eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domDom za 20 000 zł
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 405

  • 231. Data: 2010-09-26 14:11:42
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:i7n8oo$93r$1@news.onet.pl...
    > Hehehe, gdzie by nie spojrzeć mieszkania, domy oraz działki budowlane są o
    > wiele droższe niż na wsiach, ponadto koszty utrzymania w mieście także są
    > wyższe - wyższe podatki, wyższe koszty transportu, bo stanie w korkach
    > kosztuje więcej.
    > Ciekawe o jakim "staciu" piszesz ? :D

    Nie każdego stać na spokojne życie, gdzie są pieniądze na wszystko co
    potrzebne, bez wyścigu szczurów. Gdzie jest czas na to aby się tym życiem
    cieszyć. Trzeba zmienić mentalność.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 232. Data: 2010-09-26 14:14:24
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "Papa 5murpfs" <komórowski@bober.pl> napisał w wiadomości
    news:i7ndhl$ldt$1@news.onet.pl...
    > Órzytkownik "Jan Werbiński" napisał:
    >>> fszystko ładnie, tylko skąd w tamim domku wziąć wodą poza miastem, a w
    >>> mieście gdzie odprowadzisz ścieki i śmieci?:O)
    >>
    >> Hmm, pod namiotem wodę pitną biorę sobie z rzeki albo kałuży i filtruję
    >> Katadynem. Myślę, że w takim domku można to rozwiązać wygodniej. Np wozić
    >> ją w zbiorniku i przepompować. Albo zamieszkać koło rzeki i wtedy pompka
    >> i
    >> już. Można za jakiś skromny czynsz postawić domek u znajomych na podwórku
    >> i korzystać z ich wody i odprowadzenia ścieków.
    >
    > taki przewożny domek to na pierwszy żut oka fajna sprawa, tylko ta woda:O)
    > czyli wychodzi na to że można nim wygodnie zaparkować jedynie na posesji z
    > dostępem do wody, scieków i śmieci:O)

    Tak jest najlepiej.

    > bo nawet z żeki woda nie zawsze nadaje się nawet do mycia, a co dopiero do
    > picia, no i to codzienne pompowanie zbiornika z wodą i opróżnianie ze
    > ściekami, w sumie wychodzi na to ze to żaden dom, tylko taka przyczepa
    > kempingowa, kturą można postawic jedynie na poletku kempingowym z
    > mediami:O(
    > blisko roboty nie zaparkujesz, bo nie będziesz miał skąd wziąć wody i
    > gdzie
    > spuścić ścieki, a śmieci będziesz musiał po ulicznych koszach roznosić:O)
    > gdyby nie to to taki domek byłby super

    Wiesz, radziłem sobie z wodą pod namiotem, czy w górach. To chyba można tym
    bardziej poradzić sobie w takim domku?
    Nie wiem jak sobie rozwiązują problem właściciele takich domków. Kibel
    pewnie chemiczny, to wody prawie nie trzeba. Do spożycia i mycia przy
    oszczędności wystarczy kilka razy mniej niż normatywne 80l/dobę/os.
    Może zaparkować koło Statoila? Tam jest wszystko. ;-)

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 233. Data: 2010-09-26 14:15:48
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    żytkownik "Papa 5murpfs" <komórowski@bober.pl> napisał w wiadomości
    news:i7ndhr$ldt$3@news.onet.pl...
    > ale ceny takich gotowych przyczep zaczynają się chyba od 20tyś:O)
    >

    Paczpan, a samochód na chodzie to za 5 tys można zakupić.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 234. Data: 2010-09-26 16:31:40
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl>

    Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    news:4c9f54ca$0$22798$65785112@news.neostrada.pl...

    >> Hehehe, gdzie by nie spojrzeć mieszkania, domy oraz działki budowlane są
    >> o wiele droższe niż na wsiach, ponadto koszty utrzymania w mieście także
    >> są wyższe - wyższe podatki, wyższe koszty transportu, bo stanie w korkach
    >> kosztuje więcej.
    >> Ciekawe o jakim "staciu" piszesz ? :D
    >
    > Nie każdego stać na spokojne życie, gdzie są pieniądze na wszystko co
    > potrzebne, bez wyścigu szczurów. Gdzie jest czas na to aby się tym życiem
    > cieszyć. Trzeba zmienić mentalność.

    No, no, zwłaszcza w jakimś odziedziczonym, zapchlonym mieszkanku o
    powierzchni 25m2 na poddaszu ;D
    Co zaś się tyczy wyścigu szczurów i spokojnego życia to zarówno na wsi jak i
    w mieście można przeżywać jedno i drugie - to tylko jest kwestia podejścia
    do życia oraz tego czy już się jest beneficjentem czy też nie.


  • 235. Data: 2010-09-26 16:36:22
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    robercik-us wrote:
    > Użytkownik Ikselka napisał:
    >
    >> Pozwolonoby - wtedy też pozwolono, bo zamieszkaliśmy w tzw
    >> siedlisku. Poczytaj o siedlisku. Wtedy dowiesz się, ze to Ty się nie
    >> znasz na... przepisach, nie zaś ja - na budowie.
    >>
    > Wiesz co... Na przepisach się może i nie znam, bo prawnikiem nie
    > jestem, ale szczerze wątpię, by przy dzisiejszych obostrzeniach
    > dotyczących nowowybudowanych budynków mieszkalnych, gdziekolwiek
    > pozwolono Ci legalnie zamieszkać w niewykończonycm domu.
    >
    > Dom pod zamieszkanie musi mieć co najmniej urządzenia umożliwiające
    > normalne funkcjonowanie - instalacje sanitarne, elektryczną, grzewczą,
    > wentylację, przyącza i musi być bezpieczny w użytkowaniu.
    >
    > Nie wolno np. mieszkać w domu, gdzie nie ma balustrad przy schodach,
    > czy na balkonach...
    >
    > W czasach kiedy Ty budowałaś nikt się takimi niuansami absolutnie nie
    > przejmował.
    > Nie ważne były odległości od granic działki odbiory odbywały się
    > często na gębę, nadzór to nie wiem, czy w ogóle jakiś istniał, a o
    > zgodności z projektem można było tylko śnić - każdy budował sobie jak
    > tam chcial, a projekt traktował tylko jako sugestię :-), inna sprawa,
    > że zbyt dużego wyboru nie było...
    >
    > Nie sądzę, by teraz ktoś zgodził się na zamieszkanie w niewykończonej
    > pod względem technicznym budowli, obojętnie czy to na działce
    > siedliskowej, czy budowlanej...
    >
    > Ale mogę się mylić i jak ktoś zna konkretne uregulowania to proszę o
    > sprostowanie :-)

    Po pierwsze powinniśmy sie zadumać, dlaczego w ogóle ktoś ma decydować w
    czym ja osobiście za własne pieniądze mam ochotę mieszkać. Obowiązek odbioru
    domów powinien tylko dotyczyć domów budowanych na handel a nie dla siebie
    samego.

    Realnie tysiące ludzi w Polsce mieszka w domach w tralcie budowy, popełniajć
    straszliwe wykroczenie.

    Znowu kolejny raz Państwo robi z obywateli przestępców.


  • 236. Data: 2010-09-26 16:46:15
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl>

    Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:i7nsqc$ve2$1@news.onet.pl...

    > Po pierwsze powinniśmy sie zadumać, dlaczego w ogóle ktoś ma decydować w
    > czym ja osobiście za własne pieniądze mam ochotę mieszkać. Obowiązek
    > odbioru domów powinien tylko dotyczyć domów budowanych na handel a nie dla
    > siebie samego.

    No cóż ? To jest efket tzw. "państwa nadopiekuńczego", które troszczy się o
    swoich obywateli, a przede wszystkim o ich portfele, żeby nie stały się
    ciężarem :)

    > Realnie tysiące ludzi w Polsce mieszka w domach w tralcie budowy,
    > popełniajć straszliwe wykroczenie.
    >
    > Znowu kolejny raz Państwo robi z obywateli przestępców.

    Najśmieszniejsze, że dziesiątki i setki lat temu stawiano damy bez zezwoleń
    urzędnikó i te domy spełniają swojke zadanie do dzisiaj.


  • 237. Data: 2010-09-26 17:00:48
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: M <M...@o...pl>

    W dniu 2010-09-26 18:46, Plumpi pisze:

    >> Realnie tysiące ludzi w Polsce mieszka w domach w tralcie budowy,
    >> popełniajć straszliwe wykroczenie.
    >>
    >> Znowu kolejny raz Państwo robi z obywateli przestępców.
    >
    > Najśmieszniejsze, że dziesiątki i setki lat temu stawiano damy bez
    > zezwoleń urzędnikó i te domy spełniają swojke zadanie do dzisiaj.

    Niezupełnie.

    Jest różnica między urbanistyką a architekturą. Niestety realnie cel
    zniknął a środek stał się celem.

    M.


  • 238. Data: 2010-09-26 17:14:21
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    robercik-us wrote:
    > Kolega kupił dom u dewelopera - w jednym z miast aglomeracji śląskiej.
    > Działeczka malutka - może 400 m2, projekt taki sobie - bliźniak na
    > osiedlu takich właśnie bliźniaków...
    >
    > Ja jeszcze długo nie dobiję z wydatkami do połowy tego, co on
    > zapłacił, nawet jak już skończę swoją budowę i będę się urządzał, a
    > on po pierwszej zimie już dowiedział się co to znaczy dom od
    > dewelopera...
    > Drogo nie oznacza dobrze, a tanio nie oznacza źle :-)))

    porównujesz koszt domu od developera który buduje dla zysku a nie po
    kosztach własnych z kosztem budowy we własnym zakresie. BEZ SENSU.

    podobnie jak zatrudnisz firmę do całościowego wykonawstwa z dostawą
    materiałów to napewno zapłacisz więcej niż jeśli beziesz szukał wykonawców
    na każdy etap albo zgoła sam zatrudniał ludzi do roboty i sam nadzorował.


  • 239. Data: 2010-09-26 17:16:26
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    M wrote:
    >> Niczego nie kręcę - kupiec aż się palił do transakcji.
    >
    > Kupiec? Zaraz - budowałaś, czy kupowałaś? A może chciałaś sprzedać
    > dwudziestoletni dom 150m^2 za 1,5mln zł i kupiec aż się palił do
    > transakcji? Niestety cedzisz informacje i nie podajesz najważniejszych
    > danych. W ten sposób ceny mogą być dowolne.
    >
    > Odpowiesz mi na pytanie o stopę roczną do przeliczenia?

    w sumeit to wszystko jest zabawne w aspekcie tego że z innych jej wywodów
    wynika że mieszka prawie w kurnej chacie.

    zwykła mitomanka i tyle.


  • 240. Data: 2010-09-26 17:40:15
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>

    Dnia 26-09-2010 o 13:04:34 Plumpi <p...@o...pl> napisał(a):

    > Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:agsnm5nzjhfh$.1l34dkch85syh.dlg@40tude.net...
    >
    >> Coś Ci powiem: największą wadą nowych technologii jest to, ze do nich
    >> potrzebna jest specjalna wiedza w załączniku.
    >
    > Największą wadą tych technologii jest to, ze zabierają się za nią
    > otępiali umysłowo pseudobudowlańcy, którzy nie umieją czytać, ponieważ w
    > kazdym sklepie, w każdym składzie budowlanym wraz z daną technologią
    > dostępne są broszury i ulotki jak należy prawidłowo wykonać montaż.
    > Niestety wśród większości pseudobudowlańców zaczyna się najpierw robota,
    > a później czytanie czy też dowiadywanie się jak to zrobić.

    To jeszcze dodam że też na takich trafiłem, montowali mi okna dachowe
    założyli i pojechali. Po jakimś deszczu patrzę że przy jednym mi coś
    przecieka
    okazało się że przeciekał akurat komin nad oknem, woda lała się po
    membranie i do okna na posadzkę.
    Okazało się że oprócz źle uszczelnionego komina, 'fachowcy' nie dali takich
    charakterystycznych rynienek na membranę powyżej okna żeby woda z membrany
    omijała
    okno i szła membraną na dól do rynny, rynienki znalazłem przy innym
    oknie schowane pomiędzy dachówki i membranę :( Już nie dałem 'fachowcom'
    dalej p...yć tej roboty tylko sam sobie je pozakładałem jak mają być.



    --
    Pozdr
    JanuszK

strony : 1 ... 10 ... 23 . [ 24 ] . 25 ... 30 ... 40 ... 41


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1