-
21. Data: 2017-09-25 12:23:47
Temat: Re: Detergent do mycia kostki betonowej
Od: abomito <a...@w...pl>
> Wczoraj bawiłem się myjką i roztworem "Kreta"
> Polałem kostkę roztworem sody, pomachałem szczotką i myjką spłukałem w kierunku
drogi. Jakieś ew rozbryzgi na trawnik sąsiadujący z kostka poszły ale przy takim
rozcieńczeniu to raczej negatywnych skutków dla trawy nie przewiduję.
Zgadza się Zresztą słaby roztwór dość szybko zostanie zneutralizowany przez kwasy
humusowe.
Ale: masz w tym praktykę i robisz ty na własną odpowiedzialność.Jeśli ktoś ma taką
ochotę- wolna wola.Ja po prostu pracowałem z ługiem sodowym i wiem, co potrafi.I
nikomu takich metod nie polecam.Nawet lekkie poparzenia trudno się goją...
-
22. Data: 2017-09-25 13:34:33
Temat: Re: Detergent do mycia kostki betonowej
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 25 września 2017 12:23:49 UTC+2 użytkownik abomito napisał:
> Zgadza się Zresztą słaby roztwór dość szybko zostanie zneutralizowany przez kwasy
humusowe.
> Ale: masz w tym praktykę i robisz ty na własną odpowiedzialność.Jeśli ktoś ma taką
ochotę- wolna wola.Ja po prostu pracowałem z ługiem sodowym i wiem, co potrafi.I
nikomu takich metod nie polecam.Nawet lekkie poparzenia trudno się goją...
Swego czasu jak ojciec na parowozach jeździł to worki po 50kg sody w domu były. Nie
wiem do czego oni top w parowozie używali ale w domu na wsi sypaliśmy sodę do
szczurzych nor w budynkach gospodarczych. Taka mało humanitarna metoda pozbycia się
szkodników.
-
23. Data: 2017-09-26 00:37:34
Temat: Re: Detergent do mycia kostki betonowej
Od: abomito <a...@w...pl>
> Swego czasu jak ojciec na parowozach jeździł to worki po 50kg sody w domu były. Nie
wiem do czego oni top w parowozie używali ale w domu na wsi sypaliśmy sodę do
szczurzych nor w budynkach gospodarczych. Taka mało humanitarna metoda pozbycia się
szkodników.
Tak.tylko do tendrów sypali sodę ( węglan sodu) a do kreta używa się wodorotlenku
sodu.Tu sód i tam sód, tyle wspólnego.Pośliń palec i połóż przez chwilę granulke
kreta- poznasz różnicę.
A na szczury działa tak średnio.Oczy mają czerwone i nosie kręci.Ale lepsze to, niż
nic.
-
24. Data: 2017-09-26 15:03:03
Temat: Re: Detergent do mycia kostki betonowej
Od: MK <m...@b...cn>
W dniu 25.09.2017 o 12:23, abomito pisze:
> Zgadza się Zresztą słaby roztwór dość szybko zostanie zneutralizowany przez kwasy
humusowe.
> Ale: masz w tym praktykę i robisz ty na własną odpowiedzialność.Jeśli ktoś ma taką
ochotę- wolna wola.Ja po prostu pracowałem z ługiem sodowym i wiem, co potrafi.I
nikomu takich metod nie polecam.Nawet lekkie poparzenia trudno się goją...
>
Dodatkowo w pierwszej kolejności poraża nerwy i nie czuje się wyżeranej
dziury w ciele
-
25. Data: 2017-09-28 16:27:50
Temat: Re: Detergent do mycia kostki betonowej
Od: "Adam J" <a...@w...pl>
Użytkownik "MK" <m...@b...cn> napisał w wiadomości
news:59ca5008$0$15205$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 25.09.2017 o 12:23, abomito pisze:
> Zgadza się Zresztą słaby roztwór dość szybko zostanie zneutralizowany
> przez kwasy humusowe.
> Ale: masz w tym praktykę i robisz ty na własną odpowiedzialność.Jeśli ktoś
> ma taką ochotę- wolna wola.Ja po prostu pracowałem z ługiem sodowym i
> wiem, co potrafi.I nikomu takich metod nie polecam.Nawet lekkie poparzenia
> trudno się goją...
>
Dodatkowo w pierwszej kolejności poraża nerwy i nie czuje się wyżeranej
dziury w ciele
Kilka lat stosuje do mycia sode i jeszcze się nie poparzyłem....wszystko
trzeba robić z głową. 2% rotwór, rękawice i oczywiście uważać na oczy i
skórę. Zdarzyło się że pomoczyłem ręce ale trzeba szybko wodą spłukać i po
sprawie. Soda to główny składnik wszelakich środków myjących, te które
lepiej myją mają większą zawartość sody i tyle.
Pozdr.
-
26. Data: 2017-09-28 17:27:13
Temat: Re: Detergent do mycia kostki betonowej
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 26 września 2017 00:37:35 UTC+2 użytkownik abomito napisał:
> > Swego czasu jak ojciec na parowozach jeździł to worki po 50kg sody w domu były.
Nie wiem do czego oni top w parowozie używali ale w domu na wsi sypaliśmy sodę do
szczurzych nor w budynkach gospodarczych. Taka mało humanitarna metoda pozbycia się
szkodników.
> Tak.tylko do tendrów sypali sodę ( węglan sodu) a do kreta używa się wodorotlenku
sodu.Tu sód i tam sód, tyle wspólnego.Pośliń palec i połóż przez chwilę granulke
kreta- poznasz różnicę.
> A na szczury działa tak średnio.Oczy mają czerwone i nosie kręci.Ale lepsze to, niż
nic.
Nie wiem co do tendrów sypali ale sode kaustyczną też tam mieli w duzych ilościach.
Strzelam że do odkamieniania kotła i innych rur.