-
191. Data: 2024-05-07 19:04:14
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)
In pl.misc.elektronika io <i...@o...pl.invalid> wrote:
>>> Jakbyś nie zauważył, to nie rozmawiamy tu o twoich potrzebach tylko o
>>> potrzebach świata.
>>
>> A świat to ludzie, którzy mają różne potrzeby. M.in. takie jak ja.
>
> Żeby smrodzić innym? :-)
Nie. To skutek uboczny, który akceptuję.
--
- Skad wracasz taki wesoly?
- Z dworca, odprowadzalem tesciowa...
- A dlaczego masz takie brudne rece?
- Bo z radosci poklepalem lokomotywe!
-
192. Data: 2024-05-07 19:08:08
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2024-05-07 o 17:18, io pisze:
> No właśnie nic się nie poprawiło. Nadal nie ma zasięgu w pociągu i nadal
> rozładowują się w ciągu jednego dnia.
Ja ładuję komórkę w soboty, a jak zapomnę to się we wtorek telefon
przypomina.
P.G.
-
193. Data: 2024-05-07 19:08:12
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 7 May 2024 18:58:12 +0200, Piotr Gałka wrote:
> W dniu 2024-05-07 o 17:09, io pisze:
>> A z czym macie problem? Mówią użytkownicy elektryków, że 'spokojnie da
>> się jeździć' a Wy nie mając pojęcia 'nie, nie da się bo tak uważacie'.
>>
> Nie śledziłem dyskusji od początku ale widzę poważne problemy z
> eksploatacją BEV.
>
> Jak ktoś ma domek i może u siebie w garażu codziennie podłączyć
> ładowanie to z codziennym użytkowaniem nie ma żadnego problemu.
Jest mały problem - PV na dachu daje prąd, jak on jeździ, albo stoi
pod pracą :-)
> Ale jak ja miałbym użytkować taki samochód (parkuję przed blokiem) to
> nie wiem. Jeździć co tydzień na wycieczkę do stacji ładowania i kwitnąć
> tam sporo czasu?
Mozna w pracy, jak pracodawca (Ty?) da prąd.
Są ładowarki przy sklepach.
Moze postawią ładowarkę blisko.
Można zrobić gniazdka na parkingu.
> Niedawno w garażu podziemnym w budynku w którym mieszka syn zauważyłem
> elektryka (lub hybrydę) z kablem ładującym biegnącym pod drzwi komórki
> lokatorskiej. Zapytałem administrację - podobno rok temu gość załatwiał
> tam zainstalowanie podlicznika energii więc niby jest ok, ale ja mam
> wątpliwości:
> Czy samochody elektryczne czasem nie zapalają się w czasie ładowania
Rzadko. Podobno :-)
Ale spalinowe też sie potrafią zapalić.
W dodatku w tej komórce to może ma małą moc, więc ryzyko spada.
> (jak zdarza się telefonom komórkowym). Ugaszenie jest chyba prawie
> niemożliwe.
Spalinowego tez nie ugasisz.
Zanim ktos zauwazy to się rozpali, zanim straż przyjedzie, to się
spali.
> Czy w związku z tym ładowanie elektryka w garażu podziemnym
> budynku mieszkalnego jest faktycznie ok?
Na razie są statystyki, ze ryzyko zapalenia elektryka mniejsze ... ale
jak zbierają w krajach/miastach, gdzie modne jest podpalanie
samochodów ...
J.
-
194. Data: 2024-05-07 19:12:55
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)
In pl.misc.elektronika Jacek Maciejewski <j...@g...pl> wrote:
> Tak ale interes twój się kończy tam gdzie zaczyna się interes świata.
Ja swój dług wobec planety już spłaciłem nie mając dzieci.
> Bo do rządów już dotarło co trzeba zrobić. Węglową Ostrołękę w ostatniej
> chwili przerobili na gazową szczytówkę, nabrali obrotów w sprawie
> atomówek. Wkrótce dożyjesz zamknięcia ostatnich kopalni.
I chwała im za to.
> Ludzkość przegięła pałę mnożąc się ponad wytrzymałość planety.
Zgoda.
> Liczbę ludzi należy zmniejszyć a co najmniej nie powiększać, tylko
> kłopot w tym że rozmaitym matołom kojarzy się to z wyłącznie mordowaniem
> zbędnych ludzi.
A jak chcesz to zrobić? Sterylizacja życia niewartego życia? Według
jakiego klucza?
> Charakterystyczne dla narcystycznych socjopatów
Charakterystyczne dla fanatyków -- wmawianie dyskutantom chorób
psychicznych.
> - inni są winni, od nich zacznijcie.
Bo są. Ile ja CO2 wyemituję swoim samochodem przez rok w porównaniu do
jednego przelotu samolotem?
> Poza tym, rada kompletnie bez sensu, bo ci co nadużywają majątku do
> zanieczyszczania planety powodują pomijalnie małe szkody w porównaniu do
> rzesz biedaków. Bogaczy jest po prostu za mało.
Największym emitentem CO2 są Chiny (27% światowej emisji). Więc może to do
nich należy skierować apele, i im należy dokręcać śrubę?
>>Zakładasz, że miałoby mnie interesować, za kogo mnie masz
> Nie zakładam, wiem. A skąd? Bo odpisujesz.
Znów urojenie. Odpisuję, bo dyskutujemy choć trochę merytorycznie. Jak
zrobi się zbyt personalnie, to przestane odpisywać, bo przepychanki mnie
nie interesują. Będziesz mógł się puszyć, że wygrałeś :)
> Nie zadzieraj nosa.
Przecież to ty zadzierasz.
> Oczywiście się mylisz. Nie czytasz tego co piszę i, jak to ująłeś,
> "walczysz z chochołami". Jakbyś czytał i deko myślał, to byś zauważył że
> gdzie indziej już napisałem o rozkładzie emisji CO2 pomiędzy różne
> źródła. To że są różne źródła nie znaczy że możemy se wyjąć ICE spod
> przemian, bo Ziffel je lubi.
Ale znaczy, że należałoby zająć się problemem całościowo i wg proporcji.
Odejście od węgla na rzecz OZE i atomu? Jak najbardziej popieram, bo nie
utrudnia to życia ludziom (najwyżej górnikom, którzy będą musieli znaleźć
sobie inne zajęcie). Przejście na BEV? Też będę popierał, jak BEV będą
mogły realnie konkurować z ICE. Na razie mogą tylko w konkretnych
zastosowaniach.
Ten czas pewnie nadejdzie (tego sobie przynajmniej życzmy). Czas, w którym
Kowalski, do niczego nie zmuszany, będzie wybierał BEV, bo tak będzie dla
niego po prostu lepiej. Ale jeszcze nie nadszedł.
--
Wchodzi zajączek do baru, podciąga rękawy i krzyczy:
- Kto zbił mojego brata?
- Ja! - wstaje zza stołu niedźwiedź. -A o co chodzi?
- A o nic, dobrze zrobiłeś.
-
195. Data: 2024-05-07 19:32:13
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2024-05-07 o 19:08, J.F pisze:
>> Jak ktoś ma domek i może u siebie w garażu codziennie podłączyć
>> ładowanie to z codziennym użytkowaniem nie ma żadnego problemu.
>
> Jest mały problem - PV na dachu daje prąd, jak on jeździ, albo stoi
> pod pracą :-)
To jest tylko kwestia finansowa, a nie wygody użytkowania, którą miałem
na myśli.
>> Ale jak ja miałbym użytkować taki samochód (parkuję przed blokiem) to
>> nie wiem. Jeździć co tydzień na wycieczkę do stacji ładowania i kwitnąć
>> tam sporo czasu?
>
> Mozna w pracy, jak pracodawca (Ty?) da prąd.
Nie jeżdżę samochodem do pracy (pracę sobie przenieśliśmy blisko domu -
brat chodzi do pracy w kapciach, a ja mam trochę dalej i muszę przejść
na drugą stronę ulicy).
Ale jakby co to pracodawca (ja) nie ma jak dać prądu. Nawet jak rzucić
kabel z 4-go piętra pod blok to i tak jest tam zakaz postoju ponad 5 minut.
> Są ładowarki przy sklepach.
Przy sklepach internetowych nie ma (żona się ostatnio prawie w 100%
przerzuciła na Frisco).
> Moze postawią ładowarkę blisko.
Nie sądzę.
> Można zrobić gniazdka na parkingu.
Jak by to się rozliczało. Licznik z systemem pobierania opłat na każdym
gniazdku.
P.G.
-
196. Data: 2024-05-07 19:37:13
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.05.2024 o 09:38, Cavallino pisze:
> Realia są takie, że kolejki to są tylko do DARMOWYCH punktów ładowania
> (i ciężko z tego czynić jakikolwiek zarzut, bo darmowych stacji
> benzynowych NIE MA W OGÓLE).
Realia są takie, że kolejek nie ma tylko dlatego że elektyki stanowią
margines.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
197. Data: 2024-05-07 19:46:23
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2024-05-07 o 19:12, Arnold Ziffel pisze:
> Bo są. Ile ja CO2 wyemituję swoim samochodem przez rok w porównaniu do
> jednego przelotu samolotem?
Kilka lat temu natknąłem się na kalkulator jak obciążasz planetę.
Dziennikarz napisał, że według autorów kalkulatora dobrze by było jakby
mieć poniżej 120, ale jemu wyszło ponad 130.
Mi wyszło 70 z hakiem (nie pamiętam czy dużym, czy małym).
Wyszło mi mało bo:
- do pracy chodzę pieszo,
- na pytanie o ilość lotów samolotem w roku odpowiedziałem 0 (ostatnio
leciałem w okolicy 1990r).
P.G.
-
198. Data: 2024-05-07 19:50:32
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 7 May 2024 19:32:13 +0200, Piotr Gałka wrote:
> W dniu 2024-05-07 o 19:08, J.F pisze:
>>> Jak ktoś ma domek i może u siebie w garażu codziennie podłączyć
>>> ładowanie to z codziennym użytkowaniem nie ma żadnego problemu.
>>
>> Jest mały problem - PV na dachu daje prąd, jak on jeździ, albo stoi
>> pod pracą :-)
>
> To jest tylko kwestia finansowa, a nie wygody użytkowania, którą miałem
> na myśli.
Ale też jest to kwestia ekologii, bo ktos jezdzi ... elektrycznym
samochodem na węgiel :-)
>>> Ale jak ja miałbym użytkować taki samochód (parkuję przed blokiem) to
>>> nie wiem. Jeździć co tydzień na wycieczkę do stacji ładowania i kwitnąć
>>> tam sporo czasu?
>>
>> Mozna w pracy, jak pracodawca (Ty?) da prąd.
>
> Nie jeżdżę samochodem do pracy (pracę sobie przenieśliśmy blisko domu -
> brat chodzi do pracy w kapciach, a ja mam trochę dalej i muszę przejść
> na drugą stronę ulicy).
> Ale jakby co to pracodawca (ja) nie ma jak dać prądu. Nawet jak rzucić
> kabel z 4-go piętra pod blok to i tak jest tam zakaz postoju ponad 5 minut.
Gdzies te wszytkie samochody w miastach jezdzą, dojeżdzają i parkują.
>> Są ładowarki przy sklepach.
> Przy sklepach internetowych nie ma (żona się ostatnio prawie w 100%
> przerzuciła na Frisco).
No to się przerzucisz na wygodny market ... z ładowarką :-)
Tyle tylko ... niedawno pokazywalismy fimiki z UK - pełno ładowarek
przy sklepach, wszystkie wyłączone :-)
>> Moze postawią ładowarkę blisko.
> Nie sądzę.
Przybędzie elektryków, będzie musiało przybyć ładowarek.
>> Można zrobić gniazdka na parkingu.
> Jak by to się rozliczało. Licznik z systemem pobierania opłat na każdym
> gniazdku.
Skoro można rozliczać parkingi, to można i gniazdka :-)
J.
-
199. Data: 2024-05-07 20:03:54
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.05.2024 o 09:56, Marcin Debowski pisze:
> A są to trasy między dużymi miastami czy też Polska, nazwijmy
> prowincjonalna, też jest dobrze obsadzona?
https://elektromobilni.pl/mapa-stacji-ladowania/
Moja dzielnica - 140k mieszkańców - 6 stacji, 27 gniazdek. Większość
(jakieś 70%) 22kW (ale nie wiem czy przypadkiem tylko jak do sąsienich
nikt nie jest podłączony). Przy samochodzie o zasięgu 200 km potrzeba
około 40kWh więc dwie godziny - sam widzisz, że ładowanie do pełna musi
trwać - godzinę na 100km - nieźle co w kontekście tego że samochód służy
do szybkiego przemieszczania się a jak wyciągniesz średnią 100, to po
postoju zostaje ci 50? Zakładając że większość w nocy spi a w dzień
pracuje więc zostaje 8h plus powiedzmy niepracujący i nocne marki 4h.
Razem 12h * 27gniazdek, podzielić przez czas ładowania do pełna - możesz
naładować do pełnia 162 samochody dziennie. Powiedzmy że 200km wystarcza
na tydzień więc razy 7. Optymistycznie infrastuktura wystarcza na 1,2k
samochodów na 140k dzielnicę. Ale wtedy będą już kolejki społeczne i
ladowanie będzie trwało średnio 3 godziny;)
Cennik na greenweju - w najniższym abo 2PLN/kWh - czyli 40PLN na 100km.
W najdroższym 1.60 czyli 32PLN na 100km plus 100PLN na miesięc czyli
przy standarwodym 800km/miesiąc w mieście wyjdzie 34,5 PLN na 100 km.
Jakbyś chciał pojechać w bieszczady to na malej pętli jest jedna
ladowarka z 2 gniazdami, a na dużej łącznie 3 z 6 gniazdami.
Wszystko to jak masz samochod na AC, bo na DC jest wolniej i drożej (i
pewnie mniej dostępnie).
To tak z grubsza.
Mapa może nie pokazywać wszystkich więc możesz sobie pomnożyć razy dwa
co nie zmienia tego że z taka infrastrukturą jesteśmy w dupie, bo żeby
zastąpić spalinki powinno być tego 100 razy więcej.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
200. Data: 2024-05-07 20:06:53
Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.05.2024 o 08:16, Cavallino pisze:
> Bzdura.
> Akurat przy dobrze dobranym bev (jeśli dla kogoś ten raz w roku jest
> najistotniejszym punktem w doborze samochodu), konieczne przerwy w
> podróży są i tak krótsze od potrzeb człowieka.
>
> Kilkanaście minut ładowania co kilka godzin - to wszystko.
Nie kilkanaście minut ładowania co kila godzin a godzina co godzinę - na
100km potrzebujesz 20kWh a standardowa ładowarka ma 22kW - czyli na
100km potrzebujesz godzinę ładowania.
> a czas ładowania w porównaniu do czasu
> czekania na lpg na tych tańszych jest zbliżony.
A był w tej bajce smok?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!