-
31. Data: 2017-04-27 19:33:34
Temat: Re: Czym różnią się te wiertła?
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2017-04-27 o 16:19, Zenek Kapelinder pisze:
> W warunkach domowych wystarcza uzycie jako chlodziwa etanolu. Moze byc dentka zeby
nie kusilo. W przemysle uzywa sie lepszych niz etanol chlodziw. Poza tym narastanie
tego czegos bardzo zalezy od gatunku aluminium, czy i jaka obrobka cieplna materialu
byla robiona oraz od prekosci skrawania. Po przekroczeniu jakiejs magicznej predkosci
skrawania narost sie nie robi. Nie robi sie rowniez bez wzgledu na gatunek aluminium,
predkosc i czy jest chodziwo czy nie jak uzywa sie narzedzi diamentowych.
Too wiesz... Nie wszystkie narzedzia sie chlodzi. Nie wszystkie mozna
rozpedzac jak sie chce i nie zawsze sa takie mozliwosci. Przyklad to
tarczowe pily widiowe do aluminium. Wygladaja jak zwykle do drewna, ale
jednak geometrie ostrza maja zupelnie inna. No ale jak to Szczygiel
napisal nie ma co wyciagac coraz dziwniejszych przypadkow do
rozpatrywania. W kazdym razie aluminium przez niska twardosc wydaje sie
byc prostym materialem w obrobce. A jednak wymaga szczegolnych zabiegow.
Pozdro.. TK
-
32. Data: 2017-04-27 20:20:40
Temat: Re: Czym różnią się te wiertła?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
To z aluminium jak z drewnem. Chce ktos robic w nim dziury bierze wiertlo do metalu
inny chce robic otwory bierze wiertlo do drewna.
-
33. Data: 2017-04-27 20:52:54
Temat: Re: Czym różnią się te wiertła?
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2017-04-27 o 15:57, Zenek Kapelinder pisze:
> Wez bochenek chleba i odetnij 1/3. Ta 1/3 bedzie czy nie bedzie wiorem? Zeby
odpowiedziec na takie pytanie trzeba by stworzyc scisla definicje wiora. Ale jej sie
nie tworzy bo wszyscy wiedza co to jest wior i 1/3 bochenka nie nazwia wiorem chociaz
ktos pierdolniety podciagnie ja pod wior. Tak samo z patrzeniem pod mikroskopem czy
nozyk do tapet w ww przypadku zrobil wiory czy nie zrobil. Ty zeby patrzec na takie
przeciecie pod mikroskopem, pewno najlepiej elektronowym a ja zeby patrzec z trzech
metrow. Przy robieniu nozem naciecia w desce wiory sie nie robia. Ostrze przecina
wlokna a klin je rozpycha. Gdzie tam widzisz wiory? Powiem wiecej. Przy odpowiednim
kacie ostrza ostrze nie dotyka materialu bo drewno wczesniej sie rozszepia. Drewniany
klin rozpycha bez dotykania czolem drewna. Ale tylko wtedy jak wzdloz wlokien jest
wbijany. W poprzek takiego klina rozklepie sie na drzazgi i w drewno nie wejdzie.
No wiec ja Ci odpowiem tak: jest roznica miedzy krojeniem stali i
krojeniem chleba. To, ze nie widzisz przy krojeniu chleba wiorow to nie
cecha innych procesow, tylko cecha obrabianego materialu. Nie da sie w
sposob bez widocznych wiorow obrabiac np. stali, bo jest zwyczajnie zbyt
twarda. Jednak jak popatrzysz na sam proces to znajdziesz w nim
dokladnie cechy obrobki skrawaniem i analogiczne procesy jak te
zachodzace w linkowanym filmie. Jest i ostrze klinowe wciskane w
material i jest odrywanie materialu.
Te same procesy zachodza przy Twoim przykladzie z nacinaniem drewna. To,
ze nie odspaja sie jak stal tylko wszystko na bokach jest trzymane przez
wlokna to nie pboblem wiorow tylko cecha materialu, ktory daje sie
szczepac, bo taka jest jego struktura. Zauwaz, ze wiory drewniane
praktycznie w ogole nie maja cech wiora jakie widzimy w obrobce metalu o
ile sa ciete ostrym narzedziem. Sa wiorem, bo sa odpadem poobrobkowym.
Na dobra sprawe w zaleznosci od potrzeb wior z grubego lancucha pily
lancuchowej moze byc porzadanym materialem. Jednak caly proces ma
wszystkie cechy obrobki skrawaniem.
Pozdro.. TK
-
34. Data: 2017-04-27 21:16:50
Temat: Re: Czym różnią się te wiertła?
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2017-04-27 o 16:24, Zenek Kapelinder pisze:
> To Ty sie doktoryzuje i popisujesz ze wiesz co to jest mikroskop. Przy nacinaniu
deski ostrym cienkin nozem wior nie powstaje. A nawet jesli powstaje to nie ma
zadnego wplywu na to co chce sie zrobic. Przy nacinaniu okregu wierlem do drewna
mozna przyjac ze wior nie powstaje.
To wlasciwie chodzi Ci o wiory, czy o skrawanie?
Tak z grubsza to skrawaniem nazywa sie proces polegajacy na usunieciu
narzedziem okreslonej warstwy materialu, by uzyskac to co sie chce (nie
koniecznie ksztalt). Z tej perspektywy wiorem bedzie wszystko to co
usuwamy a wiorem nie bedzie to co chcemy uzyskac. Cecha determinujaca
jest zdejmowanie warstwy materialu narzedziem a ksztalt wiora zalezy od
wlasciwosci materialu i stanu naprezen zachodzacych podczas tego
zdejmowania.
Pozdro.. TK
-
35. Data: 2017-04-27 21:52:33
Temat: Re: Czym różnią się te wiertła?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
To wez teraz podciagnij nacinanie drewna cienkim ostrzem pod skrawanie dajace wiory.
Jest skrawanie i jest ciecie. Gilotyna tnie a nie skrawa. Przy gilotynie wiorow nie
ma. Wiertlo do drewna dodatkowym ostrzem nie skrawa tylko tnie. Jak wezmiesz kartke
papieru i przy linijce przetniesz ja zyletka to skrawales czy ciales? Ale
temperowanie olowka temperowka na zyletki to bedzie skrawanie. Mozna strzelic z palca
zyletka. Jesli zyletka wbije sie w drewno to pod skrawanie to podciagniesz?
-
36. Data: 2017-04-27 21:54:08
Temat: Re: Czym różnią się te wiertła?
Od: Tornad <t...@g...com>
W dniu czwartek, 27 kwietnia 2017 20:20:42 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> To z aluminium jak z drewnem. Chce ktos robic w nim dziury bierze wiertlo do metalu
inny chce robic otwory bierze wiertlo do drewna.
Teoretykiem zbytnim nie jestem ale jak pisalem, do drewna stosuje się wiertła
z koncowkami takimi jaka powinien mieć zaostrzony noz. Czyli ten kat natarcia
winien mieć około 30 stopni. Dla metali kat ten ma wartości wieksze około 60
stopni. To jest kat, którego w czasie ostrzenia zmienić się nie da, po pod tym
katem jest nachylona plaszczyzna linii śrubowej czyli "uzwojenie" wiertła.
Czyli wiertls do drewna powinny mieć skok tego "uzwojenia" maly a wiertła do
metalu, powiedzmy dwa razy większy.
Do materiałów takich jak beton kamien ta koncowka tnaca, wykonana z chyba z
trójtlenku aluminium zwanym widia, jest zlutowana na mosiądz z koncowka
wiertla stalowego, pod katem bliskim a najczęściej prostym czyli 90 stopni.
To jest chyba taka ogolna zasada i "trynd". I ogolna odpowiedz na pytanie
Pytajnika o roznice konstrukyjne wiertel do roznych materiałów.
Np wiertła do drewna zwane lopatkowe czyli majace kształt wiosla, sa niby
zaostrzone pod katem prostym ale jak się ktoś mu przyjrzy z bliska to dwie
polowki tnace maja wyszlifowany taki rowek, wglebienie po to, by ten kat
natarcia zmniejszyć. Takiego wiertła, stepionego, za bardzo ostrzyc się nie
da bo ten rowek majacy przekroj kolisty tez musi być częściowo spiłowany a to
powoduje, ze to ostrze ma już dużo większy kat i takie naostrzone bezmyślnie
wiertlo, drewna sie już za bardzo imac nie chce. Owszem dziure wywierci a
częściowo material przypali. Na tym tępym ostrzu "przylepia" się trociny a
wtedy to już dupa w kwiatach. Trzeba kupic nowe.
Dluto do drewna ostrzy się tak aby kat ostrza miał te 30 stopni. Majzle do
metali ostrzy się pod katem około 45 stopni. A majzle do obrobki kamienia
wykonane tez z widii, w ogole ostrza nie maja. Albo scislej kt natarcia jest rowny
90 st. One sa zaostrzone tak, ze to umowne ostrze jest w rzeczywistości
paskiem plaszczyzny nachylonej do osi walenia w ten majzel, pod katem prostym.
A kamien czy cegla peka pod katem alfa, którego wartość wynosi około 45-fi/2,
gdzie fi jest to kat tarcia wewnętrznego materialu, czyli kat którego tangens
ma wartość wspolczynnika tarcia k. Czylli arc tg fi. Tam jeszcze wchodzi
kohezja ale nie chce mi się sobie i Czytelnikom glowy zwracać. Zainteresowanych
odsyłam do literatuy. Polecam przeanalizowanie hipotezy tarcia pana Coulomba,
który wraz z Mohrem tak około 250 lat temu ja opracowali.
Pzdr
Tornad
-
37. Data: 2017-04-27 22:31:59
Temat: Re: Czym różnią się te wiertła?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Po raz kolejny napisze ze wiertlo do metalu nadaje sie do wiercenia w drewnie dziur i
jak ktos potrzebuje dziury bo szope skreca srubami to bedzie ok. Ale jak ktos
potrzebuje wiercic otwory w drewnie to bez wiertla do drewna mu sie nie uda. Metal w
skali makro ma jednolita strukture. A drewno ma wlokna w jedna strone. Czyli wiercac
w drewnie tylko w zakresie bardzo malego kata skrawa sie wzdloz wlokien. Mozna
przyjac ze ten kat jest taki maly ze mozna go nie brac pod uwage. Dlatego w wiertlach
do wiercenia w drewnie jest dodatkowe ostrze nacinajace w drewnie okrag z ktorego
inna czesc wiertla wybierze material. Tylko w takiej sytuacji mozna uzyskac czysty
nie uszkodzony brzeg otworu. Przy szopie " ladny" otwor nie ma znaczenia. Ale jak
ktos chce zrobic sobie mebel, polke, schody i maja byc widoczne otwory to wylupane
drewno bedzie widoczne i calosc bedzie malo estetyczna. Drewno lubi duze predkosci
skrawania. Ale przy wierceniu glebszych otworow bariera jest odprowadzanie ciepla.
Przy skrawaniu metalu prawie cale cieplo jest odprowadzane przez wior. Przy wierceniu
w drewnie grzeje sie wiertlo bo nie dosc ze skrawa to jeszcze przy wiertle do metalu
bedzie sie w nim zakleszczalo. Dotyczy to przede wszystkim wiercenia na wiertarkach
kolumnowych. Przy wierceniu wiertarka reczna nie ma dobrego prowadzenia i otwor sie
rozbije. Dlatego w wiertlach do drewna czesc skrawajaca ma wieksza srednice niz
reszta. Nie twierdze ze wiertlem do metalu nie da sie wiercic w drewnie, twierdze ze
w pewnych zastosowaniach rasowe wiertlo do drewna bedzie lepsze. Bez wzgledu na katy
i teorie ostre wiertlo do metalu bedzie wiercilo w drewnie. Ale w tym samym drewnie
wiertlo do drewna bedzie skuteczniejsze.
-
38. Data: 2017-04-27 22:58:10
Temat: Re: Czym różnią się te wiertła?
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2017-04-27 o 21:52, Zenek Kapelinder pisze:
> To wez teraz podciagnij nacinanie drewna cienkim ostrzem pod skrawanie dajace
wiory. Jest skrawanie i jest ciecie. Gilotyna tnie a nie skrawa. Przy gilotynie
wiorow nie ma. Wiertlo do drewna dodatkowym ostrzem nie skrawa tylko tnie. Jak
wezmiesz kartke papieru i przy linijce przetniesz ja zyletka to skrawales czy ciales?
Ale temperowanie olowka temperowka na zyletki to bedzie skrawanie. Mozna strzelic z
palca zyletka. Jesli zyletka wbije sie w drewno to pod skrawanie to podciagniesz?
Skracajac mysli to skrawaniem jest wszystko co powoduje oddzielenie
materialu przy pomocy narzedzia. Moim zdaniem kazde ciecie jest
skrawaniem. W kazdym cieciu mozemy wyroznic zaleznosci ostrza
skrawajacego i w kazdy cieciu wystepuja sily o podobnych kierunkach. To
co leci na bok glownie zalezy od struktury materialu oraz stosunku
wielkosci tego co nas interesuje do wielkosci tego co zostaje
(wykrojniki). We wszystkich tego typu przypadkach znajdziemy identycznie
dzialajacy uklad z linku Szczygla. Niezaleznie od tego czy bedzie to
toczenie, frezowanie, szlifowanie, polerowanie, dlutowanie, wiercenie,
przeciaganie, przepychanie, wycinanie matrycowe, ciecie gilotyna,
nozycami, nozem, pilowanie, pilnikowanie. We wszystkich tych przykladach
spokojnie mozemy wyroznic wszystkie katy ostrza, nazwac powierzchnie,
wyznaczyc i nazwac katy.
Pozdro.. TK
-
39. Data: 2017-04-27 23:29:26
Temat: Re: Czym różnią się te wiertła?
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2017-04-27 o 22:31, Zenek Kapelinder pisze:
> Po raz kolejny napisze ze wiertlo do metalu nadaje sie do wiercenia w drewnie dziur
i jak ktos potrzebuje dziury bo szope skreca srubami to bedzie ok. Ale jak ktos
potrzebuje wiercic otwory w drewnie to bez wiertla do drewna mu sie nie uda. Metal w
skali makro ma jednolita strukture. A drewno ma wlokna w jedna strone. Czyli wiercac
w drewnie tylko w zakresie bardzo malego kata skrawa sie wzdloz wlokien. Mozna
przyjac ze ten kat jest taki maly ze mozna go nie brac pod uwage. Dlatego w wiertlach
do wiercenia w drewnie jest dodatkowe ostrze nacinajace w drewnie okrag z ktorego
inna czesc wiertla wybierze material. Tylko w takiej sytuacji mozna uzyskac czysty
nie uszkodzony brzeg otworu. Przy szopie " ladny" otwor nie ma znaczenia. Ale jak
ktos chce zrobic sobie mebel, polke, schody i maja byc widoczne otwory to wylupane
drewno bedzie widoczne i calosc bedzie malo estetyczna. Drewno lubi duze predkosci
skrawania. Ale przy wierceniu glebszych otworow bariera jest odprowadzanie ciepla.
Przy skrawaniu metalu prawie cale cieplo jest odprowadzane przez wior. Przy wierceniu
w drewnie grzeje sie wiertlo bo nie dosc ze skrawa to jeszcze przy wiertle do metalu
bedzie sie w nim zakleszczalo. Dotyczy to przede wszystkim wiercenia na wiertarkach
kolumnowych. Przy wierceniu wiertarka reczna nie ma dobrego prowadzenia i otwor sie
rozbije. Dlatego w wiertlach do drewna czesc skrawajaca ma wieksza srednice niz
reszta. Nie twierdze ze wiertlem do metalu nie da sie wiercic w drewnie, twierdze ze
w pewnych zastosowaniach rasowe wiertlo do drewna bedzie lepsze. Bez wzgledu na katy
i teorie ostre wiertlo do metalu bedzie wiercilo w drewnie. Ale w tym samym drewnie
wiertlo do drewna bedzie skuteczniejsze.
Komu jak komu, ale Tornadowi o wierceniu w drewnie chyba nie trzeba
opowiadac.
A swoja droga to kiedy wiercilem wiertlami do drewna w sosnowych
krokwiach, otwory wcale nie byly idealne. Wiercilem nimi bo
potrzebowalem dluzszych, ale szalu w porownaniu do wiertel "stalowych"
jesli chodzi o powierzchnie nie bylo.
Pozdro.. TK
-
40. Data: 2017-04-27 23:42:27
Temat: Re: Czym różnią się te wiertła?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
To ze mozesz wyroznic katy i plaszczyzny i je tak samo nazwac nie znaczy ze
przeciaganie mozesz nazwac cieciem a ciecie na gilotynie frezowaniem. Jest ciecie i
jest obrobka skrawaniem. To inne typy obrobek. Przy cieciu na gilotynie, nozem itp
nie powstaja wiory a przy skrawaniu powstaja. Przy typowym wiertle do drewna jest
polaczenie dwoch technologii. Jest ciecie i jest skrawanie.