-
1. Data: 2009-08-04 07:28:40
Temat: Daszek na wiatę
Od: "pluton" <z...@p...onet.pl>
Witam,
Zamierzam zrobić sobie dach na altanę (a raczej wiatę) ogrodową.
Schematyczny rysunek jest tutaj:
http://chomikuj.pl/Image.aspx?id=132548336 18 kb, lub można zajrzeć na
http://chomikuj.pl/dupabiskupa1970 , rysunek jest od razu na pierwszym
ekranie). Wymyśliłem, że będzie to dach płaski (niestety muszę zrezygnować z
dwuspadu) i że będzie oparty o pomysł wiązara. Na wiązary pójdzie pełne
deskowanie, na to gonty bitumiczne.
Rozpiętość belek na których oprze się dach wynosi 4 metry, ale chcę
przedłużyć go w obie strony o pół metra. Nachylenie planuje 15% (maks. 20%).
Długość dachu (murłat) ok.7 metrów.
Pytania mam takie:
1) jaka grubość desek na wiązary ?
2) jaka wysokość (szerokość) desek na wiązary ?
3) jakie poprzeczki wzmacniające i jak rozmieszczone ?
4) jak pospinać całość (płytki kolczaste, płytki na śruby, deska + gwoździe)
?
5) jaki rozstaw wiązarów na belkach (murłatach) ?
6) jakie mocowanie wiązarów do belek (murłat) ?
7) jakie deskowanie (grubość desek) i jak układane ? (jakaś naprzemienność w
mocowaniu do wiązarów ?)
pozdrawiam
pluton
-
2. Data: 2009-08-04 07:48:08
Temat: Re: Daszek na wiatę
Od: "J_K_K" <J...@i...fm>
Użytkownik "pluton" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h58nvs$hfk$1@news.onet.pl...
> Pytania mam takie:
> 1) jaka grubość desek na wiązary ?
Poszukaj gotowych, zwymiarowanych projektów
- są dostępne w sieci darmowe, z reguły amerykańskie.
Pozostaje przemnożyć przez 2,54 ;-)
Pzdr
JKK
-
3. Data: 2009-08-04 08:50:12
Temat: Re: Daszek na wiatę
Od: "pluton" <z...@p...onet.pl>
> Poszukaj gotowych, zwymiarowanych projektów
> - są dostępne w sieci darmowe, z reguły amerykańskie.
> Pozostaje przemnożyć przez 2,54 ;-)
A nie podzielić ? jakaś linka na zaczepienie ?
pozdrawiam
pluton
-
4. Data: 2009-08-04 09:25:24
Temat: Re: Daszek na wiat
Od: "gasper" <n...@m...pl>
przerost formy nad treścią .... ja dałem zwykły jednospadowy, na wierzch
poliwęglan i działa :) krokwie 5x10, belki 10x10, łaty standardowe
-
5. Data: 2009-08-04 09:26:54
Temat: Re: Daszek na wiat
Od: "pluton" <z...@p...onet.pl>
> przerost formy nad treścią .... ja dałem zwykły jednospadowy, na wierzch
> poliwęglan i działa :) krokwie 5x10, belki 10x10, łaty standardowe
A jak uzyskales spadek ? U mnie murlaty sa na jednakowej wysokosci.
Po co laty ?
pozdrawiam
pluton
-
6. Data: 2009-08-04 09:29:16
Temat: Re: Daszek na wiatę
Od: "K.K." <z...@h...oraz.pl>
> Wymyśliłem, że będzie to dach płaski (niestety muszę
> zrezygnować z dwuspadu) i że będzie oparty o pomysł wiązara. Na
> wiązary pójdzie pełne deskowanie, na to gonty bitumiczne.
Być może miastowy jesteś i tym samym uzależniony od wąchania asfaltów, ale
ja nie i gonty wyrzuciłem.
Dałem blachę za 20 zł m2 i pod spód styropian. Leżakując tam, po
zamknięciu oczu nie czuję się jak biwakujący na wysepce tramwajowej przy
Marszałkowskiej. I chłodniej jakby jest też.
Co innego z gontami na chałupie, gdy okna są znacznie poniżej i
docieplenie prawidłowo jest zamontowane. Mam i asfaltu już nie zażywam,
nie czuję.
-
7. Data: 2009-08-04 09:37:43
Temat: Re: Daszek na wiatę
Od: "Winetoo" <w...@n...spam.please.com>
Użytkownik "pluton" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h58nvs$hfk$1@news.onet.pl...
> Witam,
>
> Zamierzam zrobić sobie dach na altanę (a raczej wiatę) ogrodową.
> Schematyczny rysunek jest tutaj:
> http://chomikuj.pl/Image.aspx?id=132548336 18 kb, lub można zajrzeć na
> http://chomikuj.pl/dupabiskupa1970 , rysunek jest od razu na pierwszym
> ekranie). Wymyśliłem, że będzie to dach płaski (niestety muszę zrezygnować
> z dwuspadu) i że będzie oparty o pomysł wiązara. Na wiązary pójdzie pełne
> deskowanie, na to gonty bitumiczne.
> Rozpiętość belek na których oprze się dach wynosi 4 metry, ale chcę
> przedłużyć go w obie strony o pół metra. Nachylenie planuje 15% (maks.
> 20%). Długość dachu (murłat) ok.7 metrów.
> Pytania mam takie:
> 1) jaka grubość desek na wiązary ?
> 2) jaka wysokość (szerokość) desek na wiązary ?
> 3) jakie poprzeczki wzmacniające i jak rozmieszczone ?
> 4) jak pospinać całość (płytki kolczaste, płytki na śruby, deska +
> gwoździe) ?
> 5) jaki rozstaw wiązarów na belkach (murłatach) ?
> 6) jakie mocowanie wiązarów do belek (murłat) ?
> 7) jakie deskowanie (grubość desek) i jak układane ? (jakaś naprzemienność
> w mocowaniu do wiązarów ?)
Na wszystko nie odpowiem tylko dwie uwagi:
Tam gdzie jeszcze niedawno mieszkałem dobudowaliśmy wiatę "doklejoną" jednym
bokiem do budynku (dach jednospadowy) Jako deskowanie użyte były deski
podłogowe mocowane na pióro i wpust. Dzięki temu dach jest dużo sztywniejszy
niż przy zwykłych dechach łączonych na krokwiach.
Po drugie tamta wiata miała spadek około 15% i okazało się to za mało. Przy
deszczu połączonym z silnym wiatrem wiejącym od dołu w kierunku do kalenicy
zdarzyło się raz, że wiatr wpychał krople wody pomiędzy gonty i kapało.
Wiata stoi już trzy lata, kilka solidnych burz przeżyła, a woda przeisąkła
tylko raz, ale jakbym teraz buował to na pewno zrobiłbym większy spadek.
Pozdrawiam
Winetoo
-
8. Data: 2009-08-04 10:16:27
Temat: Re: Daszek na wiatę
Od: "pluton" <z...@p...onet.pl>
>> wiązary pójdzie pełne deskowanie, na to gonty bitumiczne.
>
> Być może miastowy jesteś i tym samym uzależniony od wąchania asfaltów, ale
> ja nie i gonty wyrzuciłem.
Ano miastowy. Nie wiedzialem, ze gonty smierdza :)
> Dałem blachę za 20 zł m2 i pod spód styropian.
Styropian ? W jakim celu ? Moja wiata nie ma ścian wogole.
chyba ze liczyc sciane z winorosli.
pozdrawiam
pluton
-
9. Data: 2009-08-04 10:20:16
Temat: Re: Daszek na wiatę
Od: "pluton" <z...@p...onet.pl>
> Jako deskowanie użyte były deski
> podłogowe mocowane na pióro i wpust. Dzięki temu dach jest dużo
> sztywniejszy niż przy zwykłych dechach łączonych na krokwiach.
No tak, ale koszt... Co najmniej 2x tyle, co zwykle dechy.
> ale jakbym teraz buował to na pewno zrobiłbym większy spadek.
Z tym, ze u mnie same slupy maja cos 2.5 metra, jak dam spadek 20% to
jeszcze mi to podniesie jeden brzeg o metr. Ale pomysle nad tym.
Poza tym u mnie jest to konstrukcja calkowicie wolnostojaca.
dzieki
pozdrawiam
pluton
-
10. Data: 2009-08-04 10:42:47
Temat: Re: Daszek na wiatę
Od: "K.K." <z...@h...oraz.pl>
>>> wiązary pójdzie pełne deskowanie, na to gonty bitumiczne.
>> Być może miastowy jesteś i tym samym uzależniony od wąchania
>> asfaltów, ale ja nie i gonty wyrzuciłem.
> Ano miastowy. Nie wiedzialem, ze gonty smierdza :)
>> Dałem blachę za 20 zł m2 i pod spód styropian.
> Styropian ? W jakim celu ? Moja wiata nie ma ścian wogole.
> chyba ze liczyc sciane z winorosli.
Nagrzewający się dach odda ciepło i do dołu. Przy bezwietrznej słonecznej
pogodzie robi się zaduch nie do wytrzymania. Styropian to nie tylko
izolacja, bo robi też u mnie za dość estetyczny sufit. Wciśnięte płyty
między deski na sztorc. Nad styropianem do tych desek poprzybijane
obrzyny, by styropian nie pofrunął do góry, Pod styropianem, poprzecznie
do desek poprzybijane cienkie listewki i wszystko wygląda nieco
kasetonopodobnie. Pełnego deskowania pod blachę absolutnie nie trzeba, a
to też oszczędność.