d> Poltwardy tzn. jaki? FS20 czy jakies inne oznaczenie?
> Rozumiem, ze po plytach cienkich OSB 8 lub 12 da sie po tym
> styropianie chodzic aby powiesic pranie?
> W planach bylo u mnie poczatkowo 10 cm, ale podobniez to za malo.
> U Ciebie te 10 cm wystarczy??

Nie pamiętam jakie ma oznaczenie poprosiłem o twardy podłogowy. Moja mama
rozwiesza pranie chodząc w kapciach bezpośrednio po styropiane. Była wersja
zalania posadzki ale w pierwszej kolejności trzeba usunąc żużel a to już
sporo zachodu. Pewnie przydałoby się jeszcze z 5 cm ale tak już zostało.
Zdecydowanie nie czuć zimna pod sufitem. Pomiedzy stropem a styro lezy ok 30
cm żużlu co stanowi dodatkową izolację.

do góry

W dniu 2011-02-22 14:44, Marek P. pisze:
> Ja u rodziców kupilem 5 cm styropian podlogowy (twardy) Polozylem go w 2
> warstwach 2 lata temu. przy rzadkim urzytkowaniu nie widze popekanych
> arkuszy. W szpilkacjh przejsc sie nie da ale ja (100 kg) nie robie nawet
> wgniecenia. Robilem to w zime z zamiarem wylania wylewki na wiosne ale jakos
> to umarlo. Jak muszy nie zjedza to tak pewnie zostanie.
>
>
A MYSZY ? - u siebie w garażu, wolnostojącym, na stryszku, pozostawiłem
kilka płyt styropianowych. Początkiem zimy zobaczyłem posiekany
styropian i mysie bobki. Jeszcze tego nie sprzątałem by zobaczyć co te
myszy tam narobiły - czekam na wiosnę. Na razie się chyba wyniosły
-trutka nie ruszona od dwóch miesięcy.

Obawiam się, że jak będziesz miał tam w miarę ciepło i nie zabezpieczysz
tego styropianu np. poprzez zalanie betonem to w kilka lat będzie to raj
dla myszy.

Ariusz

do góry

Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ik5341$ao4$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Ula" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
>> I chyba warto 5 cm styropianem ocieplić boki ściany
>> wzdłuż schodów na ten strych. W obecne mrozy te
>> ściany od strony domu są bardzo zimne, wszak przy
>> schodach jest temperatura niewiele większa jak na
>> dworze. No i ocieplić drzwi, bo też od nich ciągnie.
>
> w starych budynkach ocieplenie scian od wewnątrz trzeba robic z głową bo
> mozna sobie grzyba wyhodowac :)

A podobnież ocieplenie od strony "zimnej" nie grozi
zagrzybieniem, tak było tu kiedyś pisane.
A może jestem w błędzie?
Tą piankę dam w te miejsca gdzie są ewidentne dołki w
na stropie. Małe ilości i wysatarczą, wszak bez pianki też
kłaść można na takim nieużytkowym strychu.

do góry

Użytkownik "Ula" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ik5528$hm8$1@inews.gazeta.pl...
> A podobnież ocieplenie od strony "zimnej" nie grozi
> zagrzybieniem, tak było tu kiedyś pisane.

co pokręciłaś :-) Jesli tylko to technicznie możliwe ocieplamy od strony
zimnej czyli z zewnątrz budynku.



b.

do góry

Użytkownik "Ariusz" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ik54t0$oif$1@news.onet.pl...

> Obawiam się, że jak będziesz miał tam w miarę ciepło i nie zabezpieczysz
> tego styropianu np. poprzez zalanie betonem to w kilka lat będzie to raj
> dla myszy.

Na strychu jest temperaturą tylko parę stopni wyższa
niż na dworze, teraz jest tam poniżej - 10 oC.
Latem jest upał od blachy. Czy tam mogą być myszy??
Natomiast człowiek obrasta w różnorakie
graty z których nie korzysta, jak maszyna Singer
po babci i mnóstwo przeczy które leżą od lat
a "przydać się mogą". Trzeba nabrać powietrza
w płuca i racjonalnie to wyrzucać bo nie ma sensu
trzymanie czegoś, do czego przez lata się nie zagląda.
Z tym zużlem- tata mówił, że zużel jest pod wylewką
nad piwnicą. Czy jest na strychu tego nie jest pewien.
Ale tak się budowało 37 lat temu.
Piszecie o grubszej warstwie styropianu, a przecież
15 cm + płyta OSB to już wysokość jednego schodka.
A sąsiad co ocieplił mury (mnie też będzie to czekać)
i dał chyba aż 10 cm to ma ciemniej w pokojach
okna jakoś tak "głęboko" są teraz osadzone.
Ja myślałam o 5 cm na ściany, ale może dam 8 cm
po Waszych sugestiach. Podziękowania.

do góry

On 25 Lut, 07:21, "Ula" <u...@o...pl> wrote:
> U ytkownik "Ariusz" <a...@p...onet.pl> napisa w wiadomo
cinews:ik54t0$oif$1@news.onet.pl...
>
> > Obawiam si , e jak b dziesz mia tam w miar ciep o i nie zabezpieczysz
> > tego styropianu np. poprzez zalanie betonem to w kilka lat b dzie to raj
> > dla myszy.
>
> Na strychu jest temperatur tylko par stopni wy sza
> ni na dworze, teraz jest tam poni ej - 10 oC.
> Latem jest upa od blachy. Czy tam mog by myszy??
> Natomiast cz owiek obrasta w r norakie
> graty z kt rych nie korzysta, jak maszyna Singer
> po babci i mn stwo przeczy kt re le od lat
> a "przyda si mog ". Trzeba nabra powietrza
> w p uca i racjonalnie to wyrzuca bo nie ma sensu
> trzymanie czego , do czego przez lata si nie zagl da.
> Z tym zu lem- tata m wi , e zu el jest pod wylewk
> nad piwnic . Czy jest na strychu tego nie jest pewien.
> Ale tak si budowa o 37 lat temu.
> Piszecie o grubszej warstwie styropianu, a przecie
> 15 cm + p yta OSB to ju wysoko jednego schodka.
> A s siad co ociepli mury (mnie te b dzie to czeka )
> i da chyba a 10 cm to ma ciemniej w pokojach
> okna jako tak "g boko" s teraz osadzone.
> Ja my la am o 5 cm na ciany, ale mo e dam 8 cm
> po Waszych sugestiach. Podzi kowania.

Daj 10 albo 15 i sie nie szczyp.
Wiem ze wyglada dziwnie ale jest za to cieplo i taniej.
A o myszy sie nie martw. Jak nie beda mialy co jesc i jakis kot sie
pokreci w poblizu to one tam mieszkac nie beda lubialy...

do góry

Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ik55cd$ipt$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Ula" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:ik5528$hm8$1@inews.gazeta.pl...
>> A podobnież ocieplenie od strony "zimnej" nie grozi
>> zagrzybieniem, tak było tu kiedyś pisane.
>
> co pokręciłaś :-) Jesli tylko to technicznie możliwe ocieplamy od strony
> zimnej czyli z zewnątrz budynku.

No własnie strych jest częścią zimną, panuje w nim temperatura niemal jak na
dworze. I ściany sąsiadujące z wejściem na strych są po bokach lodowate.
Ocieplenie ich od strony schodów (czyli zimnego strychu) poprawiłoby ich
"izolacyjność" trochę zwężając światło (szerokość) schodów.

do góry