Użytkownik "Marcin Wajnert" <m...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:hnlvt8$ttt$1@news.onet.pl...
>> To może zamiast komentować powiedziała (łbyś) mi co należy zrobić aby
>> był cieplejszy i bardziej ekonomiczny ...
>>
>> sciana jednowarstwowa z gazobetonu plus styropian wyglada tak:
>> 12 cm styro = Uk=0,29
>> 20 cm styro = Uk=0,23
>> 30 cm styro = Uk=0,20
>> 40 cm styro = Uk=0,18 i tu zaczyna sie robic przyzwoicie jesli chodzi o
>> wskazniki, ale zaraz nakrzycza ze 40 cm to bzdura i beda mieli racje
>>
>> pod posadzke minimum 10 cm styro i folia ekranujaca podlogowke bo
>> bedziesz grzal ziemie i pod warunkiem ze sciana fundamentowa jest
>> ocieplona min. 8 cm
>>
>> a na dach min. 25 cm welny a najlepiej 30-35 bo tam najbardziej cieplo
>> ucieka.
>>
>> okna - doplac do 3 szybowych, profil to ma byc sztywny i porzadne okucia,
>> ilosc komor to rzecz wtorna bo wiekszosc ram okiennych PCV i tak ma Uk
>> kolo 4.
>> Spytaj moze o drewniane (jakies 30-40% doplaty)
>>
>> ale to tylko moje prywatne zdanie, bo lubie cieplo i ekonomicznie. ;-)
>
> Jak ja pisałem o moim 20 cm styro w scianach/podłodze i 45 wełny w dachu
> to mnie wyśmiali ;)
>
> ponoć ponad 10 cm nieekonomiczne ;)
>
> ja lubie chłodno i bardzo ekonomicznie ;)
>
> Pzdr.
> Marcin W.
>
>
Marcin ja daje 15 welny w sciane 15 styro na zewnatrz i jescze dokladam 4 cm
welny pod GK
moze i nieekonomicznie
za to cieplo i tanio...
normalnie wyglada ze te max 10 styro to jakas ekonomia... socjalizmu? ;-)


--
pozdrawiam
Andrzej
www.hana.com.pl

do góry

> grunt �eby kolumienki by�y...

Wiesz na kolumienkach mi zupełnie nie zależy , ale jedyny projekt
który oferuje ta firma budowlana i kóry ma poddasze użytkowe to
właśnie projekt Madzia.

Zrezygnowałbym z tych kolumienek od reki jakby zamiast nich lepiej mi
docieplili dom ...

do góry

> na przekroju masz wysokosc parteru ze stropem
> po proporcjach widac ze stryszek jest bardzo niski
> ale przeciez 181cm to tez jest powyzej 1,8m wiec nie nalgali...

Ok.

Zależy mi na takim poddaszu bo chce traktować je jako magazyn. Piwnicy
nie ma a graty gdzieś trzeba kłaść ...
Być może w przyszłości powstanie tam jakiś pokoik (np. sypialnia) ...

Będę musiał sam ocieplić podłogę , bo z tego co zrozumiałem oni
ocieplają dach , ściany zewnętrzne i podłogę a sufit jest
nieocieplony ...

Według mnie jakieś to dziwne ...

Ale zapewne poddasze to raczej będzie "strych" . Zapewne nie będzie
normalnych schodów a wysuwana drabina ...
Ale i tak chyba każę zamontować tam przynajmniej 2 okna (na
przyszłość) ...

Zapewne ekogroszek (lub jak mówisz żyto) w workach będzie
zlokalizowane na strychu lub w garażu ...

W najgorszym wypadku samochód ... będzie stał poza garażem :( a opał w
garażu ...
No chyba że na strychu , ale nie wiem jak liczona jest wytrzymałość
takiego "strychu" , czy jak dam np. kilka ton miału na strych to czy
mi strop się nie zawali , tym bardziej że drewniany jest ...

do góry

kaszpir pisze:
> Witam !
>
> Planujemy zmienić nasze 65m2 mieszkanie na domek. Znaleźliśmy
> atrakcyjną ofertę domu (pod klucz) w cenie 350tys zł wraz z działką
> 1000m2.
>

Tak może niezbyt optymistycznie, ale wydaje mi się że budowa tego domu
może przerodzić się w koszmar.
Przyznajesz się że nie znasz się na tematyce budowy, niestety wykonawca
pewnie to zauważy i będzie Cie chciał wydymać na każdym elemencie na
którym się będzie dało.
Jeżeli planujesz na budowę tego domu przeznaczyć wszystkie swoje
pieniądze i przez następne 30 lat będziesz mocno zaciskał pasa żeby
kredyt spłacić, to się mocno zastanów czy nie przełożyć tej inwestycji
zanim się czegoś więcej nie nauczysz o budowie domu.
Z Twoich postów wynika że nigdy nie mieszkałeś w domu i z pewnych rzeczy
nie zdajesz sobie sprawy. Na przykład Twój pomysł z noszeniem opału na
strych.
Z obecnej dyskusji można wywnioskować że wykonawca przyoszczędził na
wszystkim. Nie liczy się z kosztami eksploatacji domu! (przykładowo mało
ocieplenia, brak miejsca na opał, drogi opał)
Jako że się na temacie nie znasz nie zauważysz spartaczonej roboty. Nie
mówię tu o elementach oczywistych że się będzie dom walił, ale o czymś
czego później nie zobaczysz bo będzie zakryte tynkiem/betonem/wylewką.
Widząc jak wykonawca podchodzi do cięcia kosztów można się tylko
domyślać jak będzie wykonany taki domek.

Oczywiście mogę się mylić i wszystko będzie dobrze.
Ale na Twoim miejscu zaczął bym się mocno doszkalać w tej branży.
Poczytaj sobie posty kiki'ego z tej grupy na początek. Chyba to On
kiedyś opublikował check-listę elementów jakie należy sprawdzać podczas
budowy domu i czego się czepiać.
Przejrzyj sobie kilka dzienników budowy z forum muratora - zobaczysz
jakie ludzie napotykają problemy.
Jeżeli ten temat Cie przerasta to zastanów się nad zatrudnieniem kogoś
kto będzie doglądał budowy w Twoim interesie.

Pozdrawiam i życzę powodzenia
Rafał

do góry

Użytkownik "HANA" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hnlqmi$dkd$1@news.onet.pl...

> sciana jednowarstwowa z gazobetonu plus styropian wyglada tak:
> 12 cm styro = Uk=0,29
> 20 cm styro = Uk=0,23
> 30 cm styro = Uk=0,20
> 40 cm styro = Uk=0,18 i tu zaczyna sie robic przyzwoicie jesli chodzi o
> wskazniki, ale zaraz nakrzycza ze 40 cm to bzdura i beda mieli racje

Ciekawe skąd wziąłeś te wartości. Przy najpodlejszym gazobetonie i zwykłym
styropianie 12 cm (lambda 0,042) nie potrafię wyliczyć więcej niż 0,27.
A ja mam dom ze ścianami o grubosci ok. 42 cm, w tym 15 cm frezowanego styro
(lambda 0,031) i 25 cm porotherm - współczynnik U=0,18.

Pozdrawiam,
Druid29

do góry

Użytkownik "HANA" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hnm06f$urm$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
>>
> styro cos kolo 230 pln za m3

Chyba ponizej 100zł za m3


>> 3. użytej wełny do ociepleniu dachu
> okolo 230 m2

???

--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

> Tak mo�e niezbyt optymistycznie, ale wydaje mi si� �e budowa tego domu
> mo�e przerodzi� si� w koszmar.

Jest trochę inaczej ...

Buduje to mała firma rodzinna. Mają sporo działek i postawili już
kilka (naście) domów.
Płaci się zaliczkę 5tys zł i resztę przy odbiorze , więc zawsze przy
odbiorze mogę wybrać się z inspektorem budowlanym i zobaczyć ...

Ja kupuję gotowy dom z oferowanej przez nich oferty (mają kilka rodzai
domów do wyboru).
Widziałem taki dom w stanie surowym.

Co do ryzyka , to tak naprawdę można powiedzieć że ryzykuje tylko ???
5tys zł , bo resztę płacę dopiero po odbiorze domu. Zapewne do odbioru
domu wynajmę inspektora budowlanego aby sprawdził czy nie ma
fuszerki ...

Jak kupował w 2003r mieszkanie to też wynajętego miałem inspektora
który od razy znalazł niedoróbki a potem inwestor mi je usuwał ...

Poza tym nowy dom też ma gwarancję. Kupię go od firmy a nie od
"ziutka" bez umowy , więc jest gwarancja ...

Nie znam się na tym ale staram się dowiedziec jak najwięcej aby nie
"wtopić" ...

do góry

Użytkownik "kaszpir" <k...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cd013b64-5b1f-4e12-9722-1d865d5c8203@r1g2000yqj
.googlegroups.com...
>Co do ryzyka , to tak naprawdę można powiedzieć że ryzykuje tylko ???
>5tys zł , bo resztę płacę dopiero po odbiorze domu. Zapewne do odbioru
>domu wynajmę inspektora budowlanego aby sprawdził czy nie ma
>fuszerki ...

To już będzie za późno. Wszelkie fuszerki będa zakryte i nic nie
zobaczycie,.
Trzeba pilnować dzień po dniu przez cały etap budowy

>Jak kupował w 2003r mieszkanie to też wynajętego miałem inspektora
>który od razy znalazł niedoróbki a potem inwestor mi je usuwał ...

>Poza tym nowy dom też ma gwarancję. Kupię go od firmy a nie od
>"ziutka" bez umowy , więc jest gwarancja ...

Której wyegzekwowanie okaze sie czasochłonne lub wręcz niemożliwe. A
zreszta jak Tobie spierniczą ocieplenie i będziesz zuzywał dwa razy więcej
opału jak powinienes to tu żadna gwarancja do niczego sie nie przyda bo co
będziesz reklamował?


--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

Użytkownik "kaszpir" <k...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cd013b64-5b1f-4e12-9722-1d865d5c8203@r1g2000yqj
.googlegroups.com...
>> Tak mo�e niezbyt optymistycznie, ale wydaje mi si� �e budowa tego
>> domu
>> mo�e przerodzi� si� w koszmar.
>
> Jest trochę inaczej ...
>
> Buduje to mała firma rodzinna. Mają sporo działek i postawili już
> kilka (naście) domów.
Taki mini-deweloper?

> Płaci się zaliczkę 5tys zł i resztę przy odbiorze , więc zawsze przy
> odbiorze mogę wybrać się z inspektorem budowlanym i zobaczyć ...
>
Przy odbiorze niewiele zobaczysz i możesz najwyżej porównać z ogólną
specyfikacją. Większość problemów opisanych w tej dyskusji dotyczy robót
zanikowych - przykrytych tynkiem, wylewką, farbą, plytami gipsowymi.

> Ja kupuję gotowy dom z oferowanej przez nich oferty (mają kilka rodzai
> domów do wyboru).
> Widziałem taki dom w stanie surowym.
>
> Co do ryzyka , to tak naprawdę można powiedzieć że ryzykuje tylko ???
> 5tys zł , bo resztę płacę dopiero po odbiorze domu. Zapewne do odbioru
> domu wynajmę inspektora budowlanego aby sprawdził czy nie ma
> fuszerki ...
Ukyte problemy i pozorne oszczędności zwykle są bardziej kosztowne.
>
> Jak kupował w 2003r mieszkanie to też wynajętego miałem inspektora
> który od razy znalazł niedoróbki a potem inwestor mi je usuwał ...
Wydaje mi się, że z mieszkaniem możesz porównywać tylko gładzie na ścianach.
>
> Poza tym nowy dom też ma gwarancję. Kupię go od firmy a nie od
> "ziutka" bez umowy, więc jest gwarancja ...
>
Optymista z Ciebie. Ile masz tej gwarancji i jak udowodnisz, że dom jest
niezgodny ze specyfikacją?
>
> Nie znam się na tym ale staram się dowiedziec jak najwięcej aby nie
> "wtopić" ...
Forum muratora kłania się.
Spróbuj wycenić ten dom na rynku wtórnym, tak jakbyć miał potrzebę
odzyskania pieniędzy. Czy postawienie energochłonnego domu opalanego węglem
w miejscu pozbawionym kanalizacji jest aż tak atrakcyjne?

Pozdrawiam,
Druid29

do góry

On 16 Mar, 09:02, Rafał <r...@o...pl> wrote:
> kaszpir pisze:
>
> > Witam !
>
> > Planujemy zmienić nasze 65m2 mieszkanie na domek. Znaleźliśmy
> > atrakcyjną ofertę domu (pod klucz) w cenie 350tys zł wraz z działką
> > 1000m2.
>
> Tak może niezbyt optymistycznie, ale wydaje mi się że budowa tego domu
> może przerodzić się w koszmar.
> Przyznajesz się że nie znasz się na tematyce budowy, niestety wykonawca
> pewnie to zauważy i będzie Cie chciał wydymać na każdym elemencie na
> którym się będzie dało.
> Jeżeli planujesz na budowę tego domu przeznaczyć wszystkie swoje
> pieniądze i przez następne 30 lat będziesz mocno zaciskał pasa żeby
> kredyt spłacić, to się mocno zastanów czy nie przełożyć tej inwestycji
> zanim się czegoś więcej nie nauczysz o budowie domu.
> Z Twoich postów wynika że nigdy nie mieszkałeś w domu i z pewnych rzeczy
> nie zdajesz sobie sprawy. Na przykład Twój pomysł z noszeniem opału na
> strych.
> Z obecnej dyskusji można wywnioskować że wykonawca przyoszczędził na
> wszystkim. Nie liczy się z kosztami eksploatacji domu! (przykładowo mało
> ocieplenia, brak miejsca na opał, drogi opał)
> Jako że się na temacie nie znasz nie zauważysz spartaczonej roboty. Nie
> mówię tu o elementach oczywistych że się będzie dom walił, ale o czymś
> czego później nie zobaczysz bo będzie zakryte tynkiem/betonem/wylewką.
> Widząc jak wykonawca podchodzi do cięcia kosztów można się tylko
> domyślać jak będzie wykonany taki domek.
>
> Oczywiście mogę się mylić i wszystko będzie dobrze.
> Ale na Twoim miejscu zaczął bym się mocno doszkalać w tej branży.
> Poczytaj sobie posty kiki'ego z tej grupy na początek. Chyba to On
> kiedyś opublikował check-listę elementów jakie należy sprawdzać podczas
> budowy domu i czego się czepiać.
> Przejrzyj sobie kilka dzienników budowy z forum muratora - zobaczysz
> jakie ludzie napotykają problemy.
> Jeżeli ten temat Cie przerasta to zastanów się nad zatrudnieniem kogoś
> kto będzie doglądał budowy w Twoim interesie.
>
> Pozdrawiam i życzę powodzenia
> Rafał

po budowie domu ktory mialem raczyc sam z zona dogladac i sprawdzac.
Teraz zatrudnilbym czlowieka z wiedza na czas budowy + oczywiscie
samemu tez dogladac.
Ki

do góry