-
21. Data: 2013-11-30 21:49:29
Temat: Re: DZ, dostałem wycenę
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> A czytałeś ten wątek na elektrodzie? Polecam, można się z niego
> spokojnie doktoryzować :P
Dopiero się z czasem zaprzyjaźniłem, poczytam, THX.
Miłego
Irek.N.
-
22. Data: 2013-11-30 21:54:12
Temat: Re: DZ, dostałem wycenę
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> masz racje ale między 8kzł a 34 jest spory zapas na kierownika. A poza tym -
> zakopanie rury to nie cud techniki i koparkowy da sobie rade.
>
> Ja to mam wrażenie ze irek wydaje te pieniadze nieco dziwnie - moze ma za
> dużo :-) Droga myślenia adama jest znacznie lepsza.
No i poszedłem tą drogą.
Wyszło mi, że powinienem przygotować niecałe 11k brutto, z czego na 2k5
nie dostanę f-ry i będzie zrobione.
Kłopot w tym, że nie ma w ofercie studzienki z rotametrami i nic nie
wspomniano o przyłączeniu jej do budynku.
Po prostu wykonanie samego DZ bez "ostatniego szlifu".
Faktem też jest, że daje to zapas pozwalający na spokojne dokończenie
instalacji jak Bozia nakazała nadal z zachowaniem rozsądnych kosztów.
Miłego.
Irek.N.
-
23. Data: 2013-11-30 22:15:15
Temat: Re: DZ, dostałem wycenę
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> Ale co Ty po firmach jakichs oferty rozsylasz? Wiadomo, ze Cie skroja.
> Potrzebujesz cztery-piec telefonow:
Wiesz, czasami trafi się na uczciwą wycenę. W przypadku PC mam natomiast
wrażenie, że inwestorów traktuje się jak jeleni nie mających żadnego
pojęcia o budowie instalacji, a co najważniejsze o finansach!
Gdybym przystał na pierwotne (i najdroższe) oferty i zrobił instalację z
pionowym DZ to koszt całości sięgnął by 148tys!!! To jakaś kpina przecież.
Jest jeszcze ciekawiej. Dzisiaj było spotkanie w temacie. Nadal nic nie
wiem. W zasadzie to nie wiem po co się spotkaliśmy. Nie wiem czy chcę
aby nastąpił ciąg dalszy... może dam jeszcze szansę, ale nie spodziewam
się rewelacji.
> 1. Do lokalnej hurtowni instalacyjnej zeby kupic 800m rury PE32 po 2 pln
> / metr.
40-ka w cenie 7.20B/mb bez rabatów, to daje 5760 brutto
> 2. Do koparkowego ktory za 4-5 dni kopania po 8h wezmie 2-3k pln
policzyli 90pln/h, ale powiedzieli że w 3 dni zrobią... powiedzmy
niewiele ponad 2k3
> 3. Do budki z piwem zeby zawolali do Ciebie zula ktory przez te 4-5 dni
> pracy koparki bedzie wsuwal w ziemie rure i ew. poprawial po koparce
> drobne rzeczy przy wykopie - za 4-5 dniowek zul jak dostanie 500-600 pln
> to bedzie bardzo ucieszony
Koparkowy z pomocnikiem... pomyślałem, że i tak przy tym będę, więc
wystarczy :)
> 4. Do sprzedawcy taniego glikolu (ja polecam poszukac promocje na polkach
> w duzych marketach i szukac plynu do chlodnic w cenach 15-18 pln / 5l, bedzie
> najtaniej). Do 800m rury PE32 wejdzie z 800l plynu max. Potrzebujesz kupic
> ok. 60 baniek = 1-1,2k pln. Reszte uzupelnisz woda.
Zupełnie nie wiem ile wejdzie. Można policzyć, ale pewnie z 1kl, co jak
mnie poinformowano powinno dać max 3k kosztów.
> 5. Do instalatora ktory zgrzeje rozdzielacz (z grubych PP) i podlaczy do
> niego rury / zaleje DZ glikolem. Max jeden dzien roboty, max 1k pln.
Studzienka, wypada przepływy wyrównać, podłączyć do budynku (rury już
wystają z elewacji :) ). Nie mam pojęcia, ale nawet gdyby kosztowało to
4k, to i tak mamy poniżej 15-tu.
Uważam, że to optymistyczna wersja, ale pokazuje też jak można zrobić to
samemu taniej. Gdybym był firmą robiącą DZ, to tak bym nie sprzedał...
nie ma marginesu na kłopoty (gwarancje?) i nie ma zysku. Może dlatego
kwota w ofercie wyszła większa.
Miłego.
Irek.N.
-
24. Data: 2013-11-30 22:24:56
Temat: Re: DZ, dostałem wycenę
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> Ta firma która oferte za 34tys dała tez może nawalić kamieni.
Szczerze mówiąc trzeba pilnować tak samo jak gościa z budki z piwem.
Nauczyłem się nie ufać za bardzo, a już na pewno nie płacić za dużo
przed skończeniem.
> Irek robi dużą inwestycję to pewnie ma wkalkulowane koszty za nadzór.
Owszem, ale pozostaje kwestia czy ufamy kierbudowi? To co dane mi było
wyłapać przy w sumie nieskomplikowanej (teraz jak na to patrzę) budowie
sugeruje mi, że nic a nic.
> Kurcze tam była oferta za 34tys a wersji "koparka+ lokalny hydraulik+ płyn z
marketu" wychodzi ponizej 10tys.
Zostaje sporo i jest z czego zapłacić komus kto będzie patrzał jak
pomocnik koparkowego zasypuje.
Prościej jest zapłacić zaufanej osobie za zrobienie, niż osobno
nieznajomej za zrobienie i zaufanej za nadzór :)
W sumie im bardziej nad tym myślę, tym bardziej skłaniam się wykonać to
samemu. Mam miękką i mokrą glinę, są kamyki, ale sporadycznie i nieduże,
rury nie uszkodzą (inna sprawa że rura może być bezobsypkowa przecież).
Zobaczymy, na razie muszę dokończyć doktorat :)
Miłego.
Irek.N.
-
25. Data: 2013-11-30 22:30:06
Temat: Re: DZ, dostałem wycenę
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> A Irek pisał o ofercie na wykonanie DZ i raczej samej pompy i połaczenia DZ z PC
tam wkalkulowane nie było.
Wykonanie i podłączenie, nawet zalanie :)
Tylko że... ja mam w budynku wszystko przygotowane. Wystarczy podłączyć
rury wystające z elewacji do DZ i w kotłowni te same rury do PC.
Oczywiście to tylko tak fajnie wygląda na papierze, trzeba powiesić
pompę, pewnie zawory, filtry?... dzień zejdzie jak znam życie.
Miłego.
Irek.N.
-
26. Data: 2013-11-30 23:34:25
Temat: Re: DZ, dostałem wycenę
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
A może inaczej, zamiast robić głębokie odwierty, albo rozległe wykopy
zrobić coś takiego:
http://www.youtube.com/watch?v=_duulPycaQQ
Wygląda na proste, pewnie nie tanie i ciekawe czy ma jakieś konkretne
zalety (z energetycznego punktu widzenia). Ciekawe też ile trzeba takich
zakopać, aby były równoważne 800mb PE32.
Ktoś coś wie?
Cenowo. Długość zwoju 40m, rurka 25x2.3, długość sondy 1.1m kosztuje
~800pln fabrycznie z Rehau.
Irek.N.
-
27. Data: 2013-11-30 23:46:52
Temat: Re: DZ, dostałem wycenę
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> Cenowo. Długość zwoju 40m, rurka 25x2.3, długość sondy 1.1m kosztuje
> ~800pln fabrycznie z Rehau.
Max 700W z 1 sztuki... mało trochę :( Wychodzi b.drogie DZ.
Irek.N.
-
28. Data: 2013-12-01 00:05:24
Temat: Re: DZ, dostałem wycenę
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu sobota, 30 listopada 2013 23:46:52 UTC+1 użytkownik Irek N. napisał:
> Max 700W z 1 sztuki... mało trochę :( Wychodzi b.drogie DZ.
Jak widzisz gdzieś nalepkę Rehau to szkoda czasu wnikać, wiadomo
że wyjdzie kurewsko drogo :>
L.
-
29. Data: 2013-12-02 00:47:57
Temat: Re: DZ, dostałem wycenę
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu piątek, 29 listopada 2013 09:30:13 UTC+1 użytkownik scruffty napisał:
> prostoty wykonania. Wystarczy, ze pan spod budki z piwem nie b�dzie si�
> przejmowa� zasypywaniem i b�dzie sypa� jak leci to co wykopa�a koparka.
> Nawali kamieni na rur�, na czas pr�by b�dzie dzia�a�, jednak jak si�
ziemia
> zag�ci kt�ry� zgniecie rur� i wtedy si� w�a�nie przydaje umowa i
faktura,
> bo odkopanie 1 km juďż˝ takie przyjemne nie jest.
Rozmawialem z wieloma pracownikami kilku zakladow wodociagowych, widzialem
dziesiatki razy jak wykonuja swoja prace - myslisz ze chociaz raz ktorys
z nich sypal piasek przed wlozeniem rury? ;) Zapomnij :-) Rura PE jest tak
elastyczna ze musialbys miec chyba jakies rozbite szklo pod ziemia zeby
spowodowac jakies problemy! A tak czy inaczej Irek bedzie mial pewnie te
6-12 obwodow, wiec jak nawet jakims cudem jeden by sie popsul to wystarczy
go zakrecic, spadnie tylko troche COP. To zreszta jest dobry argument ze
lepiej zrobic wiecej krotszych petli niz mniej dluzszych (i *znacznie*
spadaja wtedy opory - tzn. mozna to pedzic mniejsza pompka :)
Proponuje max 100-120m z PE32, czyli dla 800m zrobilbym... 9 petli po
~90-95m. Dlatego, ze w hurtowni latwiej dostac krazki po 100-200m, a nigdy
nie mozna liczyc pelnych 100m bo zawsze 3-6m sie z kazdej petli obetnie
(trzeba jakis margines przyjac przy kopaniu a lepiej obciac nizby mialo
zabraknac :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
30. Data: 2013-12-02 00:50:32
Temat: Re: DZ, dostałem wycenę
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu piątek, 29 listopada 2013 10:00:34 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
> Ja to widze przy okazji tak jak to w zyciu. Przyjedzie koparkowy no i
> gdzie ja mam kopac? Rura? To znaczy stad do tamtad, czy moze od tego
> drzewa tam w pizdu?
Akurat powiem Ci Maniek ze koparkowi (a mialem z wieloma do czynienia)
to bardzo kumaci i sprytni ludzie. Gdyby tacy nie byli to kompletnie nie
nadawaliby sie na koparkowych :) Zeby wykonywac ten zawod trzeba myslec
duuuuzo do przodu. Pisze o takich nowoczesnych koparkowych, nie tych
od ostrowkow co jak przyjezdzaja to im flaszka z kieszeni wystaje ;)
pozdr.
--
Adam Sz.