eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 72

  • 51. Data: 2015-05-04 07:28:30
    Temat: Re: Delimano
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2015-05-03 o 23:51, k...@g...com pisze:
    > W dniu niedziela, 3 maja 2015 23:24:37 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
    >> W dniu 2015-05-03 o 22:16, k...@g...com pisze:
    >>
    >>> Aparaty z dużą matrycą jak najbardziej nadają się do zdjęć produktów.
    Ograniczeniem są umiejętności fotografa. Jak ktoś nie wie jak sterować głębią
    ostrości, bo przy produktach o to chodzi. To niech telefonem robi zdjęcia. No i
    światło i umiejętność jego ustawiania są potrzebne.
    >>
    >> Ograniczeniem staje sie tez moc lampy i bokeh przy malej przyslonie. Po
    >> prostu mozna prosciej.
    >>
    >> Pozdro.. TK
    >
    > Nie masz racji. Wynika to z prawdopodobnie z tego że nie masz odpowiedniej wiedzy w
    zakresie fotografii. Może wynikać to z braku książek z których można się uczyć
    fotografii.

    Akurat tym sie nie zajmuje, ale sporo czytam. Podobnych opisow nie brak
    w sieci a ze znajomosci optyki wydaje sie to dosc oczywiste. Ale od
    zawodowcow to ja moge sie tylko uczyc, wiec sprzeczac sie nie bede.

    Pozdro.. TK


  • 52. Data: 2015-05-04 10:51:25
    Temat: Re: Delimano
    Od: k...@g...com

    W dniu poniedziałek, 4 maja 2015 07:28:30 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
    > W dniu 2015-05-03 o 23:51, k...@g...com pisze:
    > > W dniu niedziela, 3 maja 2015 23:24:37 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
    > >> W dniu 2015-05-03 o 22:16, k...@g...com pisze:
    > >>
    > >>> Aparaty z dużą matrycą jak najbardziej nadają się do zdjęć produktów.
    Ograniczeniem są umiejętności fotografa. Jak ktoś nie wie jak sterować głębią
    ostrości, bo przy produktach o to chodzi. To niech telefonem robi zdjęcia. No i
    światło i umiejętność jego ustawiania są potrzebne.
    > >>
    > >> Ograniczeniem staje sie tez moc lampy i bokeh przy malej przyslonie. Po
    > >> prostu mozna prosciej.
    > >>
    > >> Pozdro.. TK
    > >
    > > Nie masz racji. Wynika to z prawdopodobnie z tego że nie masz odpowiedniej wiedzy
    w zakresie fotografii. Może wynikać to z braku książek z których można się uczyć
    fotografii.
    >
    > Akurat tym sie nie zajmuje, ale sporo czytam. Podobnych opisow nie brak
    > w sieci a ze znajomosci optyki wydaje sie to dosc oczywiste. Ale od
    > zawodowcow to ja moge sie tylko uczyc, wiec sprzeczac sie nie bede.
    >
    > Pozdro.. TK

    W fotografowaniu nie ma żadnych tajemnic, jeśli idzie o stronę techniczną. Im
    mniejsza dziurka w obiektywie tym większy zakres w którym wszystko jest ostre. Im
    obiektyw ma krótszą ogniskową tym ostrzenie na nieskończoność jest bliżej obiektywu.
    Znaczy się że po jakiejś odległości od obiektywu wszystko będzie ostre czy się to
    komuś podoba czy nie. Im mniejsza matryca tym odległość w ostrzeniu na nieskończoność
    wypada bliżej obiektywu. Z telefonów wychodzą zdjęcia zawsze ostre bo ma małą
    matrycę, obiektyw o krótkiej ogniskowej i odległość w której wszystko jest ostre jest
    mała. W fotografii pamiątkowej do zaleta bo jak ktoś sobie robi zdjęcie na tle gór to
    chce żeby on był ostry i góry ostre. Kiedyś czas naświetlania trzeba było ustawiać
    samemu. Amatorzy korzystali z obrazków na obiektywie. Tacy od amatora wyżej ze
    światłomierzy. Teraz załatwia to sam aparat, co najwyżej pokaże żeby zrobić zdjęcie
    ze statywu bo będzie poruszone jak światła mało, albo sam włączy lampę błyskową.


  • 53. Data: 2015-05-04 11:35:40
    Temat: Re: Delimano
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2015-05-04 o 10:51, k...@g...com pisze:

    >>> Nie masz racji. Wynika to z prawdopodobnie z tego że nie masz odpowiedniej wiedzy
    w zakresie fotografii. Może wynikać to z braku książek z których można się uczyć
    fotografii.
    >>
    >> Akurat tym sie nie zajmuje, ale sporo czytam. Podobnych opisow nie brak
    >> w sieci a ze znajomosci optyki wydaje sie to dosc oczywiste. Ale od
    >> zawodowcow to ja moge sie tylko uczyc, wiec sprzeczac sie nie bede.
    >>
    >> Pozdro.. TK
    >
    > W fotografowaniu nie ma żadnych tajemnic, jeśli idzie o stronę techniczną. Im
    mniejsza dziurka w obiektywie tym większy zakres w którym wszystko jest ostre. Im
    obiektyw ma krótszą ogniskową tym ostrzenie na nieskończoność jest bliżej obiektywu.
    Znaczy się że po jakiejś odległości od obiektywu wszystko będzie ostre czy się to
    komuś podoba czy nie. Im mniejsza matryca tym odległość w ostrzeniu na nieskończoność
    wypada bliżej obiektywu. Z telefonów wychodzą zdjęcia zawsze ostre bo ma małą
    matrycę, obiektyw o krótkiej ogniskowej i odległość w której wszystko jest ostre jest
    mała. W fotografii pamiątkowej do zaleta bo jak ktoś sobie robi zdjęcie na tle gór to
    chce żeby on był ostry i góry ostre. Kiedyś czas naświetlania trzeba było ustawiać
    samemu. Amatorzy korzystali z obrazków na obiektywie. Tacy od amatora wyżej ze
    światłomierzy. Teraz załatwia to sam aparat, co najwyżej pokaże żeby zrobić zdjęcie
    ze statywu bo będzie poruszone jak światła mało, albo sam włączy lampę błyskową.

    Ja to wszystko wiem. Rzecz w tym, ze przy matrycy pelnoklatkowej trzeba
    zmniejszac dziurke by glebia ostrosci byla duza. Mala dziurka mniej
    swiatla. W fotografii produktowej mniej swiatla to mocniejsze lampy.
    Mala dziurka to gorsza ostrosc i zjawisko dyfrakcji. Dlatego kupienie
    najdrozszej lustrzanki nie zawsze bedzie dobrym wyborem. Przypominam, ze
    Adam kupil lustrzanke by robic lepszej jakosci zdjecia a to nie zawsze
    jest prawda.

    Pozdro.. TK


  • 54. Data: 2015-05-04 12:02:04
    Temat: Re: Delimano
    Od: k...@g...com

    W dniu poniedziałek, 4 maja 2015 11:35:43 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
    > W dniu 2015-05-04 o 10:51, k...@g...com pisze:
    >
    > >>> Nie masz racji. Wynika to z prawdopodobnie z tego że nie masz odpowiedniej
    wiedzy w zakresie fotografii. Może wynikać to z braku książek z których można się
    uczyć fotografii.
    > >>
    > >> Akurat tym sie nie zajmuje, ale sporo czytam. Podobnych opisow nie brak
    > >> w sieci a ze znajomosci optyki wydaje sie to dosc oczywiste. Ale od
    > >> zawodowcow to ja moge sie tylko uczyc, wiec sprzeczac sie nie bede.
    > >>
    > >> Pozdro.. TK
    > >
    > > W fotografowaniu nie ma żadnych tajemnic, jeśli idzie o stronę techniczną. Im
    mniejsza dziurka w obiektywie tym większy zakres w którym wszystko jest ostre. Im
    obiektyw ma krótszą ogniskową tym ostrzenie na nieskończoność jest bliżej obiektywu.
    Znaczy się że po jakiejś odległości od obiektywu wszystko będzie ostre czy się to
    komuś podoba czy nie. Im mniejsza matryca tym odległość w ostrzeniu na nieskończoność
    wypada bliżej obiektywu. Z telefonów wychodzą zdjęcia zawsze ostre bo ma małą
    matrycę, obiektyw o krótkiej ogniskowej i odległość w której wszystko jest ostre jest
    mała. W fotografii pamiątkowej do zaleta bo jak ktoś sobie robi zdjęcie na tle gór to
    chce żeby on był ostry i góry ostre. Kiedyś czas naświetlania trzeba było ustawiać
    samemu. Amatorzy korzystali z obrazków na obiektywie. Tacy od amatora wyżej ze
    światłomierzy. Teraz załatwia to sam aparat, co najwyżej pokaże żeby zrobić zdjęcie
    ze statywu bo będzie poruszone jak światła mało, albo sam włączy lampę błyskową.
    >
    > Ja to wszystko wiem. Rzecz w tym, ze przy matrycy pelnoklatkowej trzeba
    > zmniejszac dziurke by glebia ostrosci byla duza. Mala dziurka mniej
    > swiatla. W fotografii produktowej mniej swiatla to mocniejsze lampy.
    > Mala dziurka to gorsza ostrosc i zjawisko dyfrakcji. Dlatego kupienie
    > najdrozszej lustrzanki nie zawsze bedzie dobrym wyborem. Przypominam, ze
    > Adam kupil lustrzanke by robic lepszej jakosci zdjecia a to nie zawsze
    > jest prawda.
    >
    > Pozdro.. TK

    Fotografia i jej pochodna film zawsze potrzebowały i nadal potrzebują dużych ilości
    światła. Jak mawiają "Szkłem dupy nie obetrzesz". Może rozróżnimy profesjonalną
    fotografię produktową do której potrzebne jest studio z wyrafinowanymi urządzeniami w
    stylu kawalet planetarny, komora bezcieniowa itp i zdjęcia na podłodze czegoś
    sprzedawanego na allegro. Jedno i drugie to fotografia produktowa. Do drugiego
    wystarczy aparat typu małpka a do pierwszego wskazany aparat z minimum półklatkową
    matrycą. Po coś produkują studyjne aparaty z matrycami 35x59mm. W myśl zasady ze im
    mniejsza matryca tym ostrzejszy obraz powinny być takie aparaty z gigantycznymi
    matrycami bezużyteczne. A nie są, na dodatek są marzeniami wszystkich profesjonalnych
    fotografów.


  • 55. Data: 2015-05-04 12:18:08
    Temat: Re: Delimano
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2015-05-04 o 12:02, k...@g...com pisze:
    > W dniu poniedziałek, 4 maja 2015 11:35:43 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
    >> W dniu 2015-05-04 o 10:51, k...@g...com pisze:
    >>
    >>>>> Nie masz racji. Wynika to z prawdopodobnie z tego że nie masz odpowiedniej
    wiedzy w zakresie fotografii. Może wynikać to z braku książek z których można się
    uczyć fotografii.
    >>>>
    >>>> Akurat tym sie nie zajmuje, ale sporo czytam. Podobnych opisow nie brak
    >>>> w sieci a ze znajomosci optyki wydaje sie to dosc oczywiste. Ale od
    >>>> zawodowcow to ja moge sie tylko uczyc, wiec sprzeczac sie nie bede.
    >>>>
    >>>> Pozdro.. TK
    >>>
    >>> W fotografowaniu nie ma żadnych tajemnic, jeśli idzie o stronę techniczną. Im
    mniejsza dziurka w obiektywie tym większy zakres w którym wszystko jest ostre. Im
    obiektyw ma krótszą ogniskową tym ostrzenie na nieskończoność jest bliżej obiektywu.
    Znaczy się że po jakiejś odległości od obiektywu wszystko będzie ostre czy się to
    komuś podoba czy nie. Im mniejsza matryca tym odległość w ostrzeniu na nieskończoność
    wypada bliżej obiektywu. Z telefonów wychodzą zdjęcia zawsze ostre bo ma małą
    matrycę, obiektyw o krótkiej ogniskowej i odległość w której wszystko jest ostre jest
    mała. W fotografii pamiątkowej do zaleta bo jak ktoś sobie robi zdjęcie na tle gór to
    chce żeby on był ostry i góry ostre. Kiedyś czas naświetlania trzeba było ustawiać
    samemu. Amatorzy korzystali z obrazków na obiektywie. Tacy od amatora wyżej ze
    światłomierzy. Teraz załatwia to sam aparat, co najwyżej pokaże żeby zrobić zdjęcie
    ze statywu bo będzie poruszone jak światła mało, albo sam włączy lampę błyskową.
    >>
    >> Ja to wszystko wiem. Rzecz w tym, ze przy matrycy pelnoklatkowej trzeba
    >> zmniejszac dziurke by glebia ostrosci byla duza. Mala dziurka mniej
    >> swiatla. W fotografii produktowej mniej swiatla to mocniejsze lampy.
    >> Mala dziurka to gorsza ostrosc i zjawisko dyfrakcji. Dlatego kupienie
    >> najdrozszej lustrzanki nie zawsze bedzie dobrym wyborem. Przypominam, ze
    >> Adam kupil lustrzanke by robic lepszej jakosci zdjecia a to nie zawsze
    >> jest prawda.
    >>
    >> Pozdro.. TK
    >
    > Fotografia i jej pochodna film zawsze potrzebowały i nadal potrzebują dużych ilości
    światła. Jak mawiają "Szkłem dupy nie obetrzesz". Może rozróżnimy profesjonalną
    fotografię produktową do której potrzebne jest studio z wyrafinowanymi urządzeniami w
    stylu kawalet planetarny, komora bezcieniowa itp i zdjęcia na podłodze czegoś
    sprzedawanego na allegro. Jedno i drugie to fotografia produktowa. Do drugiego
    wystarczy aparat typu małpka a do pierwszego wskazany aparat z minimum półklatkową
    matrycą. Po coś produkują studyjne aparaty z matrycami 35x59mm. W myśl zasady ze im
    mniejsza matryca tym ostrzejszy obraz powinny być takie aparaty z gigantycznymi
    matrycami bezużyteczne. A nie są, na dodatek są marzeniami wszystkich profesjonalnych
    fotografów.

    Ja nie napisalem, ze aparat z duza matryca bedzie gorszy. Zawsze
    twierdze, ze bedzie lepszy. Ale zeby byl lepszy to trzeba nieco wiecej
    swiadomosci niz tylko stwierdzenie, ze zrobi sie lepsze jakosciowo
    zdjecia. Wlasnie ktos taki sprzedajacy w sieci moze byc zaskoczony, ze
    aparatem za kupe kasy nie potrafi zrobic dobrego zdjecia a przeciez
    mialo byc tak pieknie. Inna sprawa, ze zdjecia produktow nie zawsze robi
    sie w studio. I wszystko fajnie tylko trzeba o tym wiedziec.

    Pozdro.. TK


  • 56. Data: 2015-05-04 12:30:10
    Temat: Re: Delimano
    Od: k...@g...com

    W dniu poniedziałek, 4 maja 2015 12:18:12 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
    > W dniu 2015-05-04 o 12:02, k...@g...com pisze:
    > > W dniu poniedziałek, 4 maja 2015 11:35:43 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
    > >> W dniu 2015-05-04 o 10:51, k...@g...com pisze:
    > >>
    > >>>>> Nie masz racji. Wynika to z prawdopodobnie z tego że nie masz odpowiedniej
    wiedzy w zakresie fotografii. Może wynikać to z braku książek z których można się
    uczyć fotografii.
    > >>>>
    > >>>> Akurat tym sie nie zajmuje, ale sporo czytam. Podobnych opisow nie brak
    > >>>> w sieci a ze znajomosci optyki wydaje sie to dosc oczywiste. Ale od
    > >>>> zawodowcow to ja moge sie tylko uczyc, wiec sprzeczac sie nie bede.
    > >>>>
    > >>>> Pozdro.. TK
    > >>>
    > >>> W fotografowaniu nie ma żadnych tajemnic, jeśli idzie o stronę techniczną. Im
    mniejsza dziurka w obiektywie tym większy zakres w którym wszystko jest ostre. Im
    obiektyw ma krótszą ogniskową tym ostrzenie na nieskończoność jest bliżej obiektywu.
    Znaczy się że po jakiejś odległości od obiektywu wszystko będzie ostre czy się to
    komuś podoba czy nie. Im mniejsza matryca tym odległość w ostrzeniu na nieskończoność
    wypada bliżej obiektywu. Z telefonów wychodzą zdjęcia zawsze ostre bo ma małą
    matrycę, obiektyw o krótkiej ogniskowej i odległość w której wszystko jest ostre jest
    mała. W fotografii pamiątkowej do zaleta bo jak ktoś sobie robi zdjęcie na tle gór to
    chce żeby on był ostry i góry ostre. Kiedyś czas naświetlania trzeba było ustawiać
    samemu. Amatorzy korzystali z obrazków na obiektywie. Tacy od amatora wyżej ze
    światłomierzy. Teraz załatwia to sam aparat, co najwyżej pokaże żeby zrobić zdjęcie
    ze statywu bo będzie poruszone jak światła mało, albo sam włączy lampę błyskową.
    > >>
    > >> Ja to wszystko wiem. Rzecz w tym, ze przy matrycy pelnoklatkowej trzeba
    > >> zmniejszac dziurke by glebia ostrosci byla duza. Mala dziurka mniej
    > >> swiatla. W fotografii produktowej mniej swiatla to mocniejsze lampy.
    > >> Mala dziurka to gorsza ostrosc i zjawisko dyfrakcji. Dlatego kupienie
    > >> najdrozszej lustrzanki nie zawsze bedzie dobrym wyborem. Przypominam, ze
    > >> Adam kupil lustrzanke by robic lepszej jakosci zdjecia a to nie zawsze
    > >> jest prawda.
    > >>
    > >> Pozdro.. TK
    > >
    > > Fotografia i jej pochodna film zawsze potrzebowały i nadal potrzebują dużych
    ilości światła. Jak mawiają "Szkłem dupy nie obetrzesz". Może rozróżnimy
    profesjonalną fotografię produktową do której potrzebne jest studio z wyrafinowanymi
    urządzeniami w stylu kawalet planetarny, komora bezcieniowa itp i zdjęcia na podłodze
    czegoś sprzedawanego na allegro. Jedno i drugie to fotografia produktowa. Do drugiego
    wystarczy aparat typu małpka a do pierwszego wskazany aparat z minimum półklatkową
    matrycą. Po coś produkują studyjne aparaty z matrycami 35x59mm. W myśl zasady ze im
    mniejsza matryca tym ostrzejszy obraz powinny być takie aparaty z gigantycznymi
    matrycami bezużyteczne. A nie są, na dodatek są marzeniami wszystkich profesjonalnych
    fotografów.
    >
    > Ja nie napisalem, ze aparat z duza matryca bedzie gorszy. Zawsze
    > twierdze, ze bedzie lepszy. Ale zeby byl lepszy to trzeba nieco wiecej
    > swiadomosci niz tylko stwierdzenie, ze zrobi sie lepsze jakosciowo
    > zdjecia. Wlasnie ktos taki sprzedajacy w sieci moze byc zaskoczony, ze
    > aparatem za kupe kasy nie potrafi zrobic dobrego zdjecia a przeciez
    > mialo byc tak pieknie. Inna sprawa, ze zdjecia produktow nie zawsze robi
    > sie w studio. I wszystko fajnie tylko trzeba o tym wiedziec.
    >
    > Pozdro.. TK

    A na zewnątrz coś łatwiej? Na planach filmowych śmiesznie wygląda jak w słoneczny
    letni dzień dopalają 100kW lamp. Przy sesjach zdjęciowych podobnie. Można i bez
    światła ale po co komu zdjęcie modelki zrobione przy ISO 50 tysięcy.


  • 57. Data: 2015-05-04 14:16:11
    Temat: Re: Delimano
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2015-05-04 o 12:30, k...@g...com pisze:

    >> Ja nie napisalem, ze aparat z duza matryca bedzie gorszy. Zawsze
    >> twierdze, ze bedzie lepszy. Ale zeby byl lepszy to trzeba nieco wiecej
    >> swiadomosci niz tylko stwierdzenie, ze zrobi sie lepsze jakosciowo
    >> zdjecia. Wlasnie ktos taki sprzedajacy w sieci moze byc zaskoczony, ze
    >> aparatem za kupe kasy nie potrafi zrobic dobrego zdjecia a przeciez
    >> mialo byc tak pieknie. Inna sprawa, ze zdjecia produktow nie zawsze robi
    >> sie w studio. I wszystko fajnie tylko trzeba o tym wiedziec.
    >>
    >> Pozdro.. TK
    >
    > A na zewnątrz coś łatwiej?

    Oj nie łatwiej, tylko przedmioty wieksze.

    > Na planach filmowych śmiesznie wygląda jak w słoneczny letni dzień dopalają 100kW
    lamp. Przy sesjach zdjęciowych podobnie. Można i bez światła ale po co komu zdjęcie
    modelki zrobione przy ISO 50 tysięcy.

    No ale to nie po to zeby cienia nie bylo? Nie wiem skad Ci sie taka
    czulosc wziela.

    Pozdro.. TK


  • 58. Data: 2015-05-04 17:57:11
    Temat: Re: Delimano
    Od: k...@g...com

    W dniu poniedziałek, 4 maja 2015 14:16:16 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
    > W dniu 2015-05-04 o 12:30, k...@g...com pisze:
    >
    > >> Ja nie napisalem, ze aparat z duza matryca bedzie gorszy. Zawsze
    > >> twierdze, ze bedzie lepszy. Ale zeby byl lepszy to trzeba nieco wiecej
    > >> swiadomosci niz tylko stwierdzenie, ze zrobi sie lepsze jakosciowo
    > >> zdjecia. Wlasnie ktos taki sprzedajacy w sieci moze byc zaskoczony, ze
    > >> aparatem za kupe kasy nie potrafi zrobic dobrego zdjecia a przeciez
    > >> mialo byc tak pieknie. Inna sprawa, ze zdjecia produktow nie zawsze robi
    > >> sie w studio. I wszystko fajnie tylko trzeba o tym wiedziec.
    > >>
    > >> Pozdro.. TK
    > >
    > > A na zewnątrz coś łatwiej?
    >
    > Oj nie łatwiej, tylko przedmioty wieksze.
    >
    > > Na planach filmowych śmiesznie wygląda jak w słoneczny letni dzień dopalają 100kW
    lamp. Przy sesjach zdjęciowych podobnie. Można i bez światła ale po co komu zdjęcie
    modelki zrobione przy ISO 50 tysięcy.
    >
    > No ale to nie po to zeby cienia nie bylo? Nie wiem skad Ci sie taka
    > czulosc wziela.
    >
    > Pozdro.. TK

    Czasami nie po to żeby cienia nie było. Skąd mi się wzięło takie ISO? Są aparaty co
    mają ISO 250 tysięcy. A i tak wszyscy chcą robić zdjęcia max z ISO 400. I dla tych
    100-400 ISO potrzeba prawie zawsze dodatkowego oświetlenia.


  • 59. Data: 2015-05-04 23:30:10
    Temat: Re: Delimano
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2015-05-04 o 17:57, k...@g...com pisze:

    >> No ale to nie po to zeby cienia nie bylo? Nie wiem skad Ci sie taka
    >> czulosc wziela.
    >>
    >> Pozdro.. TK
    >
    > Czasami nie po to żeby cienia nie było. Skąd mi się wzięło takie ISO? Są aparaty co
    mają ISO 250 tysięcy. A i tak wszyscy chcą robić zdjęcia max z ISO 400. I dla tych
    100-400 ISO potrzeba prawie zawsze dodatkowego oświetlenia.

    Wszystko zalezy co sie chce, gdzie i jak.
    Tu masz ISO 3200, 0.0EV, F5.6, 1/25s. Zrobione w pelnym automacie z reki
    i z tzw. marszu. Zdjecie oddaje dokladnie klimat. Nic szczegolnego, ale
    3200 nie straszy:
    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6827dae0ab07fcf4
    .html

    Pozdro.. TK


  • 60. Data: 2015-05-05 00:13:32
    Temat: Re: Delimano
    Od: k...@g...com

    W dniu poniedziałek, 4 maja 2015 23:30:10 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
    > W dniu 2015-05-04 o 17:57, k...@g...com pisze:
    >
    > >> No ale to nie po to zeby cienia nie bylo? Nie wiem skad Ci sie taka
    > >> czulosc wziela.
    > >>
    > >> Pozdro.. TK
    > >
    > > Czasami nie po to żeby cienia nie było. Skąd mi się wzięło takie ISO? Są aparaty
    co mają ISO 250 tysięcy. A i tak wszyscy chcą robić zdjęcia max z ISO 400. I dla tych
    100-400 ISO potrzeba prawie zawsze dodatkowego oświetlenia.
    >
    > Wszystko zalezy co sie chce, gdzie i jak.
    > Tu masz ISO 3200, 0.0EV, F5.6, 1/25s. Zrobione w pelnym automacie z reki
    > i z tzw. marszu. Zdjecie oddaje dokladnie klimat. Nic szczegolnego, ale
    > 3200 nie straszy:
    > http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6827dae0ab07fcf4
    .html
    >
    > Pozdro.. TK

    Pierwsza i najważniejsza uwaga. Robione aparatem posiadającym najnowocześniejszą
    matrycę jaka teraz jest produkowana. Jak by było zrobione Canonem czy Nikonem to na
    zdjęciu przy ISO 3200 była by kaszana. Ściągnij obrazek i obejrzyj po powiększeniu.
    Nawet Nex5 przy 3200 szumi. Wyobraź sobie że musisz zrobić zdjęcie brylantu. Kamień
    osadzony jest w pierścionku. Ma to być zdjęcie do branżowego czasopisma szlifierzy
    diamentów. Ma zajmować pół strony formatu A3. Ostry ma być brylant a to co 2mm za nim
    już nie. napotkasz poważny problem bo szlif w każdym brylancie jest tak robiony żeby
    zapewnić całkowite wewnętrzne odbicie. Do tego wszystkie powierzchnie szlifowane są
    na lustro i wszystko się chce w nich odbijać. Po co brylant. Sfotografuj zwykłą
    szklaną bombkę choinkową żeby Cie nie było w niej widać. Są zdjęcia luster i bombek,
    może wampiry je robią.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1