UTC+2 użytkownik janusz_k napisał:
>
>
>
> > Mylisz się, popatrz jak ona działa, mówi się że spiralna ale te spirale
>
> > się nie kręcą! silnik napędza mimośród który przesuwa spiralę w spirali
>
> > które tworzą zmniejszające się komory.
>
> > http://www.youtube.com/watch?v=PacP_YGZibo
>
> > Ta animacja działania dokładnie pokazuje mimośród który musi być dobrze
>
> > zrobiony i dobrze smarowany, wytarcie jego powoduje że spirale zaczynają
>
> > się dotykać i się ścierają co powoduje zmniejszenie kompresji.
>
>
>
> Nie bede sie spieral, bo nie jestem pewien jak to jest na pewno ale
>
> za wikipedia:
>
>
>
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Spr%C4%99%C5%BCarka_spi
ralna
>
>
>
> "Ze względu na to, że nie dochodzi do kontaktu powierzchni metalowych spiral
sprężających nie ma również konieczności smarowania olejowego w komorze sprężania."
>
>
>
> Fakt - pisza ze nie ma smarowania olejowego. Ale pisza tez ze nie dochodzi do
>
> kontaktu powierzchni metalowych spiral wiec smar tez tam bylby niepotrzebny:)
>
> Trzebaby poszukac u bardziej rzetelnego zrodla niz wikipedia :)
>
> pozdr.
>
>
>
> --
>
> Adam Sz.

Nie dochodzi do kontaktu w urządzeniu nowym w którym zachowane są tolerancje. Jak się
wyrobi na mimośrodzie, łożyskach silnika i taki dinks co nie pozwala na obracanie się
tarczy napędzanej to do kontaktu dojdzie. W początkowej fazie zużywania to że dojdzie
do kontaktu spowoduje wydajniejszą pracę sprężarki bo jak coś do czegoś dotyka to
jest szczelniej niż jak nie dotyka. później w miarę zużywania łożysk będzie się
robiło coraz gorzej. Sprężarka spiralne przestanie pompować jak się coś w niej urwie
albo silnik przepali. Ale w miarę powiększania luzów pompowanie będzie coraz więcej
kosztowało.

do góry

Fri, 3 Oct 2014 08:29:41 +0200, scruffty

> :) myślę, że każdy tak ma, to wewnętrzny opór
> przed puszczaniem kasy przez komin.

To nie trzeba puszczać kasy przez komin. ;)

Ja odpaliłem już ze 3x po lecie, bo na zacienionym parterze temperatura
potrafiła zjechać do 18 gdy na poddaszu było 24 w dzień i 22 w nocy.

--
Pozdor
Myjk

do góry