eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDo elektryków - czy silikon to izolator?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 99

  • 91. Data: 2009-04-19 11:20:45
    Temat: Re: Do elektryków - czy silikon to izolator?
    Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>


    Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
    wiadomości news:8l686z8ksx48$.dlg@oldfield.org.pl...

    > Widzisz Jacusiu - Ty masz w głowie normy i przepisy. Szkoda tylko, że na
    > myslenie brakło już miejsca.

    Normy są dla takich idiotów jak ty, którzy nie dostrzeagają zagrożenia.
    Miałem kiedyś znajomego, który myślał dokładnie tak samo jak ty tzn., że
    jest najmądrzejszy i nie potrzebuje krwiopijców projektantów i nadzoru
    budowlanego. Postawnowił przerobić dom rozburzając ścianę podpierającą
    strop, łacząc pomieszczenia. Zakończyło się katastrofą budowlaną i
    zawaleniem całego domu. na szczęście cała rodzina w porę uciekła, a sprawę
    udało się zatuszować, dziei czemu uniknął odpowiedzialności karnej. Jednak
    przez jego głupotę, rodzina straciła dach nad głową.

    > To znaczy, Jacusiu jajakoko, że papierki i dupki którzy je wystawiają są
    > zbędne.
    > Jedynym efektem wymogu posiadania papierka jest to, że budowa jest droższa
    > o koszt zdobycia papierka, a sam fakt, że papierek 'ma być' nie ma żadnego
    > przełożenia na jakość i bezpieczeństwo tego, co jest w rzeczywistości.
    > Kto ma głowę na miejscu, to zrobi bezpiecznie bez papierków, a kto ma
    > nasrane, to sobie papier załatwi, a i tak będzie do dupy.

    Jeżeli uważasz, że wszystkie papierki są wystawiane przez idiotów dla
    idiotów takich samych jak ty to faktycznie jest to zbędne.
    Jednak nie wszyscy, którzy wystawiają papierki są idiotami takimi jak ty.

    > Ja wiem, że zapamiętanie co było dwa akapity wcześniej przerasta Twoje
    > zdolności umysłowe.

    Adasiu to co ty piszesz i tak nadaje się tylko do śmietnika, a już napewno
    niue jest warte zapamiętania :)

    > CONSTAR, Jacusiu jajakoko. Papierki w porządku.

    Wierzę w to, że kontola jakości oraz normy HACCP oraz ISO są w tych
    zakładach przestrzegane.
    Dowodem na to jest fakt, że nikt nie słyszał o zatruciu produktami z tych
    zakładów oraz jakość, smak, który osobiście jestem sam w stanie sprawdzić i
    docenić.

    >> Jeżeli faktycznie ktoś daje protokoły "na ładne oczy" lub pisane "z
    >> sufitu"
    >> to dokonuje przestępstwa, choć osobiście w to wątpię, żeby ktokolwiek
    >> brał
    >> na siebie odpowiedzialność nie będąc pewnym stanu technicznego i
    >> bezpieczeństwa, a już nie wyobrażam sobie, aby ktoś sporządził taki
    >> protokół
    >> po takiej tragedii z datą wsteczną.
    >
    > Masz bardzo małą wyobraźnię, Jacusiu jajakoko.

    Nie mam małej wyobraźni, tylko doświadczenie, którego ty nie masz, stąd te
    wszystkie twoje domysły.

    Znów pierd....isz jak debil, dlatego ucinam tę dyskusję.
    Dorośnij i zajmij się żonką, bo pier...isz i pierd...isz, a nie widać
    żadnego efektu :D


  • 92. Data: 2009-04-20 11:28:47
    Temat: Re: Do elektryków - czy silikon to izolator?
    Od: "Jackare" <...@s...uk.de.pl>

    A o tej trawiącej płytki korozji to w internecie
    > przeczytałeś czy sam sprawdziłeś. Wiele razy stosowałem zwykły silikon,
    > taki
    > kwaśno śmierdzący, do unieruchamiania elementów na obwodach drukowanych.
    >
    >
    Sam nie sprawdziłem - oparłem się na informcjach z zewnątrz. Byłem kiedyś
    szefem produkcji pewnych urządzeń elektronicznych. Wolałem nie podejmowac
    ryzyka zagrażającego potencjalnie kilku tysiącom urządzeń stosując normalny
    silikon sanitarny i zawierzyłem opiniom innych, któzy twierdzili że powoduje
    korozję. Wydaje mi się zresztą, że przy druku i układach smd z drobnym
    rastrem, korozja cienkich ścieżek jest możliwa, ale dlatego że sam nie
    doświadczałem - pytam i dziękuję za odpowiedź.
    --
    Jackare


  • 93. Data: 2009-04-20 15:41:18
    Temat: Re: Do elektryków - czy silikon to izolator?
    Od: "kiki" <s...@s...ss>


    "Jackare" <...@s...uk.de.pl> wrote in message
    news:gshmds$due$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > A o tej trawiącej płytki korozji to w internecie
    >> przeczytałeś czy sam sprawdziłeś. Wiele razy stosowałem zwykły silikon,
    >> taki
    >> kwaśno śmierdzący, do unieruchamiania elementów na obwodach drukowanych.
    >>
    >>
    > Sam nie sprawdziłem - oparłem się na informcjach z zewnątrz. Byłem kiedyś
    > szefem produkcji pewnych urządzeń elektronicznych. Wolałem nie podejmowac
    > ryzyka zagrażającego potencjalnie kilku tysiącom urządzeń stosując
    > normalny silikon sanitarny i zawierzyłem opiniom innych, któzy twierdzili
    > że powoduje korozję. Wydaje mi się zresztą, że przy druku i układach smd z
    > drobnym rastrem, korozja cienkich ścieżek jest możliwa, ale dlatego że sam
    > nie doświadczałem - pytam i dziękuję za odpowiedź.

    Oczywiście, to jest fuszerka!! Żeby elementy mocować dodatkowo silikonem
    sanitarnym. Kto to słyszał? Do elektroniki są silikony na gorąco ale nie
    kwaśne, ludzie co wy wyprawiacie :-)



  • 94. Data: 2009-04-20 18:59:27
    Temat: Re: Do elektryków - czy silikon to izolator?
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Sun, 19 Apr 2009 13:20:45 +0200, Jacek "Plumpi" napisał(a):

    >> Widzisz Jacusiu - Ty masz w głowie normy i przepisy. Szkoda tylko, że na
    >> myslenie brakło już miejsca.
    >
    > Normy są dla takich idiotów jak ty, którzy nie dostrzeagają zagrożenia.

    Tak, tak, zagrożenia się zmieniają zatem, bo normy jakoś nei stoją w
    miejscu.


    > Miałem kiedyś znajomego, który myślał dokładnie tak samo jak ty tzn., że
    > jest najmądrzejszy i nie potrzebuje krwiopijców projektantów i nadzoru
    > budowlanego. Postawnowił przerobić dom rozburzając ścianę podpierającą
    > strop, łacząc pomieszczenia. Zakończyło się katastrofą budowlaną i
    > zawaleniem całego domu. na szczęście cała rodzina w porę uciekła, a sprawę
    > udało się zatuszować, dziei czemu uniknął odpowiedzialności karnej. Jednak
    > przez jego głupotę, rodzina straciła dach nad głową.

    Piekny przykład Jacusiu jajakoko. Ludzie otaczają się podobnymi sobie.
    Jesteś takim samym głąbem jak Twój znajomy. Klepiesz normy, choć ich nie
    rozumiesz.

    > Jeżeli uważasz, że wszystkie papierki są wystawiane przez idiotów dla
    > idiotów takich samych jak ty to faktycznie jest to zbędne.
    > Jednak nie wszyscy, którzy wystawiają papierki są idiotami takimi jak ty.

    Mądremu papierka nei trzeba, a głupi zrobi tak, jak Twój znajomy.

    >> Ja wiem, że zapamiętanie co było dwa akapity wcześniej przerasta Twoje
    >> zdolności umysłowe.
    >
    > Adasiu to co ty piszesz i tak nadaje się tylko do śmietnika, a już napewno
    > niue jest warte zapamiętania :)

    To nie odpowiadaj, nadęty bubku :D

    >> CONSTAR, Jacusiu jajakoko. Papierki w porządku.
    >
    > Wierzę w to, że kontola jakości oraz normy HACCP oraz ISO są w tych
    > zakładach przestrzegane.

    Kontola jakości jest przestrzegana/ Raz, co to jest kontola, nadety buuvku,
    dwa, jak 'kontola' może być przestrzegana?

    > Dowodem na to jest fakt, że nikt nie słyszał o zatruciu produktami z tych
    > zakładów oraz jakość, smak, który osobiście jestem sam w stanie sprawdzić i
    > docenić.

    A ja wole jednak doceniać smak, a nie 'smak'. Ale Ty tego nie zrozumiesz,
    nadęty bubku.

    >> Masz bardzo małą wyobraźnię, Jacusiu jajakoko.
    >
    > Nie mam małej wyobraźni, tylko doświadczenie, którego ty nie masz, stąd te
    > wszystkie twoje domysły.

    Masz malutką wyobraźnię, a do tego mylisz zakucie norm z doświadczeniem,
    ponadto nie wiedząc o moim dowiadczeniu nic, sobie fantazjujesz waląc
    konia, nadety bubku.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
    _______/ /_ GG: 3524356
    ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/


  • 95. Data: 2009-04-20 20:24:28
    Temat: Re: Do elektryków - czy silikon to izolator?
    Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>


    Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
    wiadomości news:y142ppmqxkgn.dlg@oldfield.org.pl...

    > Masz malutką wyobraźnię, a do tego mylisz zakucie norm z doświadczeniem,
    > ponadto nie wiedząc o moim dowiadczeniu nic, sobie fantazjujesz waląc
    > konia, nadety bubku.

    Masz doświadczenie w wyjątkowym chamstwie i pyskówkach, bo naperno nie w
    dziedzinie elektroniki czy elektryki. Zbycz często udowadniasz, że posiadasz
    bardzo niski poziom wiedzy w tych dziedzinach. Przypomnij sobie choćby jak
    ostatnio zrobiłeś z siebie debila na temat impulsu elektromagnetycznego.
    Kiedy ci trochę rozjaśniłem w tej pustej pale to spierniczyłeś jak parszywy
    łgarz ubliżając mi i rzucając kłamliwe oszczerstwa dotyczące mojej osoby,
    aby odciągnąć innych od tematu rozmowy.
    Adamie Płaszczyco jesteś debilem, któremu już nawet zakład psychiatryczny
    nie jest w stanie pomóc.
    Wybacz, ale nie mam zamiaru dalej wdawać się z tobą w takie pyskówki.
    Niestety, ale jestem już jedną z niewielu osób, które z tobą próbuje jeszcze
    dyskutować, ale jednak pozostawiam cię samego. Zdechniesz tu z samotności i
    olewania przez innych.


  • 96. Data: 2009-04-20 21:22:15
    Temat: Re: Do elektryków - czy silikon to izolator?
    Od: "kogutek" <k...@o...pl>

    >
    > "Jackare" <...@s...uk.de.pl> wrote in message
    > news:gshmds$due$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > > A o tej trawiącej płytki korozji to w internecie
    > >> przeczytałeś czy sam sprawdziłeś. Wiele razy stosowałem zwykły silikon,
    > >> taki
    > >> kwaśno śmierdzący, do unieruchamiania elementów na obwodach drukowanych.
    > >>
    > >>
    > > Sam nie sprawdziłem - oparłem się na informcjach z zewnątrz. Byłem kiedyś
    > > szefem produkcji pewnych urządzeń elektronicznych. Wolałem nie podejmowac
    > > ryzyka zagrażającego potencjalnie kilku tysiącom urządzeń stosując
    > > normalny silikon sanitarny i zawierzyłem opiniom innych, któzy twierdzili
    > > że powoduje korozję. Wydaje mi się zresztą, że przy druku i układach smd z
    > > drobnym rastrem, korozja cienkich ścieżek jest możliwa, ale dlatego że sam
    > > nie doświadczałem - pytam i dziękuję za odpowiedź.
    >
    > Oczywiście, to jest fuszerka!! Żeby elementy mocować dodatkowo silikonem
    > sanitarnym. Kto to słyszał? Do elektroniki są silikony na gorąco ale nie
    > kwaśne, ludzie co wy wyprawiacie :-)
    >
    >
    W dobre rady jestem zaopatrzony do jakiegoś osiemdziesiątego roku życia. Twoje
    mi nie potrzebne. A co ja sobie mocuję silikonem do kibli to moja sprawa.
    Opisałem że mnie działa. Ale to tak jakoś dziwnie jest że mnie coś działa a
    innym to samo nie działa. Może dlatego że dużo informacji mam z książek a nie z
    internetu. A wracając do tematu. Miałem pod ręką miernik izolacji i silikon
    sanitarny. Pomiar przy 500V silikon świeżo wyciśnięty na dwa odizolowane
    przewody. Odległość miedzy drutami na oko milimetr. Długość na jakiej silikon
    oblepia druty z 5 cm. Wskazówka dyga na 20mega omów. Po godzinie ledwo można
    zaobserwować ruch wskazówki. Po 6 godzinach nawet nie dygnie. Wniosek. Silikon
    sanitarny to bardzo dobry izolator i może być z powodzeniem stosowany do naprawy
    izolacji na przewodach sieciowych.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 97. Data: 2009-04-25 13:07:53
    Temat: Re: Do elektryków - czy silikon to izolator?
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Mon, 20 Apr 2009 22:24:28 +0200, Jacek "Plumpi" napisał(a):

    >> Masz malutką wyobraźnię, a do tego mylisz zakucie norm z doświadczeniem,
    >> ponadto nie wiedząc o moim dowiadczeniu nic, sobie fantazjujesz waląc
    >> konia, nadety bubku.
    >
    > Masz doświadczenie w wyjątkowym chamstwie i pyskówkach, bo naperno nie w

    Tak, tak, Jacusiu jajakoko. Ostatnio 'Jajakoko wydymany wykonawca'. Nie
    było umowy w normach, nadety bubku, prawda?

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
    _______/ /_ GG: 3524356
    ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/


  • 98. Data: 2020-05-18 19:22:38
    Temat: Re: Do elektryków - czy silikon to izolator?
    Od: t...@o...pl

    W dniu niedziela, 12 kwietnia 2009 20:35:16 UTC+2 użytkownik Czapla napisał:
    > Witam.
    >
    > Jest tak: w miarę nowym budynku poprowadzono przewody trochę zapewne niezgodnie
    > z normami. Wierciłem sobie otwór w ścianie no i przejechałem po izolacji.
    > Przewody nienaruszone, obciążenie małe (oświetlenie) ale głupio tak było
    > przewód zostawić bez izolacji. Na wszelki wypadek napchałem tam silikonu no i
    > wywala teraz ten włącznik zmiennoprądowy. To jest ten silikon akrylowy, długo
    > bydle schnie. Pytanie do praktyków: co teraz zrobić? Czekać aż wyschnie?
    > Wydłubać? (teraz to dosyć łatwe, po zabudowaniu będzie gorzej). Czym to
    > zaizolować? Zwykłym silikonem? Nie chce mi się rozkuwać tynku, ale jak będzie
    > trzeba to da się zrobić. Ćwiczył już ktoś coś takiego? Będę wdzięczny za
    > informację o wszelkich sprawdzonych sposobach.
    >
    > Pozdrawiam
    >
    > Czapla
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 99. Data: 2020-05-18 20:36:21
    Temat: Re: Do elektryków - czy silikon to izolator?
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 18.05.2020 o 19:22, t...@o...pl pisze:

    > W dniu niedziela, 12 kwietnia 2009 20:35:16 UTC+2 użytkownik Czapla napisał:
    >
    >> Jest tak:

    Jest tak, że Czapla 11 lat temu wyżarła ryby Nikt Ważnemu
    (vide wątek "Co wyżarło ryby w oczku wodnym?" na pl.rec.ogrody)
    i poszła w pisdu. A Ty kop dalej, suwerenie.

strony : 1 ... 9 . [ 10 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1