-
21. Data: 2021-08-21 23:44:03
Temat: Re: Dom całoroczny w ogródkach działkowych - skąd materiały z rozbiórek ?
Od: a a <m...@g...com>
On Saturday, 21 August 2021 at 23:12:02 UTC+2, 4...@g...com wrote:
> sobota, 21 sierpnia 2021 o 22:11:56 UTC+2 m...@g...com napisał(a):
> > On Saturday, 21 August 2021 at 20:10:28 UTC+2, WS wrote:
> > > sobota, 21 sierpnia 2021 o 16:53:05 UTC+2 4kogu...@
> > > meryci i renciści od razu dostawali by bonifikatę 95% bez stażu. Nawet było
jakieś głosowanie i ktoś napierdolil do pustych łbów działkowiczów że jak uwlaszcza
to zaraz będą na działkach warsztaty
> > > > > >samochodowe, ślusarskie i chgw jeszcze jakie. A jeśli są pod zarządem
dawnych pokomunistycznych gap to nic takiego się nie stanie. Kilka milionów jest
takich działek w RODach w Polsce.
> > > > > > To jak z 5 osób z głównego zarządu ma na czysto złotówkę z każdej działki
to żyć nie umierać.
> > > > > Mocno zależy od lokalizacji... np. niedaleko mnie ul. Nowaczyskiego Kraków
https://goo.gl/maps/RCKmZPWXbTpRSS4i6 na 99,99999% teren by deweloperzy wykupili
i...po działkach.
> > > > > Jeśli będzie ponad 100 właścicieli małych działeczek, emerytów... to za
chwilę ktoś umrze, spadkobiercy zaraz toto sprzedadzą... zapewne na początek zaczną
"upierdliwe" działania, żeby reszta też sprzedała...
> > > > > Nie ma tu raczej dobrego rozwiazania :(
> > > > Raczej to że jest organizacja w pewnym stopniu zabezpiecza interesy w
przypadku zmiany właściciela. Działki nie można sprzedać. Można sprzedać jedynie to
co na niej jest. Kupowanie działki w ROD jest skrótem myślowym. Nie ma możliwości
kupienia ziemi.
> > > Dokładnie o tym napisałem ;) organizacja jaka jest to jest, ale dokąd się da
zabezpiecza działki przed wszelkimi zakusami. Na wywłaszczenie raczej nie pomogą, ale
zapewniają,że nikt (deweloperzy...)
> > > nie kupi kawałka działek i nie zacznie robić problemów. Jeśli przejdzie
"uwłaszczenie" to nawet jak działkowcy za 0PLN je dostaną, to kilka lat i będzie po
działkach... Jeśli jest kilkuset właścicieli, to sporo z nich zacznie sprzedawać, a
nowy właściciel prowadzeniem ogrodów działkowych raczej nie będzie zainteresowany...
Aktualnie "jakoś" to działa, np. sąsiad z bloku odkąd pamiętam, (~40 lat?) co weekend
jeździ sobie na tą działeczkę... jak mu w zamian dadzą na wypasioną furę ;) to może i
fajnie wygląda na początku, ale po kilku latach będzie bez niczego :( ani kasy ani
działki...
> > ważne, ważne
> > znalazłem styl rezydencji jaką chcemy zbudować w ogródkach działkowych
> >
> > Chata chłopa pańszczyźnianego z 17 wieku
> >
> > Tutaj szczegóły
> > https://www.onet.pl/turystyka/onetpodroze/jak-mieszk
ali-chlopi-panszczyzniani-lochy-szalasy-okopciale-bu
dy/cnrp33b,07640b54
> >
> >
> > Była światowa moda na ziemianki typu Hobbit House
> > https://www.bing.com/images/search?q=hobbit+house&fo
rm=HDRSC2&first=1&tsc=ImageBasicHover
> >
> > ale chata chłopa pańszczyźnianego jest zdrowsza, bo z naturalnych materiałów i
wybudowana ponad gruntem, czyli nie grozi wilgoć i reumatyzm, pleśń, robactwo.
> >
> > Może być i chlewik.
> >
> > Ławy do spania to doskonały pomysł na zawilgocone materace, pościel.
> >
> > Czyli nie dom Hobbita ale chata chłopa pańszczyźnianego, z uwagi na limit 25 m2.
> >
> > Nie piętrowa, ale może być strych na sprzety, czyli dach spadzisty
> To że do 35m? jest bez pozwolenia nie znaczy że wszystko można na działkach
zbudować.
wiadomo, projekt trzeba zgłosić do zatwierdzenia przez zarząd
Nie wiem, kto zatwierdza projekty domów pietrowych z ogrzewaniem c.o., ale skoro
takie są budowane i nikt ich nie burzy, to znaczy, że jak się chce to się da.
Czyli dzisiaj to miastowy bezrolny, przejmuje rolę chłopa pańszczyźnianego w mieście,
gdy nie ma kasy na własny dom, budując chatę chłopa pańszczyźnianego, zwaną altaną
ogrodową.
I jak chłopa pańszczyźnianego , obowiązują go nakazy feudała i ekonoma, co mu w
chałupie wolno, a co nie wolno>
Genial;ne.
Ogródki działkowe to model bezrolnego chłopstwa pańszczyźnianego.
Bo to nie są dacze znane z Rosji.
Czyli też ogrody działkowe, ale duże, a na nich duże domy mieszkalne, caloroczne.
Czyli pańszczyzna w Polsce nie zginęła, nadal jest obecna, ale przeniosła się ze wsi
do miast, pod nazwą ogródków działkowych.
I stąd te konflikty społeczne, bo w tym samym miejscu spotyka się lumpenproletariat,
czyli osoby biedne, które uprawiały działki na warzywa, pomidory, krzewy owocowe jak
porzeczki, agrest , no i drzewa owocowe.
Ale status działkowców jest statusem bezrolnego chłopa panszczyxnianego
i pewnie jakiś historyk średniowiecza zapożyczył wszystkie ograniczenia, limity, kary
z tamtej epoki, aby działkowca poniżyć jak chłopapańszczyźnianego, pozbawionego
wszelkich praw, oprócz grzebania w ziemi.
Dobrze, że działkowcy nie muszą jeszcze oddawać dziesięciny na zarząd
W takiej Anglii są pokazy i konkursy p;lonów, jako publiczna impreza a w Polsce jest
to zakazane, bo po co z chłopa robić ogrodnika
-
22. Data: 2021-08-22 01:06:15
Temat: Re: Dom całoroczny w ogródkach działkowych - skąd materiały z rozbiórek ?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
sobota, 21 sierpnia 2021 o 23:44:04 UTC+2 m...@g...com napisał(a):
> On Saturday, 21 August 2021 at 23:12:02 UTC+2, 4...@g...com wrote:
> > sobota, 21 sierpnia 2021 o 22:11:56 UTC+2 m...@g...com napisał(a):
> > > On Saturday, 21 August 2021 at 20:10:28 UTC+2, WS wrote:
> > > > sobota, 21 sierpnia 2021 o 16:53:05 UTC+2 4kogu...@
> > > > meryci i renciści od razu dostawali by bonifikatę 95% bez stażu. Nawet było
jakieś głosowanie i ktoś napierdolil do pustych łbów działkowiczów że jak uwlaszcza
to zaraz będą na działkach warsztaty
> > > > > > >samochodowe, ślusarskie i chgw jeszcze jakie. A jeśli są pod zarządem
dawnych pokomunistycznych gap to nic takiego się nie stanie. Kilka milionów jest
takich działek w RODach w Polsce.
> > > > > > > To jak z 5 osób z głównego zarządu ma na czysto złotówkę z każdej
działki to żyć nie umierać.
> > > > > > Mocno zależy od lokalizacji... np. niedaleko mnie ul. Nowaczyskiego
Kraków https://goo.gl/maps/RCKmZPWXbTpRSS4i6 na 99,99999% teren by deweloperzy
wykupili i...po działkach.
> > > > > > Jeśli będzie ponad 100 właścicieli małych działeczek, emerytów... to za
chwilę ktoś umrze, spadkobiercy zaraz toto sprzedadzą... zapewne na początek zaczną
"upierdliwe" działania, żeby reszta też sprzedała...
> > > > > > Nie ma tu raczej dobrego rozwiazania :(
> > > > > Raczej to że jest organizacja w pewnym stopniu zabezpiecza interesy w
przypadku zmiany właściciela. Działki nie można sprzedać. Można sprzedać jedynie to
co na niej jest. Kupowanie działki w ROD jest skrótem myślowym. Nie ma możliwości
kupienia ziemi.
> > > > Dokładnie o tym napisałem ;) organizacja jaka jest to jest, ale dokąd się da
zabezpiecza działki przed wszelkimi zakusami. Na wywłaszczenie raczej nie pomogą, ale
zapewniają,że nikt (deweloperzy...)
> > > > nie kupi kawałka działek i nie zacznie robić problemów. Jeśli przejdzie
"uwłaszczenie" to nawet jak działkowcy za 0PLN je dostaną, to kilka lat i będzie po
działkach... Jeśli jest kilkuset właścicieli, to sporo z nich zacznie sprzedawać, a
nowy właściciel prowadzeniem ogrodów działkowych raczej nie będzie zainteresowany...
Aktualnie "jakoś" to działa, np. sąsiad z bloku odkąd pamiętam, (~40 lat?) co weekend
jeździ sobie na tą działeczkę... jak mu w zamian dadzą na wypasioną furę ;) to może i
fajnie wygląda na początku, ale po kilku latach będzie bez niczego :( ani kasy ani
działki...
> > > ważne, ważne
> > > znalazłem styl rezydencji jaką chcemy zbudować w ogródkach działkowych
> > >
> > > Chata chłopa pańszczyźnianego z 17 wieku
> > >
> > > Tutaj szczegóły
> > > https://www.onet.pl/turystyka/onetpodroze/jak-mieszk
ali-chlopi-panszczyzniani-lochy-szalasy-okopciale-bu
dy/cnrp33b,07640b54
> > >
> > >
> > > Była światowa moda na ziemianki typu Hobbit House
> > > https://www.bing.com/images/search?q=hobbit+house&fo
rm=HDRSC2&first=1&tsc=ImageBasicHover
> > >
> > > ale chata chłopa pańszczyźnianego jest zdrowsza, bo z naturalnych materiałów i
wybudowana ponad gruntem, czyli nie grozi wilgoć i reumatyzm, pleśń, robactwo.
> > >
> > > Może być i chlewik.
> > >
> > > Ławy do spania to doskonały pomysł na zawilgocone materace, pościel.
> > >
> > > Czyli nie dom Hobbita ale chata chłopa pańszczyźnianego, z uwagi na limit 25
m2.
> > >
> > > Nie piętrowa, ale może być strych na sprzety, czyli dach spadzisty
> > To że do 35m? jest bez pozwolenia nie znaczy że wszystko można na działkach
zbudować.
> wiadomo, projekt trzeba zgłosić do zatwierdzenia przez zarząd
>
> Nie wiem, kto zatwierdza projekty domów pietrowych z ogrzewaniem c.o., ale skoro
takie są budowane i nikt ich nie burzy, to znaczy, że jak się chce to się da.
>
> Czyli dzisiaj to miastowy bezrolny, przejmuje rolę chłopa pańszczyźnianego w
mieście, gdy nie ma kasy na własny dom, budując chatę chłopa pańszczyźnianego, zwaną
altaną ogrodową.
> I jak chłopa pańszczyźnianego , obowiązują go nakazy feudała i ekonoma, co mu w
chałupie wolno, a co nie wolno>
>
> Genial;ne.
> Ogródki działkowe to model bezrolnego chłopstwa pańszczyźnianego.
> Bo to nie są dacze znane z Rosji.
> Czyli też ogrody działkowe, ale duże, a na nich duże domy mieszkalne, caloroczne.
>
> Czyli pańszczyzna w Polsce nie zginęła, nadal jest obecna, ale przeniosła się ze
wsi do miast, pod nazwą ogródków działkowych.
>
> I stąd te konflikty społeczne, bo w tym samym miejscu spotyka się
lumpenproletariat, czyli osoby biedne, które uprawiały działki na warzywa, pomidory,
krzewy owocowe jak porzeczki, agrest , no i drzewa owocowe.
>
> Ale status działkowców jest statusem bezrolnego chłopa panszczyxnianego
> i pewnie jakiś historyk średniowiecza zapożyczył wszystkie ograniczenia, limity,
kary z tamtej epoki, aby działkowca poniżyć jak chłopapańszczyźnianego, pozbawionego
wszelkich praw, oprócz grzebania w ziemi.
>
> Dobrze, że działkowcy nie muszą jeszcze oddawać dziesięciny na zarząd
>
> W takiej Anglii są pokazy i konkursy p;lonów, jako publiczna impreza a w Polsce
jest to zakazane, bo po co z chłopa robić ogrodnika
Nie wiem czy pojmujesz że ta grupa to nie jest miejsce na jakieś gorzkie żale. Masz
jakiś problem egzystencjonalny to idź do psychologa. Oczywiście nie ma bezwzględnego
zakazu poruszania tutaj tematów różnych. Warunkiem jest znalezienie żywca do
pogadania. Nikt tutaj nie ma w twojej sprawie mocy sprawczej. Taka ma rząd. Ale jak
agitować to nie tutaj tylko na polityce.
-
23. Data: 2021-08-22 09:44:23
Temat: Re: Dom całoroczny w ogródkach działkowych - skąd materiały z rozbiórek ?
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2021-08-20 o 17:25, a a pisze:
> Ma to być drewno z rozbiórki,. belki stropowe i deski.
> Jak będzie 100 palet towarowych to się odzyska deski.
> Krótkie ale czyste, bez chemii, konserwantów, toksyn.
>
> Widziałem remont dużego domu z dachem 4-spadowym i zrzucono cały dach, tam były
belki, niestety je już wywieziono.
>
> Szukamy dalej, może market budowlany będzie mial materiały uszkodzone ,
przeterminowane, do utylizacji.
> Dzięki, ale na olx, sprzedajemy jest 1000 takich ofert bo sama rozbiórka to wysokie
koszty a dodatkowo trzeba zapłacić za wywóz gruzu do utylizacji, a potem skuwanie
fundamentów.
>
> Niemiła robota.
Jesteś naiwny :)
Drewno z rozbiórki starych budynków jest towarem bardzo chodliwym i jest
w cenie. W Polsce jest sporo firm, które podejmują się rozbiórek takich
domów w zamian za to stare drewno. Są też firmy, które zrobią remont
starego domu czy stodoły w zamian za stare drewno. Przyjeżdżają,
remontują, dają nowe deski, nowe belki, a klienta to nic nie kosztuje.
Wiesz dlaczego? Bo na tym starym drewnie mają taką przebitkę. Dlatego
też stare belki są wywożone z takich robót i znikają, bo jest to bardzo
chodliwy i drogi towar. Drewno takie kosztuje kilka razy więcej jak
drewno świeże.
Trafić taką okazję to nie lada sztuka. Kilkanaście lat temu robiłem
remont domu. Zdejmowałem dachówkę, którą wymieniałem na nową w starym
domu. Jak tylko zaczęły się prace dachowe to zjawili się chętni, którzy
się zaoferowali wymiany tych starych belek na nowe. Niestety nie miałem
zamiaru wymieniać starej więźby, bo belki były zdrowe, choć miały już
ponad 70 lat.
Tak więc jak Ci się uda trafić taką okazję to będziesz "gość". Zazwyczaj
zdrowe drewno z rozbiórek ma już nowych nabywców zanim zostanie
rozebrane. To co nie znajduje natychmiast zainteresowanych to jest
drewno zbutwiałe lub mocno zżarte przez kornika czy kołatka. Takie
drewno nie nadaje się do budowy nowego domu.
Pomyśl sobie jakie masz szanse pozyskania takiego drewna, skoro
konkurencja daje coś w zamian. Czy to podejmie się rozbiórki, wywozu i
utylizacji gruzu o czym sam napisałeś, że jest to kosztowna i niemiła
robota, czy też daje w zamian nowe materiały.
Piszesz o paletach. Tyle, że zdobycie palet z dobrego drewna sosnowego
nie jest takie łatwe. Z drewna sosnowego budowane są tzw. EURO palety,
za które pobierana jest kaucja. Dlatego nie zdobędziesz takich palet za
darmo. Nowe takie palety kosztują ponad 100zł za sztukę. Za używane
pobierana jest kaucja w wysokości kilkudziesięciu złotych.
Jest natomiast sporo palet, które można pozyskać za darmo lub za
niewielką opłatę. Ale są to palety niecertyfikowane, które głównie się
produkowane z drewna topolowego. Drewno topolowe jednak nie nadaje się
jako materiał budowlany. Jest to drewno lekkie, miękkie, słabe pod
względem mechanicznym, łatwo się łamie i rozłupuje, trudne jest w
obróbce, aby uzyskać gładką powierzchnię. Ponadto szybko butwieje i jest
mało trwałe. Ponieważ podczas obróbki drewna topolowego bardzo trudno
jest uzyskać gładką powierzchnię i na powierzchni pozostają kłaczki
włókiem to jest to drewno łatwo zapalne i pali się idealnie. Dlatego też
z jednego z gatunków topoli - osiki produkuje się zapałki.
Drewno do budowy domów musi być powierzchniowo strugane w celu pozbycia
się kłaczków, aby stało się trudno zapalne.
Jeżeli chodzi o kontenery to miałem okazję przebywać w takim domu
zbudowanym z takich kontenerów. Gdybym nie widział tych kontenerów
wcześniej i w trakcie budowy to nawet bym nie przypuszczał, że dom
został z nich zbudowany. Na zewnątrz normalny styropian, siatka i tynk
cienkowarstwowy, a wewnątrz płyta gips-karton.
-
24. Data: 2021-08-22 19:58:35
Temat: Re: Dom całoroczny w ogródkach działkowych - skąd materiały z rozbiórek ?
Od: a a <m...@g...com>
On Sunday, 22 August 2021 at 09:44:30 UTC+2, Uzytkownik wrote:
> W dniu 2021-08-20 o 17:25, a a pisze:
> > Ma to być drewno z rozbiórki,. belki stropowe i deski.
> > Jak będzie 100 palet towarowych to się odzyska deski.
> > Krótkie ale czyste, bez chemii, konserwantów, toksyn.
> >
> > Widziałem remont dużego domu z dachem 4-spadowym i zrzucono cały dach, tam były
belki, niestety je już wywieziono.
> >
> > Szukamy dalej, może market budowlany będzie mial materiały uszkodzone ,
przeterminowane, do utylizacji.
> > Dzięki, ale na olx, sprzedajemy jest 1000 takich ofert bo sama rozbiórka to
wysokie koszty a dodatkowo trzeba zapłacić za wywóz gruzu do utylizacji, a potem
skuwanie fundamentów.
> >
> > Niemiła robota.
> Jesteś naiwny :)
>
> Drewno z rozbiórki starych budynków jest towarem bardzo chodliwym i jest
> w cenie. W Polsce jest sporo firm, które podejmują się rozbiórek takich
> domów w zamian za to stare drewno. Są też firmy, które zrobią remont
> starego domu czy stodoły w zamian za stare drewno. Przyjeżdżają,
> remontują, dają nowe deski, nowe belki, a klienta to nic nie kosztuje.
> Wiesz dlaczego? Bo na tym starym drewnie mają taką przebitkę. Dlatego
> też stare belki są wywożone z takich robót i znikają, bo jest to bardzo
> chodliwy i drogi towar. Drewno takie kosztuje kilka razy więcej jak
> drewno świeże.
>
> Trafić taką okazję to nie lada sztuka. Kilkanaście lat temu robiłem
> remont domu. Zdejmowałem dachówkę, którą wymieniałem na nową w starym
> domu. Jak tylko zaczęły się prace dachowe to zjawili się chętni, którzy
> się zaoferowali wymiany tych starych belek na nowe. Niestety nie miałem
> zamiaru wymieniać starej więźby, bo belki były zdrowe, choć miały już
> ponad 70 lat.
>
> Tak więc jak Ci się uda trafić taką okazję to będziesz "gość". Zazwyczaj
> zdrowe drewno z rozbiórek ma już nowych nabywców zanim zostanie
> rozebrane. To co nie znajduje natychmiast zainteresowanych to jest
> drewno zbutwiałe lub mocno zżarte przez kornika czy kołatka. Takie
> drewno nie nadaje się do budowy nowego domu.
>
> Pomyśl sobie jakie masz szanse pozyskania takiego drewna, skoro
> konkurencja daje coś w zamian. Czy to podejmie się rozbiórki, wywozu i
> utylizacji gruzu o czym sam napisałeś, że jest to kosztowna i niemiła
> robota, czy też daje w zamian nowe materiały.
>
> Piszesz o paletach. Tyle, że zdobycie palet z dobrego drewna sosnowego
> nie jest takie łatwe. Z drewna sosnowego budowane są tzw. EURO palety,
> za które pobierana jest kaucja. Dlatego nie zdobędziesz takich palet za
> darmo. Nowe takie palety kosztują ponad 100zł za sztukę. Za używane
> pobierana jest kaucja w wysokości kilkudziesięciu złotych.
>
> Jest natomiast sporo palet, które można pozyskać za darmo lub za
> niewielką opłatę. Ale są to palety niecertyfikowane, które głównie się
> produkowane z drewna topolowego. Drewno topolowe jednak nie nadaje się
> jako materiał budowlany. Jest to drewno lekkie, miękkie, słabe pod
> względem mechanicznym, łatwo się łamie i rozłupuje, trudne jest w
> obróbce, aby uzyskać gładką powierzchnię. Ponadto szybko butwieje i jest
> mało trwałe. Ponieważ podczas obróbki drewna topolowego bardzo trudno
> jest uzyskać gładką powierzchnię i na powierzchni pozostają kłaczki
> włókiem to jest to drewno łatwo zapalne i pali się idealnie. Dlatego też
> z jednego z gatunków topoli - osiki produkuje się zapałki.
>
> Drewno do budowy domów musi być powierzchniowo strugane w celu pozbycia
> się kłaczków, aby stało się trudno zapalne.
>
> Jeżeli chodzi o kontenery to miałem okazję przebywać w takim domu
> zbudowanym z takich kontenerów. Gdybym nie widział tych kontenerów
> wcześniej i w trakcie budowy to nawet bym nie przypuszczał, że dom
> został z nich zbudowany. Na zewnątrz normalny styropian, siatka i tynk
> cienkowarstwowy, a wewnątrz płyta gips-karton.
zapałek się już nie produkuje
topole z wycinek skupuja trumniarze bo surowiec dostają za frico, a jest latwy w
obróbce
i dlatego lobbysci wymuszają wycinanie milionów topoli w miastach, bo są niczyje
Ale kontenera nie chcę bo metalowy i pelno stoi biurowych kontenerów, sklepów
kontenerowych ale to jest zawsze metal a nie drewno, czyli nie nadaje się do
zamieszkania.
Tam w środku skrapla się para wodna i syfieje pleśń, grzyb, jak w karawanach.
Znalazłem już deski podłogowe calówki z remontu kamienicy, ale jest ich jeszcze mało,
za frico, poczekam, aż wymienią więcej.
|Kuzyn zbudował taki domek nad jeziorem Pluski, na Mazurach, drewniany.
Ja 54 lat temu pomogłem koledze zbudowac taki drewniany na działce z dachem
dwuspadowym i werandą, gankiem.
Potem obiliśmy siatką , styropianem i tynkiem ceramicznym.
Zatem nie potrzeba heblować na gładko, bo co na zewnątrz to jest tynk, a w środku
deski, albo sklejka i też jest gładko, ale i sucho, bo domek oddycha, nie poci się,
nie plesnieje, nie zatęchnie, nie smierdzi na wiosnę.
Jak wypożyczę samochód ciężarowy to objadę okoliczne budowy, remonty i zwiozę drewna
na 2 chałupy.
Styropian odpadowy jest za frico, duże worki.
Jest cały, ale łamią na mniejsze kawałki, aby się dało ubić.
Cudzej stodoły nie będę rozbierał, bo takiej ilości materiału nie potrzebuję
Blaszaki, kontenery, nadwozia chłodnie są dobre na magazyny, na narzędzia, na garaż,
ale nie nadają się do mieszkania, a zimą mostki cieplne doprowadzą do skraplania się
pary i pleśni międzywarstwowej, czyli będzie śmierdziało i zatęchnie.
-
25. Data: 2021-08-22 21:27:02
Temat: Re: Dom całoroczny w ogródkach działkowych - skąd materiały z rozbiórek ?
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2021-08-22 o 19:58, a a pisze:
> zapałek się już nie produkuje
Twierdzisz, że te, które są w sklepie to one urosły na drzewie i tylko
je sadownik zebrał? :)
> Ale kontenera nie chcę bo metalowy i pelno stoi biurowych kontenerów, sklepów
kontenerowych ale to jest zawsze metal a nie drewno, czyli nie nadaje się do
zamieszkania.
>
> Tam w środku skrapla się para wodna i syfieje pleśń, grzyb, jak w karawanach.
Tak by było gdybyś kontenera nie ocieplił. Ale wystarczy tylko z
zewnątrz ocieplić styropianem i w środku już nic się nie będzie wykraplać.
Nie chce mi się robić tutaj kolejnych wykładów. Jeżeli jesteś ciekaw to
poszukaj w necie co to jest "punkt rosy" i kiedy powstaje.
> Potem obiliśmy siatką , styropianem i tynkiem ceramicznym.
>
> Zatem nie potrzeba heblować na gładko, bo co na zewnątrz to jest tynk, a w środku
deski, albo sklejka i też jest gładko, ale i sucho, bo domek oddycha, nie poci się,
nie plesnieje, nie zatęchnie, nie smierdzi na wiosnę.
Po pierwsze dom ocieplony styropianem "nie oddycha", bo styropian nie
przepuszcza ani powietrza, ani pary wodnej.
Po drugie o tym czy w domu będzie grzyb i stęchlizna decydują:
- ilość wytwarzanej wewnątrz pary wodnej
- jakość ocieplenia (współczynnik lambda, grubość i przenikalność dla
pary wodnej)
- grubość i izolacyjność termiczna ściany (współczynnik lambda i
przenikalność dla pary wodnej)
- jakość wentylacji
- temperatura wewnątrz domu
Rzecz cała polega na tym, że jeżeli dom będzie źle wentylowany lub
grubość ocieplenia będzie zbyt mała w stosunku do grubości ściany i jej
parametrów to nieważne z czego dom będzie zbudowany to wewnątrz będziesz
miał hodowlę grzyba i pleśni.
Im grubsza ściana, im lepsza termicznie i im bardziej przenikliwa dla
wilgoci od wewnątrz, tym grubsze musi być ocieplenie takiej ściany przy
użyciu styropianu, aby uniknąć hodowli grzyba w tych ścianach.
W przypadku kontenera stalowego wystarczy mniejsza grubość ocieplenia
styropianem od zewnątrz, aby wewnątrz nie było środowiska sprzyjającego
hodowli grzyba.
> Blaszaki, kontenery, nadwozia chłodnie są dobre na magazyny, na narzędzia, na
garaż,
> ale nie nadają się do mieszkania, a zimą mostki cieplne doprowadzą do skraplania
się pary i pleśni międzywarstwowej, czyli będzie śmierdziało i zatęchnie.
Problemy z mostkami termicznymi dotyczą każdego rodzaju ściany. Przy
czym w przypadku mostków termicznych w ścianie zbudowanej z drewna
szybciej wyhodujesz grzyba.
P.S.
Budownictwo kontenerowe ma jeszcze inną, dużą zaletę - Dom zbudowany z
takich kontenerów stanowi klatkę Faradaya, która izoluje od smogu
elektromagnetycznego, a poza tym daje najwyższy stopień bezpieczeństwa
dla ludzi i wewnętrznych instalacji w przypadku wyładowań atmosferycznych.
Jeżeli chodzi o mnie to gdybym się miał teraz budować to stawiałbym dom
tylko i wyłącznie z gazobetonu (Ytong).
Ściany z tego materiału o grubości 40cm odpowiadają ścianie z innego
materiału ocieplonej ok. 12-15cm styropianu, ale w porównaniu do ścian
ocieplanych styropianem, zapewniają idealny mikroklimat. Przepuszczają
powietrze i wilgoć (oddychają), kumulują w sobie nadmiar wilgoci, a
kiedy powietrze jest suche to ją oddają do wewnątrz, zapewniając stałą
wilgotność wewnątrz domu, jaka jest potrzebna dla ludzi.
Domów takich nie potrzeba już docieplać, bo są wyjątkowo ciepłe, a przy
tym zapewniają dobry mikroklimat.
Jeżeli chodzi o materiały z rozbiórek to jaką masz pewność, że nie
przywleczesz desek czy innego materiału zakażonych zarodnikami pleśni i
grzyba, albo skażonych chemicznie?
-
26. Data: 2021-08-22 23:57:20
Temat: Re: Dom całoroczny w ogródkach działkowych - skąd materiały z rozbiórek ?
Od: a a <m...@g...com>
On Sunday, 22 August 2021 at 21:27:09 UTC+2, Uzytkownik wrote:
> W dniu 2021-08-22 o 19:58, a a pisze:
> > zapałek się już nie produkuje
> Twierdzisz, że te, które są w sklepie to one urosły na drzewie i tylko
> je sadownik zebrał? :)
> > Ale kontenera nie chcę bo metalowy i pelno stoi biurowych kontenerów, sklepów
kontenerowych ale to jest zawsze metal a nie drewno, czyli nie nadaje się do
zamieszkania.
> >
> > Tam w środku skrapla się para wodna i syfieje pleśń, grzyb, jak w karawanach.
> Tak by było gdybyś kontenera nie ocieplił. Ale wystarczy tylko z
> zewnątrz ocieplić styropianem i w środku już nic się nie będzie wykraplać.
>
> Nie chce mi się robić tutaj kolejnych wykładów. Jeżeli jesteś ciekaw to
> poszukaj w necie co to jest "punkt rosy" i kiedy powstaje.
> > Potem obiliśmy siatką , styropianem i tynkiem ceramicznym.
> >
> > Zatem nie potrzeba heblować na gładko, bo co na zewnątrz to jest tynk, a w środku
deski, albo sklejka i też jest gładko, ale i sucho, bo domek oddycha, nie poci się,
nie plesnieje, nie zatęchnie, nie smierdzi na wiosnę.
> Po pierwsze dom ocieplony styropianem "nie oddycha", bo styropian nie
> przepuszcza ani powietrza, ani pary wodnej.
>
> Po drugie o tym czy w domu będzie grzyb i stęchlizna decydują:
>
> - ilość wytwarzanej wewnątrz pary wodnej
>
> - jakość ocieplenia (współczynnik lambda, grubość i przenikalność dla
> pary wodnej)
>
> - grubość i izolacyjność termiczna ściany (współczynnik lambda i
> przenikalność dla pary wodnej)
>
> - jakość wentylacji
>
> - temperatura wewnątrz domu
>
>
> Rzecz cała polega na tym, że jeżeli dom będzie źle wentylowany lub
> grubość ocieplenia będzie zbyt mała w stosunku do grubości ściany i jej
> parametrów to nieważne z czego dom będzie zbudowany to wewnątrz będziesz
> miał hodowlę grzyba i pleśni.
>
> Im grubsza ściana, im lepsza termicznie i im bardziej przenikliwa dla
> wilgoci od wewnątrz, tym grubsze musi być ocieplenie takiej ściany przy
> użyciu styropianu, aby uniknąć hodowli grzyba w tych ścianach.
>
> W przypadku kontenera stalowego wystarczy mniejsza grubość ocieplenia
> styropianem od zewnątrz, aby wewnątrz nie było środowiska sprzyjającego
> hodowli grzyba.
> > Blaszaki, kontenery, nadwozia chłodnie są dobre na magazyny, na narzędzia, na
garaż,
> > ale nie nadają się do mieszkania, a zimą mostki cieplne doprowadzą do skraplania
się pary i pleśni międzywarstwowej, czyli będzie śmierdziało i zatęchnie.
> Problemy z mostkami termicznymi dotyczą każdego rodzaju ściany. Przy
> czym w przypadku mostków termicznych w ścianie zbudowanej z drewna
> szybciej wyhodujesz grzyba.
>
>
> P.S.
>
> Budownictwo kontenerowe ma jeszcze inną, dużą zaletę - Dom zbudowany z
> takich kontenerów stanowi klatkę Faradaya, która izoluje od smogu
> elektromagnetycznego, a poza tym daje najwyższy stopień bezpieczeństwa
> dla ludzi i wewnętrznych instalacji w przypadku wyładowań atmosferycznych.
>
>
> Jeżeli chodzi o mnie to gdybym się miał teraz budować to stawiałbym dom
> tylko i wyłącznie z gazobetonu (Ytong).
>
> Ściany z tego materiału o grubości 40cm odpowiadają ścianie z innego
> materiału ocieplonej ok. 12-15cm styropianu, ale w porównaniu do ścian
> ocieplanych styropianem, zapewniają idealny mikroklimat. Przepuszczają
> powietrze i wilgoć (oddychają), kumulują w sobie nadmiar wilgoci, a
> kiedy powietrze jest suche to ją oddają do wewnątrz, zapewniając stałą
> wilgotność wewnątrz domu, jaka jest potrzebna dla ludzi.
>
> Domów takich nie potrzeba już docieplać, bo są wyjątkowo ciepłe, a przy
> tym zapewniają dobry mikroklimat.
>
> Jeżeli chodzi o materiały z rozbiórek to jaką masz pewność, że nie
> przywleczesz desek czy innego materiału zakażonych zarodnikami pleśni i
> grzyba, albo skażonych chemicznie?
żaden kontener, żaden Ytong z gipsu oczyszczającego spaliny w elektrocieplowniach.
Bloczki ceramiczne z gliny muszą zostać wypalone, aby uzyskały sztywnośc i nie piły
wody
Ytong pije wodę i po to są poziome ekrany
==
Budownictwo kontenerowe ma jeszcze inną, dużą zaletę - Dom zbudowany z
takich kontenerów stanowi klatkę Faradaya, która izoluje od smogu
elektromagnetycznego,
Nie pisz bzdur, kup sobie książkę do fizyki ze szkoły podstawowej.
Kontener przed niczym nie izoluje, gdyż w środku jest zasięg telefonii komórkowej.
Gdy badałem zgony na raka w Turzy Śląskiej wokół nadajnika telefonii komórkowej, dla
Rady Europy, Komisji Europejskiej i WHO to wypromowałem na całym świecie modę na
badanie emisji mikrofal przez telefony komórkowe i sprowadziłem czujniki mikrofal i
każdy mógł sa,modzielnie sprawdzic, jak się mikrofale rozchodzą w mieszkaniu, domu,
gdyż czujniki reagowały diodą czerwoną, która swieciła według mocy mikrofal, ale
potem Unia zakazała importu tych czujników do Europy, aby nikt nie mógł zbadac
ekspozycji na mikrofale i dochodzić podszkodowania w przypadku pacjentów uczulonych
na mikrofale.
Zatem kontener nie jest żadną klatką Faradaya i nikt nie będzie i przed niczym nie
ekranuje.
Kontener na budowę, na garaż, na narzędzia, ale nigdy do mieszkania w polskim
klimacie, gdyż wydyuchana para wodna osiada na zimnej blasze, potem się skrapla i
pojawia się zawilgocenie jak w kamperze.
To dlatego w kamperach zakazano zasilania oswietlenia na 230V, gdyż para wodna
spływała od sufitu po ścianach i w wyniku porażenia prądem ginęli turyści, bo faza
była na mokrej ścianie.
Klatką Faradaya nie jest też metalowa puszka na herbatę z UK.
Wkładamy telefon, zamykamy wieczko metalowe, dzwonimy, a telefon jest widziany w
sieci i dzwoni i słyszymy sygnał dzwonienia.(każdy może sam sprawdzic za frico)
Aby coś mogło się zwać klatka faradaya to musi być zespawane
Ale nikt nie chce przebywac w zaspawanym kontenerze bez okien i wentylacji.
I kontener ma jeszcze dotkliwa wadę, że wymaga dźwigu do ustawienia i dźwigu do
załadowania i rozładowania i demontaż na złom nie jest możliwy
Zatem nigdy dziadostwa, bo klimat zimowy w Polsce to nie Kalifornia bez mrozów i
sniegu.
-
27. Data: 2021-08-23 00:07:03
Temat: Re: Dom całoroczny w ogródkach działkowych - skąd materiały z rozbiórek ?
Od: a a <m...@g...com>
On Sunday, 22 August 2021 at 23:57:22 UTC+2, a a wrote:
> On Sunday, 22 August 2021 at 21:27:09 UTC+2, Uzytkownik wrote:
> > W dniu 2021-08-22 o 19:58, a a pisze:
> > > zapałek się już nie produkuje
> > Twierdzisz, że te, które są w sklepie to one urosły na drzewie i tylko
> > je sadownik zebrał? :)
> > > Ale kontenera nie chcę bo metalowy i pelno stoi biurowych kontenerów, sklepów
kontenerowych ale to jest zawsze metal a nie drewno, czyli nie nadaje się do
zamieszkania.
> > >
> > > Tam w środku skrapla się para wodna i syfieje pleśń, grzyb, jak w karawanach.
> > Tak by było gdybyś kontenera nie ocieplił. Ale wystarczy tylko z
> > zewnątrz ocieplić styropianem i w środku już nic się nie będzie wykraplać.
> >
> > Nie chce mi się robić tutaj kolejnych wykładów. Jeżeli jesteś ciekaw to
> > poszukaj w necie co to jest "punkt rosy" i kiedy powstaje.
> > > Potem obiliśmy siatką , styropianem i tynkiem ceramicznym.
> > >
> > > Zatem nie potrzeba heblować na gładko, bo co na zewnątrz to jest tynk, a w
środku deski, albo sklejka i też jest gładko, ale i sucho, bo domek oddycha, nie poci
się, nie plesnieje, nie zatęchnie, nie smierdzi na wiosnę.
> > Po pierwsze dom ocieplony styropianem "nie oddycha", bo styropian nie
> > przepuszcza ani powietrza, ani pary wodnej.
> >
> > Po drugie o tym czy w domu będzie grzyb i stęchlizna decydują:
> >
> > - ilość wytwarzanej wewnątrz pary wodnej
> >
> > - jakość ocieplenia (współczynnik lambda, grubość i przenikalność dla
> > pary wodnej)
> >
> > - grubość i izolacyjność termiczna ściany (współczynnik lambda i
> > przenikalność dla pary wodnej)
> >
> > - jakość wentylacji
> >
> > - temperatura wewnątrz domu
> >
> >
> > Rzecz cała polega na tym, że jeżeli dom będzie źle wentylowany lub
> > grubość ocieplenia będzie zbyt mała w stosunku do grubości ściany i jej
> > parametrów to nieważne z czego dom będzie zbudowany to wewnątrz będziesz
> > miał hodowlę grzyba i pleśni.
> >
> > Im grubsza ściana, im lepsza termicznie i im bardziej przenikliwa dla
> > wilgoci od wewnątrz, tym grubsze musi być ocieplenie takiej ściany przy
> > użyciu styropianu, aby uniknąć hodowli grzyba w tych ścianach.
> >
> > W przypadku kontenera stalowego wystarczy mniejsza grubość ocieplenia
> > styropianem od zewnątrz, aby wewnątrz nie było środowiska sprzyjającego
> > hodowli grzyba.
> > > Blaszaki, kontenery, nadwozia chłodnie są dobre na magazyny, na narzędzia, na
garaż,
> > > ale nie nadają się do mieszkania, a zimą mostki cieplne doprowadzą do
skraplania się pary i pleśni międzywarstwowej, czyli będzie śmierdziało i zatęchnie.
> > Problemy z mostkami termicznymi dotyczą każdego rodzaju ściany. Przy
> > czym w przypadku mostków termicznych w ścianie zbudowanej z drewna
> > szybciej wyhodujesz grzyba.
> >
> >
> > P.S.
> >
> > Budownictwo kontenerowe ma jeszcze inną, dużą zaletę - Dom zbudowany z
> > takich kontenerów stanowi klatkę Faradaya, która izoluje od smogu
> > elektromagnetycznego, a poza tym daje najwyższy stopień bezpieczeństwa
> > dla ludzi i wewnętrznych instalacji w przypadku wyładowań atmosferycznych.
> >
> >
> > Jeżeli chodzi o mnie to gdybym się miał teraz budować to stawiałbym dom
> > tylko i wyłącznie z gazobetonu (Ytong).
> >
> > Ściany z tego materiału o grubości 40cm odpowiadają ścianie z innego
> > materiału ocieplonej ok. 12-15cm styropianu, ale w porównaniu do ścian
> > ocieplanych styropianem, zapewniają idealny mikroklimat. Przepuszczają
> > powietrze i wilgoć (oddychają), kumulują w sobie nadmiar wilgoci, a
> > kiedy powietrze jest suche to ją oddają do wewnątrz, zapewniając stałą
> > wilgotność wewnątrz domu, jaka jest potrzebna dla ludzi.
> >
> > Domów takich nie potrzeba już docieplać, bo są wyjątkowo ciepłe, a przy
> > tym zapewniają dobry mikroklimat.
> >
> > Jeżeli chodzi o materiały z rozbiórek to jaką masz pewność, że nie
> > przywleczesz desek czy innego materiału zakażonych zarodnikami pleśni i
> > grzyba, albo skażonych chemicznie?
> żaden kontener, żaden Ytong z gipsu oczyszczającego spaliny w elektrocieplowniach.
> Bloczki ceramiczne z gliny muszą zostać wypalone, aby uzyskały sztywnośc i nie piły
wody
> Ytong pije wodę i po to są poziome ekrany
>
> ==
> Budownictwo kontenerowe ma jeszcze inną, dużą zaletę - Dom zbudowany z
> takich kontenerów stanowi klatkę Faradaya, która izoluje od smogu
> elektromagnetycznego,
> Nie pisz bzdur, kup sobie książkę do fizyki ze szkoły podstawowej.
>
> Kontener przed niczym nie izoluje, gdyż w środku jest zasięg telefonii komórkowej.
>
> Gdy badałem zgony na raka w Turzy Śląskiej wokół nadajnika telefonii komórkowej,
dla Rady Europy, Komisji Europejskiej i WHO to wypromowałem na całym świecie modę na
badanie emisji mikrofal przez telefony komórkowe i sprowadziłem czujniki mikrofal i
każdy mógł sa,modzielnie sprawdzic, jak się mikrofale rozchodzą w mieszkaniu, domu,
gdyż czujniki reagowały diodą czerwoną, która swieciła według mocy mikrofal, ale
potem Unia zakazała importu tych czujników do Europy, aby nikt nie mógł zbadac
ekspozycji na mikrofale i dochodzić podszkodowania w przypadku pacjentów uczulonych
na mikrofale.
>
> Zatem kontener nie jest żadną klatką Faradaya i nikt nie będzie i przed niczym nie
ekranuje.
>
> Kontener na budowę, na garaż, na narzędzia, ale nigdy do mieszkania w polskim
klimacie, gdyż wydyuchana para wodna osiada na zimnej blasze, potem się skrapla i
pojawia się zawilgocenie jak w kamperze.
>
> To dlatego w kamperach zakazano zasilania oswietlenia na 230V, gdyż para wodna
spływała od sufitu po ścianach i w wyniku porażenia prądem ginęli turyści, bo faza
była na mokrej ścianie.
>
> Klatką Faradaya nie jest też metalowa puszka na herbatę z UK.
> Wkładamy telefon, zamykamy wieczko metalowe, dzwonimy, a telefon jest widziany w
sieci i dzwoni i słyszymy sygnał dzwonienia.(każdy może sam sprawdzic za frico)
>
>
> Aby coś mogło się zwać klatka faradaya to musi być zespawane
>
> Ale nikt nie chce przebywac w zaspawanym kontenerze bez okien i wentylacji.
>
> I kontener ma jeszcze dotkliwa wadę, że wymaga dźwigu do ustawienia i dźwigu do
załadowania i rozładowania i demontaż na złom nie jest możliwy
>
> Zatem nigdy dziadostwa, bo klimat zimowy w Polsce to nie Kalifornia bez mrozów i
sniegu.
a tu przestroga, żadnego blaszaka, pakamery, chłodni, kontenera, komu życie miłe
https://plejada.pl/newsy/jacek-chmielnik-aktor-z-vab
ank-zginal-tragiczna-smiercia/t9mzrgp
"Jacek Chmielnik był aktorem charakterystycznym i bardzo popularnym. Jego kreacja w
filmach "Vabank" i "Kingsajz" zaskarbiła mu dozgonną atencję widzów, chociaż on sam
zdecydowanie wolał deski teatrów. Błyskotliwa kariera aktorska została jednak
przerwana wyjątkowo tragicznym wydarzeniem. Aktor zginął porażony prądem we własnym
domku letniskowym.
-
28. Data: 2021-08-23 00:42:43
Temat: Re: Dom całoroczny w ogródkach działkowych - skąd materiały z rozbiórek ?
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2021-08-22 o 23:57, a a pisze:
> żaden kontener, żaden Ytong z gipsu oczyszczającego spaliny w elektrocieplowniach.
> Bloczki ceramiczne z gliny muszą zostać wypalone, aby uzyskały sztywnośc i nie piły
wody
> Ytong pije wodę i po to są poziome ekrany
Nie poziome ekrany tylko izolacja pozioma, a taką izolację musi posiadać
każdy dom, niezależnie od technologii budowy.
To picie wody przez Ytong to jest właśnie ta zaleta o której pisałem, że
materiał ten wchłania nadmiar wilgoci i oddaje ją, kiedy jest jej za mało.
> Nie pisz bzdur, kup sobie książkę do fizyki ze szkoły podstawowej.
Skończyłem więcej szkół niż tylko podstawową i muszę Cię niemiło
zaskoczyć z wykształcenia jestem elektronikiem-automatykiem i wiem o
czym piszę.
> Kontener przed niczym nie izoluje, gdyż w środku jest zasięg telefonii komórkowej.
Przykro mi, ale chyba nie stać było Twoich rodziców na książkę z fizyki
z zakresu szkoły podstawowej.
> Gdy badałem zgony na raka w Turzy Śląskiej wokół nadajnika telefonii komórkowej,
dla Rady Europy, Komisji Europejskiej i WHO to wypromowałem na całym świecie modę na
badanie emisji mikrofal przez telefony komórkowe i sprowadziłem czujniki mikrofal i
każdy mógł sa,modzielnie sprawdzic, jak się mikrofale rozchodzą w mieszkaniu, domu,
gdyż czujniki reagowały diodą czerwoną, która swieciła według mocy mikrofal, ale
potem Unia zakazała importu tych czujników do Europy, aby nikt nie mógł zbadac
ekspozycji na mikrofale i dochodzić podszkodowania w przypadku pacjentów uczulonych
na mikrofale.
Jesteś autorem teorii spiskowych? :)
> Zatem kontener nie jest żadną klatką Faradaya i nikt nie będzie i przed niczym nie
ekranuje.
No popatrz, a często w takich budynkach jest się trudno dodzwonić. Zaś
zasięg bywa, bo budynki takie posiadają okna oraz drzwi.
> Kontener na budowę, na garaż, na narzędzia, ale nigdy do mieszkania w polskim
klimacie, gdyż wydyuchana para wodna osiada na zimnej blasze, potem się skrapla i
pojawia się zawilgocenie jak w kamperze.
A niby jakim cudem ta blacha ma być zimna?
Poza tym "co ma piernik do wiatraka?"
> To dlatego w kamperach zakazano zasilania oswietlenia na 230V, gdyż para wodna
spływała od sufitu po ścianach i w wyniku porażenia prądem ginęli turyści, bo faza
była na mokrej ścianie.
"Co ma piernik do wiatraka?"
Idąc Twoim tokiem rozumowania, domy z drewna to wielkie g..., bo miałem
okazję kiedyż się załatwiać w takim sraczu zbudowanym z desek
drewnianych. Było tam kurewsko zimno, wiało po gołym tyłku, a do tego
okropnie śmierdziało. Zapewne tak samo będzie śmierdzieć w domu z drewna
i tak samo będzie nieprzyjemnie i zimno :)
> Klatką Faradaya nie jest też metalowa puszka na herbatę z UK.
> Wkładamy telefon, zamykamy wieczko metalowe, dzwonimy, a telefon jest widziany w
sieci i dzwoni i słyszymy sygnał dzwonienia.(każdy może sam sprawdzic za frico)
Może zamiast pisać takie głupoty, byłbyś łaskaw samemu to sprawdzić i
zweryfikować swoje teorie.
> Aby coś mogło się zwać klatka faradaya to musi być zespawane
Spróbuj wsadzić telefon do tej puszki z herbatą.
Uwielbiam teoretyków ..... ;)
> Ale nikt nie chce przebywac w zaspawanym kontenerze bez okien i wentylacji.
>
> I kontener ma jeszcze dotkliwa wadę, że wymaga dźwigu do ustawienia i dźwigu do
załadowania i rozładowania i demontaż na złom nie jest możliwy
>
> Zatem nigdy dziadostwa, bo klimat zimowy w Polsce to nie Kalifornia bez mrozów i
sniegu.
Zapewne koszt dźwigu może człowieka zrujnować. Od 100 do 200zł za każdą
godzinę pracy. Ustawienie takiego pojedynczego kontenera to góra godzina
pracy z półgodzinną przerwą na kawę. Tak się składa, że pomagałem
znajomemu ustawiać 2 takie kontenery z których powstała część domu.
Później robiłem mu tam instalację CO i wodną. Cała operacja dźwigowemu
zajęła niecałe 4 godziny, a tylko dlatego tak długo, że teren był
grząski i trzeba było poukładać deski po których mogła wjechać
ciężarówka z kontenerami na podwórko, a ponadto kontenery do transportu
zostały rozmontowane i musieliśmy je ponownie poskładać. My ze znajomym
skręcaliśmy, a dźwigowy podnosił i trzymał dźwigiem poszczególne elementy.
-
29. Data: 2021-08-23 00:52:22
Temat: Re: Dom całoroczny w ogródkach działkowych - skąd materiały z rozbiórek ?
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2021-08-23 o 00:07, a a pisze:
> a tu przestroga, żadnego blaszaka, pakamery, chłodni, kontenera, komu
> życie miłe
> https://plejada.pl/newsy/jacek-chmielnik-aktor-z-vab
ank-zginal-tragiczna-smiercia/t9mzrgp
>
> "Jacek Chmielnik był aktorem charakterystycznym i bardzo popularnym. Jego kreacja w
filmach "Vabank" i "Kingsajz" zaskarbiła mu dozgonną atencję widzów, chociaż on sam
zdecydowanie wolał deski teatrów. Błyskotliwa kariera aktorska została jednak
przerwana wyjątkowo tragicznym wydarzeniem. Aktor zginął porażony prądem we własnym
domku letniskowym.
"Co ma piernik do wiatraka?"
Co ma wspólnego śmierć Chmielnika i wadliwa instalacja elektryczna w
jego domu z blaszakami?
Myśląc Twoim tokiem rozumowania domy z gazobetonu zagrażają życiu
ludzkiemu, a dowodem jest ten wypadek śmiertelny:
https://gazetalubuska.pl/tragedia-na-budowie-na-os-e
uropejskim-mezczyzna-spadl-z-wysokosci-zginal-na-mie
jscu-zdjecia/ga/13342445/zd/30152571
-
30. Data: 2021-08-23 11:25:08
Temat: Re: Dom całoroczny w ogródkach działkowych - skąd materiały z rozbiórek ?
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
W którym roku pie....nął Cię piorun?
-----
"a a" wrote in message news