eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 495

  • 351. Data: 2024-05-16 15:04:11
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >> 126p nie jest mikrosamochodem.
    > Tylko wyrobem samochodopobnym :-)

    Lubimy z tego robić sobie podmiechujki, ale trzeba pamiętać, że na
    włoskich ulicach początku lat siedemdziesiątych tak ze trzy czwarte
    samochodów to były fiaty 500. Od aut z innych europejskich krajów
    jakoś specjalnie nie odstawał, choć trzeba przyznać, że faktycznie
    wyglądał na mniejszy. Ale to wynika ze specyfiki kraju i jego starej
    zabudowy, gdzie w ciasnych uliczkach radził sobie najlepiej. Skutery
    Piaggio też stąd się wzięły.

    --
    Jarek


  • 352. Data: 2024-05-16 15:55:50
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 16 May 2024 15:04:11 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Pan J.F napisał:
    >>> 126p nie jest mikrosamochodem.
    >> Tylko wyrobem samochodopobnym :-)
    >
    > Lubimy z tego robić sobie podmiechujki, ale trzeba pamiętać, że na
    > włoskich ulicach początku lat siedemdziesiątych tak ze trzy czwarte
    > samochodów to były fiaty 500. Od aut z innych europejskich krajów
    > jakoś specjalnie nie odstawał, choć trzeba przyznać, że faktycznie
    > wyglądał na mniejszy. Ale to wynika ze specyfiki kraju i jego starej
    > zabudowy, gdzie w ciasnych uliczkach radził sobie najlepiej.

    Jakoś tak samochody mają coraz większe i się mieszczą, a uliczki
    przecież nie urosły.

    Moze po prostu na więcej ich nie było stać.
    Niemców tez nie było stać, stąd np takie wynalazki
    https://en.wikipedia.org/wiki/Messerschmitt_Kabinenr
    oller
    https://en.wikipedia.org/wiki/BMW_600
    https://en.wikipedia.org/wiki/Heinkel_Kabine

    > Skutery Piaggio też stąd się wzięły.

    Weź jeszcze włoski klimat pod uwagę.
    Skuter moze nawet lepszy niz samochodzik .. bez klimy :-)

    P.S.
    https://en.wikipedia.org/wiki/Category:Microcars
    https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_microcars

    https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_microcars_by_c
    ountry_of_origin:_G

    Niemcem przeszło gdzies w 1962, bo nie wiem czy BMW 700 nalezy
    zaliczyc do micro ... hm, 640kg,

    PPS. Mały elektryk ... nic nowego
    https://en.wikipedia.org/wiki/Enfield_8000

    PPS. jest i polski akcent
    https://en.wikipedia.org/wiki/Mikrus_MR-300

    a nawet więcej akcentow
    https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_microcars_by_c
    ountry_of_origin:_P

    ale chyba na prototypach się skończyło.

    PPS. kolejny szok był w latach 70-tych, jak Arabowie przykręcili kurek
    z ropą ...

    J.


  • 353. Data: 2024-05-16 16:06:44
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 16-05-2024 o 12:36, Mateusz Viste pisze:
    > dn. 16.05.2024 o 09:50, Cavallino napisał:
    >> Między autem dla rolników a segmentem luksosowo-sportowym nie ma już
    >> nic innego?
    >
    > MG4 który sugerujesz ma, w najtańszej wersji, 170 KM... Pewno się nie
    > znam, ale dla mnie to już wyczynowy segment.

    Aha.
    No to dawno musieli Cię grantaem od realnego świata oderwać.

    HINT: Taki fajniejszy, z napędem na 4 koła, ma 430 KM.
    I nadal nie jest sportowy.
    >
    >> Nie musi. Spring jest tańszy od Logana i też słabszy.
    >
    > Springa znam, tzn. oglądałem w salonie w zeszłym roku. Ten co widziałem,
    > miał tylko cztery miejsca i bagażnik o symbolicznych rozmiarach.

    Przesada, bagażnik jak na miejskie auto ma bardzo duży.
    Ale fakt, na 4 osoby, dlatego Ci nie polecałem.

    >> Nie zużywa paliwa.
    >
    > Perpetuum mobile?

    Nie, bo słońce musi świecić.....

    > Dlatego proponowałem uściślić Twój wcześniejszy wywód o tym, że
    > rozmawiamy "tylko o nowych samochodach".

    Nigdy nie rozmawiam o innych, o ile nie ma wyraźnego pytania o inne.
    W szczególności nie interesują mnie kilkunastoletnie złomy.


  • 354. Data: 2024-05-16 16:14:04
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 16-05-2024 o 13:16, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Cavallino napisał:
    >
    >>> Miało być "raz w roku", nie "kilkadziesiąt km dziennie". Więc jak?
    >> No tak. Kilkadziesiąt km dziennie, a raz w roku na dłuższe wakacje
    >> do przysłowiowej Chorwacji.
    >
    > Ile razy mam powtarzać przesłuchanie? Padło pytanie z użyciem
    > drugiej osoby (gramatycznej): "jadąc raz w roku na wakacje do
    > przysłowiowej Chorwacji, musisz poświęcić dodatkową godzinę czy
    > dwie więcej na ładowanie".


    Statystyczny konsument samochodu,jadąc raz w roku na wakacje do
    przysłowiowej Chorwacji, musi poświęcić dodatkową godzinę czy
    dwie więcej na ładowanie".

    Teraz zrozumiałeś wyraźnie czy dalej nie?

    >> Chociaż pewnie częściej nad polskie morze, dużo bliżej.
    >
    > A to o kim znowu?

    Cały czas o tym samym.

    > Żadne z pozostałych


    Pozostałych czego?
    nie jest na liście wymagań. Nawet "samochód" nie
    > jest, ale teraz o podróżach samochodem rozmawiamy. Nie wiem co można
    > powiedzieć o "lubieniu" przez kogoś, kto jeździ samochodem od nowości
    > i nie ma powodów, by go zmieniać. Dla mnie naprawdę wiek samochodu
    > ani trochę nie jest istotny

    No właśnie.
    A nie każdy ma wszystko w pompie.


    , ma być sprawny. A smrodzenie? "Hybryda
    > z gazem" nie smrodzi? O, właśnie, dlaczego czymś takim nie pojechać
    > do "przysłowiowej Chorwacji"?

    Jechałem.
    Wychodziło trochę szybciej, za to dużo drożej i głośniej.

    Nie jest to powód dla którego miałbym rezygnować z fajnej jazdy w ciszy
    elektrykiem.

    > I tak nie będzie dostępu do własnego
    > gniazdka

    Dlaczego niby nie?


    >, więc mniejszy koszt hybrydy powinien przeważyć.

    Mniejszy koszt czego?
    Nie wypowiadaj się może na tematy o których nie masz zielonego pojęcia.

    No chyba że znasz jakąś stację lpg, na której gaz za darmo rozdają....

    >> To nie był przykład od czapy, tylko uświadomienie o czym piszesz,
    >> tj. że kasa się nie liczy.
    >
    > Nie liczy się przy spełnianiu zachcianek.

    No i właśnie na to przykład podałem.


    >Mogę zapłacić za droższy,
    > ale lepszy samochód.

    Na tej samej zasadzie mógłbyś za samolot.


    Nie jest moją potrzebą przemieszczenie się
    > odrzutowcem od punktu A do punktu B.

    A kto powiedział, ze choć przez chwilę ten temat jest o Twoich potrzebach?

    >> Nikt przecież nie mówi, że jazda bev nie wymaga zmiany przyzwyczajeń
    >> z ice. Jest wręcz przeciwnie. Wymaga.
    >
    > Nie mam zbyt wielu "przyzwyczajeń samochodowych". A tych, które dotyczą
    > mnie i mego jestestwa -- nie chcę zmieniać.

    No właśnie na tym polega problem.
    Tyle że problemy ze sobą mają się nijak do tematu.


    >
    >> Ale po przestawieniu kilku klapek w głowie, okazuje się całkiem fajna,
    >> dużo lepsza niż ice, a o kosztach (niższych) już był cały wątek.
    >
    > Pozostanę przy wyższych kosztach oraz własnym ustawieniu klapek (i klepek).

    I własnym hejcie na wszystko co nieznane.
    Ani przez chwilę nie wątpiłem, co do rezultatu tej pisaniny.


  • 355. Data: 2024-05-16 16:18:35
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 16-05-2024 o 13:13, Mateusz Viste pisze:
    > dn. 16.05.2024 o 09:50, Cavallino napisał:
    >> Z dotacją spełnia nawet kryterium cenowe, skoro kosztuje 25 tys Eur.
    >
    > Nie wiem jak to w Polsce wygląda, ale Francuski obywatel nie dotuje
    > samochodów produkowanych w Chinach.

    Nie wiem i zuepłnie mnie to nie interesuje.
    Ja piszę o tym co wiem i co jest w Polsce.

    Do Dyskusji o Francji i innych obcych krajach, bardziej przydadzą się
    jakieś fracuskojęzyczne grupy.
    >
    > Reasumując: EV jest tanie i oszczędne, ale żeby z niego korzystać
    > musiałbym w okresie 5 lat dopłacić jakieś 60% względem rozwiązania
    > spalinowego.

    Nieprawda.
    Jest dokładnie odwrotnie - tyle można zaoszczędzić mniej więcej.
    Ja w 3 lata oszczędziłem już ze 40% ceny bev jako nowego.

    HINT: Chyba nie do końca wiesz, ile obecnie kosztują ice i przeliczasz
    jakieś ceny z historii.
    Może też dotyczy to cen paliwa.... ;-)


  • 356. Data: 2024-05-16 16:41:55
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 16 May 2024 16:14:04 +0200, Cavallino wrote:
    > W dniu 16-05-2024 o 13:16, Jarosław Sokołowski pisze:
    >> Cavallino napisał:
    >>
    >>>> Miało być "raz w roku", nie "kilkadziesiąt km dziennie". Więc jak?
    >>> No tak. Kilkadziesiąt km dziennie, a raz w roku na dłuższe wakacje
    >>> do przysłowiowej Chorwacji.
    >>
    >> Ile razy mam powtarzać przesłuchanie? Padło pytanie z użyciem
    >> drugiej osoby (gramatycznej): "jadąc raz w roku na wakacje do
    >> przysłowiowej Chorwacji, musisz poświęcić dodatkową godzinę czy
    >> dwie więcej na ładowanie".
    >
    >
    > Statystyczny konsument samochodu,jadąc raz w roku na wakacje do
    > przysłowiowej Chorwacji, musi poświęcić dodatkową godzinę czy
    > dwie więcej na ładowanie".

    2-4, bo drugie tyle przy powrocie?

    Ogólnie jakoś tak, o ile trafi na szybkie ładowarki i nie trafi na
    kolejki.

    Latem, to by mi chyba nawet nie bardzo przeszkadzało,
    zimą, jadąc na narty w Alpy, to jakoś bardziej mi czasie zależy :-)

    > , ma być sprawny. A smrodzenie? "Hybryda
    >> z gazem" nie smrodzi? O, właśnie, dlaczego czymś takim nie pojechać
    >> do "przysłowiowej Chorwacji"?
    >
    > Jechałem.
    > Wychodziło trochę szybciej, za to dużo drożej i głośniej.
    >
    > Nie jest to powód dla którego miałbym rezygnować z fajnej jazdy w ciszy
    > elektrykiem.

    Ale teraz:
    -prąd drogi ... nadal na prądzie taniej?
    -przy predkosci ok 120km/h, hybryda dużo głośniesza?

    J.


  • 357. Data: 2024-05-16 16:56:49
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Cavallino napisał:

    > Statystyczny konsument samochodu,jadąc raz w roku na wakacje do
    > przysłowiowej Chorwacji, musi poświęcić dodatkową godzinę czy
    > dwie więcej na ładowanie".
    >
    > Teraz zrozumiałeś wyraźnie czy dalej nie?

    Tak, teraz tak. Trzeba było od razu.

    >> Nie wiem co można powiedzieć o "lubieniu" przez kogoś, kto jeździ
    >> samochodem od nowości i nie ma powodów, by go zmieniać. Dla mnie
    >> naprawdę wiek samochodu ani trochę nie jest istotny
    >
    > No właśnie. A nie każdy ma wszystko w pompie.

    Prawda. A jak to się przekłada na statystyki? Ilu ma, a ilu nie ma?

    >> "Hybryda z gazem" nie smrodzi? O, właśnie, dlaczego czymś takim
    >> nie pojechać do "przysłowiowej Chorwacji"?
    >
    > Jechałem. Wychodziło trochę szybciej, za to dużo drożej i głośniej.

    Jak to się ma do wcześniejszej deklaracji, że gdyby nie dostęp do
    własnego gniazdka, to jednak "hybryda z gazem".

    > Nie jest to powód dla którego miałbym rezygnować z fajnej jazdy
    > w ciszy elektrykiem.

    Jestem przekonany (nic osobistego, to tylko prywatne statystyki), że
    zbiór obecnych miłośników elektrycznej ciszy ma niepuste przecięcie
    ze zbiorem tych, co jescze nie tak dawno uważali, że nie ma jak
    "sportowy" tłumik.

    >> I tak nie będzie dostępu do własnego gniazdka
    > Dlaczego niby nie?

    No tak, browar też można kupić. Kto bogatemu zabroni?

    >> więc mniejszy koszt hybrydy powinien przeważyć.
    > Mniejszy koszt czego?

    Od elektryki z ładowarki.

    > Nie wypowiadaj się może na tematy o których nie masz zielonego pojęcia.

    Nie miałem nigdy samochodu z gazem, ani z prądem. Opieram się na tym,
    co piszą osoby doświadczone. Poszukać Msg-ID?

    >> Nie liczy się przy spełnianiu zachcianek.
    > No i właśnie na to przykład podałem.

    A to przepraszm. Skoro oczekuję uszanowania moich zachcianek, muszę
    sznować cudze. Jakie by one nie były.

    >> Mogę zapłacić za droższy, ale lepszy samochód.
    > Na tej samej zasadzie mógłbyś za samolot.

    Czy pisałem już, że nie chcę samolotem od punktu A do punktu B?

    >> Nie jest moją potrzebą przemieszczenie się odrzutowcem od punktu
    >> A do punktu B.

    O, chyba pisałem!

    > A kto powiedział, ze choć przez chwilę ten temat jest o Twoich
    > potrzebach?

    Ten, kto napisał: "Inaczej w życiu nie jechałbyś jakimś starym
    samochodem, tylko wynajął sobie prywaty odrzutowiec i S-klassę
    z kierowcą na miejscu".

    --
    Jarek


  • 358. Data: 2024-05-16 17:05:10
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >> na włoskich ulicach początku lat siedemdziesiątych tak ze trzy
    >> czwarte samochodów to były fiaty 500. Od aut z innych europejskich
    >> krajów jakoś specjalnie nie odstawał, choć trzeba przyznać, że
    >> faktycznie wyglądał na mniejszy. Ale to wynika ze specyfiki kraju
    >> i jego starej zabudowy, gdzie w ciasnych uliczkach radził sobie
    >> najlepiej.
    >
    > Jakoś tak samochody mają coraz większe i się mieszczą, a uliczki
    > przecież nie urosły.

    Uliczki nie urosły, zostały zamknięte dla ruchu. Kiedyś fiaciki
    i skuterki wciskały się wszędzie.

    > PPS. kolejny szok był w latach 70-tych, jak Arabowie przykręcili
    > kurek z ropą ...

    O tych latach siedemdziesiątych przecież mówimy. Włoska reakcja na
    podwyżki i brak benzyny była taka, że zaczęli tam jeździc na gazie.
    Instalacja LPG w wydaniu południowym wyglądała tak, że na dachu
    pięcsetki leżała 11-kilogramowa butla od kchenki, przytroczona do
    bagażnika starym paskiem od spodni. Gaz leciał sobie gumową rura
    przeprowadzoną przez lekko uchyloną tylną klapę. Jak wyglądało samo
    zasilanie silnika gazem, tego nie widziałem. Nie tylko Polacy mają
    fajne pomysły.

    --
    Jarek


  • 359. Data: 2024-05-16 17:33:29
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 16 May 2024 17:05:10 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Pan J.F napisał:
    >>> na włoskich ulicach początku lat siedemdziesiątych tak ze trzy
    >>> czwarte samochodów to były fiaty 500. Od aut z innych europejskich
    >>> krajów jakoś specjalnie nie odstawał, choć trzeba przyznać, że
    >>> faktycznie wyglądał na mniejszy. Ale to wynika ze specyfiki kraju
    >>> i jego starej zabudowy, gdzie w ciasnych uliczkach radził sobie
    >>> najlepiej.
    >>
    >> Jakoś tak samochody mają coraz większe i się mieszczą, a uliczki
    >> przecież nie urosły.
    >
    > Uliczki nie urosły, zostały zamknięte dla ruchu. Kiedyś fiaciki
    > i skuterki wciskały się wszędzie.

    No proszę, jak można sobie poradzic :-)

    >> PPS. kolejny szok był w latach 70-tych, jak Arabowie przykręcili
    >> kurek z ropą ...
    >
    > O tych latach siedemdziesiątych przecież mówimy. Włoska reakcja na

    No ale jak widać Włosi małolitrażowe samochody mieli znacznie
    wcześniej.
    Natomiast ... chodzi mi po głowie jakies zdanie/wypowiedź,
    ja to z licencją na F126 trafilismy w zapotrzebowanie na oszczędne
    samochody na całym swiecie, i mamy znakomite perspektywy eksportowe
    ... szkoda tylko, ze to był wyrób samochodopodobny :-)

    > podwyżki i brak benzyny była taka, że zaczęli tam jeździc na gazie.
    > Instalacja LPG w wydaniu południowym wyglądała tak, że na dachu
    > pięcsetki leżała 11-kilogramowa butla od kchenki, przytroczona do
    > bagażnika starym paskiem od spodni. Gaz leciał sobie gumową rura
    > przeprowadzoną przez lekko uchyloną tylną klapę. Jak wyglądało samo
    > zasilanie silnika gazem, tego nie widziałem. Nie tylko Polacy mają
    > fajne pomysły.

    Nie wiem jak sobie radzili, fakt, ze przodujące firmy w osprzęcie LPG
    to włoskie i holenderskie.

    No ale przecież tak po garażowemu to się tego nie zrobi.
    Chyba że ... zwykły reduktor cisnienia do kuchenki daje naprawde
    minimalne cisnienie, a moze nawet da sie go wyregulować na ujemne,
    i silnik wyssie sobie ile potrzebuje ...

    A sam LPG skąd? Przecież to produkt uboczny z destylacji ropy.
    Nie ma ropy, to nie ma i LPG.
    No chyba, ze we włoskim klimacie jest/był nadmiar LPG na rynku ... i w
    dodatku nie miał dużego podatku.

    J.


  • 360. Data: 2024-05-16 18:46:07
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 16.05.2024 o 13:16, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Cavallino napisał:
    >
    ...
    >> Nikt przecież nie mówi, że jazda bev nie wymaga zmiany przyzwyczajeń
    >> z ice. Jest wręcz przeciwnie. Wymaga.
    >
    > Nie mam zbyt wielu "przyzwyczajeń samochodowych". A tych, które dotyczą
    > mnie i mego jestestwa -- nie chcę zmieniać.

    Więc skieruj rurę wydechową do wnętrza swojej kabiny a nie na innych.

strony : 1 ... 20 ... 30 ... 35 . [ 36 ] . 37 ... 50


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1