-
41. Data: 2014-02-27 14:23:16
Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:lenbnh$aht$...@n...task.gda.pl...
> Prosty przykład: Małe miasto dwóch instalatorów prowadzących
> działalność. Jeden wrzuca w koszty wszystko jak leci od aparatu
> cyfrowego, przez komputer, telefon aż do paliwa zużytego przez siebie
> i całą rodzinę.
> jak sądzisz ile ten straszliwy oszust zarobi na tym?
Tyle ile chce. Nie ma górnego limitu. Realnie bez wielkiego kombinowania to
pewnie z tysiąc.
> i dlaczego wygra trzeci który wogóle nie płaci podatków i robi na czarno?
Nie wiem, nie zatrudniam ludzi robiących na czarno, ani sam na czarno nie
pracuję. Firmy robiące na czarno społeczeństwo może łatwo wykluczyć przez
ich niezatrudnianie, natomiast oszustami musi się zająć aparat państwowy.
>> I po raz kolejny: przepisy nie powstają same z siebie tylko jako
>> odpowiedź na oszustwa. Mało to było takich firm które miały 10
>> samochodów i jedną koparkę a to ona zużywała 90% paliwa mimo, że
>> ciągle stała na parkingu.
>> Więc pytam po raz kolejny co proponujesz? Armię urzędników śledzących
>> Cię dokąd i kiedy jeździsz?
> dać ludziom życ i pracować i zarabiać, wprowadzić proste zasady które nie
> bedą ludzi skłąniały do oszustw.
Jestem za, ale to już było i właśnie wtedy narodzili się oszuści. Dobrze
pamiętam okolice roku 2000 gdy ludzie masowo zakładali działalność a w
koszty wrzucali nawet ubrania.
Pozdrawiam
Ergie
-
42. Data: 2014-02-27 14:32:53
Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:lend1g$co0$...@n...task.gda.pl...
> przepisy powinny być proste.
Pełna zgoda
> odliczenie vat przy zakupie powinno być określone do pewnej wartości
> pojazdów, przyjmujemy że można odliczyć dla pojazdów osobowych z segmentu
> średniego powiedzmy do 80 000 zł czyli można odliczyć maks 14000 vatu
Ja jestem zwolennikiem odliczenia całego VAT gdy pojazd będzie używany
_wyłącznie_ do użytku firmowego i 50% gdy będzie tez używany do użytku
osobistego.
Problem w tym że w takim przypadku znaczna część osób prowadzących
działalność skłamałaby w oświadczeniu że będzie używany tylko do prowadzenia
działalności a później używałaby go jako prywatny.
> wprowadzmy zasadę że albo można potem odliczać np 70% kosztów i vat albo
> prowadzi sie ewidencję i można odliczać tyle ile wyjdzie z ewidencji.
W sprawie kosztów i napraw moim zdaniem jak wyżej - albo 100% albo 50%
Natomiast w przypadku paliwa 100% dla paliwa zużytego przy pracy i 0% dla
tego zużytego prywatnie. Dzielone w zależności od dystansu.
I są kraj gdzie dokładnie tak to działa! Ludzie prowadzący działalność i
używający samochodów do celów prywatnych uczciwie ponoszą połowę kosztów
napraw prywatnie i uczciwie prowadzą ewidencję ile km przejechali firmowo a
ile prywatnie i w zależności od tego odliczają VAT.
Ale problem pozostaje co zrobić z oszustami?
> a może najprościej było by pozwolic ludzim odliczac 100% kosztów i vat,
> moze była by to forma wsparcia dla przedsiębiorców.
Dlaczego sprzedawczyni w biedronce ma pośrednio wspierać osoby prowadzące
działalność?
Pozdrawiam
Ergie
-
43. Data: 2014-02-27 14:35:55
Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
Od: quent <x...@x...com>
On 2014-02-27 14:23, Ergie wrote:
>> dać ludziom życ i pracować i zarabiać, wprowadzić proste zasady które
>> nie bedą ludzi skłąniały do oszustw.
>
> Jestem za, ale to już było i właśnie wtedy narodzili się oszuści. Dobrze
> pamiętam okolice roku 2000 gdy ludzie masowo zakładali działalność a w
> koszty wrzucali nawet ubrania.
Bo tego państwo nie powinno w ogóle regulować. Podatek dochodowy
powinien zniknąć.
--
Pozdrawiam,
Q
ElipsaDesign: www.elipsa.info
-
44. Data: 2014-02-27 14:49:40
Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 27 lutego 2014 12:26:05 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
> Widzisz, ze ktos tam pojedzie samochodem, a nie przeszkadza Ci, ze przez
> sieci handlowe likwiduje sie setki mniejszych sklepow. Na to konto
> ludzie pracuja w zasr.. stonce za 1400 netto, zamiast spokojnie pracowac
> na swoim, zatrudniac ludzi i placic podatki od wiekszych kwot.
Jest u nas w centrum miasta duże targowisko gdzie jest kilkadziesiąt jak nie ponad
setka różnych małych iw iększych sklepów, sklepików i straganów. Biedronek jest 6
chyba. Jednak większość "zatrudnionych" tam ludzi marzy o pracy w stonce jak to
napisałeś. Mają przynajmniej wynagrodzenia na czas, umowy, urlopy itp. A lokalni
"biznesmeni" to tylko kombinują jakby tu pracownika wykorzystać, nie zapłacić itp.
Zresztą przy okazji jakiejś dyskusji z rok temu pisaliśmy o takich co to zatrudniają
na próbę na tydzień albo inne numery
Jak pracowników zatrudnić na umowę śmieciową czy na czarno i nie zapłacić bo "przelew
nie przyszedł" albo był to "okres próbny" to jest ok jak zwroty vatu ograniczają to
lament itp. Pomijam że idiotyczne bywaja pomysły z ewidencjami itp. Wg mnie powinni w
ogóle zlikwidować zwroty vatu. Ktoś tam niżej pisze wspieranie przedsiębiorców, Ty
piszesz że dzięki przedsiębiorcom jest rozwój itp. bo płaca podatki w Polsce. Płacą
albo nie płacą- w PITach raczej tego nie widać. Weterynarze, lekarze, geodeci pisałeś
- dostałeś kiedyś paragon od weterynarza czy innego lekarza? Od geodety dostałeś
podczas budowy?
30km dalej mam nadmorska miejscowość. Pensjonaty, kwatery, dyskoteki, bary itp. Co
prawda kase tam zarabiają tylko przez 3-4 miesiące w roku ale nie małą i do biednych
nie należą. Uwierz mi że wiem co piszę. A w papierach wszyscy biedacy. Mało tego
coniektórzy jako bezrobotni w kolejce po zasiłek się potrafią ustawić.
Tak więc nie wszystko jest takie czarno białe każdy o swój tyłek walczy.
> To jest bardzo krotkowzroczne patrzenie i myślenie.
Napiszę Tobie jak dalekowzrocznie myślą nasi lokalni przedsiębiorcy. Targowisko w
centrum miasta o którym pisałem wyżej, kilkadziesiąt sklepów itp. Bezpośrednio przy
sklepikach są pojedyncze/podwójne miejsca parkingowe ale zajęte przez właścicieli
sklepów;) Dla klientów jest w pobliżu parking należący do Stowarzyszenie tych
lokalnych kupców. Zawsze praktycznie pełny bo targowisko spore w centrum miasta to
pomimo 6 biedronek i innych Lidlów ludzie tam zakupy robią. Stowarzyszenie Kupców
wymyśliło sobie że na parkingu parkomaty umieszczą i będą kasować za parkowanie.
Idioci totalni. Biedronki czy inne Lidle od dużego wygodnego i darmowego parkingu
zaczynają a lokalni przedsiębiorcy mam wrażenie że tylko myślą jak ograniczyć u
siebie liczbę klientów. Powodzenia im życzę i jak wkrótce za 1400 w stonce wylądują
to na własne życzenie raczej.
-
45. Data: 2014-02-27 14:51:53
Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 27 lutego 2014 14:02:56 UTC+1 użytkownik Marek Dyjor napisał:
> przepisy powinny być proste.
Czyli brak możliwości odliczeń.
-
46. Data: 2014-02-27 15:02:54
Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Marek Dyjor wrote:
> Maniek4 wrote:
>>> Więc pytam po raz kolejny co proponujesz? Armię urzędników
>>> śledzących Cię dokąd i kiedy jeździsz?
>>
>> Olac ten temat, bo z ograniczeniem prywatnego jezdzenia ten przepis
>> nie ma nic wspolnego.
>
> chciałbym zobaczyć jak państwo albo US rozlicza posłow z przepalanego
> przez nich paliwa. nie słyszałem ani o jednym przypadku aby jakis
> poseł zwracał wyłudzoną kasę.
prawo dla maluczkich...
-
47. Data: 2014-02-27 15:04:27
Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:lendl3$bsv$...@u...news.interia.pl...
>> Ale w oszustów uderzy bardziej i o to chodzi.
> W jaki sposob bardziej powiedz mi?
> Majac samochod osobowy odliczysz VAT tylko od polowy remontu, a od paliwa
> dopiero za 1,5 roku. Ergie no wez wysil mozgownice. Gdzie tu widzisz
> uszczelnienie?
Jakbyś go odliczył teraz uczciwie a oszust o tysiąc więcej to kto miałby
większe koszty działalności?
> Ale jakos nie zauwazasz, ze od kwietnia obaj beda mieli jednakowo wieksze
> koszty, czyli dokladnie odwrotnie niz probujesz nam tu obrazowac. Czyli
> drugi zarobi jeszcz mniej ot co...
Właśnie to jest istotne _jednakowo_
>> I specjalnie dla tych co nie potrafią czytać ze zrozumieniem (to nie do
>> Ciebie) NIE UWAŻAM ŻE WYSOKIE OBCIĄŻENIA SĄ DOBRE ale że SZCZELNY SYSTEM
>> JEST DOBRY, a że łatwiej jest go uszczelnić przez likwidację ulg i
>> odliczeń niż przez wprowadzanie coraz to nowych kontroli to tak się
>> dzieje.
> A nie lepiej uproscic?
Jestem za, masz jakiś pomysł na prosty i szczelny system? Historia pokazuje
że im prostszy system tym więcej Polaków oszukuje.
>> I napiszę po raz kolejny, masz (Ty lub ktokolwiek inny) lepszy pomysł na
>> uszczelnienie systemu to go podaj. Jak na razie od kilku lat przy każdym
>> uszczelnianiu wszyscy płaczą ale jakoś nikt nie potrafi podać sensownego
>> rozwiązania.
> Z drugiej strony podaj z ostatnich kilku lat chociaz jeden przyklad
> obnizenia obciazen finansowych, kosztow pracy itp.
Nie chodzi o to by obniżyć podatki bo wtedy zabraknie na drogi i emerytury
dla ludzi tzw. "starego" systemu. Chodzi o to by przy podobnych obciążeniach
więcej realizować i tak na to mam wiele przykładów.
Już pisałem (i nie tylko ja). Wolę płacić o 1-2% większe podatki i jeździć
po autostradach niż płacić niższe podatki a tracić znacznie więcej czasu i
pieniędzy stojąc w korkach. Ups, przepraszam znowu wychodzi że zgadzam się z
rządem.
> A jak ma byc Twoim zdaniem skoro rzad chce wiecej i wiecej?
> To, ze jedna koparka zuzywa 90% paliwa jest po czesci odpowiedzia na
> apetyt kolejnych rzadow. Jak zyje to chyba nie pamietam znaczacej obnizki.
Popatrz a w Skandynawii podatki wyższe, a oszustów jakby mniej. Nieprawdą
jest że oszuści są tam gdzie wysokie podatki. Natomiast prawda jest że tam
gdzie są oszuści trzeba wprowadzić szczelny system.
>> Więc pytam po raz kolejny co proponujesz? Armię urzędników śledzących
>> Cię dokąd i kiedy jeździsz?
> Olac ten temat, bo z ograniczeniem prywatnego jezdzenia ten przepis nie ma
> nic wspolnego.
Że co? Już pisałem gdyby chodziło o kasę to rząd by podniósł akcyzę na
paliwo a tymczasem jest na najniższym dopuszczalnym w UE poziomie.
Pozdrawiam
Ergie
-
48. Data: 2014-02-27 15:04:37
Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
Od: quent <x...@x...com>
On 2014-02-27 14:51, Kris wrote:
> W dniu czwartek, 27 lutego 2014 14:02:56 UTC+1 użytkownik Marek Dyjor napisał:
>> przepisy powinny być proste.
> Czyli brak możliwości odliczeń.
Brak bo pod. doch. powinien zniknąć w ogóle.
Ewentualnie powinien być nałożony tylko na korporacje.
Kto to widział, żeby jakiś mikro-przedsiębiorca wyrabiający jakieś
grosze musiał się pieprzyć z tymi wszystkimi przepisami co można, jak i
ile. I co chwila zmiany...
--
Pozdrawiam,
Q
ElipsaDesign: www.elipsa.info
-
49. Data: 2014-02-27 15:10:03
Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
Od: k...@g...com
W dniu czwartek, 27 lutego 2014 14:02:56 UTC+1 użytkownik Marek Dyjor napisał:
> Marek Dyjor wrote:
>
>
>
> imho to kolejny raz aparat skarbowy chce wylać dziecko z kąpielą, mam
>
> nadzieje że te przepsiy nei wejdą w życie w takiej formie.
>
>
>
>
>
> przepisy powinny być proste.
>
>
>
>
>
> odliczenie vat przy zakupie powinno być określone do pewnej wartości
>
> pojazdów, przyjmujemy że można odliczyć dla pojazdów osobowych z segmentu
>
> średniego powiedzmy do 80 000 zł czyli można odliczyć maks 14000 vatu
>
>
>
> wprowadzmy zasadę że albo można potem odliczać np 70% kosztów i vat albo
>
> prowadzi sie ewidencję i można odliczać tyle ile wyjdzie z ewidencji.
>
>
>
> a może najprościej było by pozwolic ludzim odliczac 100% kosztów i vat, moze
>
> była by to forma wsparcia dla przedsiębiorców.
>
>
>
> bo te deklaracje ktoś powinien sprawdzać a to teś kosztuje, być może
>
> znacznei więcej niż te straszne straty na tych odliczeniach.
A nie prościej dokumentować tylko jazdy prywatne? A w rozliczeniu proporcjonalnie
zwracać VAT za samochód, naprawy i paliwo. Wszyscy tutaj piszą że jazdy prywatne to
margines. To i pracy z wypisywaniem mniej. Na dodatek taka czynność wykonywana by
była po godzinach pracy i strata czasu na wypełnianie jakiegoś dokumentu typu karta
drogowa nie obciążała by pracodawcy albo nie powodowała by strat czasu jak ktoś ma
tylko jeden samochód i wykorzystuje go do pracy i prywatnie. Ciekawe jak to jest w
innych krajach rozwiązane. Bo może się okazać że to co chcą tutaj wprowadzić jest
gdzieś indziej normą od zawsze. I w takiej sytuacji jak by tylko powielili to złego
słowa o nich nie można powiedzieć.
-
50. Data: 2014-02-27 15:10:14
Temat: Re: Dla Ergiego. Sorry, ale nie moglem sie powstrzymac.
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5d157d4d-a339-4641-bc9c-a25e0a98bdb2@go
oglegroups.com...
> Dlatego w tym kraju nigdy nie bedzie lepiej bo takich jak Ty jest niestety
> wiekszosc. Skoro jak twierdzisz i tak przedsiebiorcom stan konta sie nie
> zmieni,
> ale KLIENCI beda mieli gorzej (klienci!! czyli zwykli szarzy obywatele),
> to
> GDZIE TU SENS tych zmian!? Rzad lupi normalnych ludzi, a Ty sie z tego
> cieszysz.
Ech, następny. Co to znaczy łupi. Zabiera i zakopuje? Te pieniądze nie
znikają i wrócą do obywateli w postaci zasiłków emerytur, dróg, przedszkoli
służby zdrowia lub obniżki podatków.
> Pamietaj, ze im glebiej rzad siega do kieszeni przedsiebiorcy tym bardziej
> go
> kusi do oszukiwania. Przedsiebiorca jest sprytny i sobie poradzi, nie
> takie
> rzeczy sie obchodzi -> traca na tym tylko i wylacznie normalni obywatele.
> Dlatego gra nie warta jest swieczki.
> Pare osob juz Ci napisalo jakie jest rozwiazanie - zminimalizowac
> obciazenia
> podatkowe, uproscic do granic mozliwosci prawo, zwiekszyc (nawet
> kilkunastokrotnie) kary za oszustwa podatkowe.
i co? Armia urzędników którzy będą te kary egzekwować?
Przepisy już były jasne i proste i to właśnie wtedy pojawili się oszuści.
> 99% przedsiebiorcow z usmiechem
> na ustach placiloby zgodnie z prawem wszystkie podatki, nie myslac nawet
> o kombinowaniu - bo oni naprawde chca pracowac i sie bogacic, a nie
> kombinowac.
ROTFL
Pozdrawiam
Ergie