eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domDom za 20 000 zł
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 405

  • 371. Data: 2010-10-01 06:29:03
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: M <M...@o...pl>

    W dniu 2010-09-30 23:28, Adam Płaszczyca pisze:

    >> Widzisz, ja nie twierdzę, że się nie da. Tylko pani w kadrach/firmie
    >> head hunterskiej/etc. ma taką rubryczkę wykształcenie wyższe - i ma coś
    >> tam wstawić.
    >
    > Popatrz, własnie do mnie headhunterzy zadzwonili. Widać oni o tym nie
    > wiedzą.

    Sugerujesz, że hedhunterzy odrzucają osoby po studiach i wyszukują tych
    TYLKO po technikum?

    Twoje stwierdzenie to przykład typowego uproszczenia. Akurat jest on
    świetną ilustracją myślenia osób zatrudniających. Skoro 80% roczników
    kończy studia, a wykształcenie wyższe staje się normą to staje się
    wymaganiem na większość stanowisk. I tak samo, jak ty uprościłeś uprości
    sobie osoba z HR/HH.

    M.



  • 372. Data: 2010-10-01 06:42:59
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl>

    Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
    wiadomości news:c1.01.3Ms845$IuD@mike.oldfield.org.pl...

    >> No widzisz. Niestety nie ma takich ruder w okolicy. Te które wyglądają na
    >> opuszczone już mają nowych właścicieli. Można je kupić za krotność ceny
    >> sprzed paru lat, czyli raczej słaba inwestycja pod kątem spekulacji. Co
    >> innego dla siebie np na mieszkanie.
    >
    > Przykład z Kęszycy - kamienice, które w połowie lat 90-tych szły po 20-30
    > tysięcy za sztuke teraz idą za 250-300 tysięcy. Przez te 15 lat nie
    > zrobiono przy nich nic, jak były, tak są do remontu.

    Ale też te 20-30 tys. w latach 90-tych miały większą wartość nabywczą, choć
    faktycznie ceny nieruchomości i mieszkań dość mocno skoczyły.


  • 373. Data: 2010-10-01 06:48:21
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl>

    Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
    wiadomości news:c1.01.3Ms86b$IuE@mike.oldfield.org.pl...

    >> LOL. Jakiś dowód na potwierdzenie tezy?
    >
    > Tak - moje zarobki i bezrobocie mgr inż po studiach.
    >
    >> Nie chodzi mi o pojedynczy przykład tylko o wykazanie, że ZAWSZE dyplom
    >> technika z 1991r. to więcej niż obecnie mgr inż. na rynku pracy.
    >
    > No tak patrząc na kolegów z technikum, to dalej teza się utrzymuje.
    >
    >> Widzisz, ja nie twierdzę, że się nie da. Tylko pani w kadrach/firmie
    >> head hunterskiej/etc. ma taką rubryczkę wykształcenie wyższe - i ma coś
    >> tam wstawić.
    >
    > Popatrz, własnie do mnie headhunterzy zadzwonili. Widać oni o tym nie
    > wiedzą.

    Ale chyba nie zaprzeczysz, że wiele stanowisk jest przed Tobą zamknięte z
    powodu braku wykształcenia wyższego.
    Nieważne czy jesteś super fachowcem czy też nie po prostu pewnych funkcji
    czy prac nie możesz wykonywać, bo wymagane jest wykształcenie wyższe,
    dlatego też wiele osób się pcha na studia, zwłaszcza, że obecnie tak łatwo
    je można ukończyć.
    Co najwyżej bez wykształcenia nawet średniego w tym kraju można być
    prezydentem - tu nie trzeba żadnych kwalifikacji :D


  • 374. Data: 2010-10-01 06:56:04
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:i8407q$m0k$1@news.onet.pl...
    > Ale chyba nie zaprzeczysz, że wiele stanowisk jest przed Tobą zamknięte z
    > powodu braku wykształcenia wyższego.

    Zrobienie wyższego wykształcenia w bezsensownym kierunku jak np animacja
    kultury czy resocjalizacja zaocznie, to pryszcz.

    > Nieważne czy jesteś super fachowcem czy też nie po prostu pewnych funkcji
    > czy prac nie możesz wykonywać, bo wymagane jest wykształcenie wyższe,
    > dlatego też wiele osób się pcha na studia, zwłaszcza, że obecnie tak łatwo
    > je można ukończyć.
    > Co najwyżej bez wykształcenia nawet średniego w tym kraju można być
    > prezydentem - tu nie trzeba żadnych kwalifikacji :D

    Nawet większość polityków mających wyższe wykształcenie to złodzieje nie
    mający pojęcia o ekonomii, ani nie mówiący płynnie po angielsku.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 375. Data: 2010-10-01 06:56:53
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl>

    Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
    wiadomości news:c1.01.3Ms9Mk$IuM@mike.oldfield.org.pl...

    > Nie, od tego to oni mają wynajętych zarządzających.

    Jesteś bardzo naiwny, tak jak mój znajomy.
    Skończyło się tym, że znajomy musiał zamknąć firmę, a długi księgowego
    bedzie spłacał przez najbliższe 10-15 lat.
    Co z tego, ze wygrał sprawę, jak księgowy jest niewypłacalny, a pieniądze,
    które miały być odprowadzane przez księgowego do fiskusa i ZUS-u zostały
    roztrwonione.

    Reszty nie komentuję, bo są to typowe złośliwe wypowiedzi.


  • 376. Data: 2010-10-01 07:15:06
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl>

    Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    news:4ca57c3f$0$22810$65785112@news.neostrada.pl...

    > Hahahahaha!!! Ale fizol!
    > Otóż aby się dorobić, trzeba wydawać mniej, niż się zarabia i oszczędzać.
    > Można też zarabiać więcej, niż się wydaje i oszczędzać. Ale niekoniecznie
    > trzeba zapierdalać. Trzeba myśleć i stosować zasadę Pareto.

    Tu zaprzeczasz, a dalej się ze mną zgadzasz, choć jedna i druga wypowiedź
    dotyczy tego samego.

    > Oczywista rzecz. Jednak wierz mi. Byłem tam i widziałem. Też byłem w
    > pewnym okresie zmotywowany pracować 18 godzin na dobę. Nię tędy droga. Tak
    > można, ale tylko przez chwilę, a nie latami.
    > Ci co pracują ciężko latami potem muszą to odchorować.

    Zauwazyłeś pewną zalezność, ze ludzie, którzy odchodzą na emerytury, mając
    nawet wcześniej spokojną i stabilną pracę, która dawała im dużo czasu na
    odpoczynek, jezeli nie mają dalszych celów życiowych i nie są w ciągłym
    ruchu, bardzo szybko odchodzą. Widzisz, człowiek ma taką naturę, że
    potrzebuje mieć cel życiowy i do niego dążyć. W przeciwnym razie popada w
    melancholię, depresję, które doprowadzają do chorób i zejść.

    >> Niestety ci ludzie, którzy wydawałoby się, że nic nie robią i mają czas
    >> np. na żeglowanie czy wczasy na Majorce, takze i tam prowadzą swoje
    >> interesy. Kładą się spać z problemami i z problemami wstają.
    >> Ci, którzy naprawdę mają czas nic nie robiąc i mający pieniądze nie są
    >> bogaci, lecz tylko im się wydaje, że są bogaci. Niestety kazdy majątek ma
    >> ograniczone zasoby nabywcze i jezeli ten majątek cały czas nie pracuje i
    >> nie przynosi stałych, kolejnych dochodów to jest "przejadany".
    >
    > No i tu się w sumie zgadzam.

    Ha ha ha, a przed chwilą zaprzeczałeś :D

    >> Kiedy człowiek naprawdę jest bogaty ?
    >> Tylko wtedy, kiedy posiada siłę nabywczą pozwalającą mu spełnić każdą
    >> zachciankę i marzenie, zdobyć każde dobro, a przy tym zapewniając
    >
    > I tutaj gadasz głupoty.
    > Jeżeli będziesz miał bardzo duże zachcianki, to wg Twojej definicji mając
    > miliony nie będziesz bogaty.

    Dokładnie tak. Bogactwo jest pojęciem względnym. Jeżeli Twoje zachcianki są
    niewielkie, a stałe dochody, o które nie musisz zabiegać zapewniają
    spełnianie tych zachcianek pozostawiając bilans na plusie to jest się
    bogatym.

    > Mało osób jest w stanie zdobyć każde dobro, bo zawsze mając coś chce się
    > więcej. Nigdy się taki nie nażre. Wielu bogatych pracuje po paręnaście
    > godzin, bo nie umieją inaczej spędzać wolnego czasu. Nie mają
    > zainteresowań poza firmą. Nie są szczęśliwi, bo ciągle zmęczeni pracą.
    > Sfrustrowani itp.
    > Zapominasz w swojej definicji bogactwa o wolnym czasie.

    Jeżeli choć raz na jakiś czas musisz myśleć o zarabianiu to przestajesz być
    bogatym.

    > Dla mnie bogaty człowiek ma pieniądze na zaspokojenie podstawowych
    > potrzeb, realizację swoich celów, rozwijanie zainteresowań, realizuje
    > swoje najważniejsze cele, widzi dokąd zmierza jego życie, jego zadłużenie
    > jest oprocentowane poniżej lokaty lub nie jest zadłużony, jest
    > zabezpieczony na wypadek przypadków losowych oraz na przyszłość i ma dużo
    > wolnego czasu, aby się tym wszystkim cieszyć.

    WOW! To według Ciebie conajmniej 99% naszego społeczeństwa to bogacze, ja
    także :D

    > Wizja bogactwa jako możliwość spełniania zachcianek, to takie bardzo
    > dziecinne. Z tego się wyrasta, wiesz? :-)

    Wiesz, dla mnie dziecinadą jest tłumaczenie swoich zadłużeń swoim bogactwem
    :D


  • 377. Data: 2010-10-01 07:25:48
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl>

    Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:i841q0$qdb$1@news.onet.pl...

    >> Oczywista rzecz. Jednak wierz mi. Byłem tam i widziałem. Też byłem w
    >> pewnym okresie zmotywowany pracować 18 godzin na dobę. Nię tędy droga.
    >> Tak można, ale tylko przez chwilę, a nie latami.
    >> Ci co pracują ciężko latami potem muszą to odchorować.

    >> Dla mnie bogaty człowiek ma pieniądze na zaspokojenie podstawowych
    >> potrzeb, realizację swoich celów, rozwijanie zainteresowań, realizuje
    >> swoje najważniejsze cele, widzi dokąd zmierza jego życie, jego zadłużenie
    >> jest oprocentowane poniżej lokaty lub nie jest zadłużony, jest
    >> zabezpieczony na wypadek przypadków losowych oraz na przyszłość i ma dużo
    >> wolnego czasu, aby się tym wszystkim cieszyć.

    P.S.
    Zapominasz jeszcze o jednej, ale to bardzo ważnej i chynba najważniejszej
    rzeczy.
    Praca tak naprawdę jest wtedy, kiedy jesteś do niej przymuszony, aby
    zapewnić swój byt.
    "Realizacja swoich celów, rozwijanie zainteresowań" jest wtedy, kiedy to co
    robisz nie robisz dla dochodu.
    Praca, która jest pasją, jest "realizacją swoich celów, rozwijaniem
    zainteresowań".
    Zatem praca, którą robię z pasją i nie muszę się martwić czy to co robię
    przynosi mi dochód, nie traktuję jako pracy lecz jako "realizację swoich
    zainteresowań". Oczywiście, fajnie jak za to co robię dostanę kasę, ale
    uwierz mi, że często robię o wiele więcej z własnej, nieprzymuszonej woli
    tylko i wyłącznie dla pasji.


  • 378. Data: 2010-10-01 07:43:29
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:i841q0$qdb$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    > news:4ca57c3f$0$22810$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    >> Hahahahaha!!! Ale fizol!
    >> Otóż aby się dorobić, trzeba wydawać mniej, niż się zarabia i oszczędzać.
    >> Można też zarabiać więcej, niż się wydaje i oszczędzać. Ale niekoniecznie
    >> trzeba zapierdalać. Trzeba myśleć i stosować zasadę Pareto.
    >
    > Tu zaprzeczasz, a dalej się ze mną zgadzasz, choć jedna i druga wypowiedź
    > dotyczy tego samego.

    Może dotyczyć, ale różni się treścią.

    >> Oczywista rzecz. Jednak wierz mi. Byłem tam i widziałem. Też byłem w
    >> pewnym okresie zmotywowany pracować 18 godzin na dobę. Nię tędy droga.
    >> Tak można, ale tylko przez chwilę, a nie latami.
    >> Ci co pracują ciężko latami potem muszą to odchorować.
    >
    > Zauwazyłeś pewną zalezność, ze ludzie, którzy odchodzą na emerytury, mając
    > nawet wcześniej spokojną i stabilną pracę, która dawała im dużo czasu na
    > odpoczynek, jezeli nie mają dalszych celów życiowych i nie są w ciągłym
    > ruchu, bardzo szybko odchodzą. Widzisz, człowiek ma taką naturę, że
    > potrzebuje mieć cel życiowy i do niego dążyć. W przeciwnym razie popada w
    > melancholię, depresję, które doprowadzają do chorób i zejść.

    Zgadza się. Tylko zauważ, że są inne cele życiowe niż zapierdalanie.

    >>> Niestety ci ludzie, którzy wydawałoby się, że nic nie robią i mają czas
    >>> np. na żeglowanie czy wczasy na Majorce, takze i tam prowadzą swoje
    >>> interesy. Kładą się spać z problemami i z problemami wstają.
    >>> Ci, którzy naprawdę mają czas nic nie robiąc i mający pieniądze nie są
    >>> bogaci, lecz tylko im się wydaje, że są bogaci. Niestety kazdy majątek
    >>> ma ograniczone zasoby nabywcze i jezeli ten majątek cały czas nie
    >>> pracuje i nie przynosi stałych, kolejnych dochodów to jest "przejadany".
    >>
    >> No i tu się w sumie zgadzam.
    >
    > Ha ha ha, a przed chwilą zaprzeczałeś :D

    Zaprzeczałem czemuś innemu. W skrócie: trzeba pracować żeby mieć za co
    odpoczywać, ale nie mozna pracować ciężko przez dłuższy czas.

    >>> Kiedy człowiek naprawdę jest bogaty ?
    >>> Tylko wtedy, kiedy posiada siłę nabywczą pozwalającą mu spełnić każdą
    >>> zachciankę i marzenie, zdobyć każde dobro, a przy tym zapewniając
    >>
    >> I tutaj gadasz głupoty.
    >> Jeżeli będziesz miał bardzo duże zachcianki, to wg Twojej definicji mając
    >> miliony nie będziesz bogaty.
    >
    > Dokładnie tak. Bogactwo jest pojęciem względnym. Jeżeli Twoje zachcianki
    > są niewielkie, a stałe dochody, o które nie musisz zabiegać zapewniają
    > spełnianie tych zachcianek pozostawiając bilans na plusie to jest się
    > bogatym.

    No właśnie.

    >> Mało osób jest w stanie zdobyć każde dobro, bo zawsze mając coś chce się
    >> więcej. Nigdy się taki nie nażre. Wielu bogatych pracuje po paręnaście
    >> godzin, bo nie umieją inaczej spędzać wolnego czasu. Nie mają
    >> zainteresowań poza firmą. Nie są szczęśliwi, bo ciągle zmęczeni pracą.
    >> Sfrustrowani itp.
    >> Zapominasz w swojej definicji bogactwa o wolnym czasie.
    >
    > Jeżeli choć raz na jakiś czas musisz myśleć o zarabianiu to przestajesz
    > być bogatym.

    Bzdura totalna. O zarabianiu nie myślą tylko córeczki bogatych tatusiów, bo
    one wiedzą że pieniądze po prostu biorą się z bankomatu, a nie z zarabiania.
    Z czasem życie uświadamia im skąd jest forsa. Podczas ostatniego krachu nie
    było chyba żadnego bogatego, który nie myślał o pieniądzach.

    >> Dla mnie bogaty człowiek ma pieniądze na zaspokojenie podstawowych
    >> potrzeb, realizację swoich celów, rozwijanie zainteresowań, realizuje
    >> swoje najważniejsze cele, widzi dokąd zmierza jego życie, jego zadłużenie
    >> jest oprocentowane poniżej lokaty lub nie jest zadłużony, jest
    >> zabezpieczony na wypadek przypadków losowych oraz na przyszłość i ma dużo
    >> wolnego czasu, aby się tym wszystkim cieszyć.
    >
    > WOW! To według Ciebie conajmniej 99% naszego społeczeństwa to bogacze, ja
    > także :D

    Niestety nie. Około połowa naszego społeczeństwa to warzywa spędzające życie
    przed telewizorem, których cele i ambicje zostały stłumione i wypchnięte ze
    świadomości. Wielu nie jest świadomych zagrożenia i nie są przygotowani np
    na chorobę, czy przypadki losowe. Bogatych jest niewielu.

    >> Wizja bogactwa jako możliwość spełniania zachcianek, to takie bardzo
    >> dziecinne. Z tego się wyrasta, wiesz? :-)
    >
    > Wiesz, dla mnie dziecinadą jest tłumaczenie swoich zadłużeń swoim
    > bogactwem :D

    Tak jak to robią biorący kredyt 30 letni na dom z kilkoma łazienkami.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 379. Data: 2010-10-01 07:47:55
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:i842e1$rve$1@news.onet.pl...
    > Zatem praca, którą robię z pasją i nie muszę się martwić czy to co robię
    > przynosi mi dochód, nie traktuję jako pracy lecz jako "realizację swoich
    > zainteresowań". Oczywiście, fajnie jak za to co robię dostanę kasę, ale
    > uwierz mi, że często robię o wiele więcej z własnej, nieprzymuszonej woli
    > tylko i wyłącznie dla pasji.


    Można połączyć pracę i realizację celów, i rozwijanie zainteresowań. Też tak
    czasem mam.


    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 380. Data: 2010-10-01 09:33:10
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 29.09.2010 19:28, Plumpi pisze:
    > Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
    > w wiadomości news:4ca34724$1@news.home.net.pl...
    >
    >>> Daj mi za darmo. Wytrzymam.
    >>
    >> Proszę bardzo, darowuję ci Księżyc.
    >> [ciach]
    >
    > O chwila, chwila, Ty się tak nie rozporządzaj cudzą własnością, bo z
    > tego co wiem to już część działek na Księżycu zostało sprzedane i to
    > załkiem pokaźne kwoty.
    > http://wiadomosci.wp.pl/kat,1515,title,Naiwny-Niemie
    c-kupil-dzialki-na-Ksiezycu,wid,12569679,wiadomosc.h
    tml?ticaid=1af93
    >
    >
    Jak tamci mogli sprzedawać, to i ja mogę :-P

strony : 1 ... 20 ... 30 ... 37 . [ 38 ] . 39 ... 41


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1