-
11. Data: 2014-10-21 14:36:08
Temat: Re: Czyszczenie komina przez kominiarza
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "Ergie" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m2576e$6iq$...@n...news.atman.pl...
Użytkownik "wolim" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5445fd9d$0$22976$6...@n...neostrad
a.pl...
>> Nie jest to do końca prawda. Mieszkanie we własnym domu jest drogie.
>Ale i tak tańsze od mieszkania w mieszkaniu o podobnej powierzchni.
Nie ma szans :-)
-
12. Data: 2014-10-21 14:45:09
Temat: Re: Czyszczenie komina przez kominiarza
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:b87740b9-b8a1-44d1-98ce-ba54c527518c@go
oglegroups.com...
> Przy 150m2 spora powierzchnia jest nie użytkowana w formie powierzchni
> mieszkalnej. Jak jest piętro to ma się w domu klatkę schodową lub coś co
> spełnia jej
> funkcję.
Dokładnie tak samo jak w przypadku mieszkań dwupoziomowych. A mieszkanie
jednopoziomowe o tej powierzchni to odpowiednik domu parterowego - na
korytarze "traci" się tyle samo.
> Ma się pomieszczenia gospodarcze i może garaż.
Tak samo jak mieszkając w mieszkaniu - potrzeba trzymania gdzieś
nart/rowerów/opon zimowych/boksa dachowego czy deski surfingowej jest
identyczna :-)
Są mieszkania (duże) z pomieszczeniami gospodarczymi są takie które mają
przypisany garaż lub tzw. komórkę lokatorską.
> Jak odjąć te nieużytki mieszkaniowe to ze 150m2 zostanie 100 albo i mniej.
Jak wyżej - skoro liczysz dom 120 + garaż 30 to należy to porównywać z
mieszkaniem 120 + garaż 30. Obawiam się że z garażem obliczenia wyjdą
jeszcze bardziej nie na korzyść mieszkania.
> W tym co pozostaje po odjęciu nieużytków mieszkaniowych są z reguły dwie
> łazienki i dwa WC.
ROTFL.
Jeszcze takiego domu ani mieszkania nie widziałem by na 150m2 były dwie
łazienki i dwa WC.
> Przydatne jak są dzieci. Przydatne przez kilka lat zanim się wyprowadzą.
> Potem są zbędnym balastem tak jak pokoje w których mieszkały.
Oczywiście i piszę o tym od lat. Inne domy/mieszkania są optymalne dla osób
posiadających dzieci a inne dla dwójki samotnych emerytów. Ale to jest
kwestia niezależna od wyboru dom czy mieszkanie.
> Praktycznie człowiek najwięcej czasu spędza tam gdzie mieszka. Z drobnym
> zastrzeżeniem. Najwięcej z tego czasu na mieszkanie spędza zajmując
> powierzchnię > metr na dwa metry.
Wiesz z pralni korzystam przez 2h w tygodniu czyli 1% czasu, ale jakoś nie
wydaje mi się aby to pomieszczenie było 15 razy mniej ważne od sypialni w
której spędzam 30% czasu. Dlatego takie pisanie to rozmywanie tematu. W
końcu gdy śpię to jest mi zupełnie obojętne jaką powierzchnię ma moja
sypialnia i czy jest stylowa. Sensowniejsze IMO jest skupienie się na tym
jak i gdzie spędzamy nasz wolny czas czyli po odjęciu czasu "traconego" w
pracy, we śnie czy na dojazdach.
I tu się pojawia kolejna zaleta domu. Mam godzinę wolnego mogę wyjść do
ogrodu. Przy mieszkaniu w centrum zanim dojadę do ogródka działkowego już
stracę 15 minut, więc siedzę w mieszkaniu. Tak samo dzieci jak mają chwilę
wolnego np. między szkołą a obiadem - mogą iść się bawić w ogrodzie. Nie
muszę ich pilnować więc nie tracę czasu. Itd.
Pozdrawiam
Ergie
-
13. Data: 2014-10-21 15:24:43
Temat: Re: Czyszczenie komina przez kominiarza
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Ghost" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5446533b$0$29604$6...@n...neostrad
a.pl...
>>> Nie jest to do końca prawda. Mieszkanie we własnym domu jest drogie.
>>Ale i tak tańsze od mieszkania w mieszkaniu o podobnej powierzchni.
> Nie ma szans :-)
A konkretnie z czym się nie zgadzasz?
Podałem koszty mieszkania jakie ponosiłem:
[cut.]
> Czyli przeliczając to na metry:
> 2,67 / m2 - na bieżące utrzymanie
> 5,56 / m2 - na fundusz remontowy
[koniec cyt.]
jak to się ma do kosztów posiadania domu to każdy może sobie sam stwierdzić.
Pozdrawiam
Ergie
-
14. Data: 2014-10-21 16:29:00
Temat: Re: Czyszczenie komina przez kominiarza
Od: "Aleksander" <f...@f...fake>
> Ja, po pięciu latach mieszkania we własnym upragnionym domu, coraz częściej
> dyskutuję z żoną możliwość powrotu do miasta.
Ja po 6 latach mieszkania pod miastem (tylko chodzi tu o duże miasta,
bo małych takie problemy nie występują - zwłaszcza u Adama Sz ;)- wróciłem
do cywilizacji.... i nie żałuję :) Jest cudownie. Miasteczko pod Warszawą
było fajne, jak dzieci były małe (0-5l)... ale jak zaczyna się szkoła,
dodatkowe zajęcia. Dzieci chcą mieć kontakt z dziećmi ze szkoły, z "podwórka"
... chcą móc skoczyć do kolegi na klatce, czy klatkę obok... nie puszczę
6 latka, aby łaził 2km do kolegi mieszkającego w domku w innej części
Marek (miasteczko w którym pomieszkiwałem).
Ale jak małe dzieci i niepracująca żona, to taka wieś to jeszcze ujdzie.
Własna piaskownica i huśtawka... jakieś tam owoce i warzywka... OK.
Ale teraz tam sobie jeździmy "na działkę" i to jest najlepsze ! :)
Czyli co któryś weekend, może część wakacji... i tyle.
A tu - cywilizacja, chodniki, równe asfaltowe alejki na rolki, czy rower...
... do metra 700m, do autobusu 200m - blisko wszędzie, szkoła 300m (po
drodze ŻADNEJ ulicy) - internet 100Mbit za 39,90zł ... fajni sąsiedzi.
No i BLISKO do pracy. Bez korków (tak dużych) - nie muszę się przebijać 2h
przez mosty, bo akurat śnieg pierwszy spadł. Dzieci też zadowolone ! :)
To najważniejsze.
Pozdrawiam,
Aleksander.
-
15. Data: 2014-10-21 16:43:48
Temat: Re: Czyszczenie komina przez kominiarza
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu wtorek, 21 października 2014 00:12:36 UTC+2 użytkownik k...@g...com
napisał:
> Żeby mieszkanie we własnym domu za tanio nie wychodziło. Co jakiś czas ktoś tutaj
pisze że mieszkanie we własnym domu jest tanie i 5 razy do roku można grilla zrobić.
Jak uda mi się przejście na emeryturę i będę miał od chuja wolnego czasu to z nudów
wezmę z grupy informacje z kilkunastu lat i policzę ile te grille kosztują.
Hehehehe - mieszkam w domu, za czyszczenie komina place.. 0. Bo nie czyszcze -
pale od swieta w kominku czystym suchym drewnem i komin jest czysty wiec
po co palic :-) Ogrzewam wiadomo czym.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
16. Data: 2014-10-21 16:52:51
Temat: Re: Czyszczenie komina przez kominiarza
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu wtorek, 21 października 2014 16:43:48 UTC+2 użytkownik Adam napisał:
> pale od swieta w kominku czystym suchym drewnem i komin jest czysty wiec
> po co palic :-)
Znaczy po co czyscic ;) Odpisalem a dopiero doczytalem reszte - kolejny
bezsensowny flame sie zapowiada dom VS mieszkanie :D
pozdr.
--
Adam Sz.
-
17. Data: 2014-10-21 16:54:32
Temat: Re: Czyszczenie komina przez kominiarza
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "Ergie" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m25mr4$nsq$...@n...news.atman.pl...
Użytkownik "Ghost" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5446533b$0$29604$6...@n...neostrad
a.pl...
>>>> Nie jest to do końca prawda. Mieszkanie we własnym domu jest drogie.
>>>Ale i tak tańsze od mieszkania w mieszkaniu o podobnej powierzchni.
>> Nie ma szans :-)
>A konkretnie z czym się nie zgadzasz?
>jak to się ma do kosztów posiadania domu to każdy może sobie sam
>stwierdzić.
No i sam stwierdzam, mieszkanie kosztowalo mnie grosze, dom nawet po
korekcie na wielkosc to wydatki znacznie wyzsze.
-
18. Data: 2014-10-21 16:56:38
Temat: Re: Czyszczenie komina przez kominiarza
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "Aleksander" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:54466dab$0$12628$6...@n...neostrad
a.pl...
>> Ja, po pięciu latach mieszkania we własnym upragnionym domu, coraz
>> częściej dyskutuję z żoną możliwość powrotu do miasta.
>Ja po 6 latach mieszkania pod miastem (tylko chodzi tu o duże miasta,
>bo małych takie problemy nie występują - zwłaszcza u Adama Sz ;)- wróciłem
>do cywilizacji.... i nie żałuję :) Jest cudownie. Miasteczko pod Warszawą
>było fajne, jak dzieci były małe (0-5l)... ale jak zaczyna się szkoła,
>dodatkowe zajęcia. Dzieci chcą mieć kontakt z dziećmi ze szkoły, z
>"podwórka"
>... chcą móc skoczyć do kolegi na klatce, czy klatkę obok... nie puszczę
>6 latka, aby łaził 2km do kolegi mieszkającego w domku w innej części
>Marek (miasteczko w którym pomieszkiwałem).
>Ale jak małe dzieci i niepracująca żona, to taka wieś to jeszcze ujdzie.
>Własna piaskownica i huśtawka... jakieś tam owoce i warzywka... OK.
>Ale teraz tam sobie jeździmy "na działkę" i to jest najlepsze ! :)
>Czyli co któryś weekend, może część wakacji... i tyle.
>A tu - cywilizacja, chodniki, równe asfaltowe alejki na rolki, czy rower...
>... do metra 700m, do autobusu 200m - blisko wszędzie, szkoła 300m (po
>drodze ŻADNEJ ulicy) - internet 100Mbit za 39,90zł ... fajni sąsiedzi.
>No i BLISKO do pracy. Bez korków (tak dużych) - nie muszę się przebijać 2h
>przez mosty, bo akurat śnieg pierwszy spadł. Dzieci też zadowolone ! :)
>To najważniejsze.
Bo trik polega na tym by miec dom w miescie :-) Jedyne co to wielkosc
dzialki, trzeba sie liczyc, ze wiecej jak 1000m to juz majatek.
-
19. Data: 2014-10-21 16:59:32
Temat: Re: Czyszczenie komina przez kominiarza
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu wtorek, 21 października 2014 16:29:00 UTC+2 użytkownik Aleksander napisał:
> Ja po 6 latach mieszkania pod miastem (tylko chodzi tu o du�e miasta,
> bo ma�ych takie problemy nie wyst�puj� - zw�aszcza u Adama Sz ;)-
No ja nie mam absolutnie zadnych :-)
Na budzet 2015 mamy wpisane zrobienie oswietlenia, a na 2016/2017 podzielona
na dwa etapy budowe nowej drogi - koszt 1,9mln pln - droga wewnetrzna dla
kilku naszych domow :-) Wiec nie narzekam :-)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
20. Data: 2014-10-21 17:05:07
Temat: Re: Czyszczenie komina przez kominiarza
Od: "Aleksander" <f...@f...fake>
> Znaczy po co czyscic ;) Odpisalem a dopiero doczytalem reszte - kolejny
> bezsensowny flame sie zapowiada dom VS mieszkanie :D
> pozdr.
A tam flame ;) ... warto po prostu uświadomić ludzi o plusach
i minusach jednego i drugiego - a każdy sam zdecyduje.
Nie jest tak, że coś jest dużo lepsze - a coś dużo gorsze.
Jest tak, że coś jest lepsze na _dany_ moment w życiu konkretnej
osoby. I tyle.
Ja miałem gotowe pozwolenie na budowę i mnóstwo informacji w
głowie od Was (za co dziękuję, bo wiele się nauczyłem czytając
tę grupę) - sam mi chyba jakieś zdjęcia szalunków (pięknie swoją
droga wykonanych) podsyłałeś... - ale póki co, zrezygnowałem.
No i nie żałuję (na razie)... no może będzie mi tylko troche brakować
widoku (pół)nagiej żonki opalającej się w trawie, (mamy zarośniętą
działkę) ale to i tak najwcześniej na wiosnę, o ile będzie ciepła ;).
Pozdrawiam,
Aleksander.