eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Czy projektor to telewizor?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 386

  • 251. Data: 2016-07-19 10:41:41
    Temat: Re: Czy projektor to telewizor?
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu wtorek, 19 lipca 2016 10:20:27 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:

    > > Przyjeżdzają wyłącznie pozasiłki, pracować nie chcą, usiłują narzucic swoją
    kulturę.
    >
    > Nie.
    > To my im na to pozwalamy i dajemy zasilki.

    Przeciez napisales dokladnie to samo co Budyn :)
    Tylko Tobie sie wydaje pewnie, ze oni zaczna pracowac jak nie bedzie zasilkow,
    a mi sie wydaje, ze zaczna krasc.
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 252. Data: 2016-07-19 10:57:56
    Temat: Re: Czy projektor to telewizor?
    Od: "Ghost" <n...@d...pl>



    Użytkownik "Adam Sz." napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ee12ae2e-2c7b-4543-ab51-f0e0b3148722@go
    oglegroups.com...

    >a mi sie wydaje, ze zaczna krasc.

    tym razem wierze, ze piszesz szczerze i z autopsji


  • 253. Data: 2016-07-19 11:16:41
    Temat: Re: Czy projektor to telewizor?
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2016-07-19 o 07:39, Budyń pisze:
    > W dniu wtorek, 19 lipca 2016 00:59:29 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
    >> No to sluchaj i nie gadaj. Sorry, jak nie wiesz to sie dowiedz.
    >> Jak mozna miec zdanie na temat o ktorym nic sie nie wie?
    >
    > w takim dokładym sensie to ty równie g... wiesz co tam sie dzieje. A sie
    wypowiadzasz.

    Doradzam zrzucanie karabinow?

    > Zatem i ja mogę - wiem ze pomoc militarna w uspokojeniu sytuacji mogłaby byc
    wskazana. Szczegóły , równiez to czy dawac te karabiny czy jednak nie, oddaje do
    decyzji rządu. Tak cie to szokuje?

    Ja o tym w ogole nie mowie. Rzuciles pomysl i dalej sobie z tym
    konwersujesz. Bo poniewaz jak zauwazyles g..no o tym wiem to i nie
    probuje zabierac glosu.

    >> Nie rob sobie jaj. Opozycje wspiera USA, rzad Rosja a w tym jest jeszcze
    >> ISIS i chu wie kto jeszcze. Wiec z kim chcesz walczyc?
    >
    > jesli mamy gadac o sytuacji politycznej w syrii to bedziemy. Zamiast o pomocy
    bedzie o polityce - o to ci chodzi?

    Ja sie pochylam nad losem cierpiacych w wojnie. To z Twoich pomyslow z
    rekawa na wszystko wychodzi polityka. Nic na to nie poradze, ale
    ostrzegalem wczesniej.

    >>> a tu na pewno. Gdyby kazdy chłop miał kałacha to sprawa wyglądała by inaczej.
    >>
    >> I kazda baba z dzieckiem oraz konia.
    >
    > bardzo głęboka myśl -na tyle ze jej nie zrozumiałem :)

    Ee nic. Najlepiej to sie wszyscy na pilce noznej znaja.

    >> Beletrystyka znaczy, bo rozpatrujemy katechizm w oderaniu od zrodla.
    >
    > Katechizm opiera sie o zródła. Szukasz sztucznego problemu.

    Wcale nie.
    Zacytowalem Ci kawalek biblii a Ty na to, ze to beletrystyka bo w
    katechizmie jest inaczej. Nie jest inaczej tylko przepisowo. Biblii jak
    sam powiedziales nie czyta sie wprost. I slusznie. Kazdy pod wplywem
    wlasnej wrazliwosci i sytuacji zyciowej odkryje ja po swojemu. Znaczy
    wskaze wlasciwa droge. Wiec co odkryles w tym kawalku? Link do
    katechizmu? Moze jednak zmusza do refleksji? Jezeli zobaczysz cos wiecej
    to z tego sam sie rozlicz a nie ograniczasz do katechizmu. Katechizm nie
    zabrania widziec i czuc wiecej.

    >> A w zyciu. Zobacz tam czlowieka to wszystko odwolam.
    >> Poki co glosisz to co Adam.
    >
    > Jesli chodzi o działania a pomijając "bydło" to ty też głosisz to co adam mniej
    więcej, adam by na granicach zatrzymal wszystkich, ja i ty - nie.
    > A ja mówie o koniecznej pomocy dlatego wlasnie ze widze czlowieka.
    > Tylko osmielam sie myslec jak skutecznie tą pomoc zrealiowac.
    > Jesli mam głodnego i dam mu tonę hamburgerów to owszem, pomogę mu, tylko będzie to
    pomoc głupia. A pomagac trzeba mądrze.

    Karabinami i nawolywaniami do jeszcze wiekszego zabijania. W wojnie
    domowej rowniez. A wojna jest zawsze najgorszym rozwiazaniem.
    Nie sluchasz papiezy.


    >>> znów zapytam - co proponujesz w sprawie pomocy czego nie proponuję ja.
    >>
    >> Mniej wiecej, ale troche mniej wiecej to samo. Jednak wykluczam radykalizm.
    >
    > A moim radykalizmem jest co? Ze oprócz pomagania mysle o skutkach dla nas?

    Pomagania?

    Pozdro.. TK


  • 254. Data: 2016-07-19 11:19:07
    Temat: Re: Czy projektor to telewizor?
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu wtorek, 19 lipca 2016 10:58:08 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:

    > >a mi sie wydaje, ze zaczna krasc.
    >
    > tym razem wierze, ze piszesz szczerze i z autopsji

    Szczerze i z doswiadczenia:

    https://www.google.pl/?ion=1&espv=2#q=uchodzca%20kra
    dziez

    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 255. Data: 2016-07-19 11:35:34
    Temat: Re: Czy projektor to telewizor?
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2016-07-19 o 10:41, Adam Sz. pisze:
    > W dniu wtorek, 19 lipca 2016 10:20:27 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
    >
    >>> Przyjeżdzają wyłącznie pozasiłki, pracować nie chcą, usiłują narzucic swoją
    kulturę.
    >>
    >> Nie.
    >> To my im na to pozwalamy i dajemy zasilki.
    >
    > Przeciez napisales dokladnie to samo co Budyn :)
    > Tylko Tobie sie wydaje pewnie, ze oni zaczna pracowac jak nie bedzie zasilkow,
    > a mi sie wydaje, ze zaczna krasc.

    Zycie zna rozne przypadki. Sa zlodzieje, gangsterzy i uczciwi ludzie. Z
    drugiej strony czlowiek postawiony pod sciana czasami nie ma innego
    wyjscia. Na te okolicznosc przypomina mi sie film "Nedznicy".
    Nie tak dawno temu obecny Franciszek przy jakiejs okazji powiedzial cos
    w sensie, ze nie powinno sie odwracac od dworcowych brudasow rzebrzacych
    o zlotowke, tlumaczac niedawanie, ze i tak wydadza na alkohol. A oni
    moze po prostu nie maja innego wyjscia.
    O tyle mi sie to spodobalo, ze hierarchowie czesto gadaja cos o oblokach
    i kapuscie, nudno i niezrozumiale. A tu mamy najwazniejszego z nich,
    opowiadajacego proste rzeczy.
    Wiec wyjdz czasem Adamie z tej swojej perspektywy poukladanego i
    zaplanowanego swiata. Sa sytuacje ktore zaskakuja, glownie tych co w
    nich sie znalezli.
    Jak bylem za granica jeden z tubylcow powiedzial mi, ze policja czasami
    gania ciapatych, sprzedajacych kije do selfie. Ale z drugiej strony to
    chyba lepiej jak tak zarabiaja niz mieliby krasc.

    Pozdro.. TK


  • 256. Data: 2016-07-19 11:45:38
    Temat: Re: Czy projektor to telewizor?
    Od: "Ghost" <n...@d...pl>



    Użytkownik "Adam Sz." napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:718cfdd1-f74b-4fd9-96cb-d65e97aa681b@go
    oglegroups.com...

    W dniu wtorek, 19 lipca 2016 10:58:08 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:

    >> >a mi sie wydaje, ze zaczna krasc.
    >
    >> tym razem wierze, ze piszesz szczerze i z autopsji

    >Szczerze i z doswiadczenia:

    Hmm, czemu mnie nie dziwi, ze nie panial aluzju?


  • 257. Data: 2016-07-19 12:32:56
    Temat: Re: Czy projektor to telewizor?
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu wtorek, 19 lipca 2016 11:16:40 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
    > > jesli mamy gadac o sytuacji politycznej w syrii to bedziemy. Zamiast o pomocy
    bedzie o polityce - o to ci chodzi?
    >
    > Ja sie pochylam nad losem cierpiacych w wojnie. To z Twoich pomyslow z
    > rekawa na wszystko wychodzi polityka. Nic na to nie poradze, ale
    > ostrzegalem wczesniej.

    wez chlopie zejdz z tych oblokow na ziemie. Jesli chcesz pomóc jednej rodzinie to
    sprawa jest prywatna. Ale jesli tysiacom rodzin i to w miedzynarodowym wydaniu sprawa
    robi sie spolecznie istotna i polityka musi byc brana pod uwage. kwestia skali.


    > >> Beletrystyka znaczy, bo rozpatrujemy katechizm w oderaniu od zrodla.
    > >
    > > Katechizm opiera sie o zródła. Szukasz sztucznego problemu.
    >
    > Wcale nie.
    > Zacytowalem Ci kawalek biblii a Ty na to, ze to beletrystyka bo w
    > katechizmie jest inaczej. Nie jest inaczej tylko przepisowo. Biblii jak
    > sam powiedziales nie czyta sie wprost. I slusznie. Kazdy pod wplywem
    > wlasnej wrazliwosci i sytuacji zyciowej odkryje ja po swojemu.

    tak - ale jesli twoja interpretacja jest niezgodna z nauką kosciola (czyli tymi
    zapisami z katechizmu) to w pokorze uznajesz naukę kosciola, nawet jak ci to
    wewnetrznie nie pasuje. Tak dziala nasza wiara.
    Wziąłes sobie fragment i zinterpretowales slusznie ze trzeba pomagac - ale kosciol do
    tego dodaje ze jesli chodzi o skale masową to to dziala troche inaczej.


    > > Jesli mam głodnego i dam mu tonę hamburgerów to owszem, pomogę mu, tylko będzie
    to pomoc głupia. A pomagac trzeba mądrze.
    >
    > Karabinami i nawolywaniami do jeszcze wiekszego zabijania. W wojnie
    > domowej rowniez. A wojna jest zawsze najgorszym rozwiazaniem.
    > Nie sluchasz papiezy.

    Jesli tobie sie wydaje ze mozna pozwolic agresorowi wyrżnąć cały naród a temu
    narodowi nie pomóc - i to będzie w porzadku i po katolicku to jestes w głębokim
    błędzie.
    I żaden papiez nie glosil ze nie wolno sie bronic lub pomagac atakowanemu.
    W naszej sytuacji do zidentyfikowania sa strony konfliktu - ale od tego mamy
    odpowiednie sluzby.

    > >> Mniej wiecej, ale troche mniej wiecej to samo. Jednak wykluczam radykalizm.
    > >
    > > A moim radykalizmem jest co? Ze oprócz pomagania mysle o skutkach dla nas?
    >
    > Pomagania?

    gdzies napisalem zeby nie pomagac? Zatem powtarzam pytanie.



    b.


  • 258. Data: 2016-07-19 13:07:01
    Temat: Re: Czy projektor to telewizor?
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    A jaka masz rade jak nie ma zewnetrznego agresora i masowo morduja sie sasiedzi?


  • 259. Data: 2016-07-19 14:35:10
    Temat: Re: Czy projektor to telewizor?
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2016-07-19 o 12:32, Budyń pisze:
    > W dniu wtorek, 19 lipca 2016 11:16:40 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
    >>> jesli mamy gadac o sytuacji politycznej w syrii to bedziemy. Zamiast o pomocy
    bedzie o polityce - o to ci chodzi?
    >>
    >> Ja sie pochylam nad losem cierpiacych w wojnie. To z Twoich pomyslow z
    >> rekawa na wszystko wychodzi polityka. Nic na to nie poradze, ale
    >> ostrzegalem wczesniej.
    >
    > wez chlopie zejdz z tych oblokow na ziemie. Jesli chcesz pomóc jednej rodzinie to
    sprawa jest prywatna. Ale jesli tysiacom rodzin i to w miedzynarodowym wydaniu sprawa
    robi sie spolecznie istotna i polityka musi byc brana pod uwage. kwestia skali.

    Ja tylko o karabinach. Nie rozszerzaj.

    >>>> Beletrystyka znaczy, bo rozpatrujemy katechizm w oderaniu od zrodla.
    >>>
    >>> Katechizm opiera sie o zródła. Szukasz sztucznego problemu.
    >>
    >> Wcale nie.
    >> Zacytowalem Ci kawalek biblii a Ty na to, ze to beletrystyka bo w
    >> katechizmie jest inaczej. Nie jest inaczej tylko przepisowo. Biblii jak
    >> sam powiedziales nie czyta sie wprost. I slusznie. Kazdy pod wplywem
    >> wlasnej wrazliwosci i sytuacji zyciowej odkryje ja po swojemu.
    >
    > tak - ale jesli twoja interpretacja jest niezgodna z nauką kosciola (czyli tymi
    zapisami z katechizmu) to w pokorze uznajesz naukę kosciola, nawet jak ci to
    wewnetrznie nie pasuje. Tak dziala nasza wiara.

    Tyle, ze ja tu nie widze zadnego konfliktu.

    > Wziąłes sobie fragment i zinterpretowales slusznie ze trzeba pomagac - ale kosciol
    do tego dodaje ze jesli chodzi o skale masową to to dziala troche inaczej.

    Katechizm jest jak zbior przepisow. Praw i obowiazkow. Biblia pokazuje
    sytuacje w jakiej mozesz sie znalezc i jakie sa konsekwencje. Zmienia
    sie tylko tlo, kontekst i stroje. Ale sedno jest takie samo. Jakby
    wszystkie mozliwe do wystapienia na ziemi sytuacje i rozwiazania zapisac
    w jednej ksiazce.
    Dla Ciebie wazne jest to co Ty myslisz, mowisz i z czym sie godzisz.
    Kwestii skali ani Ty, ani ja nie jestesmy w stanie rozwiazac. Ale w
    naszych mikro wypowiedziach mozemy okazac nieco zrozumienia i
    wspolczucia. Nawet tym ekonomicznym, bo nikt nie ma obowiazku do smierci
    klepac biedy.

    >>> Jesli mam głodnego i dam mu tonę hamburgerów to owszem, pomogę mu, tylko będzie
    to pomoc głupia. A pomagac trzeba mądrze.
    >>
    >> Karabinami i nawolywaniami do jeszcze wiekszego zabijania. W wojnie
    >> domowej rowniez. A wojna jest zawsze najgorszym rozwiazaniem.
    >> Nie sluchasz papiezy.
    >
    > Jesli tobie sie wydaje ze mozna pozwolic agresorowi wyrżnąć cały naród a temu
    narodowi nie pomóc - i to będzie w porzadku i po katolicku to jestes w głębokim
    błędzie.
    > I żaden papiez nie glosil ze nie wolno sie bronic lub pomagac atakowanemu.

    No przeciez jeszcze nie wiesz kto jest atakujacym. Nie rozmawiamy o
    wymyslonych zdarzeniach, tylko o konkretnej sytuacji. Tam jest wojna
    domowa i nie tylko. Wiec pytam jeszcze raz, komu chcesz pomagac?

    > W naszej sytuacji do zidentyfikowania sa strony konfliktu - ale od tego mamy
    odpowiednie sluzby.

    Wez prosze Cie. Tam rozgrywaja sie interesy wielkich tego swiata. Guzik
    mozemy. Jedyne co to pomoc uciekinierom i wyslac banany.

    >>>> Mniej wiecej, ale troche mniej wiecej to samo. Jednak wykluczam radykalizm.
    >>>
    >>> A moim radykalizmem jest co? Ze oprócz pomagania mysle o skutkach dla nas?
    >>
    >> Pomagania?
    >
    > gdzies napisalem zeby nie pomagac? Zatem powtarzam pytanie.

    Pomagania karabinami, tylko nie wiemy jeszcze komu. Moze cos
    przeoczylem, ale to najbardziej zapamietalem.

    Pozdro.. TK



  • 260. Data: 2016-07-19 14:37:57
    Temat: Re: Czy projektor to telewizor?
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu wtorek, 19 lipca 2016 13:07:02 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
    > A jaka masz rade jak nie ma zewnetrznego agresora i masowo morduja sie sasiedzi?

    tak na wyczucie sa dwie wersje:
    jesli masz sile militarną wjechac im do kraju i im zabawe popsuc to robisz to
    jesli nie masz - nic nie robisz, bo nic nie mozesz

    ale to teoretyzowanie tak troche bez sensu


    b.

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 25 . [ 26 ] . 27 ... 39


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1