-
1. Data: 2009-04-17 21:15:45
Temat: Do przemyślenia
Od: o...@o...pl
Wg mnie i moich obserwacji dotyczy to Inwestorów oszczędzających na
Wykonawcach.
Do przemyślenia!
Nie ma niczego takiego na świecie,
Czego by ktoś nie mógł zepsuć lub taniej sprzedać,
A ludzie, którzy orientują się tylkowedług cen
Stają sięprawdziwym łupemtakich machinacji.
To niezbyt madre za dużo zapłacić
Lecz jeszcze gorzej zapłacić za mało
Jeżeli płacisz za wiele
Tracisz pieniadze i to wszystko.
Jeżeli jednak zapłacisz za mało
Tracisz czasami wszystko,
Ponieważ zakupiona rzecz
Nie może spełnićzamierzonego zadania.
Podstawowym prawem gospodarności jest
Uzyskanie dużych wartości za odpowiednie pieniądze.
Przyjmij jak najtańszą ofertę
A do ryzyka które jakie podejmujesz
Trochę musisz doliczyć.
Jeżeli tak właśnie postąpisz,
Masz wystarczającą ilość pieniędzy
By zapłacić za coś lepszego.
John Rushin (1819-1900)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2009-04-17 21:36:45
Temat: Re: Do przemyślenia [OT]
Od: detektyw <albanpodkreslnik13@.gazeta.2xy>
o...@o...pl pisze:
> Wg mnie i moich obserwacji dotyczy to Inwestorów oszczędzających na
> Wykonawcach.
>
> Do przemyślenia!
> Nie ma niczego takiego na świecie,
> Czego by ktoś nie mógł zepsuć lub taniej sprzedać,
> A ludzie, którzy orientują się tylkowedług cen
> Stają sięprawdziwym łupemtakich machinacji.
IMHO odwrotnie ;)
> To niezbyt madre za dużo zapłacić
> Lecz jeszcze gorzej zapłacić za mało
> Jeżeli płacisz za wiele
> Tracisz pieniadze i to wszystko.
Jak ktoś ma pieniądze to... jego sprawa
> Jeżeli jednak zapłacisz za mało
> Tracisz czasami wszystko,
> Ponieważ zakupiona rzecz
> Nie może spełnićzamierzonego zadania.
Kupujesz drugie, bierzesz Pana Wiesia, zamiast Pana Władka i rachunek
wychodzi jak wyżej ;)
> Podstawowym prawem gospodarności jest
> Uzyskanie dużych wartości za odpowiednie pieniądze.
> Przyjmij jak najtańszą ofertę
> A do ryzyka które jakie podejmujesz
> Trochę musisz doliczyć.
I tu kompletny błąd, świat trochę poszedł naprzód ;)
Za stosunkowo niewielką cenę, wartość, nakłady można mieć "średni
poziom", natomiast dobicie do wysokiego czy najwyższego ponosi
nieproporcjonalnie większe środki jak przy stanie powyżej, czyli za
najtańszą ofertę, która jest obarczona największym ryzykiem nifdy nie
będzie wypasu bo to niemożliwe.
> Jeżeli tak właśnie postąpisz,
> Masz wystarczającą ilość pieniędzy
> By zapłacić za coś lepszego.
A w ogóle co to ma być, NTG? Budowlany kącik poetycki. Po co o tych
wpisach do dziennika budowy pisałem w wątku wyżej, czuję się winny ;)
-
3. Data: 2009-04-18 00:40:11
Temat: Re: Do przemyślenia
Od: "kiki" <s...@s...ss>
<o...@o...pl> wrote in message
news:2c8f.00000242.49e8f181@newsgate.onet.pl...
> Podstawowym prawem gospodarności jest
> Uzyskanie dużych wartości za odpowiednie pieniądze.
> Przyjmij jak najtańszą ofertę
> A do ryzyka które jakie podejmujesz
> Trochę musisz doliczyć.
Ja uważam, ze jest znikome powinowactwo pomiędzy ceną, a jakością usług
budowlanych.
Właśnie jestem w trakcie przesłuchiwania wykonawców tynków, ociepleń i
podbitek. Poziom wiedzy bliski zeru. W ogóle nie rozumieją co się do nich
mówi. Te szczyty nieocieplone, nie rozumieją co maja mi naprawić! Nie
wiedzą, że przy dachu deskowanym ma być wentylacja połaci i mówią, że
murłate trzeba wentylować, a nie ocieplać.
ceny od dziesiątek złotych za metr do 160zł za metr.
-
4. Data: 2009-04-18 08:00:55
Temat: Re: Do przemyślenia
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
Użytkownik <o...@o...pl> wrote:
> Wg mnie i moich obserwacji dotyczy to Inwestorów oszczędzających
> na
> Wykonawcach.
>
> Do przemyślenia!
> Nie ma niczego takiego na świecie,
> Czego by ktoś nie mógł zepsuć lub taniej sprzedać,
> A ludzie, którzy orientują się tylkowedług cen
> Stają sięprawdziwym łupemtakich machinacji.
To ja zgłaszam requesta w temacie utworzenia podgrupy
pl.misc.budowanie.poezja i proponuję tam...
J.
-
5. Data: 2009-04-18 08:55:57
Temat: Re: Do przemyślenia
Od: "gasper" <n...@m...pl>
Użytkownik <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:2c8f.00000242.49e8f181@newsgate.onet.pl...
> Wg mnie i moich obserwacji dotyczy to Inwestorów oszczędzających na
> Wykonawcach.
ja oszczędzałem na "drogich" biorąc DOBRYCH z umiarkowaną ceną
np. przyjechał facet mercedesem wyceniach ocieplenie i mnie zatkało...
przyjechał drugi starym busem i podał cene równą jednej trzeciej ceny tamtego w
dodatku tamten oprócz mercedesa nic nie mógł pokazać a ten od starego busa
ocieplał większość domów w mojej wsi i przy pytaniach praktycznych wiedział co i
jak i dlaczego tak sie robi i nie robił yyyyy aaaaa jak ten z mercedesa - to
tyle na temat oszczędzania
-
6. Data: 2009-04-18 12:03:03
Temat: Re: Do przemyślenia
Od: "Mariusz" <m...@n...net>
> ja oszczędzałem na "drogich" biorąc DOBRYCH z umiarkowaną ceną
> np. przyjechał facet mercedesem wyceniach ocieplenie i mnie zatkało...
> przyjechał drugi starym busem i podał cene równą jednej trzeciej ceny
> tamtego w dodatku tamten oprócz mercedesa nic nie mógł pokazać a ten od
> starego busa ocieplał większość domów w mojej wsi i przy pytaniach
> praktycznych wiedział co i jak i dlaczego tak sie robi i nie robił yyyyy
> aaaaa jak ten z mercedesa - to tyle na temat oszczędzania
No ale ten bus i mercedes jednak o czymś świadczy....
--
Mariusz
-
7. Data: 2009-04-18 12:24:02
Temat: Re: Do przemyślenia
Od: "Piotrek" <...@...ru>
> No ale ten bus i mercedes jednak o czymś świadczy....
no tak
popierwsze o tym
cytat
"> np. przyjechał facet mercedesem wyceniach ocieplenie i mnie zatkało...
> przyjechał drugi starym busem i podał cene równą jednej trzeciej ceny "
po drugie po co robotnik ma przyjechac na budowe jakims super samochodem
skoro jedzie do roboty ?
--
pzdr
piotrek
-
8. Data: 2009-04-18 14:12:29
Temat: Re: Do przemyślenia
Od: "Mariusz" <m...@n...net>
> po drugie po co robotnik ma przyjechac na budowe jakims super samochodem
> skoro jedzie do roboty ?
No robi drogo i dobrze, i go stać?
Po co jeden facet ma przyjeżdżac busem?
--
Mariusz
-
9. Data: 2009-04-18 15:08:28
Temat: Re: Do przemyślenia
Od: "Kane" <s...@s...pl>
> Ja uważam, ze jest znikome powinowactwo pomiędzy ceną, a jakością usług
> budowlanych.
Zdecydowanie popieram.
Pozdrawiam
Kane
-
10. Data: 2009-04-18 18:47:10
Temat: Re: Do przemyślenia
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
Użytkownik "Mariusz" <m...@n...net> napisał w wiadomości
news:gscnlj$g0$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> po drugie po co robotnik ma przyjechac na budowe jakims super samochodem
>> skoro jedzie do roboty ?
>
> No robi drogo i dobrze, i go stać?
> Po co jeden facet ma przyjeżdżac busem?
Jak to po co ?
Wielu jeszcze jak widać pamięta czasy zaborów oraz ukazy carskie m.in.
"poddany powinien przed urzędnikiem przybrać wygląd lichy a głupkowaty,
ażeby swym pojmowaniem istoty rzeczy nie peszył szlachetnie urodzonego".
Podobnie do tej zasady, budowlaniec "powinien przed obliczem swojego
pracodawcy i zbawiciela, jaśnie pana inwestora, przybrać wygląd lichy, a
głupkowaty, a błagający o pracę, ażeby swym pojmowaniem istoty rzeczy nie
peszył go, a wóz, którym przyjechał winien być dziurawy i rozsypujący się,
aby nie gorszył majętnością" ;D