eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › Dom za 20 000 zł
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 405

  • 311. Data: 2010-09-28 19:04:02
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:i7tabs$e92$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    > news:4ca20b82$0$20987$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    >> Tak i nie. Studia powinny być płatne w 100%. W wersji prosocjalnej płatne
    >> kredytem umarzanym częściowo lub w całości po przepracowaniu 10 lat w
    >> Polsce. Nie ma sensu płacić za szkolenie magistrów do pracy na zmywaku.
    >
    > Gdzie im chcesz zapewnić tę pracę ?

    Ktoś komukolwiek ma ZAPEWNIAĆ pracę? Łomatko! Buuhahahahaha!
    ROTFL!!!
    ROTFL!!!
    ROTFL!!!







    >
    >> Nie wnikam jakie swoje niespełnione ambicje musisz naprawić dzieckiem.
    >
    > Dlaczego tak myslisz ? Nigdy dziecka nie zmuszałem, ani nie pchałem na
    > siłę. Każda decyzja o uczeniu się była jej decyzją. Sama podejmuje się
    > przeróżnych wyzwań. Pod tym względem nawet czasami próbuję ją przyhamować,
    > ale to są wszystko jej suwerenne decyzje. Ja tylko staram się podołać
    > finansowo spełniając jej marzenia.
    >
    >>> musiałem pracować i zarabiać na utrzymanie. Gdybym mieszkał na wsi to po
    >>> prostu z połowy szkół dzieciak musiał by zrezygnować lub ja musiał bym
    >>> zrezygnować z pracy, aby móc ją wozić.
    >>
    >> Niewykluczone, że z połową szkół do których uczęszcza w jednym dniu
    >> dzieciak byłby szczęśliwszy i mądrzejszy.
    >
    > Nie mam problemów z dzieckiem. Robi to co lubi. Ma kontakt z rówieśnikami
    > zarówno w szkołach jak i na wyjazdach, wspólnych obozach i wycieczkach
    > polskich i zagranicznych i co najciekawsze rok w rok kończy klasy z
    > wyróżnieniami jako jedna z najlepszych uczennic.
    >
    >>> Dzieki temu, że mieszkamy w mieście jest nam o wiele łatwiej.
    >>> Najśmieszniejsze, że oprócz nie jednego lokum w mieście mam też dom w
    >>> ładnych okolicach typowo wypoczynkowych. Dookoła górskie rzeki, lasy,
    >>> jeziora. Ale co z tego jak musimy wykształcić dzieciaka. Po prostu tam
    >>> nie
    >>
    >> Musicie? Jedynak?
    >
    > Chcemy, bo uważamy, ze dzieki temu będzie miała lepszy start w życie, co
    > zwłaszcza jej się przyda w takich jak obecne czasy.
    >
    >> W Warszawie jedyną "autostradą" do niedawna była tylko Gierkówka. Od
    >> zachodu korek do Łowicza, od wschodu pustynia. Permanentny korek w
    >> Jankach jak był w latach '90 tak jest i dziś tylko większy.
    >
    > Wybacz, ale Gierkówka nigdy nie była autostradą. Obecnie nawet nie jest
    > drogą ekspresową.
    >
    >> Kazdy może
    >
    > Tyle, że nie każdemu starcza. Jakby mnie ktoś zaproponował pracę za 1000zł
    > to bym go wyśmiał, bo więcej potrzebuję miesięcznie na zatankowanie
    > prywatnych samochodów :D
    >
    >>>> W okolicznych "upadających" wioskach prawie nie ma rolników i pełno
    >>>> ludzi się buduje. Zobacz na fotkach satelitarnych.
    >>>
    >>> Ci co się budują to przeważnie zarabiają w Niemczech, Holandii, WB i
    >>> Francji.
    >>
    >> I to jest zaleta Warszawy?
    >
    > A co do Warszawy to zauważ, że tam jest mniejsze bezrobocie niż w
    > pipidówach, skąd ludzie uciekają do większych miast i za granicę.
    > P.S. Nie mieszkam w Warszawie.


  • 312. Data: 2010-09-28 19:07:44
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:i7tabs$e92$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    > news:4ca20b82$0$20987$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    >> Tak i nie. Studia powinny być płatne w 100%. W wersji prosocjalnej płatne
    >> kredytem umarzanym częściowo lub w całości po przepracowaniu 10 lat w
    >> Polsce. Nie ma sensu płacić za szkolenie magistrów do pracy na zmywaku.
    >
    > Gdzie im chcesz zapewnić tę pracę ?

    Ktoś komukolwiek ma ZAPEWNIAĆ pracę? Łomatko! Buuhahahahaha!
    ROTFL!!!
    ROTFL!!!
    ROTFL!!!


    >> Nie wnikam jakie swoje niespełnione ambicje musisz naprawić dzieckiem.
    >
    > Dlaczego tak myslisz ? Nigdy dziecka nie zmuszałem, ani nie pchałem na
    > siłę. Każda decyzja o uczeniu się była jej decyzją. Sama podejmuje się
    > przeróżnych

    Kilka szkół dziennie...

    > Nie mam problemów z dzieckiem. Robi to co lubi. Ma kontakt z rówieśnikami
    > zarówno w szkołach jak i na wyjazdach, wspólnych obozach i wycieczkach
    > polskich i zagranicznych i co najciekawsze rok w rok kończy klasy z
    > wyróżnieniami jako jedna z najlepszych uczennic.

    Małe dziewczynki nie sprawiają problemów rodzicom do czasu zajścia w ciążę w
    liceum.

    >> Musicie? Jedynak?
    >
    > Chcemy, bo uważamy, ze dzieki temu będzie miała lepszy start w życie, co
    > zwłaszcza jej się przyda w takich jak obecne czasy.

    Wyścig szczurów od małego.

    > Wybacz, ale Gierkówka nigdy nie była autostradą. Obecnie nawet nie jest
    > drogą ekspresową.

    No właśnie!

    > Tyle, że nie każdemu starcza. Jakby mnie ktoś zaproponował pracę za 1000zł
    > to bym go wyśmiał, bo więcej potrzebuję miesięcznie na zatankowanie
    > prywatnych samochodów :D

    Burżuj jesteś.

    >>>> W okolicznych "upadających" wioskach prawie nie ma rolników i pełno
    >>>> ludzi się buduje. Zobacz na fotkach satelitarnych.
    >>>
    >>> Ci co się budują to przeważnie zarabiają w Niemczech, Holandii, WB i
    >>> Francji.
    >>
    >> I to jest zaleta Warszawy?
    >
    > A co do Warszawy to zauważ, że tam jest mniejsze bezrobocie niż w
    > pipidówach, skąd ludzie uciekają do większych miast i za granicę.
    > P.S. Nie mieszkam w Warszawie.

    Byłem w Warszawie wiele razy. Typowy mieszkaniec nie ma wogóle czasu wolnego
    poza wekendem.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/



  • 313. Data: 2010-09-28 19:49:44
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Tue, 28 Sep 2010 21:07:44 +0200, Jan Werbiński napisał(a):

    > Byłem w Warszawie wiele razy. Typowy mieszkaniec nie ma wogóle czasu wolnego
    > poza wekendem.

    W weekend też nie ma - najpierw podróż, a potem tyle rzeczy do zrobienia w
    domu ;)

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
    _______/ /_ GG: 3524356
    ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/


  • 314. Data: 2010-09-28 20:17:11
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:op.vjreocvv1cvm6g@linux-rj.dom...
    Dnia 28-09-2010 o 10:49:31 Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>
    napisał(a):

    > Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:op.vjpi3sdg1cvm6g@linux-rj.dom...
    > D
    >> No coś takiego! TY? Kredyt? Przecież wtedy płacisz dwukrotnie!
    >
    > :)))))))
    >
    > ---------
    >
    > Kredyty inwestycyjne, a nie konsumpcyjne na trzy łazienki. Większość nie
    > dostrzeże różnicy.
    A ty dostrzegasz? bo nie sądzę.
    ------------


    Dziękuję, że zechciałeś się z nami podzielić swoimi sądami.


    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 315. Data: 2010-09-28 20:18:02
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>

    Dnia 28-09-2010 o 10:49:31 Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>
    napisał(a):

    > Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:op.vjpi3sdg1cvm6g@linux-rj.dom...
    > D
    >> No coś takiego! TY? Kredyt? Przecież wtedy płacisz dwukrotnie!
    >
    > :)))))))
    >
    > ---------
    >
    > Kredyty inwestycyjne, a nie konsumpcyjne na trzy łazienki. Większość nie
    > dostrzeże różnicy.
    A ty dostrzegasz? bo nie sądzę.
    >


    --
    Pozdr
    JanuszK


  • 316. Data: 2010-09-29 07:36:34
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 28.09.2010 11:37, Jan Werbiński pisze:

    >>>> No to już kompletnie bredzisz, bo co budującego się w Polsce interesuje
    >>>> rynek nieruchomości w USA czy innej Ugandzie?
    >>>
    >>> Punkt odniesienia.
    >>
    >> Ceny księżycowego gruntu też uwzględniłeś? To też punkt odniesienia.
    >
    > I to jest ten punkt odniesienia, który nie ma znaczenia w dyskusji, ale
    > Ty tego nie rozumiesz. :-)

    Ceny gruntów w USA też nie mają znaczenia dla cen gruntów w Polsce -
    choćby z uwagi na dużo bardziej restrykcyjne przyznawanie kredytów na
    nieruchomości w Polsce (w USA kilka hipotek na jednej nieruchomości to
    nic niezwykłego).

    Podobnie jak np. ceny paliwa z uwagi na inne opodatkowanie.

    I ceny gruntu w Ugandzie też nijak się mają do cen gruntu w Polsce.

    Zupełnie jak ceny gruntu księżycowego. Ale to dla ciebie za skomplikowane.
    [ciach]

    >>> Tego nie twierdzę. Odnoszę się do kredytów na nieruchomość w szczycie
    >>> bańki spekulacyjnej,
    >>
    >> Dopiero teraz.
    >
    > Nie pytałeś wcześniej.

    Tak się tłumacz, kłamczuszku.

    >>> albo zbyt dużą i okazałą w stosunku do potrzeb.
    >>
    >> To jest bezsensowne niezależnie od tego, czy kupujesz na kredyt, czy za
    >> gotówkę. A w skrajnym przypadku - nawet jakby darmo ktoś dostał, to i
    >> tak będzie to... bolesne.
    >
    > Tak? Aha.

    Tak tak - podatek od darowizny, podatki gruntowe, utrzymanie, trudności
    w sprzedaży...

    >>>>> Takie tam uproszczone postrzeganie świata. Częsty błąd u moich
    >>>>> rozmówców.
    >>>>> :-)
    >>>>
    >>>> Problemem twoich rozmówców jest to, że albo nie pamiętasz, co sam
    >>>> pisałeś, albo nie rozumiesz implikacji swoich stanowczych stwierdzeń,
    >>>> albo bezczelnie kłamiesz.
    >>>
    >>> Ja nie mam problemu. Tylko niektórzy na siłę próbują upraszczać to co
    >>> mówię i błędnie interpretować wypowiedzi.
    >>
    >> Zaczynasz Macierewicza transmitować ;->
    >
    > Nie znam tego pana.

    To, czego nie znasz, wypełniło by ogrooooooooooooooooooomną książkę.
    [ciach]

    >>>> Aha. Ty ciułasz i może uciułasz w połowie drogi do emerytury. A ja już
    >>>> mam i muszę tylko spłacać niewielką część dochodu do emerytury.
    >>>> [ciach]
    >>>
    >>> Mój przykład jest bez znaczenia, ale zarówno mam, jak i ciułam.
    >>
    >> To uzgodnij wreszcie ostateczną wersję swojego stanowiska.
    >
    > Ostateczna wersja jest uzgodniona.

    Nareszcie. Szkoda, że w międzyczasie zmieniała się jak wypowiedzi
    polityków...

    [ciach]

    >>> Oczywiście. Przypomnę że sugerowałem np w razie naprawdę konieczności
    >>> branie kredytu na coś małego i rozbudowę z czasem, albo mieszkanie
    >>> tymczasowe i po jakimś czasie odkładania zakup lub budowę domu, albo
    >>
    >> Mieszkanie tymczasowe z reguły zeżre możliwość odkładania, bo ceny najmu
    >> są zbliżone do raty kredytu.
    >
    > W tej chwili tak, ale za parę lat niekoniecznie. Tak samo jak ileś lat
    > temu też nie.

    O, znasz przyszłość? Fajnie, podaj mi zestaw 6 liczb, który na pewno
    wypadnie w przyszłym tygodniu w lotto.

    >>> nawet zakup działki i zbudowanie na niej pomieszczenia mieszkalnego
    >>> 30m2, które po pewnym czasie i rozbudowie stanie się garażem. Takie coś
    >>> kosztuje poniżej 50 tys + działka.
    >>
    >> No właśnie - plus działka. W bardziej cywilizowanych okolicach ceny
    >> niedużych (1000m2) działek zaczynają się w okolicy 200 tysięcy.
    >
    > Czytałeś że w tej dyskusji atrakcyjnych działek pod Trójmiastem nie chce
    > nikt kupić za 65000? A dwa lata temu bili się o nie przy dwa razy
    > droższej cenie.

    Nie widziałem tych działek. W każdym razie w mojej okolicy ceny trzymają
    się mocno.
    [ciach]

    >> I nic konkretnego nie mówią, poza średnią. Co z tego, że 10 bogatych
    >> kupi dla siebie i rodziny po 5 luksusowych samochodów, skoro
    >> przypadających na nich 10'000 biedaków ledwo jest w stanie przeżyć.
    >
    > Poszukaj dane bardziej szczegółowe, jeśli odczuwasz taką potrzebę.

    Proszę bardzo: dane z obozów pracy przymusowej ;->

    >> [ciach]
    >>
    >>>> Mieć zacięcie... Mieć zacięcie....
    >>>
    >>> Nie rozumiem dlaczego miałbym się tam przeprowadzać? Jakiś dziwny
    >>> jesteś.
    >>>
    >>
    >> Skoro tak kochasz tamten kraj ;->
    >
    > Znowu przypisujesz mi słowa, których nie wypowiedziałem.
    >

    To po jaką cholerę podałeś Chiny jako przykład bogactwa i dobrobytu dla
    wszystkich, hmm?


  • 317. Data: 2010-09-29 07:38:54
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 28.09.2010 11:38, Jan Werbiński pisze:

    >>>> A kto kupuje waluty na dołku? Ja miałem najpierw w CHF, potem w PLN
    >>>> (jak
    >>>> CHF był po niecałe 2zł) a teraz z powrotem przewalutowane na CHF po
    >>>> kursie w okolicach 3zł i z marżą, o ile pamiętam, 0,7 - w każdym razie
    >>>> na pewno poniżej 1.
    >>>
    >>> Odróżnij spekulację od kredytu.
    >>>
    >>>
    >>
    >> Jaką spekulację? To nie jest żadna spekulacja, tylko rozsądne podejście
    >> do kredytu - jak są możliwości jego redukcji, to należy z nich korzystać.
    >
    > Mieszasz zyski spekulacyjne z kredytem.
    >
    > Nie dziwię się. Dla większości to nie do odróżnienia.
    >

    Uhm, czyli jak obsługuję swój kredyt z głową - to jestem spekulant.
    Fascynujące.

    Dobrze, że już/jeszcze za to nie wsadzają do paki.

    Masz jeszcze jakieś inne komusze naleciałości?


  • 318. Data: 2010-09-29 07:48:23
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:4ca2ec82$1@news.home.net.pl...
    >W dniu 28.09.2010 11:37, Jan Werbiński pisze:
    >
    >>>>> No to już kompletnie bredzisz, bo co budującego się w Polsce
    >>>>> interesuje
    >>>>> rynek nieruchomości w USA czy innej Ugandzie?
    >>>>
    >>>> Punkt odniesienia.
    >>>
    >>> Ceny księżycowego gruntu też uwzględniłeś? To też punkt odniesienia.
    >>
    >> I to jest ten punkt odniesienia, który nie ma znaczenia w dyskusji, ale
    >> Ty tego nie rozumiesz. :-)
    >
    > Ceny gruntów w USA też nie mają znaczenia dla cen gruntów w Polsce -
    > choćby z uwagi na dużo bardziej restrykcyjne przyznawanie kredytów na
    > nieruchomości w Polsce (w USA kilka hipotek na jednej nieruchomości to
    > nic niezwykłego).

    Mają znaczenie dla tych, co chcą inwestować w nieruchomości.

    > Podobnie jak np. ceny paliwa z uwagi na inne opodatkowanie.
    >
    > I ceny gruntu w Ugandzie też nijak się mają do cen gruntu w Polsce.
    >
    > Zupełnie jak ceny gruntu księżycowego. Ale to dla ciebie za skomplikowane.
    > [ciach]
    >
    >>>> Tego nie twierdzę. Odnoszę się do kredytów na nieruchomość w szczycie
    >>>> bańki spekulacyjnej,
    >>>
    >>> Dopiero teraz.
    >>
    >> Nie pytałeś wcześniej.
    >
    > Tak się tłumacz, kłamczuszku.
    >
    >>>> albo zbyt dużą i okazałą w stosunku do potrzeb.
    >>>
    >>> To jest bezsensowne niezależnie od tego, czy kupujesz na kredyt, czy za
    >>> gotówkę. A w skrajnym przypadku - nawet jakby darmo ktoś dostał, to i
    >>> tak będzie to... bolesne.
    >>
    >> Tak? Aha.
    >
    > Tak tak - podatek od darowizny, podatki gruntowe, utrzymanie, trudności
    > w sprzedaży...

    Daj mi za darmo. Wytrzymam.

    >>>>>> Takie tam uproszczone postrzeganie świata. Częsty błąd u moich
    >>>>>> rozmówców.
    >>>>>> :-)
    >>>>>
    >>>>> Problemem twoich rozmówców jest to, że albo nie pamiętasz, co sam
    >>>>> pisałeś, albo nie rozumiesz implikacji swoich stanowczych stwierdzeń,
    >>>>> albo bezczelnie kłamiesz.
    >>>>
    >>>> Ja nie mam problemu. Tylko niektórzy na siłę próbują upraszczać to co
    >>>> mówię i błędnie interpretować wypowiedzi.
    >>>
    >>> Zaczynasz Macierewicza transmitować ;->
    >>
    >> Nie znam tego pana.
    >
    > To, czego nie znasz, wypełniło by ogrooooooooooooooooooomną książkę.
    > [ciach]

    Niejedną. Tym bardziej, że ilość wiedzy co parę lat się podwaja.
    Tylko że Ty nawet nie wiesz czego nie wiesz, a ja już wiem czego nie wiem.
    :-)

    >>>>> Aha. Ty ciułasz i może uciułasz w połowie drogi do emerytury. A ja już
    >>>>> mam i muszę tylko spłacać niewielką część dochodu do emerytury.
    >>>>> [ciach]
    >>>>
    >>>> Mój przykład jest bez znaczenia, ale zarówno mam, jak i ciułam.
    >>>
    >>> To uzgodnij wreszcie ostateczną wersję swojego stanowiska.
    >>
    >> Ostateczna wersja jest uzgodniona.
    >
    > Nareszcie. Szkoda, że w międzyczasie zmieniała się jak wypowiedzi
    > polityków...

    Nie zrozumiałeś jej po prostu.

    > [ciach]
    >
    >>>> Oczywiście. Przypomnę że sugerowałem np w razie naprawdę konieczności
    >>>> branie kredytu na coś małego i rozbudowę z czasem, albo mieszkanie
    >>>> tymczasowe i po jakimś czasie odkładania zakup lub budowę domu, albo
    >>>
    >>> Mieszkanie tymczasowe z reguły zeżre możliwość odkładania, bo ceny najmu
    >>> są zbliżone do raty kredytu.
    >>
    >> W tej chwili tak, ale za parę lat niekoniecznie. Tak samo jak ileś lat
    >> temu też nie.
    >
    > O, znasz przyszłość? Fajnie, podaj mi zestaw 6 liczb, który na pewno
    > wypadnie w przyszłym tygodniu w lotto.

    Znowu upraszczasz i kaleczysz moje wypowiedzi.
    (prawdopodobieństwo, pewność)

    >>>> nawet zakup działki i zbudowanie na niej pomieszczenia mieszkalnego
    >>>> 30m2, które po pewnym czasie i rozbudowie stanie się garażem. Takie coś
    >>>> kosztuje poniżej 50 tys + działka.
    >>>
    >>> No właśnie - plus działka. W bardziej cywilizowanych okolicach ceny
    >>> niedużych (1000m2) działek zaczynają się w okolicy 200 tysięcy.
    >>
    >> Czytałeś że w tej dyskusji atrakcyjnych działek pod Trójmiastem nie chce
    >> nikt kupić za 65000? A dwa lata temu bili się o nie przy dwa razy
    >> droższej cenie.
    >
    > Nie widziałem tych działek. W każdym razie w mojej okolicy ceny trzymają
    > się mocno.
    > [ciach]
    >>> I nic konkretnego nie mówią, poza średnią. Co z tego, że 10 bogatych
    >>> kupi dla siebie i rodziny po 5 luksusowych samochodów, skoro
    >>> przypadających na nich 10'000 biedaków ledwo jest w stanie przeżyć.
    >>
    >> Poszukaj dane bardziej szczegółowe, jeśli odczuwasz taką potrzebę.
    >
    > Proszę bardzo: dane z obozów pracy przymusowej ;->

    No to sobie znalazłeś. Cieszę się.

    >>> [ciach]
    >>>
    >>>>> Mieć zacięcie... Mieć zacięcie....
    >>>>
    >>>> Nie rozumiem dlaczego miałbym się tam przeprowadzać? Jakiś dziwny
    >>>> jesteś.
    >>>>
    >>>
    >>> Skoro tak kochasz tamten kraj ;->
    >>
    >> Znowu przypisujesz mi słowa, których nie wypowiedziałem.
    >>
    >
    > To po jaką cholerę podałeś Chiny jako przykład bogactwa i dobrobytu dla
    > wszystkich, hmm?

    Podałem przykład, ale nie, cytuję "przykład bogactwa i dobrobytu dla
    wszystkich".

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 319. Data: 2010-09-29 07:50:32
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:4ca2ed11$1@news.home.net.pl...
    >W dniu 28.09.2010 11:38, Jan Werbiński pisze:
    >
    >>>>> A kto kupuje waluty na dołku? Ja miałem najpierw w CHF, potem w PLN
    >>>>> (jak
    >>>>> CHF był po niecałe 2zł) a teraz z powrotem przewalutowane na CHF po
    >>>>> kursie w okolicach 3zł i z marżą, o ile pamiętam, 0,7 - w każdym razie
    >>>>> na pewno poniżej 1.
    >>>>
    >>>> Odróżnij spekulację od kredytu.
    >>>>
    >>>>
    >>>
    >>> Jaką spekulację? To nie jest żadna spekulacja, tylko rozsądne podejście
    >>> do kredytu - jak są możliwości jego redukcji, to należy z nich
    >>> korzystać.
    >>
    >> Mieszasz zyski spekulacyjne z kredytem.
    >>
    >> Nie dziwię się. Dla większości to nie do odróżnienia.
    >>
    >
    > Uhm, czyli jak obsługuję swój kredyt z głową - to jestem spekulant.
    > Fascynujące.

    Zarobiłeś na spekulacji. Określenie spekulant, które używasz poniżej ma
    nieco inny kontekst. Ale Ty oczywiście tego nie wiesz lub udajesz. :-)

    > Dobrze, że już/jeszcze za to nie wsadzają do paki.
    >
    > Masz jeszcze jakieś inne komusze naleciałości?

    Spekulacja nie jest komuszą naleciałością, ale przede wszystkim praktyką
    rynkową znaną np wszystkim grającym na giełdzie.
    Ale Tobie to się z PRL kojarzy. No cóż... taki masz poziom wiedzy. :-)

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 320. Data: 2010-09-29 07:51:16
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 28.09.2010 11:27, Jan Werbiński pisze:

    >>> Odnosisz się do danych historycznych. Nikt nie wie co będzie w
    >>> przyszłości. Na danych historycznych, to każdy jest mądry i wie jak
    >>> łatwo było zarobić na akcjach.
    >>
    >> Ty mówisz, że wiesz. Schiza?
    >
    > Znowu nie zrozumiałeś tego, co napisałem i dopowiedziałeś sobie coś.

    Twierdzisz, że ceny nieruchomości (w Polsce) drastycznie spadną.
    Twierdzisz, że ceny wynajmu (w Polsce) drastycznie spadną.
    [ciach]

    >> Swoją szosą oszukałeś (albo sam nie zrozumiałeś) - oprocentowanie mają
    >> niższe, tylko niby wychodzi "takie jak" 5% (z podatkiem).
    >
    > Inteligo dobolokata 6 miesięcy oprocentowanie rzeczywiste netto 4,10%.
    > Do tego dokładamy za część portfela obligacje przedsiębiorstw, albo
    > akcje i z dużym prawdopodobieństwem mamy te kilka % więcej w długim
    > terminie.

    Tiaaa... Nieruchomości na pewno spadną, a akcje na pewno wzrosną ;)

    Wróżka ;)

    >>>> Swoją szosą - czy czasem z konta emerytalnego nie można wypłacić bez
    >>>> uiszczenia belkowego przed osiągnięciem wieku emerytalnego, hmm?
    >>>> [ciach]
    >>>
    >>> Można ale płacąc ewentualny podatek
    >>
    >> I kalkulacje szlag ci trafia.
    >
    > Trzeba zrozumieć istotę IKE żeby dostrzec nowe możliwości.

    Uhm. Przetłumacz to ustawodawcom i fiskusowi ;)

    >>> lub czekając na prawdopodobną w
    >>> długim okresie zmianę przepisów.
    >>
    >> Albo na Godota.
    >
    > Zmienność przepisów, to największa niezmienna cecha naszego ustroju.

    Tylko ty znowu zakładasz, że zmienią się tak, jak ty chcesz.

    >>> Można mieć lokaty np 20000 w Inteligo. To nie jest unikanie, tylko
    >>> zgodne z prawem płacenie jak najmniejszych podatków. Płacenie jak
    >>> najmniejszych podatków jest szlachetne, prospołeczne, obywatelskie i
    >>> rozsądne.
    >>
    >> Będziesz się tłumaczyć przed fiskusem ;->
    >
    > Nie muszę, to nie ja jestem płatnikiem podatku, tylko bank. On odpowiada.

    Płatnikiem jesteś ty. Bank jest przepisami zmuszony do robienia tego za
    ciebie.

    >> Pamiętaj, że w przypadku US jest to decyzja administracyjna, od której
    >> możesz ewentualnie się odwoływać. Ale zapłacić musisz i tak.
    >
    > Przeżyłem kontrolę z US i jakoś żyję.

    "Na razie jakoś leci" - jak stwierdził w połowie drogi pewien osobnik,
    który wypadł z okna wieżowca ;)

    >>>>>> I obie te sumy są stanowczo za małe na kupienie normalnej
    >>>>>> nieruchomości.
    >>>>>
    >>>>> Bo błędnie założyłeś istnienie tych ograniczeń.
    >>>>
    >>>> Błędnie? To są ograniczenia prawne.
    >>>
    >>> Błędnie np założyłeś istnienie limitu 1000 zł na lokatę.
    >>
    >> Czytać też nie umiesz...
    >
    > Nie istnieje limit 1000 zł na lokatę w moim banku.

    Nadal nie umiesz czytać.

    [ciach]

    >>>> Jakoś w mojej okolicy za chiny ludowe nie chcą.
    >>>
    >>> Cierpliwości.
    >>
    >> To samo mówili ci, co obiecywali dobrobyt dla wszystkich (i to zarówno
    >> komuniści jak i kapitaliści).
    >
    > ?

    Obiecywać każdy potrafi.

    [ciach]

    >>> Myślę, że w sytuacji, kiedy nie chce Ci się odszukać danych to zamiast
    >>> przyznać się do lenistwa najlepiej jest zaprzeczyć ich istnieniu. To
    >>> wygodne. :-)
    >>
    >> Skoro ty powołujesz się na jakieś dane, to musisz znać ich źródło. Albo
    >> kłamiesz.
    >
    > Ja znam. Nie płacisz mi za wyszukiwanie informacji. Nie czuję się
    > zobowiązany.

    Czyli kłamiesz. CBDO.
    [ciach]

    >>>> Dokładnie. W mojej okolicy jest spore wzięcie na ziemię i małe parcie
    >>>> właścicieli na sprzedaż.
    >>>
    >>> U mnie też, ale najlepsze czasy już minęły.
    >>
    >> Tak, i oczywiście, panie wszechwiedzący, ty wiesz że już nigdy nie
    >> wrócą? ;->
    >> [ciach]
    >
    > Cykle powracają.

    OK, kiedy będzie następna epidemia dżumy? ;->

    >>>> No tak, ty postąpisz "mądrze" i do emerytury będziesz mieszkał z
    >>>> rodzicami. Ewentualnie się szarpiesz na wydatek i kupisz pudło do
    >>>> zamieszkania pod mostem.
    >>>
    >>> Nie muszę.
    >>
    >> No, jak się ma bogatych rodziców... ;->
    >
    > Nie będę się tłumaczył .

    Aaaaaha. I wszystko jasne.

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 31 . [ 32 ] . 33 ... 40 ... 41


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1