eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDo Kogutka/Zenka odnośnie kosztów posiadania domu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 447

  • 341. Data: 2015-07-23 16:33:36
    Temat: Re: Do Kogutka/Zenka odnośnie kosztów posiadania domu
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu czwartek, 23 lipca 2015 16:30:25 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
    > Drobna różnica polega na tym że wspólnota to jak ludzie kupią mieszzkania a te
    10-12 złotych za metr to cena najmu w czynszzowej kamienicy.

    Podkreslasz jako zalete, ze za czesc remontu kamienicznik musi Ci kase zwrocic.
    Pytanie, czy jak sobie wstawisz do kibla geberita za 2 tysie i kafle za 5, to
    kamienicznik powie - ok place polowe, czy powie - nic nie place, trzeba bylo
    postawic kompakt za dwie stowy z castoramy i kafle za 12 pln / m2 z promocji? :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 342. Data: 2015-07-23 16:45:51
    Temat: Re: Do Kogutka/Zenka odnośnie kosztów posiadania domu
    Od: masti <g...@t...hell>

    Adam Sz. wrote:

    > W dniu czwartek, 23 lipca 2015 16:30:25 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
    >> Drobna różnica polega na tym że wspólnota to jak ludzie kupią mieszzkania a te
    10-12 złotych za metr to cena najmu w czynszzowej kamienicy.
    >
    > Podkreslasz jako zalete, ze za czesc remontu kamienicznik musi Ci kase zwrocic.
    > Pytanie, czy jak sobie wstawisz do kibla geberita za 2 tysie i kafle za 5, to
    > kamienicznik powie - ok place polowe, czy powie - nic nie place, trzeba bylo
    > postawic kompakt za dwie stowy z castoramy i kafle za 12 pln / m2 z promocji? :)
    > pozdr.

    i jeszcze opieprzy za robienie remontu bez zgody właściciela

    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 343. Data: 2015-07-23 17:10:31
    Temat: Re: Do Kogutka/Zenka odnośnie kosztów posiadania domu
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    W dniu czwartek, 23 lipca 2015 16:33:37 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
    > W dniu czwartek, 23 lipca 2015 16:30:25 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
    > > Drobna różnica polega na tym że wspólnota to jak ludzie kupią mieszzkania a te
    10-12 złotych za metr to cena najmu w czynszzowej kamienicy.
    >
    > Podkreslasz jako zalete, ze za czesc remontu kamienicznik musi Ci kase zwrocic.
    > Pytanie, czy jak sobie wstawisz do kibla geberita za 2 tysie i kafle za 5, to
    > kamienicznik powie - ok place polowe, czy powie - nic nie place, trzeba bylo
    > postawic kompakt za dwie stowy z castoramy i kafle za 12 pln / m2 z promocji? :)
    > pozdr.
    >
    > --
    > Adam Sz.

    Jest takie powiedzonko że jak głupi czegoś nie zrozumie to sobie sam wymyśli błędną
    interpretację i będzie ją uważał za prawdziwą. O tych zwrotach napisałem w prostych
    słowach wszystko. Ciekawe dlaczego tylko Ty masz jakieś problemy ze zrozumieniem i
    oczekujesz dalszych informacji, Tak przy okazji. Które TU ubezpiecza tak drogie domy
    jak Twój za 280 zlotych. Chyba że miesięcznie. Oczywiście od wszystkiego, zapewne z
    działaniami wojennymi włącznie. Przestań koloryzować. nikt nie neguje że masz kasę.
    Ale przesadzasz jak dzieciak w piaskownicy chwaląc się kim jest jego tata. Młody nie
    jestem i w życiu miałem kontakt z lepszymi nawijaczami makaronu na uszy. Prawda przez
    Ciebie objawiona bardzo często pachnie lipą.


  • 344. Data: 2015-07-23 17:21:10
    Temat: Re: Do Kogutka/Zenka odnośnie kosztów posiadania domu
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu czwartek, 23 lipca 2015 17:10:32 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:

    > Jest takie powiedzonko że jak głupi czegoś nie zrozumie to sobie sam wymyśli błędną
    interpretację i będzie ją uważał za prawdziwą. O tych zwrotach napisałem w prostych
    słowach wszystko. Ciekawe dlaczego tylko Ty masz jakieś problemy ze zrozumieniem i
    oczekujesz dalszych informacji,

    Czyli rozumiem, ze dostaniesz fige z makiem, a nie zaden zwrot :-)

    > Tak przy okazji. Które TU ubezpiecza tak drogie domy jak Twój za 280 zlotych.

    Pomylilem sie z kwota. Ubezpieczenie kosztuje... 221 pln:

    http://szyna.civ.pl/ubezpieczenie.jpg

    Oczywiscie rocznie. Od powodzi, zalania, wiatrow i innych zywiolow, takie
    wymagane przez bank, wiec chroni mury, dach etc.

    > Chyba że miesięcznie. Oczywiście od wszystkiego, zapewne z działaniami wojennymi
    włącznie.

    Widziales gdzies ubezpieczenie ktore uwzglednia dzialania wojenne? :-)
    A w czasie wojny to raczej miasta niszcza niz pojedyncze domy prywatne.
    Szkoda bomb na nas :)

    > Przestań koloryzować. nikt nie neguje że masz kasę. Ale przesadzasz jak dzieciak w
    piaskownicy chwaląc się kim jest jego tata. Młody nie jestem i w życiu miałem kontakt
    z lepszymi nawijaczami makaronu na uszy. Prawda przez Ciebie objawiona bardzo często
    pachnie lipą.

    Mieszkajac w smutnej Lodzi tez bym widzial wszystko w czarnych kolorach :-)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 345. Data: 2015-07-23 19:56:15
    Temat: Re: Do Kogutka/Zenka odnośnie kosztów posiadania domu
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    W dniu czwartek, 23 lipca 2015 17:21:12 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
    > W dniu czwartek, 23 lipca 2015 17:10:32 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
    >
    > > Jest takie powiedzonko że jak głupi czegoś nie zrozumie to sobie sam wymyśli
    błędną interpretację i będzie ją uważał za prawdziwą. O tych zwrotach napisałem w
    prostych słowach wszystko. Ciekawe dlaczego tylko Ty masz jakieś problemy ze
    zrozumieniem i oczekujesz dalszych informacji,
    >
    > Czyli rozumiem, ze dostaniesz fige z makiem, a nie zaden zwrot :-)
    >
    > > Tak przy okazji. Które TU ubezpiecza tak drogie domy jak Twój za 280 zlotych.
    >
    > Pomylilem sie z kwota. Ubezpieczenie kosztuje... 221 pln:
    >
    > http://szyna.civ.pl/ubezpieczenie.jpg
    >
    > Oczywiscie rocznie. Od powodzi, zalania, wiatrow i innych zywiolow, takie
    > wymagane przez bank, wiec chroni mury, dach etc.
    >
    > > Chyba że miesięcznie. Oczywiście od wszystkiego, zapewne z działaniami wojennymi
    włącznie.
    >
    > Widziales gdzies ubezpieczenie ktore uwzglednia dzialania wojenne? :-)
    > A w czasie wojny to raczej miasta niszcza niz pojedyncze domy prywatne.
    > Szkoda bomb na nas :)
    >
    > > Przestań koloryzować. nikt nie neguje że masz kasę. Ale przesadzasz jak dzieciak
    w piaskownicy chwaląc się kim jest jego tata. Młody nie jestem i w życiu miałem
    kontakt z lepszymi nawijaczami makaronu na uszy. Prawda przez Ciebie objawiona bardzo
    często pachnie lipą.
    >
    > Mieszkajac w smutnej Lodzi tez bym widzial wszystko w czarnych kolorach :-)
    > pozdr.
    >
    > --
    > Adam Sz.
    Jak napisałeś że od wszystkiego to i od działań wojennych też. Jak byś był po wojnie
    w Jugosławi ale nie w jakimś kurorcie bo one specjalnie chronione były, ale na
    prowincji to byś widział co zostało z małych miast, wiosek. Tam akurat duże miasta
    wyszły mniej zniszczone bo zdobywanie dużych miast więcej kosztuje i łatwiej je
    bronić. Masz wykupione najtańsze standardowe ubezpieczenie. Odpukać ale jak by Ci się
    trąba powietrzna trafiła to byś dostał maksymalnie 250 tysięcy. Przypomnisz ile
    kosztowała pompa ciepła i ogrzewanie w domuu, bo zapewne podziemny wymiennik ciepła
    by został nieruszony. Z tego co pamiętam to raz komuś zazdrościłem. Startowaliśmy do
    jednej dupy i wolała jego. Niedawno ją widzialem na ulicy. Cud od boga że wybrałe
    jego. Pasztet taki że się w pale nie mieści. Zastanawiałem się czy mu jeszcze na nią
    staje. Moja przy niej to sztuka nówka. Ale to zasługa jej rodziców że ją zrobili
    dziesięć lat później niż moi mnie. Przy okazji rada dla wszystkich co się jeszcze nie
    ożenili. Jak brać żonę to 10 lat młodszą. Nie zazdroszczę Ci kasy. kasa to obok urody
    kobiet najbardziej niepewna rzecz na wiecie. Dzisiaj się ma jutro można kasy nie
    mieć. Ale jak honorowo mocz odaje to czuję że są tutaj tacy co jak by mieli moc
    sprawczą to by ci załatwili małą trąbę powietrzną, powódź na pustyni. Za pierdoły i
    przechwałki by Ci to załatwili. Mógłbyś być całkiem przyjemnym w obyciu facetem gdyby
    nie ciągłe chwalenie się. Bardzo się róznimy Ty z malego miasteczka, bo co to za
    miasto 50 tysięcy ludzi. Ja od dziada pradziada miastowy. Żyję w 15 razy ludniejszym
    mieście. Udusił bym się na zadupiu. Dzisiaj poszedłem z wnuczkiem na spacer.
    Zrobiliśmy z 6 kilometrów i cały czas w okolicach domu byliśmy. Twoje cale miasto
    pewno tyle ma długości.


  • 346. Data: 2015-07-23 20:10:57
    Temat: Re: Do Kogutka/Zenka odnośnie kosztów posiadania domu
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu czwartek, 23 lipca 2015 19:56:17 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:

    > Jak napisałeś że od wszystkiego to i od działań wojennych też.

    Zobacz lepiej w umowe z kamienicznikiem co bedzie, jak Ci kamienice bomba
    zniszczy - dzialania wojenne generalnie zwalniaja z wszystkich umow,
    ja tez zostane bez dachu nad glowa ale przynajmniej bede mial gdzie namiot
    rozbic :-)

    > Odpukać ale jak by Ci się trąba powietrzna trafiła to byś dostał maksymalnie
    > 250 tysięcy.

    Za 250 to ja drugi taki dom od podstaw postawie :-)

    > Przypomnisz ile kosztowała pompa ciepła i ogrzewanie w domuu,

    Pompa ciepla jest w piwnicy 3m pod ziemia - nic sie z nia nie stanie :-)
    A kosztowala ~13k pln.

    > bo zapewne podziemny wymiennik ciepła by został nieruszony. Z tego co pamiętam
    to raz komuś zazdrościłem. Startowaliśmy do jednej dupy i wolała jego. Niedawno ją
    widzialem na ulicy. Cud od boga że wybrałe jego. Pasztet taki że się w pale nie
    mieści. Zastanawiałem się czy mu jeszcze na nią staje. Moja przy niej to sztuka
    nówka. Ale to zasługa jej rodziców że ją zrobili dziesięć lat później niż moi mnie.
    Przy okazji rada dla wszystkich co się jeszcze nie ożenili. Jak brać żonę to 10 lat
    młodszą. Nie zazdroszczę Ci kasy. kasa to obok urody kobiet najbardziej niepewna
    rzecz na wiecie. Dzisiaj się ma jutro można kasy nie mieć. Ale jak honorowo mocz
    odaje to czuję że są tutaj tacy co jak by mieli moc sprawczą to by ci załatwili małą
    trąbę powietrzną, powódź na pustyni. Za pierdoły i przechwałki by Ci to załatwili.
    Mógłbyś być całkiem przyjemnym w obyciu facetem gdyby nie ciągłe chwalenie się.

    Nie wiem co Wy z tym chwaleniem sie? To juz nie mozna normalnie po ludzku
    (mesku) pogadac o kasie? Kasa to dla Was taki temat tabu? W zadnym wypadku
    nie uwazam, zebym sie chwalil. W zadnym miejscu. Jak mozna dyskutowac o czyms,
    nie wspominajac o tym? :-) Jakbym byl na miejscu tego co zarabia 3 banki i
    o tym napisal to by bylo chwalenie sie :D

    > Bardzo się róznimy Ty z malego miasteczka, bo co to za miasto 50 tysięcy ludzi. Ja
    od dziada pradziada miastowy. Żyję w 15 razy ludniejszym mieście. Udusił bym się na
    zadupiu. Dzisiaj poszedłem z wnuczkiem na spacer. Zrobiliśmy z 6 kilometrów i cały
    czas w okolicach domu byliśmy. Twoje cale miasto pewno tyle ma długości.

    Tyle ze mowienie o miescie na slasku jako typowym miescie, za ktorego granica
    zaczynaja sie pola i lasy to troche przesada :) Ja mieszkam w gornoslaskim
    okregu przemyslowym - tutaj jest miasto obok miasta, a caly region ma
    z 3 mln mieszkancow :-) Ale oczywiscie - klimat jest malomiasteczkowy i
    BARDZO mi to odpowiada. Zwiedzam rozne duze miasta i to zdecydowanie nie moj
    klimat :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 347. Data: 2015-07-23 21:16:43
    Temat: Re: Do Kogutka/Zenka odnośnie kosztów posiadania domu
    Od: masti <g...@t...hell>

    Zenek Kapelinder wrote:

    > Jest takie powiedzonko że jak głupi czegoś nie zrozumie to sobie sam wymyśli błędną
    interpretację i będzie ją uważał za prawdziwą.

    zaczynasz kojarzyć swoje wypoweidzi z głupotami? może jeszcze wyjdziesz
    na ludzi.

    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 348. Data: 2015-07-23 21:50:02
    Temat: Re: Do Kogutka/Zenka odnośnie kosztów posiadania domu
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    W dniu czwartek, 23 lipca 2015 21:18:16 UTC+2 użytkownik masti napisał:
    > Zenek Kapelinder wrote:
    >
    > > Jest takie powiedzonko że jak głupi czegoś nie zrozumie to sobie sam wymyśli
    błędną interpretację i będzie ją uważał za prawdziwą.
    >
    > zaczynasz kojarzyć swoje wypoweidzi z głupotami? może jeszcze wyjdziesz
    > na ludzi.
    >
    > --
    > mst <at> gazeta <.> pl
    > "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    > -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

    Bystry jesteś jak woda w sraczu za 2000. Anglicy mają powiedzonko " jak się biedny
    dorobi to pali w piecu nawet latem". Te sracze po 2000 to polski odpowiednik palenia
    w piecu latem. Ktoś kto nigdy nie był szanowany uważa że jak pokaże jaki jest bogaty
    to wszyscy od razu zaczną go szanować. A to trzecia z Tischnerowskich prawd. Ciebie
    to nie dotyczy bo nie dość że biedny jesteś to do tego głupi.


  • 349. Data: 2015-07-23 22:03:27
    Temat: Re: Do Kogutka/Zenka odnośnie kosztów posiadania domu
    Od: "Ghost" <g...@e...com>



    Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:aa3dad97-b415-4248-92c6-3e14f8c3ba1b@go
    oglegroups.com...

    >Bystry jesteś jak woda w sraczu za 2000. Anglicy mają powiedzonko " jak się
    >biedny dorobi to pali w piecu nawet latem". Te sracze po 2000 to polski
    >odpowiednik palenia w piecu latem. Ktoś kto nigdy nie był szanowany uważa
    >że jak pokaże jaki jest bogaty to wszyscy od razu zaczną go >szanować.

    Ale ceny washletow zaczynają się od okolic 2000. A przy washlecie zwykły
    klop z bidetem obok, to jak wychodek na dworze. Serio, serio - ludzie nie
    wierzą póki nie spróbują. I nie chodzi o bogactwo tylko zwykłą higienę i
    użytkowość.


  • 350. Data: 2015-07-23 22:07:31
    Temat: Re: Do Kogutka/Zenka odnośnie kosztów posiadania domu
    Od: masti <g...@t...hell>

    Zenek Kapelinder wrote:

    > W dniu czwartek, 23 lipca 2015 21:18:16 UTC+2 użytkownik masti napisał:
    >> Zenek Kapelinder wrote:
    >>
    >> > Jest takie powiedzonko że jak głupi czegoś nie zrozumie to sobie sam wymyśli
    błędną interpretację i będzie ją uważał za prawdziwą.
    >>
    >> zaczynasz kojarzyć swoje wypoweidzi z głupotami? może jeszcze wyjdziesz
    >> na ludzi.
    >>
    >> --
    >> mst <at> gazeta <.> pl
    >> "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    >> -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
    >
    > Bystry jesteś jak woda w sraczu za 2000. Anglicy mają powiedzonko " jak się biedny
    dorobi to pali w piecu nawet latem". Te sracze po 2000 to polski odpowiednik palenia
    w piecu latem. Ktoś kto nigdy nie był szanowany uważa że jak pokaże jaki jest bogaty
    to wszyscy od razu zaczną go szanować. A to trzecia z Tischnerowskich prawd. Ciebie
    to nie dotyczy bo nie dość że biedny jesteś to do tego głupi.

    biedaku, znowu próbujesz wmówić swoje problemy innym. Z miernym
    skutkiem.

    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

strony : 1 ... 20 ... 30 ... 34 . [ 35 ] . 36 ... 45


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1