eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDla milosnikow :-)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 57

  • 41. Data: 2010-02-10 15:08:07
    Temat: Re: Dla milosnikow :-)
    Od: "Tornad" <t...@h...com>


    > > Ja w styczniu przegladnalem strone IPCC i znalazlem komentarz jakiegoc
    > > szarmana, ktory byl oburzony tym, ze jacys rosyjscy hakerzy mieli czelnosc
    >
    > O Rosji już pisaliśmy. Jestem ciekawe tych listów. Czytałeś je? Może
    > jakiś link?
    >
    > Reszta to gdzieś czytałem, gdzieś słyszałem. Ja mogę dać mnóstwo takich
    > argumentów. Jeśli masz konkrety to poproszę - jeśli masz wypowiedzi dla
    > prasy jako artykuły naukowe to EOT.

    > M.

    Widzisz to jest tylko grupa dyskusyjna i to budowlana a nie naukowo-badawcza
    fizyki atmosfery. Ja wyrazam tu tylko swoje opinie na podstawie swojej wiedzy,
    literatury, artykulow prasowych czyli tego do czego mam latwy, nie wymagajacy
    doglebnych studiow dostep. Oraz co wazne, na podstawie wlasnych, doglebnych
    analiz i przemyslen. Zatem Twoje wymagania podawania danych zrodlowych,
    tytulow artykulow itp. uwazam za wygorowane; ja w koncu tez musze pracowac i
    to ciezko na ten kieliszek chleba. Nikt mi za to nie powie nawet pocaluj sie w
    d. nie mowiac juz o tym abym z tego wyzyl.
    Napisalem Ci o tych wielorybach, krylu i algach. Tego w zadnej literaturze
    ani bibliach produkowanych co dwa trzy lata przez ten IPCC nie znajdziesz. To
    sa moje osobisye przemyslenia i ich efekty.
    Moze nawet naskrobie na ten temat jakis paszkwil gdyz temat, jak to pisze
    jeden z naszych wiernych teorii globalnego ociplenia, pan Malina, jest
    nadziejny. Ale juz teraz mozesz sam poszukac w wikipedii na przyklad i dowiesz
    sie, ze nie jest to sprawa marginalna. Masy samego kryla w oceanach jest dwa
    razy wiecej od sumarycznej biomasy ludzkosci zamieszkujacej lady...
    A ten kryl musi zezrec z pare razy wiecej tych alg niz sam wazy... Zatem
    biomasa alg musi byc co najmniej kilkanascie razy wieksza od biomasy
    ludzkosci...
    I o ile te algi potrzebuja do zycia CO2 to ten kryl jak kazde zwierze go nie
    tylko nie konsumuje lecz wydala. I tym uzasadniam wzrost stezenia tego
    wrednago gazu ciplarnianego w powietrzu a nie tym, ze to biomasa ludzka
    puszcza baki czy tez pali za duzo w piecach. W koncu ten wegiel,ropa,gaz i co
    tam jeszcze sa wytworami ziemi, na ktorej zyjemy. To wszystko sie kreci w
    scisle ustalonych od milonow lat cyklach.
    Tak, ze niestety materialow zrodlowych Ci nie podam, musisz sie nieco wysilic
    i poszukac samotnie. A jesli chcesz cos z tej materii publikowac to mozesz
    sie podeprzec mna. Np Tornad pisze, ze to i to i to na razie powinno
    wystarczyc.
    Pzdr.
    Tornad


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 42. Data: 2010-02-10 18:04:35
    Temat: Re: Dla milosnikow :-)
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Tornad" <t...@h...com> napisał w wiadomości
    news:095f.000001fb.4b72cbd7@newsgate.onet.pl...

    > Tak, ze niestety materialow zrodlowych Ci nie podam, musisz sie nieco
    > wysilic
    > i poszukac samotnie. A jesli chcesz cos z tej materii publikowac to
    > mozesz
    > sie podeprzec mna. Np Tornad pisze, ze to i to i to na razie powinno
    > wystarczyc.

    Wsrod samych naukowcow zajmujacych sie klimatem tez przeciez nie ma zgody.
    Sceptykow nie brak i ktos kto szuka to znajdzie odmienne rownie doglebne
    przemyslenia.

    Pozdro.. TK



  • 43. Data: 2010-02-10 19:45:27
    Temat: Re: Dla milosnikow :-)
    Od: M <M...@w...pl>

    Tornad pisze:

    > Widzisz to jest tylko grupa dyskusyjna i to budowlana a nie naukowo-badawcza
    > fizyki atmosfery. Ja wyrazam tu tylko swoje opinie na podstawie swojej wiedzy,
    > literatury, artykulow prasowych czyli tego do czego mam latwy, nie wymagajacy

    OK. Jak dla mnie to wystarczające tłumaczenie. Czytając o globalnym
    ociepleniu na poziomie polityki można dojść do dowolnych wniosków.
    Wywodzę stąd, że moja sugestia o uprawianiu polityki była słuszna. Masz
    jakąś tezę i szukasz argumentów na jej poparcie w prasie. Można i tak.
    Powodzenia.

    M.


  • 44. Data: 2010-02-10 19:54:09
    Temat: Re: Dla milosnikow :-)
    Od: M <M...@w...pl>

    Maniek4 pisze:
    >
    > Wsrod samych naukowcow zajmujacych sie klimatem tez przeciez nie ma zgody.
    > Sceptykow nie brak i ktos kto szuka to znajdzie odmienne rownie doglebne
    > przemyslenia.

    Wśród naukowców zajmujących się klimatem panuje raczej konsensus.
    Natomiast sceptycyzm (czyli podważanie i szukanie dziury w całym) jest
    naturalną postawą naukową. Jak na razie nie ma konkurencyjnej i spójnej
    teorii przeciwstawnej. Nie oznacza to, że nie można jej stworzyć.

    M.


  • 45. Data: 2010-02-10 20:43:49
    Temat: Re: Dla milosnikow :-)
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "M" <M...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hkv31u$3qo$1@node2.news.atman.pl...
    > Maniek4 pisze:
    >>
    >> Wsrod samych naukowcow zajmujacych sie klimatem tez przeciez nie ma
    >> zgody. Sceptykow nie brak i ktos kto szuka to znajdzie odmienne rownie
    >> doglebne przemyslenia.
    >
    > Wśród naukowców zajmujących się klimatem panuje raczej konsensus.

    Niezupelnie.


  • 46. Data: 2010-02-10 22:24:59
    Temat: Re: Dla milosnikow :-)
    Od: "Tornad" <t...@h...com>

    > Maniek4 pisze:
    > >
    > > Wsrod samych naukowcow zajmujacych sie klimatem tez przeciez nie ma zgody.
    > > Sceptykow nie brak i ktos kto szuka to znajdzie odmienne rownie doglebne
    > > przemyslenia.
    >
    > Wśród naukowców zajmujących się klimatem panuje raczej konsensus.
    > Natomiast sceptycyzm (czyli podważanie i szukanie dziury w całym) jest
    > naturalną postawą naukową. Jak na razie nie ma konkurencyjnej i spójnej
    > teorii przeciwstawnej. Nie oznacza to, że nie można jej stworzyć.

    > M.

    Nie prawda albo mijasz sie z prawda. Jest to takie delikatne okreslenie;
    dawniej mowilo sie prosciej.
    Przykladem tego jest ten filmik. Abys dlugo nie szukal powtarzam:

    http://nwo.com.pl/index.php/media/view/328

    Tam wypowiadaja sie "clopcy" m.in ze sztandarowego uniwerytetu Harwarda.
    Jest kilka teorii przeciwstawnych. M.in. sloneczna, ktora popieram i moja,
    wielorybia.
    Jest tylko jeden problem, brak pieniedzy na badania, analizy i opracowania.
    Chlopcy z tej samozwanczej grupy pod wezwaniem globalnego ociplenia maja
    duuuzo pieniedzy. A za pieniadze i ksiadz sie modli. Ja tez za odpowiednio
    wysokie honorarium, grant czy inne marchewki potrafilbym napisac dowolny
    paszkwil. Niestety etyka zawodowa i inne takie to juz historia, teraz liczy
    sie kasa. Kto ja ma ten rzadzi.
    Reasumujac staraj sie, masz niezle predyspozycje, moze jakis grant Ci sie
    jeszcze trafi. Aha i jeszcze jak najszybciej sie zaszczep przeciw H1N1.
    Pzdr.
    Tornad

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 47. Data: 2010-02-10 22:57:30
    Temat: Re: Dla milosnikow :-)
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "M" <M...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hkv31u$3qo$1@node2.news.atman.pl...
    > Maniek4 pisze:
    >>
    >> Wsrod samych naukowcow zajmujacych sie klimatem tez przeciez nie ma
    >> zgody. Sceptykow nie brak i ktos kto szuka to znajdzie odmienne rownie
    >> doglebne przemyslenia.
    >
    > Wśród naukowców zajmujących się klimatem panuje raczej konsensus.

    Jak by dobrze policzyl to mozna by sie doliczyc wcale nie malej populacji,
    tylko teorie malo popularne kiepsko sie sprzedaja. W piatek zdaje sie nawet
    w trojce byla ciekawa audycja wlasnie sceptykow, specjalistow od klimatu z
    tytulami naukowymi, sluchalem jadac samochodem. Oni sa, tylko nikt na tym
    interesu nie zrobi i nikt ich nie cytuje.

    > Natomiast sceptycyzm (czyli podważanie i szukanie dziury w całym) jest
    > naturalną postawą naukową. Jak na razie nie ma konkurencyjnej i spójnej
    > teorii przeciwstawnej. Nie oznacza to, że nie można jej stworzyć.

    One sa, sam je slyszalem, tylko kto tego slucha? BTW co z dziura ozonowa
    majaca zniszczyc ziemie??

    Pozdro.. TK



  • 48. Data: 2010-02-11 14:56:40
    Temat: Re: Dla milosnikow :-)
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Tornad wrote:
    > Tez polimeryzowalbym, w Chinach jest scjalizma, komunizm a moze
    > najwyzsze
    >>> jego stadium - komuryz ale jest to panstwo o jak dotad o najwyzszym
    >>> tempie rowoju gospodarczego i przewiduje, ze niezadlugo moze tam na
    >>> saksy zamiast do tej pory do Hameryki, jedzic bedziemy musieli.
    >>
    >> ROTFL. Żeby pracować za 2$ miesięcznie. Też mi saksy.
    > Nie 2 znacznie wiecej ale to jest podobnie jak u nas; ja zarabialem 30
    > dolarow na miesiac ale o dziwo na przecietna wegetacje w zupelnosci to
    > wystarczalo. A nawet na wywczasy co dwa lata moglem sobie pozwolic.
    > Teraz pracuje w Hameryce zarabiam 2 tysiace

    to sie słabo starasz... albo sie zdrowo obijasz :)

    mam rodzine w USA i na temat życia tam nawet w czasach kryzysu troszkę wiem.


  • 49. Data: 2010-02-11 17:20:42
    Temat: Re: Dla milosnikow :-)
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hl15rm$ndk$1@news.onet.pl...

    > to sie słabo starasz... albo sie zdrowo obijasz :)
    >
    > mam rodzine w USA i na temat życia tam nawet w czasach kryzysu troszkę
    > wiem.

    Od czasow Clintona chyba jednak sporo sie zmienilo.
    Sledzenie kibla przy plocie satelita by podniesc podatek od nieruchomosci to
    istna paranoja.

    Pozdro.. TK



  • 50. Data: 2010-02-11 19:27:29
    Temat: Re: Dla milosnikow :-)
    Od: M <M...@w...pl>

    Tornad pisze:
    >> Maniek4 pisze:
    >>> Wsrod samych naukowcow zajmujacych sie klimatem tez przeciez nie ma zgody.
    >>> Sceptykow nie brak i ktos kto szuka to znajdzie odmienne rownie doglebne
    >>> przemyslenia.
    >> Wśród naukowców zajmujących się klimatem panuje raczej konsensus.
    >> Natomiast sceptycyzm (czyli podważanie i szukanie dziury w całym) jest
    >> naturalną postawą naukową. Jak na razie nie ma konkurencyjnej i spójnej
    >> teorii przeciwstawnej. Nie oznacza to, że nie można jej stworzyć.
    >
    >> M.
    >
    > Nie prawda albo mijasz sie z prawda. Jest to takie delikatne okreslenie;
    > dawniej mowilo sie prosciej.
    > Przykladem tego jest ten filmik. Abys dlugo nie szukal powtarzam:

    Czyli przerzucamy się filmami :-)

    Nie musisz mnie przekonywać - poczekamy 20-50 lat i samo się okaże. Ja
    nie mam zamiaru ciebie przekonywać.

    > Jest kilka teorii przeciwstawnych. M.in. sloneczna, ktora popieram i moja,
    > wielorybia.

    A może wielorybio-słoneczna - skoro jesteś zwolennikiem dwóch to są one
    niesprzeczne ze sobą i dają spójny obraz.

    > Jest tylko jeden problem, brak pieniedzy na badania, analizy i opracowania.
    > Chlopcy z tej samozwanczej grupy pod wezwaniem globalnego ociplenia maja
    > duuuzo pieniedzy. A za pieniadze i ksiadz sie modli. Ja tez za odpowiednio

    Ech. Jeśli masz na myśli IPCC to raczej nie IPCC im płaci.

    Jak już pisałem - nie interesują mnie argumenty na poziomie filmów i
    prasy bulwarowej. Tyle to ja sobie mogę wyguglać i sam mogę setki takich
    artykułów tworzyć. Nie mam zamiaru też cię przekonywać. Tak więc EOT.

    M.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1