-
1. Data: 2011-10-21 15:47:01
Temat: Do wszystkich, którzy mają płoty z metalowymi słupkami*
Od: Jacek <n...@g...com>
* - nie dotyczy posiadaczy płotów z metalowymi słupkami z profili o
konstrukcji otwartej np. kątownik względnie z pełnego metalu.
Zdziwiłem się mocno, dlaczego słupki w moim nowym płocie pękają w dolnej
części (profil zamknięty zabetonowany). Słupki są szczelne, przykryte
plastikowym dekielkiem i na dodatek zakonserwowane w środku samochodowym
preparatem Boll.
Okazuje się, że mimo dekielka w słupkach kondensuje się woda z powietrza
i w końcu, jak przyjdą mrozy - zamarza rozsadzając konstrukcję.
Wodę, na ile się dało spuściłem wężykiem na zasadzie lewara, a słupki
zabetonowałem w środku, co i Wam drodzy Grupowicze polecam. Do betonu
dodałem środek "Mrozoplast".
Jacek
-
2. Data: 2011-10-21 19:42:15
Temat: Re: Do wszystkich, którzy mają płoty z metalowymi słupkami*
Od: "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl>
Użytkownik "Jacek" <n...@g...com> napisał w wiadomości
news:j7s45h$jqq$1@news.task.gda.pl...
> Wodę, na ile się dało spuściłem wężykiem na zasadzie lewara, a słupki
> zabetonowałem w środku, co i Wam drodzy Grupowicze polecam. Do betonu
> dodałem środek "Mrozoplast".
Środek Mrozoplast to tylko dodatek powodujący że beton ma odpowiednie
parametry przy wylewaniu podczas temperatur ujemnych, dzięki czemu możliwe
jest wogóle lac beton. Po stężeniu nic już nie wnosi. Jeśli już, to trzeba
było dodać czegoś może jak szkła wodnego jako szczeliwo.
Mam zabetonowane od samego początku a i tak puchną. tyle że na wysokości
3/4. Niektóre to tak rozerwało że aż pękły na szwie. Przy czym to moja
ewidentna wina. Podejrzewam że samo wlanie betonu bez zawibrowania
spowodowało że i tak porobiły się pęcherze w których jest woda.
Wystarczyło po zalaniu betonem zawibrować choćby młotem udarowym (majzel w
młotowiertarce i przez deseczkę u podstawy w słupek kilkanaście sekund) i po
sprawie ale jak to Polak mądry po szkodzie :) Teraz czeka mnie rozwiercanie
betonu w środku każdego spękanego słupka dłuuugim wiertłem i powtórzenie
operacji ale już z zawibrowaniem.
-
3. Data: 2011-10-21 20:35:39
Temat: Re: Do wszystkich, którzy mają płoty z metalowymi słupkami*
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl> napisał w wiadomości
news:j7shuf$4rd$1@news2.ipartners.pl...
> Wystarczyło po zalaniu betonem zawibrować choćby młotem udarowym (majzel w
> młotowiertarce i przez deseczkę u podstawy w słupek kilkanaście sekund) i
> po sprawie ale jak to Polak mądry po szkodzie :) Teraz czeka mnie
> rozwiercanie betonu w środku każdego spękanego słupka dłuuugim wiertłem i
> powtórzenie operacji ale już z zawibrowaniem.
Slupki podobno powinny dolna czesc miec niezabetonowana tj. stac na gruncie,
by woda spokojnie mogla sciekac do gruntu.
Pozdro.. TK
-
4. Data: 2011-10-21 20:37:39
Temat: Re: Do wszystkich, którzy mają płoty z metalowymi słupkami*
Od: Adam <a...@g...com>
On 21 Paź, 17:47, Jacek <n...@g...com> wrote:
> * - nie dotyczy posiadaczy płotów z metalowymi słupkami z profili o
> konstrukcji otwartej np. kątownik względnie z pełnego metalu.
Moje slupki (60x40 profil otwarty) poki co bez zadnego problemu
wytrzymaly jedna pelna zime. Sa puste, niczym ich nie wypelnialem.
Czytalem kiedys wlasnie ze zabetonowanie ich od srodka moze byc dla
nich gorsze niz zostawienie pustych. Woda i tak sobie znajdzie tam
miejsce, a ze bedzie go malo - zamarzajac bedzie je rozsadzac. U mnie
przynajmniej na sporo miejsca na rozszerzanie sie :) Takich slupkow
mam kolo 60-ciu.
pozdr.
--
Adam
-
5. Data: 2011-10-21 20:57:27
Temat: Re: Do wszystkich, którzy mają płoty z metalowymi słupkami*
Od: "Kris" <k...@W...PL>
>Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:j7s45h$jqq$...@n...task.gda.pl...
`>Zdziwiłem się mocno, dlaczego słupki w moim nowym płocie pękają w dolnej
>części (profil zamknięty zabetonowany). Słupki są szczelne, przykryte
Wyłącznie Twoja wina.Po co zalewałeś betonem? pisałem tu kilkakrotnie jak
mocować słupki; kopiesz dziurę, wsypujesz wiadro żwiru , wsadzasz słupek tak
aby dół był zagłębiony kilka cm w żwirze i dopiero lejesz beton. Dzięki temu
woda która skropli się w słupku ścieknie na dół i wsiąknie w żwir.
A betonowanie od spodu to taki sam błąd jak niektórzy robią z tarasami na
gruncie;wylewają betonowy taras , dają jakieś szlamy czy inne izolacje i na
to kleją płytki. I wtedy woda co się fugami dostanie pod płytki nie ma
ujścia i zimą mróz płytki odsadza.
Tak samo zresztą nie wiem po co kleić szczelną izolacje na chudziaku
przed położeniem styropianu w sytuacji gdy poziom chudziaka jest wyżej jak
poziom gruntu na zewnątrz. to tylko kłopot jak np. coś się większego
wyleje(pęknięcie wężyka) na parterze-woda zostaje wtedy w warstwie
styropianu, a jakby izolacji nie było to by wsiąkła niżej
-
6. Data: 2011-10-21 21:46:00
Temat: Re: Do wszystkich, którzy mają płoty z metalowymi słupkami*
Od: Adam <a...@g...com>
On 21 Paź, 22:57, "Kris" <k...@W...PL> wrote:
> Wyłącznie Twoja wina.Po co zalewałeś betonem? pisałem tu kilkakrotnie jak
> mocować słupki; kopiesz dziurę, wsypujesz wiadro żwiru , wsadzasz słupek tak
> aby dół był zagłębiony kilka cm w żwirze i dopiero lejesz beton. Dzięki temu
> woda która skropli się w słupku ścieknie na dół i wsiąknie w żwir.
Nie zawsze sie chce tyle zwiru wozic ;) Wystarczy poprostu zostawic
slupek pusty! Tyle co tam sie skropli to sobie takze w beton pomalu
wsiaknie i potem przejdzie nizej :) Jak nie zdarzy - to zamarznie, ale
ze jest duzo miejsca na rozszerzanie - to nic nie rozsadzi.
pozdr.
--
Adam
-
7. Data: 2011-10-22 07:14:31
Temat: Re: Do wszystkich, którzy mają płoty z metalowymi słupkami*
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
news:j7sl2t$pto$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl> napisał w wiadomości
> news:j7shuf$4rd$1@news2.ipartners.pl...
>
>> Wystarczyło po zalaniu betonem zawibrować choćby młotem udarowym (majzel
>> w młotowiertarce i przez deseczkę u podstawy w słupek kilkanaście sekund)
>> i po sprawie ale jak to Polak mądry po szkodzie :) Teraz czeka mnie
>> rozwiercanie betonu w środku każdego spękanego słupka dłuuugim wiertłem i
>> powtórzenie operacji ale już z zawibrowaniem.
>
> Slupki podobno powinny dolna czesc miec niezabetonowana tj. stac na
> gruncie, by woda spokojnie mogla sciekac do gruntu.
Ale jak "stac na gruncie", przeciez siedza w murku? W takim ukladzie
wystarczylby maly odplyw na dole, jak to jest w oknach. Problem jest chyba
taki, ze tak w ogole nie powinno byc miejsca na wode - ona moze zamarznac w
miejscu odplywu a z innego moze jej dalej przybywac.
-
8. Data: 2011-10-22 07:17:41
Temat: Re: Do wszystkich, którzy mają płoty z metalowymi słupkami*
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:fa967154-0993-42ff-a3bf-0053a74eeb26@hv4g2000vb
b.googlegroups.com...
On 21 Paź, 22:57, "Kris" <k...@W...PL> wrote:
> > Wyłącznie Twoja wina.Po co zalewałeś betonem? pisałem tu kilkakrotnie
> > jak
> > mocować słupki; kopiesz dziurę, wsypujesz wiadro żwiru , wsadzasz słupek
> > tak
> > aby dół był zagłębiony kilka cm w żwirze i dopiero lejesz beton. Dzięki
> > temu
> > woda która skropli się w słupku ścieknie na dół i wsiąknie w żwir.
> Nie zawsze sie chce tyle zwiru wozic ;) Wystarczy poprostu zostawic
> slupek pusty! Tyle co tam sie skropli to sobie takze w beton pomalu
> wsiaknie i potem przejdzie nizej :) Jak nie zdarzy - to zamarznie, ale
> ze jest duzo miejsca na rozszerzanie - to nic nie rozsadzi.
Pod warunkiem, ze zamarzanie bedzie przebiegalo wg Twojego zyczenia, bez
niespodzianek.
-
9. Data: 2011-10-22 10:03:34
Temat: Re: Do wszystkich, którzy mają płoty z metalowymi słupkami*
Od: Adam <a...@g...com>
On 22 Paź, 09:17, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:
> Pod warunkiem, ze zamarzanie bedzie przebiegalo wg Twojego zyczenia, bez
> niespodzianek.
W pustym slupku o przekroju 60x40 jest tyle miejsca ze watpie zeby
skraplana woda zdarzyla go wypelnic na chocby 1cm - wczesniej ta woda
normalnie sobie w beton wsiaknie i przejdzie do gruntu. Tak mi sie
zdaje - gdyby bylo inaczej to po pierwszym mrozie kazdy slupek bylby
od dolu rozsadzony :) Sposob Krisa jest chyba najsensowniejszy tylko
jest z nim wiecej roboty bo trzebaby miec troche dluzsze slupki,
wiercic glebsze dziury i sypac te 20-30cm zwiru przez betonowaniem.
--
Adam
-
10. Data: 2011-10-22 10:22:01
Temat: Re: Do wszystkich, którzy mają płoty z metalowymi słupkami*
Od: wolim <n...@t...pl>
W dniu 2011-10-22 12:03, Adam pisze:
> On 22 Paź, 09:17, "Ghost"<g...@e...pl> wrote:
>
>> Pod warunkiem, ze zamarzanie bedzie przebiegalo wg Twojego zyczenia, bez
>> niespodzianek.
>
> W pustym slupku o przekroju 60x40 jest tyle miejsca ze watpie zeby
> skraplana woda zdarzyla go wypelnic na chocby 1cm - wczesniej ta woda
> normalnie sobie w beton wsiaknie i przejdzie do gruntu. Tak mi sie
> zdaje - gdyby bylo inaczej to po pierwszym mrozie kazdy slupek bylby
> od dolu rozsadzony :) Sposob Krisa jest chyba najsensowniejszy tylko
> jest z nim wiecej roboty bo trzebaby miec troche dluzsze slupki,
> wiercic glebsze dziury i sypac te 20-30cm zwiru przez betonowaniem.
Ja mam słupki zabetonowane już 3 lata. Na większości nawet jeszcze nie
zdążyłem dać kapturków. Nic się nie dzieje, mimo, że nie patrzyłem na
to, żeby woda miała ujście u dołu. Jedne siedzą całe w betonie, inne u
dołu są częściowo wbite w ziemię - po prostu nie przykładałem do tego wagi.
A sposób ze żwirem jest jak dla mnie przerostem formy nad treścią.
Wystarczyłoby takie słupki, jak już się ktoś upiera, lekko wbić w
ziemię. Taka ilość wody jak się ewentualnie zbiera w słupku, spokojnie w
ziemię wsiąknie. W beton, IMHO, też.
Pozdry,
MW