-
31. Data: 2009-04-19 13:42:31
Temat: Re: Do przemyślenia
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gsf9e5$gdb$1@inews.gazeta.pl...
> W przypadku robót instalacyjnych oraz wykończeniowych, sprzęt przyspiesza
> wykonanie oraz zwiększa dokładność tego wykonania.
> Niestety wyższe koszty generują tu tylko i wyłącznie płacone podatki.
> Pan Henio natomiast działa nielegalnie, na czarno.
> Ale kogo to obchodzi z klientów ? Oni chcą jak najtaniej i dlatego szukają
> Panów Heniów :)
P.S.
Wszelkie narzędzia i maszyny w przypadku robót wykończeniowych i
wykańczających nie zastępują pracowników, lecz skracają czas ich pracy oraz
poprawiają komfort tej pracy.
-
32. Data: 2009-04-19 16:31:04
Temat: Re: Do przemyślenia
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gsevbg$ok9$1@inews.gazeta.pl...
P.S.
Zapomniałem jeszcze o bardzo ważnych narzędziach: drabinach, kozłach i
podestach oraz rusztowaniach.
-
33. Data: 2009-04-19 18:26:13
Temat: Re: Do przemyślenia
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gsevbg$ok9$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:gsesf4$7f2$1@news.onet.pl...
>
>> Nie mam negatywnych nastawień do osób i ich samochodów. Mam negatywne
>> nastawienie do wiekszości FIRM.
>> Nie interesuja mnie koszty FIRM. To kłopot właściela FIRMY. Ja tylko
>> uważam że w większość przypadków nie ma żadnych korzyści z zatrudniania
>> FIRMY a cena jest przeważnie wyższa. Prawda jest taka że FIRMY nie
>> gwarantuja lepszej jakośći robót niż Pan Henio(oczywiście myślę tu o
>> solidnym Panu Heniua nie o przypadkowym Panu Heniu znalezionym z
>> ogłoszenia na słupie).
>> U mnie SSO robiła FIRMA i nie żałuje. Mieli swój sprzęt nawet swoje deski
>> na szalowanie stropu. Materiały zamawiałem na telefon z hurtowni ja ew.
>> właściciel FIRMY odbierał je osobiście. Była to firma zatrudniajaca
>> kilkanaście osób, miał kilka busów sprzęt koparke itp. I mimo tego
>> zrobili mi tanio- akurat tu Panowie Heniowie chcieli drożej a sprzetu nie
>> mieli.
>
> Tu dokładnie zaprzeczyłeś temu co pisałeś wcześniej :)
Nie przecze. Pokazuję jedynie że mozna znależć FIRMĘ która konkuruje smiało
z Henikami
>
>> Ale już instalacje, wykończeniówke itp robili mi Heniowie- FIRMY tu
>> fiksowały z cenami. I to mnie dziwi bo do instalacji i wykończeniówki
>> niepotrzebne są drogie maszyny, rzadzędzia, busy itp. Koszty sporo
>> mniejsze, a ceny niewspółmiernie wysokie.
>
> No chyba sobie robisz jaja :)
>
> Elektryka:
> Bruzdownice (ok. 3000zł), odkurzacz budowlany (minimum ok. 1000zł),
> młotowiertarka z bruzdownikiem (ok. 3000zł sam bruzdownik to wydatek ponad
> 200zł), wiertarki udarowe (po ok. 1000zł), bębny do bezpiecznego
> rozwijania przewodów zapobiegające pętleniu się i łamaniu przewodów oraz
> ich obcieraniu po podłodze, pistolety do pianki montażowej do
> uszczelniania otworów, którymi przepuszcza się przewody, wkrętaki,
> obcinaczki, kombinerki, praski do zaciskania tulejek na przewodach,
> młotki, przecinaki, wkrętarki elektryczne to kolejny wydatek ok 10000 -
> 15000zł. Łącznie uzbiera się ok. 20000 - 25000zł.
Jacku zarty to ja lubię ale z tym zestawieniem przesadziłeś. U mnie
instalacja została zrobiona za pomoca młotowiertarki z marketu za 129zł i
otwornicy za 25zł. No i oczywiście kombinerki itp. Koszt narzedzi max 500zł.
Miesci sie to w bagazniku fieta 126P
U mnie nie robił tego nawet Henio. Zrobiłem sam. Zapłaciłem tylko za pomiary
i rozdzielnie.
>
> Hydraulika:
> Poza ww musisz jeszcze posiadać palniki gazowe, czasami butle
> acetylenowo-tlenowe z palnikiem, prasę do zaciskania tulejek na rurach
> AluPex , zestaw do zgrzewania PVC (jezeli robisz taką technologią),
> giętarki do rur, obcinacze, zestaw kluczy płaskich, żab oraz kluczy
> specjalistycznych np. do śrubunków, szlifierki kątowe. Dodatkowy koszt
> tych narzędzi to prawie 10000zł.
> Czasami potrzebne jest też imadło i gwintownice do rur - nawet w wersji
> Castoramowej to wydatek ok. 1500zł.
> Przy pracach z układami solarnymi potrzebna jest jeszcze pompa do
> glikolu - tu wydatek przynajmniej kilku tysięcy zł.
>
> Do tego potrzebne jeszcze są skrzynki na materiał, skrzynki narzędziowe,
> czasami jakiś agregat prądotwórczy, zestaw podręczny często potrzebnych
> części i podzespołów, przedłużacze na bębnach, czasami jakiś grzejnik lub
> nagrzewnica jak się robi w sezonie zimowym.
> Przydaje się też jakiś kalfas, wiaderka, kielnia, szpachelki, mieszadło do
> rozrabiania gipsu lub zaprawy. Ubrania robocze, rękawice, okulary, maska
> spawalnicza itp.
>
> Wytłumacz mi jak chcesz to przetransportować codziennie na teren budowy
> skoro nie potrzeba busów ?
Gdzie napisałem że jestem przeciwnikiem busów?
> Wybacz, ale nie odważę się całego tego sprzętu pozostawiać na terenach
> budów, które są częstym łupepm złodziei, a czasami też zdarzają się
> kradzieże przez inne ekipy.
> Poza tym jak chcesz wykonać te instalacje skoro twierdzisz, że nie
> potrzeba tych narzędzi ?
> Kiedyś faktycznie wystarczył palnik z butlami acetylenowo-tlenowymi, dwa
> klucze typu żabka oraz zestaw do gwintowania rur.
> Jednak obecnie technologie się zmieniły, a każda z technologii wymaga
> określonych, specjalistycznych narzędzi.
> Niestety na budowach często technologie są mieszane, dlatego jeden zestaw
> do jednej technologii to za mało.
>
Jacku cos Tobie opiszę.
Fundamenty(ławy+ fundamenty) u mnie w domu.
FIRMA:zaproponowała cene 2000zł(wykopy, zazbrojenie ław, wymurowanie
fundamentów). Ich sprzet ich deski na szalunki itp.
Pan Henio o Mietek chcieli tyle samo ale sprzetu nie mieli itp. Kogo
wybrałem pewnie sie domyslasz.
Ale juz np insralacja alarmowawa: FIRMA chciała 2000zł za robote + materiał
i iosprze satela w "promocyjnej" cenie- bo ma rabaty itp.
"promocyjna cena centrali czujek itp okazała się tak promocyjna ze sam bez
łaski kupiłem to 15% taniej. Robocizna: wybrałem Heńka- pracownika FIRMY-
zrobił mi to za 400zł.
Teraz porównaj- fundamenty- potrazebna była koparke betoniarka, deski,
wykopy, szalowanie, zbrojenia, zalewanie, murowanie- robota dla kilku osób
na kilka dni przy pomocy cieżkego sprzetu.
Alarm: robota na dwa popołudnai dla jednej osoby(8czujek+ centralka+ dwie
klawiatury). Sprzęt potzrebny mieści sie w walizce.
Jak widać z powyższego przedstawiciel FIRMY z branzy instalatorskiej trochę
przesadził.
A budowlaniec? Młody człowiek, Kaszub- wszystkiego sam stara sie dopilnować
woli robic taniej ale wiecej i nie miec przestojów. Ludzie się u niego w
kolejce zapisują. U mnie zreszta budował do dachu.
Tylko ze tanią a solidna FIRMĘ trudno znależć-ale można.
Wyżej pisałes ze idzie normalność- że wyelimimnowani zostana Heniowie itp.
Zgoda- wyeliminowani zostana Heniowie ze słup[ów ogłoszeniowych- oni będą
zmuszeni zatrudnic sie w FIRMACH za najniższą krajową albo na czarno. a
Heniowei solidni dalej bedą zbierac zamówienia na pól roku do przodu.
--
Pozdrawiam
Kris
-
34. Data: 2009-04-19 19:51:36
Temat: Re: Do przemyślenia
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gsf4cl$ka6$1@inews.gazeta.pl...
>
Jacku. abysmy sie dobrze zrozumieli.
Ja nie jestem przeciwnikiem FIRM
Jak napisałem FIRMA mi SSO stawiała. Masz FIRMĘ funkcjonujesz, zarabiasz,
jest ok. Ale nie zgadzam się jak Wy własciciele FIRM piszecie że tylko FIRMA
zapewni wysoką jakość roboty, a Heniu tylko dlatego że tańszy to gorszy.
Nieprawda i tyle. Zreszte ci Heniowie to w wiekszości wasi pracownicy. Ja
uważam że jak sie czlowiek rozejrzy to moze miec w miare tanio i dobrze. A
Heniowie: tu tańsi tam drożsi ale sąi solidni i nie generują dla inwestora
dodatkowych kosztów. Nie zgadzam sie też że FIRMA dlatego że FIRMA to taniej
kupi dla inwestora materiały. W 80% gó..o prawda. Wolny rynek jest i jak
inwestor obrotny i ma czas to sam kupi sobie taniej. A jak nie ma czasu a ma
pieniądze to zleca wszystko FIRMIE. Ale jak sam nie dopilnuje to niech
pózniej pretensje ma do siebie.
--
Pozdrawiam
Kris
-
35. Data: 2009-04-19 20:07:14
Temat: Re: Do przemyślenia
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gsfqet$r4j$1@news.onet.pl...
> Jacku zarty to ja lubię ale z tym zestawieniem przesadziłeś. U mnie
> instalacja została zrobiona za pomoca młotowiertarki z marketu za 129zł i
> otwornicy za 25zł. No i oczywiście kombinerki itp. Koszt narzedzi max
> 500zł. Miesci sie to w bagazniku fieta 126P
> U mnie nie robił tego nawet Henio. Zrobiłem sam. Zapłaciłem tylko za
> pomiary i rozdzielnie.
A czym się przekuwałeś poprzez stropy i ściany ?
Drabiny też zapewne nie używałeś ?
Kable oczywiście tylko po ścianach bez wkuwania, no bo jakoś nie widzę, żeby
je wykuć młotowiertarką z marketu ? Chyba, ze budowałeś z Ytonga i bruzdy
drapałeś wiertłem ;)
Poza tym ile Ci to zajęło czasu ? Z całą pewnością o wiele dłużej niż
firmie.
Widzisz Ty bierzesz pod uwagę tylko i wyłącznie swój przypadek, Twoją
instalację oraz technologię montażu, która u Ciebie została zastosowana.
Ja idąc na roboty spotykam się z przeróżnymi materiałami i muszę być
przygotowany do wykonania w każdym materiale i w każdej tewchnologii. U
jednego robię w Ytongu, u innego w Silce, a jeszcze u innego w Maxie lub w
kostrukcji szkieletowej.
Ty natomiast kupiłeś takie narzędzia, któe były Ci niezbędne. Ja natomiast
muszę mieć wszystkie, jakie tylko mogą mi być pootrzebne.
> Jacku cos Tobie opiszę.
> Fundamenty(ławy+ fundamenty) u mnie w domu.
> FIRMA:zaproponowała cene 2000zł(wykopy, zazbrojenie ław, wymurowanie
> fundamentów). Ich sprzet ich deski na szalunki itp.
> Pan Henio o Mietek chcieli tyle samo ale sprzetu nie mieli itp. Kogo
> wybrałem pewnie sie domyslasz.
> Ale juz np insralacja alarmowawa: FIRMA chciała 2000zł za robote +
> materiał i iosprze satela w "promocyjnej" cenie- bo ma rabaty itp.
> "promocyjna cena centrali czujek itp okazała się tak promocyjna ze sam bez
> łaski kupiłem to 15% taniej. Robocizna: wybrałem Heńka- pracownika FIRMY-
> zrobił mi to za 400zł.
>
> Teraz porównaj- fundamenty- potrazebna była koparke betoniarka, deski,
> wykopy, szalowanie, zbrojenia, zalewanie, murowanie- robota dla kilku osób
> na kilka dni przy pomocy cieżkego sprzetu.
> Alarm: robota na dwa popołudnai dla jednej osoby(8czujek+ centralka+ dwie
> klawiatury). Sprzęt potzrebny mieści sie w walizce.
> Jak widać z powyższego przedstawiciel FIRMY z branzy instalatorskiej
> trochę przesadził.
Zapominasz o wiedzy, której poznanie zajmuje sporo czasu i pieniędzy.
Co zaś się tyczy pracownika - no cóż jest to typowy złodziej, który okradł
firmę, w której pracuje.
Powinien zostać wyrzucony na zbity pysk.
Choć 2000zł za robotę to faktycznie mi się wydaje trochę za dużo.
> Heniowei solidni dalej bedą zbierac zamówienia na pól roku do przodu.
Ale to tylko dlatego, że są tańsi. Klientas nie obchodzi czy Henio ukradł,
czy oszukał państwo, czy orżnął sąsiada. Najważniejsze, żeby Pan Henio
zrobił taniej jak firma, która uczciwie płaci podatki i nie kradnie
materiałów, ani klientów.
-
36. Data: 2009-04-19 20:37:33
Temat: Re: Do przemyślenia
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gsg09l$eqt$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:gsfqet$r4j$1@news.onet.pl...
>
>> Jacku zarty to ja lubię ale z tym zestawieniem przesadziłeś. U mnie
>> instalacja została zrobiona za pomoca młotowiertarki z marketu za 129zł i
>> otwornicy za 25zł. No i oczywiście kombinerki itp. Koszt narzedzi max
>> 500zł. Miesci sie to w bagazniku fieta 126P
>> U mnie nie robił tego nawet Henio. Zrobiłem sam. Zapłaciłem tylko za
>> pomiary i rozdzielnie.
>
> A czym się przekuwałeś poprzez stropy i ściany ?
Młotowiertarką bodajże Omega z marketu za 139zł.
> Drabiny też zapewne nie używałeś ?
Uzywałem bo mam i nie kupowałem jej specjalnie do instalacji
> Kable oczywiście tylko po ścianach bez wkuwania, no bo jakoś nie widzę,
> żeby je wykuć młotowiertarką z marketu ? Chyba, ze budowałeś z Ytonga i
> bruzdy drapałeś wiertłem ;)
Budowałem z suporeksu bruzd nie robiłem b po co, przewody mocowałem takimi
plastikowymi uchwytkami do sciany i przewody zostały zatynkowane
> Poza tym ile Ci to zajęło czasu ? Z całą pewnością o wiele dłużej niż
> firmie.
Mi to zajeło kilka dni, FIRMA zrobiłaby to pewnie par dni krócej ale kilka
razy drożej
> Widzisz Ty bierzesz pod uwagę tylko i wyłącznie swój przypadek, Twoją
> instalację oraz technologię montażu, która u Ciebie została zastosowana.
Dokładnie tak. A co w elektryce masz za różne technologie? Ściany albio z
suporeksu albo porothermu, kable te same, stropy i tu i tu. Jacku nie
przesadzaj z tymi komplikacjami. Powtórzę: w budowlance noblistów nie ma- to
stosunkowo nieskomplikowana dziedzina.
> Ja idąc na roboty spotykam się z przeróżnymi materiałami i muszę być
> przygotowany do wykonania w każdym materiale i w każdej tewchnologii. U
> jednego robię w Ytongu, u innego w Silce, a jeszcze u innego w Maxie lub w
> kostrukcji szkieletowej.
I u każdego uzywsz inyych wiertarek, innych szczypiec?. A drabiny te same
czy inne?
> Ty natomiast kupiłeś takie narzędzia, któe były Ci niezbędne. Ja natomiast
> muszę mieć wszystkie, jakie tylko mogą mi być pootrzebne.
Kominiarz tez czysci raz komin murowanuy, raz systemowy i co z tego. Robisz
to co robisz to musisz miec do tego narzedzia
>> Jacku cos Tobie opiszę.
>> Fundamenty(ławy+ fundamenty) u mnie w domu.
>> FIRMA:zaproponowała cene 2000zł(wykopy, zazbrojenie ław, wymurowanie
>> fundamentów). Ich sprzet ich deski na szalunki itp.
>> Pan Henio o Mietek chcieli tyle samo ale sprzetu nie mieli itp. Kogo
>> wybrałem pewnie sie domyslasz.
>> Ale juz np insralacja alarmowawa: FIRMA chciała 2000zł za robote +
>> materiał i iosprze satela w "promocyjnej" cenie- bo ma rabaty itp.
>> "promocyjna cena centrali czujek itp okazała się tak promocyjna ze sam
>> bez łaski kupiłem to 15% taniej. Robocizna: wybrałem Heńka- pracownika
>> FIRMY- zrobił mi to za 400zł.
>>
>> Teraz porównaj- fundamenty- potrazebna była koparke betoniarka, deski,
>> wykopy, szalowanie, zbrojenia, zalewanie, murowanie- robota dla kilku
>> osób na kilka dni przy pomocy cieżkego sprzetu.
>> Alarm: robota na dwa popołudnai dla jednej osoby(8czujek+ centralka+ dwie
>> klawiatury). Sprzęt potzrebny mieści sie w walizce.
>> Jak widać z powyższego przedstawiciel FIRMY z branzy instalatorskiej
>> trochę przesadził.
> Zapominasz o wiedzy, której poznanie zajmuje sporo czasu i pieniędzy.
A gość od fundamentów to wiedzy nie musiał zdobywać?
> Co zaś się tyczy pracownika - no cóż jest to typowy złodziej, który okradł
> firmę, w której pracuje.
> Powinien zostać wyrzucony na zbity pysk.
Tylko ze wtedy właścicel FIRMY musiałby wskoczyć w drelich i popindalać sam
> Choć 2000zł za robotę to faktycznie mi się wydaje trochę za dużo.
Robił to po godzinach. Okradł pewnie budżet Państwa bo nie zapłacił podatku-
ale włascicel FIRMY też za dużo by pewnie nie zpałacił(dobra księgowa to
skarb)
>> Heniowei solidni dalej bedą zbierac zamówienia na pól roku do przodu.
> Ale to tylko dlatego, że są tańsi. Klienta nie obchodzi czy Henio ukradł,
> czy oszukał państwo, czy orżnął sąsiada. Najważniejsze, żeby Pan Henio
> zrobił taniej jak firma, która uczciwie płaci podatki i nie kradnie
> materiałów, ani klientów.,,
Ale jak zatrudniałem FIRMĘ to też mnie nie obchodziło czy płaci ona podatki,
zusy itp. Czy Ty Jacku jak korzystasz np z usług biura rachunkowego to
dociekasz czy to biuro płaci wszyskie swoje podatki, czy za osoby tam
zatrudnione sa odprowadzane ZUSy itp.?
Czy jak kupujesz w sklepie za rogiem kabanosy Constar to zastanawiasz się
czy Pani sprzedawczyni jest zatrudniona zgodnie z prawm. Czy nie sa łamane
prawa pracownika. Czy nie dziw Cię że ta Pani jest w sklepie od 6 rano do 6
wieczorem przez 6 dni w tygodniu?
--
Pozdrawiam
Kris
-
37. Data: 2009-04-19 21:05:01
Temat: Re: Do przemyślenia
Od: "Mariusz" <m...@n...net>
> Dokładnie tak. A co w elektryce masz za różne technologie? Ściany albio z
> suporeksu albo porothermu, kable te same, stropy i tu i tu. Jacku nie
> przesadzaj z tymi komplikacjami. Powtórzę: w budowlance noblistów nie ma-
> to stosunkowo nieskomplikowana dziedzina.
Bo ja wiem, po obejrzeniu mojego projektu dwie ekipy spanikowały... więc
pomyslałem, że to dobrze bo nie warto było sie nimi interesować.
jak zobaczyli piwnice, coś więcej niż jeden wieniec nad parterem, półpietra,
dali nogę....
Czyli jednak nie jest aż tak prosto. Ja oglądam projekt od pół roku a i tak
do końca nie wiem jak niektóre elementy wykonać...
Szukam raczej ekipy z doświadczeniem która robiła coś więcej niz proste
parterówki bez piwnic....
Wydaje mi sie, że do mojego projektu potrzeba nieco więcej niż "pana cześka"
i chęci do pracy....
--
Mariusz
-
38. Data: 2009-04-19 21:15:31
Temat: Re: Do przemyślenia
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gsg255$h6t$1@news.onet.pl...
>> Drabiny też zapewne nie używałeś ?
>
> Uzywałem bo mam i nie kupowałem jej specjalnie do instalacji
No widzisz, a ja musże ją muszę ją mieć i muszę ją dowieźć na budowę.
> Dokładnie tak. A co w elektryce masz za różne technologie? Ściany albio z
> suporeksu albo porothermu, kable te same, stropy i tu i tu. Jacku nie
> przesadzaj z tymi komplikacjami. Powtórzę: w budowlance noblistów nie ma-
> to stosunkowo nieskomplikowana dziedzina.
No widzisz. W jednym się da poprowadzić po ścianie mocująć kołeczkami, bo
tynki będą grube, a w innym domu musisz wykonać bruzdy, bo tynki będą
gipsowe po 5mm.
Jedne bruzdy robisz w miękkim materiale np. Ytong przy pomocy specjalnego
skrobaka, a innym razem musisz ciąć bruzdownicą w Silce, czy w betonie.
>> Ja idąc na roboty spotykam się z przeróżnymi materiałami i muszę być
>> przygotowany do wykonania w każdym materiale i w każdej tewchnologii. U
>> jednego robię w Ytongu, u innego w Silce, a jeszcze u innego w Maxie lub
>> w kostrukcji szkieletowej.
>
> I u każdego uzywsz inyych wiertarek, innych szczypiec?. A drabiny te same
> czy inne?
Robiąc wewnątrz używa się podestów. Robiąc na zewnątrz zazwyczaj używa się
drabiny.
Wiertarki oczywiście różne. Inną młotowiertarką będę wiercił otwory pod
kołki oraz otwornicą w miękkich materiałach niż otwornicą w materiałach
twardych i stropach. Do wiercenia i kucia betonowego stropu bez SDS-MAX po
prostu nawet nie podchodzę. Kołki wiercę młotowiertarką na SDS-Plus, bo jest
lżejsza i bardziej poręczna.
> Kominiarz tez czysci raz komin murowanuy, raz systemowy i co z tego.
> Robisz to co robisz to musisz miec do tego narzedzia
>> Zapominasz o wiedzy, której poznanie zajmuje sporo czasu i pieniędzy.
>
> A gość od fundamentów to wiedzy nie musiał zdobywać?
Którą możesz poznać w pół godziny.
Zapewniam Cię, że wiedzy na temat instalacji alarmowych nie nauczysz się
nawet w kilka lat.
Wiem coś o tym, bo także instaluję alarmy, a będąc z zawodu
elektronikiem-automatykiem posiadałem już spore podstawy do przyswojenia tej
wiedzy.
>> Co zaś się tyczy pracownika - no cóż jest to typowy złodziej, który
>> okradł firmę, w której pracuje.
>> Powinien zostać wyrzucony na zbity pysk.
>
> Tylko ze wtedy właścicel FIRMY musiałby wskoczyć w drelich i popindalać
> sam
Dlatego też pracownik taki dostaje grosze.
Sam robi sobie szkodę działając na szkodę swojego pracodawcy.
Ludzie tak długo będą klepać biedę jak długo tego nie zrozumią, że działanie
"na czarno" i kradzież klientów w branży, w której jest się zatrudnionym
działa na ich szkodę. Nierzadko dumpingują ceny w ten sposób niszcząc rynek
oraz swojego pracodawcę.
>> Choć 2000zł za robotę to faktycznie mi się wydaje trochę za dużo.
>
> Robił to po godzinach. Okradł pewnie budżet Państwa bo nie zapłacił
> podatku- ale włascicel FIRMY też za dużo by pewnie nie zpałacił(dobra
> księgowa to skarb)
Okradł też swojego pracodawcę, bo ukradł mu klienata, a tym samym działa na
szkodę pracodawcy oraz na szkodę własną, ponieważ pracodawca nie podniesie
mu pensji, a może go jeszcze zwolnić.
> Ale jak zatrudniałem FIRMĘ to też mnie nie obchodziło czy płaci ona
> podatki, zusy itp. Czy Ty Jacku jak korzystasz np z usług biura
> rachunkowego to dociekasz czy to biuro płaci wszyskie swoje podatki, czy
> za osoby tam zatrudnione sa odprowadzane ZUSy itp.?
Tak, bo biuro, które nie płaci podatku nie wystawi mi rachunku na swoje
usługi.
Jezeli nie będę miał rachunku to w razie popełnionych błędów przez to biuro
nie będę mógł egzekwować zadośćuczynienia w związku z powstałymi stratami.
> Czy jak kupujesz w sklepie za rogiem kabanosy Constar to zastanawiasz się
> czy Pani sprzedawczyni jest zatrudniona zgodnie z prawm. Czy nie sa łamane
> prawa pracownika. Czy nie dziw Cię że ta Pani jest w sklepie od 6 rano do
> 6 wieczorem przez 6 dni w tygodniu?
Ale robi mi różnicę czy sprzed mi je sprzedawczyni, która da mi rachunek lub
paragon, dzięki czemu będę mógł reklamować przeterminowany lub zepsuty
towar. Poza tym jezeli sprzedawca sprzedaje legalnie z rachunkiem lub
paragonem to jest większe prawdopodobieństwo, że spełnia też wszelkie
wymagania związane z higieną, badaniami lekarskimi pracowników, a wszystkie
produkty pochodzą z przebadanych ziwerząt.
Idąc na pierwszy napotkany bazar i kupując bez rachunku czy paragonu mogę
być pewnym, że sprzedawca prowadzi sprzedaż nielegalnie, nie posiada badań
lekarskich i nie przestrzega higieny, a do tego sprzedaje towar nieznanego
pochodzenia, który nie posiada żadnych badań.
Chyba dostrzegasz różnicę ?
-
39. Data: 2009-04-19 21:22:36
Temat: Re: Do przemyślenia
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gsg255$h6t$1@news.onet.pl...
P.S.
Nasuwa mi się jeszcze jedno przemyślenie.
Jesteś osobą propagującą Panów Heńków i Cześków i dyskwalifikującą firmy.
Jednak to Ty jesteś także propagatorem wręczania paragonów z wieloma
traumatycznymi przeżyciami związanymi z wykonawcami.
Czy naprawdę nie potrafisz wyciągnąć z tego wniosków ?
-
40. Data: 2009-04-19 21:39:23
Temat: Re: Do przemyślenia
Od: "gasper" <n...@m...pl>
Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gsdk9r$iv9$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "gasper" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:gsdh80$6lr$1@inews.gazeta.pl...
>
>>> Zgadza się, że idzie normalność i już coraz rzadziej zatrudnia się panów
>>> Ździsiów, którym trzeba załatwić materiały, przywieźć je na miejsce,
>>
>> w dzisiejszych czasach wystarczy telefon i z hurtowni w zębach niosą co
>> potrzeba...
>
> He he he, żebyś się nie ......
> Myślisz, że na telefon będziesz miał taniej ?
ja tak mam !!!