-
11. Data: 2023-06-20 23:35:19
Temat: Re: Dlaczego Cydr Lubelski jest konserwowany kwasem siarkowym , zwanym siarczynami ?
Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 20.06.2023 o 22:48, WS pisze:
>> Bardzo dobre porównanie. Ci "domowi winiarze" to własnie relikt komuny.
>> Produkują wino z buraków -- bo cały alkohol w tym "winie" pochodzi z
>> fermentacji rafinowanego cukru buraczanego. Dodane owoce to tam robią
>> głównie kolor, bo o smaku i aromacie tego klarowanego zacieru lepiej
>> nie mówić.
>
> Hm, jakoś nie mogę się zgodzić z taką wersją. Sam robię wino i piwo, cydr w
planach.
> Jako fan maksymalnie wytrawnych trunków mam prosto: celem jest zamiana całego
naturalnego cukru zawartego w owocach w alko, więc nie muszę kombinować - drożdże
"padają" z braku pożywienia ;)
> Natomiast zdaję sobie sprawę z problemów związanych z produkcja słodszych wersji -
polskie owoce (np. moje winogrona) nie mają tyle cukru, żeby dojść do kilkunastu
procent alko przy których drożdże padną i zostanie jeszcze cukier w moszczu. Trzeba
je dosłodzić, a żeby nie fermentowało do ~15% ubić drożdże wcześniej...
> Podobnie piwo: po praktycznie skończonej fermentacji idzie do butelkowania,
dosypuje trochę glukozy do każdej butelki, żeby miało bąbelki, cały cukier się
przetwarza...
>
>>> Bez tego powstałby szampan ;) , ale butelki mogły tego nie przeżyć...
>> A nie, szampan jednak robi się inaczej. Nieliczne bąbelki z głównej
>> fermentacji w butelce ma muskat albo zielone wino (portugalskie vinho
>> verde).
> E... metoda podobna - szampan ma dwie fermentacje, jedna standardowo w kadzi, druga
w butelce.Czyli tak by się skończyło dosypanie cukru do butelek, żeby mieć słodkie,
lub zbyt wczesne zabutelkowanie ;)
>
>> Cydr ma więcej wspólnego z piwem, niż z winem. Podobny rodzaj fermentacji.
> W sumie może tak, ale problemem jak wyżej: jak zrobić słodki?
> Jeśli nie przerwie się fermentacji i dosłodzi cukrem, to drożdże raczej nie
skończą pracy na ~4%
> Z wytrawnym jest prosto, bo na więcej nie ma cukru w jabłkach...
>
BARBARZYŃCA!
Ja karmię winogrono...wróć...
Mam prasę i tłoczę winogrono. Dodaję drożdży winiarskich 18% i proporcję
słodu (cukier z wodą przegotowaną w stężeniu) w...wiaderku. Po 4-5
dniach usuwam łupiny (owoc) i moszcz wlewam do baniaka. Dodaję drożdży
winiarskich i pożywkę (proporcje zależne od ilości i wynikowego, czy
chcę mieć wino wytrawne czy słodkie czy półsłodkie). Każde wino ma u
mnie >17%. Wypicie jednej butelki 0,75l to bełkot. Robię tez słabsze
wina (wiśnia, porzeczka a nawet śliwka/jabłoń) Wszystkie klarowne.
Fermentacja w temp 23C/równo. Nigdy mi się nic nie spierdoliło :) To w
sumie proste, trzeba odwiedzić xxx forum winiarzy, poczytać,
eksperymentować i przestać pierdolić farmazony czy kroczyć ścieżką
konserwatywnych półgłówków, którzy nie potrafią nawet wytłumaczyć
dlaczego robią tak a nie inaczej i bazują "bo mój dziadek"... jprdl
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>
-
12. Data: 2023-06-21 00:11:01
Temat: Re: Dlaczego Cydr Lubelski jest konserwowany kwasem siarkowym , zwanym siarczynami ?
Od: WS <L...@c...pl>
wtorek, 20 czerwca 2023 o 23:35:44 UTC+2 LordBluzg(R)?? napisał(a):
> BARBARZYŃCA!
>
> Ja karmię winogrono...wróć...
>
> Mam prasę i tłoczę winogrono. Dodaję drożdży winiarskich 18% i proporcję
> słodu (cukier z wodą przegotowaną w stężeniu) w...wiaderku. Po 4-5
> dniach usuwam łupiny (owoc) i moszcz wlewam do baniaka. Dodaję drożdży
> winiarskich i pożywkę (proporcje zależne od ilości i wynikowego, czy
> chcę mieć wino wytrawne czy słodkie czy półsłodkie). Każde wino ma u
> mnie >17%.??
;)
tez tak kiedyś robiłem, czyli im więcej powera tym lepiej ;) ale już mi przeszło...
chcąc się nawalić taniej wódę lub spiryt kupić ;)
przecież toto winem nie jest: https://www.prawoalkoholowe.pl/tag/wino/
Ja robię tylko czerwone, maceracja kilka dni i na prasę...
Obecnie staram się nie dolewać wody ani nie dodawać cukru, w sumie trochę kwaśne
wychodzi...
Dobrych kilka lat temu robiłem mocne z jabłek - sam sok + cukier, ale następny będzie
jednak wytrawny cydr ;) niestety nie w tym roku, bo jabłek będzie max na 2 szarlotki
:(
-
13. Data: 2023-06-21 00:16:46
Temat: Re: Dlaczego Cydr Lubelski jest konserwowany kwasem siarkowym , zwanym siarczynami ?
Od: a a <m...@g...com>
On Wednesday, 21 June 2023 at 00:11:02 UTC+2, WS wrote:
> wtorek, 20 czerwca 2023 o 23:35:44 UTC+2 LordBluzg(R)?? napisał(a):
>
> > BARBARZYŃCA!
> >
> > Ja karmię winogrono...wróć...
> >
> > Mam prasę i tłoczę winogrono. Dodaję drożdży winiarskich 18% i proporcję
> > słodu (cukier z wodą przegotowaną w stężeniu) w...wiaderku. Po 4-5
> > dniach usuwam łupiny (owoc) i moszcz wlewam do baniaka. Dodaję drożdży
> > winiarskich i pożywkę (proporcje zależne od ilości i wynikowego, czy
> > chcę mieć wino wytrawne czy słodkie czy półsłodkie). Każde wino ma u
> > mnie >17%.??
>
> ;)
> tez tak kiedyś robiłem, czyli im więcej powera tym lepiej ;) ale już mi przeszło...
chcąc się nawalić taniej wódę lub spiryt kupić ;)
> przecież toto winem nie jest: https://www.prawoalkoholowe.pl/tag/wino/
> Ja robię tylko czerwone, maceracja kilka dni i na prasę...
> Obecnie staram się nie dolewać wody ani nie dodawać cukru, w sumie trochę kwaśne
wychodzi...
> Dobrych kilka lat temu robiłem mocne z jabłek - sam sok + cukier, ale następny
będzie jednak wytrawny cydr ;) niestety nie w tym roku, bo jabłek będzie max na 2
szarlotki :(
zapomnijcie o cukrze bo was cukrzyca dosięgnie
Zamiast cukru sypie się wypłukany ryż i dostajemy
wino głogowe sake ;)
-
14. Data: 2023-06-21 00:24:38
Temat: Re: Dlaczego Cydr Lubelski jest konserwowany kwasem siarkowym , zwanym siarczynami ?
Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 21.06.2023 o 00:11, WS pisze:
>> BARBARZYŃCA!
>>
>> Ja karmię winogrono...wróć...
>>
>> Mam prasę i tłoczę winogrono. Dodaję drożdży winiarskich 18% i proporcję
>> słodu (cukier z wodą przegotowaną w stężeniu) w...wiaderku. Po 4-5
>> dniach usuwam łupiny (owoc) i moszcz wlewam do baniaka. Dodaję drożdży
>> winiarskich i pożywkę (proporcje zależne od ilości i wynikowego, czy
>> chcę mieć wino wytrawne czy słodkie czy półsłodkie). Każde wino ma u
>> mnie >17%.??
>
> ;)
> tez tak kiedyś robiłem, czyli im więcej powera tym lepiej ;) ale już mi przeszło...
chcąc się nawalić taniej wódę lub spiryt kupić ;)
Druga PROFANACJA! Ja nawet nalewek nie robię bo to żadne wyzwanie/kupić.
> przecież toto winem nie jest: https://www.prawoalkoholowe.pl/tag/wino/
Ale wiesz, że to napisali ci, którzy czują konkurencję dobrego trunku?
Napisałem też, że robię słabsze wina...problem w ilości bo gorzej
znaleźć koneserów smaku/claru niż tych co lubią się najebać a nie wypić
beczki.
W Polsce wino do obiadu to profanacja. Ja jednak preferuję słabe ale dobre.
> Ja robię tylko czerwone, maceracja kilka dni i na prasę...
> Obecnie staram się nie dolewać wody ani nie dodawać cukru, w sumie trochę kwaśne
wychodzi...
> Dobrych kilka lat temu robiłem mocne z jabłek - sam sok + cukier, ale następny
będzie jednak wytrawny cydr ;) niestety nie w tym roku, bo jabłek będzie max na 2
szarlotki :(
>
Ja jednak stawiam na kilka gatunków (swoje nalepki/nazwy QR cody nawet).
Mam w tym radochę, bo co impreza rodzinna to serwuję i chwalą i nie
muszę niczego kupować, jak goście przyjdą.
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>
-
15. Data: 2023-06-21 00:51:41
Temat: Re: Dlaczego Cydr Lubelski jest konserwowany kwasem siarkowym , zwanym siarczynami ?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan WS napisał:
>> Bardzo dobre porównanie. Ci "domowi winiarze" to własnie relikt komuny.
>> Produkują wino z buraków -- bo cały alkohol w tym "winie" pochodzi z
>> fermentacji rafinowanego cukru buraczanego. Dodane owoce to tam robią
>> głównie kolor, bo o smaku i aromacie tego klarowanego zacieru lepiej
>> nie mówić.
>
> Hm, jakoś nie mogę się zgodzić z taką wersją. Sam robię wino i piwo,
> cydr w planach. Jako fan maksymalnie wytrawnych trunków mam prosto:
> celem jest zamiana całego naturalnego cukru zawartego w owocach w alko,
> więc nie muszę kombinować - drożdże "padają" z braku pożywienia ;)
Skoro tak, to już lepiej. Jeśli udaje się w polskich warunkach uzyskać
winogrona na tyle słodkie, by po przetworzeniu na alkohol, jego moc
dawała stabilność, to gratulacje.
--
Jarek
-
16. Data: 2023-06-21 02:52:02
Temat: Re: Dlaczego Cydr Lubelski jest konserwowany kwasem siarkowym , zwanym siarczynami ?
Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 21.06.2023 o 00:51, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan WS napisał:
>
>>> Bardzo dobre porównanie. Ci "domowi winiarze" to własnie relikt komuny.
>>> Produkują wino z buraków -- bo cały alkohol w tym "winie" pochodzi z
>>> fermentacji rafinowanego cukru buraczanego. Dodane owoce to tam robią
>>> głównie kolor, bo o smaku i aromacie tego klarowanego zacieru lepiej
>>> nie mówić.
>>
>> Hm, jakoś nie mogę się zgodzić z taką wersją. Sam robię wino i piwo,
>> cydr w planach. Jako fan maksymalnie wytrawnych trunków mam prosto:
>> celem jest zamiana całego naturalnego cukru zawartego w owocach w alko,
>> więc nie muszę kombinować - drożdże "padają" z braku pożywienia ;)
>
> Skoro tak, to już lepiej. Jeśli udaje się w polskich warunkach uzyskać
> winogrona na tyle słodkie, by po przetworzeniu na alkohol, jego moc
> dawała stabilność, to gratulacje.
>
To zależy od położenia, czy północ czy południe. Na południu daje radę.
W tym roku, winogrono (północ) dostało liście na początku czerwca. W
innych latach było nawet kwiecień...ale nie przesądzam, bo jeśli
temperatura we wrześniu będzie jeszcze odpowiednia, to dojrzeje u mnie.
Ostatnie 2 lata, nie dojrzało 100%. W 2021 było 90% a w 2022 to jakieś
80% przed pierwszym przymrozkiem *średnio/gatunkowo. Mam też takie
odmiany, które mają krótszy okres wegetacji i dojrzały w 100% zawsze :)
Te "winne" potrzebują więcej.
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>
-
17. Data: 2023-06-21 12:54:55
Temat: Re: Dlaczego Cydr Lubelski jest konserwowany kwasem siarkowym , zwanym siarczynami ?
Od: a a <m...@g...com>
On Wednesday, 21 June 2023 at 02:52:48 UTC+2, LordBluzg(R)?? wrote:
> W dniu 21.06.2023 o 00:51, Jarosław Sokołowski pisze:
> > Pan WS napisał:
> >
> >>> Bardzo dobre porównanie. Ci "domowi winiarze" to własnie relikt komuny.
> >>> Produkują wino z buraków -- bo cały alkohol w tym "winie" pochodzi z
> >>> fermentacji rafinowanego cukru buraczanego. Dodane owoce to tam robią
> >>> głównie kolor, bo o smaku i aromacie tego klarowanego zacieru lepiej
> >>> nie mówić.
> >>
> >> Hm, jakoś nie mogę się zgodzić z taką wersją. Sam robię wino i piwo,
> >> cydr w planach. Jako fan maksymalnie wytrawnych trunków mam prosto:
> >> celem jest zamiana całego naturalnego cukru zawartego w owocach w alko,
> >> więc nie muszę kombinować - drożdże "padają" z braku pożywienia ;)
> >
> > Skoro tak, to już lepiej. Jeśli udaje się w polskich warunkach uzyskać
> > winogrona na tyle słodkie, by po przetworzeniu na alkohol, jego moc
> > dawała stabilność, to gratulacje.
> >
> To zależy od położenia, czy północ czy południe. Na południu daje radę.
> W tym roku, winogrono (północ) dostało liście na początku czerwca. W
> innych latach było nawet kwiecień...ale nie przesądzam, bo jeśli
> temperatura we wrześniu będzie jeszcze odpowiednia, to dojrzeje u mnie.
>
> Ostatnie 2 lata, nie dojrzało 100%. W 2021 było 90% a w 2022 to jakieś
> 80% przed pierwszym przymrozkiem *średnio/gatunkowo. Mam też takie
> odmiany, które mają krótszy okres wegetacji i dojrzały w 100% zawsze :)
> Te "winne" potrzebują więcej.
> --
Sprowadź odmiany ze wschodu, one są zawsze slodkie, nawet niedojrzałe.
Żona kuzyna kupiła n a targu w Łomży , bo stamtąd pochodzi i tam przywozili sadzonki
słodkiego winogronu ze wschodu, żadne GMO
Polski winogron na dzialkach zawsze był kwaśny, nie dojrzały.
Jedyny slodki to ciemny, gdy stary i zdziczały, bo wtedy ma male owoce, które
szybciej dojrzewają
-
18. Data: 2023-06-21 13:43:31
Temat: Re: Dlaczego Cydr Lubelski jest konserwowany kwasem siarkowym , zwanym siarczynami ?
Od: WS <L...@c...pl>
środa, 21 czerwca 2023 o 00:51:44 UTC+2 Jarosław Sokołowski napisał(a):
> Skoro tak, to już lepiej. Jeśli udaje się w polskich warunkach uzyskać
> winogrona na tyle słodkie, by po przetworzeniu na alkohol, jego moc
> dawała stabilność, to gratulacje.
No nie, cudów nie ma :( Mam małe ciemne, gatunek nieznany ;)
Nawet nie próbowałem przechowywać dłużej niż rok... Do leżakowania się nie nadaje...
Ale przy ilościach, które mam to nie problem... jeden dymion ~25 litrów /rok, + 1-2
warki piwa po 18-20 litrów
I od czasu do czasu "wino" z jabłek, wyciskarka wolnoobrotowa(wcześniej była stara
sokowirówka) i sok w balon, też 20-30 litrów...
W tym roku widać, że jabłek nie będzie, rok temu z braku czasu praktycznie cały plon
szarej renety został pod drzewem :( , na wiosnę co nie przegniło i ptaki nie zjadły
zapchało ~250l pojemnik na BIO.
O! Czasem jeszcze robię nalewkę z pigwowca...
-
19. Data: 2023-06-21 13:59:17
Temat: Re: Dlaczego Cydr Lubelski jest konserwowany kwasem siarkowym , zwanym siarczynami ?
Od: a a <m...@g...com>
On Wednesday, 21 June 2023 at 13:43:32 UTC+2, WS wrote:
> środa, 21 czerwca 2023 o 00:51:44 UTC+2 Jarosław Sokołowski napisał(a):
>
> > Skoro tak, to już lepiej. Jeśli udaje się w polskich warunkach uzyskać
> > winogrona na tyle słodkie, by po przetworzeniu na alkohol, jego moc
> > dawała stabilność, to gratulacje.
> No nie, cudów nie ma :( Mam małe ciemne, gatunek nieznany ;)
> Nawet nie próbowałem przechowywać dłużej niż rok... Do leżakowania się nie
nadaje...
> Ale przy ilościach, które mam to nie problem... jeden dymion ~25 litrów /rok, + 1-2
warki piwa po 18-20 litrów
> I od czasu do czasu "wino" z jabłek, wyciskarka wolnoobrotowa(wcześniej była stara
sokowirówka) i sok w balon, też 20-30 litrów...
> W tym roku widać, że jabłek nie będzie, rok temu z braku czasu praktycznie cały
plon szarej renety został pod drzewem :( , na wiosnę co nie przegniło i ptaki nie
zjadły zapchało ~250l pojemnik na BIO.
> O! Czasem jeszcze robię nalewkę z pigwowca...
Oryginalna szara renata kosztuje juz 10zł / kg bo wycięto stare drzewa w pień i na
targu nie da się kupić
Reneta do smażenia to prawdziwy cymes i nieosiągalna rzadkość w czasach przemysłowej
uprawy jabłek GMO pochodzenia zaatlantyckiego
Rośnie ma działkach u jednej kobitki pigwa i pigwowiec/
Musze jesienią się zgłosić po plony
-
20. Data: 2023-06-21 14:41:06
Temat: Re: Dlaczego Cydr Lubelski jest konserwowany kwasem siarkowym , zwanym siarczynami ?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan WS napisał:
>> Skoro tak, to już lepiej. Jeśli udaje się w polskich warunkach uzyskać
>> winogrona na tyle słodkie, by po przetworzeniu na alkohol, jego moc
>> dawała stabilność, to gratulacje.
>
> No nie, cudów nie ma :( Mam małe ciemne, gatunek nieznany ;) Nawet nie
> próbowałem przechowywać dłużej niż rok... Do leżakowania się nie nadaje...
A wino z nich robione białe, czy czerwone? Piłem wino z polskich winnic,
co to jest je teraz w dobrym tonie zakładać. Niespecjalnie dobre. Za to
droge jak pieron. Czegoś w naszym klimacie brakuje. To co mi teraz do
głowy przyszło, to postąpić z uprawą tak, jak przy produkcji eiswein
(wina lodowego). Czyli zagęścić sok jeszcze na krzaku. Będzie jeszcze
drożej, bo wydajność czegoś takiego jak eiswein, prošek, czy też malaga
jest słaba. Ale przynajmniej może wyjść jakaś lokalna ciekawostka.
--
Jarek