-
321. Data: 2010-09-28 20:17:11
Temat: Re: Dom za 20 000 zł
Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>
Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.vjreocvv1cvm6g@linux-rj.dom...
Dnia 28-09-2010 o 10:49:31 Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>
napisał(a):
> Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:op.vjpi3sdg1cvm6g@linux-rj.dom...
> D
>> No coś takiego! TY? Kredyt? Przecież wtedy płacisz dwukrotnie!
>
> :)))))))
>
> ---------
>
> Kredyty inwestycyjne, a nie konsumpcyjne na trzy łazienki. Większość nie
> dostrzeże różnicy.
A ty dostrzegasz? bo nie sądzę.
------------
Dziękuję, że zechciałeś się z nami podzielić swoimi sądami.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
322. Data: 2010-09-28 20:18:02
Temat: Re: Dom za 20 000 zł
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 28-09-2010 o 10:49:31 Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>
napisał(a):
> Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:op.vjpi3sdg1cvm6g@linux-rj.dom...
> D
>> No coś takiego! TY? Kredyt? Przecież wtedy płacisz dwukrotnie!
>
> :)))))))
>
> ---------
>
> Kredyty inwestycyjne, a nie konsumpcyjne na trzy łazienki. Większość nie
> dostrzeże różnicy.
A ty dostrzegasz? bo nie sądzę.
>
--
Pozdr
JanuszK
-
323. Data: 2010-09-29 07:36:34
Temat: Re: Dom za 20 000 zł
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 28.09.2010 11:37, Jan Werbiński pisze:
>>>> No to już kompletnie bredzisz, bo co budującego się w Polsce interesuje
>>>> rynek nieruchomości w USA czy innej Ugandzie?
>>>
>>> Punkt odniesienia.
>>
>> Ceny księżycowego gruntu też uwzględniłeś? To też punkt odniesienia.
>
> I to jest ten punkt odniesienia, który nie ma znaczenia w dyskusji, ale
> Ty tego nie rozumiesz. :-)
Ceny gruntów w USA też nie mają znaczenia dla cen gruntów w Polsce -
choćby z uwagi na dużo bardziej restrykcyjne przyznawanie kredytów na
nieruchomości w Polsce (w USA kilka hipotek na jednej nieruchomości to
nic niezwykłego).
Podobnie jak np. ceny paliwa z uwagi na inne opodatkowanie.
I ceny gruntu w Ugandzie też nijak się mają do cen gruntu w Polsce.
Zupełnie jak ceny gruntu księżycowego. Ale to dla ciebie za skomplikowane.
[ciach]
>>> Tego nie twierdzę. Odnoszę się do kredytów na nieruchomość w szczycie
>>> bańki spekulacyjnej,
>>
>> Dopiero teraz.
>
> Nie pytałeś wcześniej.
Tak się tłumacz, kłamczuszku.
>>> albo zbyt dużą i okazałą w stosunku do potrzeb.
>>
>> To jest bezsensowne niezależnie od tego, czy kupujesz na kredyt, czy za
>> gotówkę. A w skrajnym przypadku - nawet jakby darmo ktoś dostał, to i
>> tak będzie to... bolesne.
>
> Tak? Aha.
Tak tak - podatek od darowizny, podatki gruntowe, utrzymanie, trudności
w sprzedaży...
>>>>> Takie tam uproszczone postrzeganie świata. Częsty błąd u moich
>>>>> rozmówców.
>>>>> :-)
>>>>
>>>> Problemem twoich rozmówców jest to, że albo nie pamiętasz, co sam
>>>> pisałeś, albo nie rozumiesz implikacji swoich stanowczych stwierdzeń,
>>>> albo bezczelnie kłamiesz.
>>>
>>> Ja nie mam problemu. Tylko niektórzy na siłę próbują upraszczać to co
>>> mówię i błędnie interpretować wypowiedzi.
>>
>> Zaczynasz Macierewicza transmitować ;->
>
> Nie znam tego pana.
To, czego nie znasz, wypełniło by ogrooooooooooooooooooomną książkę.
[ciach]
>>>> Aha. Ty ciułasz i może uciułasz w połowie drogi do emerytury. A ja już
>>>> mam i muszę tylko spłacać niewielką część dochodu do emerytury.
>>>> [ciach]
>>>
>>> Mój przykład jest bez znaczenia, ale zarówno mam, jak i ciułam.
>>
>> To uzgodnij wreszcie ostateczną wersję swojego stanowiska.
>
> Ostateczna wersja jest uzgodniona.
Nareszcie. Szkoda, że w międzyczasie zmieniała się jak wypowiedzi
polityków...
[ciach]
>>> Oczywiście. Przypomnę że sugerowałem np w razie naprawdę konieczności
>>> branie kredytu na coś małego i rozbudowę z czasem, albo mieszkanie
>>> tymczasowe i po jakimś czasie odkładania zakup lub budowę domu, albo
>>
>> Mieszkanie tymczasowe z reguły zeżre możliwość odkładania, bo ceny najmu
>> są zbliżone do raty kredytu.
>
> W tej chwili tak, ale za parę lat niekoniecznie. Tak samo jak ileś lat
> temu też nie.
O, znasz przyszłość? Fajnie, podaj mi zestaw 6 liczb, który na pewno
wypadnie w przyszłym tygodniu w lotto.
>>> nawet zakup działki i zbudowanie na niej pomieszczenia mieszkalnego
>>> 30m2, które po pewnym czasie i rozbudowie stanie się garażem. Takie coś
>>> kosztuje poniżej 50 tys + działka.
>>
>> No właśnie - plus działka. W bardziej cywilizowanych okolicach ceny
>> niedużych (1000m2) działek zaczynają się w okolicy 200 tysięcy.
>
> Czytałeś że w tej dyskusji atrakcyjnych działek pod Trójmiastem nie chce
> nikt kupić za 65000? A dwa lata temu bili się o nie przy dwa razy
> droższej cenie.
Nie widziałem tych działek. W każdym razie w mojej okolicy ceny trzymają
się mocno.
[ciach]
>> I nic konkretnego nie mówią, poza średnią. Co z tego, że 10 bogatych
>> kupi dla siebie i rodziny po 5 luksusowych samochodów, skoro
>> przypadających na nich 10'000 biedaków ledwo jest w stanie przeżyć.
>
> Poszukaj dane bardziej szczegółowe, jeśli odczuwasz taką potrzebę.
Proszę bardzo: dane z obozów pracy przymusowej ;->
>> [ciach]
>>
>>>> Mieć zacięcie... Mieć zacięcie....
>>>
>>> Nie rozumiem dlaczego miałbym się tam przeprowadzać? Jakiś dziwny
>>> jesteś.
>>>
>>
>> Skoro tak kochasz tamten kraj ;->
>
> Znowu przypisujesz mi słowa, których nie wypowiedziałem.
>
To po jaką cholerę podałeś Chiny jako przykład bogactwa i dobrobytu dla
wszystkich, hmm?
-
324. Data: 2010-09-29 07:38:54
Temat: Re: Dom za 20 000 zł
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 28.09.2010 11:38, Jan Werbiński pisze:
>>>> A kto kupuje waluty na dołku? Ja miałem najpierw w CHF, potem w PLN
>>>> (jak
>>>> CHF był po niecałe 2zł) a teraz z powrotem przewalutowane na CHF po
>>>> kursie w okolicach 3zł i z marżą, o ile pamiętam, 0,7 - w każdym razie
>>>> na pewno poniżej 1.
>>>
>>> Odróżnij spekulację od kredytu.
>>>
>>>
>>
>> Jaką spekulację? To nie jest żadna spekulacja, tylko rozsądne podejście
>> do kredytu - jak są możliwości jego redukcji, to należy z nich korzystać.
>
> Mieszasz zyski spekulacyjne z kredytem.
>
> Nie dziwię się. Dla większości to nie do odróżnienia.
>
Uhm, czyli jak obsługuję swój kredyt z głową - to jestem spekulant.
Fascynujące.
Dobrze, że już/jeszcze za to nie wsadzają do paki.
Masz jeszcze jakieś inne komusze naleciałości?
-
325. Data: 2010-09-29 07:48:23
Temat: Re: Dom za 20 000 zł
Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:4ca2ec82$1@news.home.net.pl...
>W dniu 28.09.2010 11:37, Jan Werbiński pisze:
>
>>>>> No to już kompletnie bredzisz, bo co budującego się w Polsce
>>>>> interesuje
>>>>> rynek nieruchomości w USA czy innej Ugandzie?
>>>>
>>>> Punkt odniesienia.
>>>
>>> Ceny księżycowego gruntu też uwzględniłeś? To też punkt odniesienia.
>>
>> I to jest ten punkt odniesienia, który nie ma znaczenia w dyskusji, ale
>> Ty tego nie rozumiesz. :-)
>
> Ceny gruntów w USA też nie mają znaczenia dla cen gruntów w Polsce -
> choćby z uwagi na dużo bardziej restrykcyjne przyznawanie kredytów na
> nieruchomości w Polsce (w USA kilka hipotek na jednej nieruchomości to
> nic niezwykłego).
Mają znaczenie dla tych, co chcą inwestować w nieruchomości.
> Podobnie jak np. ceny paliwa z uwagi na inne opodatkowanie.
>
> I ceny gruntu w Ugandzie też nijak się mają do cen gruntu w Polsce.
>
> Zupełnie jak ceny gruntu księżycowego. Ale to dla ciebie za skomplikowane.
> [ciach]
>
>>>> Tego nie twierdzę. Odnoszę się do kredytów na nieruchomość w szczycie
>>>> bańki spekulacyjnej,
>>>
>>> Dopiero teraz.
>>
>> Nie pytałeś wcześniej.
>
> Tak się tłumacz, kłamczuszku.
>
>>>> albo zbyt dużą i okazałą w stosunku do potrzeb.
>>>
>>> To jest bezsensowne niezależnie od tego, czy kupujesz na kredyt, czy za
>>> gotówkę. A w skrajnym przypadku - nawet jakby darmo ktoś dostał, to i
>>> tak będzie to... bolesne.
>>
>> Tak? Aha.
>
> Tak tak - podatek od darowizny, podatki gruntowe, utrzymanie, trudności
> w sprzedaży...
Daj mi za darmo. Wytrzymam.
>>>>>> Takie tam uproszczone postrzeganie świata. Częsty błąd u moich
>>>>>> rozmówców.
>>>>>> :-)
>>>>>
>>>>> Problemem twoich rozmówców jest to, że albo nie pamiętasz, co sam
>>>>> pisałeś, albo nie rozumiesz implikacji swoich stanowczych stwierdzeń,
>>>>> albo bezczelnie kłamiesz.
>>>>
>>>> Ja nie mam problemu. Tylko niektórzy na siłę próbują upraszczać to co
>>>> mówię i błędnie interpretować wypowiedzi.
>>>
>>> Zaczynasz Macierewicza transmitować ;->
>>
>> Nie znam tego pana.
>
> To, czego nie znasz, wypełniło by ogrooooooooooooooooooomną książkę.
> [ciach]
Niejedną. Tym bardziej, że ilość wiedzy co parę lat się podwaja.
Tylko że Ty nawet nie wiesz czego nie wiesz, a ja już wiem czego nie wiem.
:-)
>>>>> Aha. Ty ciułasz i może uciułasz w połowie drogi do emerytury. A ja już
>>>>> mam i muszę tylko spłacać niewielką część dochodu do emerytury.
>>>>> [ciach]
>>>>
>>>> Mój przykład jest bez znaczenia, ale zarówno mam, jak i ciułam.
>>>
>>> To uzgodnij wreszcie ostateczną wersję swojego stanowiska.
>>
>> Ostateczna wersja jest uzgodniona.
>
> Nareszcie. Szkoda, że w międzyczasie zmieniała się jak wypowiedzi
> polityków...
Nie zrozumiałeś jej po prostu.
> [ciach]
>
>>>> Oczywiście. Przypomnę że sugerowałem np w razie naprawdę konieczności
>>>> branie kredytu na coś małego i rozbudowę z czasem, albo mieszkanie
>>>> tymczasowe i po jakimś czasie odkładania zakup lub budowę domu, albo
>>>
>>> Mieszkanie tymczasowe z reguły zeżre możliwość odkładania, bo ceny najmu
>>> są zbliżone do raty kredytu.
>>
>> W tej chwili tak, ale za parę lat niekoniecznie. Tak samo jak ileś lat
>> temu też nie.
>
> O, znasz przyszłość? Fajnie, podaj mi zestaw 6 liczb, który na pewno
> wypadnie w przyszłym tygodniu w lotto.
Znowu upraszczasz i kaleczysz moje wypowiedzi.
(prawdopodobieństwo, pewność)
>>>> nawet zakup działki i zbudowanie na niej pomieszczenia mieszkalnego
>>>> 30m2, które po pewnym czasie i rozbudowie stanie się garażem. Takie coś
>>>> kosztuje poniżej 50 tys + działka.
>>>
>>> No właśnie - plus działka. W bardziej cywilizowanych okolicach ceny
>>> niedużych (1000m2) działek zaczynają się w okolicy 200 tysięcy.
>>
>> Czytałeś że w tej dyskusji atrakcyjnych działek pod Trójmiastem nie chce
>> nikt kupić za 65000? A dwa lata temu bili się o nie przy dwa razy
>> droższej cenie.
>
> Nie widziałem tych działek. W każdym razie w mojej okolicy ceny trzymają
> się mocno.
> [ciach]
>>> I nic konkretnego nie mówią, poza średnią. Co z tego, że 10 bogatych
>>> kupi dla siebie i rodziny po 5 luksusowych samochodów, skoro
>>> przypadających na nich 10'000 biedaków ledwo jest w stanie przeżyć.
>>
>> Poszukaj dane bardziej szczegółowe, jeśli odczuwasz taką potrzebę.
>
> Proszę bardzo: dane z obozów pracy przymusowej ;->
No to sobie znalazłeś. Cieszę się.
>>> [ciach]
>>>
>>>>> Mieć zacięcie... Mieć zacięcie....
>>>>
>>>> Nie rozumiem dlaczego miałbym się tam przeprowadzać? Jakiś dziwny
>>>> jesteś.
>>>>
>>>
>>> Skoro tak kochasz tamten kraj ;->
>>
>> Znowu przypisujesz mi słowa, których nie wypowiedziałem.
>>
>
> To po jaką cholerę podałeś Chiny jako przykład bogactwa i dobrobytu dla
> wszystkich, hmm?
Podałem przykład, ale nie, cytuję "przykład bogactwa i dobrobytu dla
wszystkich".
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
326. Data: 2010-09-29 07:50:32
Temat: Re: Dom za 20 000 zł
Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:4ca2ed11$1@news.home.net.pl...
>W dniu 28.09.2010 11:38, Jan Werbiński pisze:
>
>>>>> A kto kupuje waluty na dołku? Ja miałem najpierw w CHF, potem w PLN
>>>>> (jak
>>>>> CHF był po niecałe 2zł) a teraz z powrotem przewalutowane na CHF po
>>>>> kursie w okolicach 3zł i z marżą, o ile pamiętam, 0,7 - w każdym razie
>>>>> na pewno poniżej 1.
>>>>
>>>> Odróżnij spekulację od kredytu.
>>>>
>>>>
>>>
>>> Jaką spekulację? To nie jest żadna spekulacja, tylko rozsądne podejście
>>> do kredytu - jak są możliwości jego redukcji, to należy z nich
>>> korzystać.
>>
>> Mieszasz zyski spekulacyjne z kredytem.
>>
>> Nie dziwię się. Dla większości to nie do odróżnienia.
>>
>
> Uhm, czyli jak obsługuję swój kredyt z głową - to jestem spekulant.
> Fascynujące.
Zarobiłeś na spekulacji. Określenie spekulant, które używasz poniżej ma
nieco inny kontekst. Ale Ty oczywiście tego nie wiesz lub udajesz. :-)
> Dobrze, że już/jeszcze za to nie wsadzają do paki.
>
> Masz jeszcze jakieś inne komusze naleciałości?
Spekulacja nie jest komuszą naleciałością, ale przede wszystkim praktyką
rynkową znaną np wszystkim grającym na giełdzie.
Ale Tobie to się z PRL kojarzy. No cóż... taki masz poziom wiedzy. :-)
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
327. Data: 2010-09-29 07:51:16
Temat: Re: Dom za 20 000 zł
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 28.09.2010 11:27, Jan Werbiński pisze:
>>> Odnosisz się do danych historycznych. Nikt nie wie co będzie w
>>> przyszłości. Na danych historycznych, to każdy jest mądry i wie jak
>>> łatwo było zarobić na akcjach.
>>
>> Ty mówisz, że wiesz. Schiza?
>
> Znowu nie zrozumiałeś tego, co napisałem i dopowiedziałeś sobie coś.
Twierdzisz, że ceny nieruchomości (w Polsce) drastycznie spadną.
Twierdzisz, że ceny wynajmu (w Polsce) drastycznie spadną.
[ciach]
>> Swoją szosą oszukałeś (albo sam nie zrozumiałeś) - oprocentowanie mają
>> niższe, tylko niby wychodzi "takie jak" 5% (z podatkiem).
>
> Inteligo dobolokata 6 miesięcy oprocentowanie rzeczywiste netto 4,10%.
> Do tego dokładamy za część portfela obligacje przedsiębiorstw, albo
> akcje i z dużym prawdopodobieństwem mamy te kilka % więcej w długim
> terminie.
Tiaaa... Nieruchomości na pewno spadną, a akcje na pewno wzrosną ;)
Wróżka ;)
>>>> Swoją szosą - czy czasem z konta emerytalnego nie można wypłacić bez
>>>> uiszczenia belkowego przed osiągnięciem wieku emerytalnego, hmm?
>>>> [ciach]
>>>
>>> Można ale płacąc ewentualny podatek
>>
>> I kalkulacje szlag ci trafia.
>
> Trzeba zrozumieć istotę IKE żeby dostrzec nowe możliwości.
Uhm. Przetłumacz to ustawodawcom i fiskusowi ;)
>>> lub czekając na prawdopodobną w
>>> długim okresie zmianę przepisów.
>>
>> Albo na Godota.
>
> Zmienność przepisów, to największa niezmienna cecha naszego ustroju.
Tylko ty znowu zakładasz, że zmienią się tak, jak ty chcesz.
>>> Można mieć lokaty np 20000 w Inteligo. To nie jest unikanie, tylko
>>> zgodne z prawem płacenie jak najmniejszych podatków. Płacenie jak
>>> najmniejszych podatków jest szlachetne, prospołeczne, obywatelskie i
>>> rozsądne.
>>
>> Będziesz się tłumaczyć przed fiskusem ;->
>
> Nie muszę, to nie ja jestem płatnikiem podatku, tylko bank. On odpowiada.
Płatnikiem jesteś ty. Bank jest przepisami zmuszony do robienia tego za
ciebie.
>> Pamiętaj, że w przypadku US jest to decyzja administracyjna, od której
>> możesz ewentualnie się odwoływać. Ale zapłacić musisz i tak.
>
> Przeżyłem kontrolę z US i jakoś żyję.
"Na razie jakoś leci" - jak stwierdził w połowie drogi pewien osobnik,
który wypadł z okna wieżowca ;)
>>>>>> I obie te sumy są stanowczo za małe na kupienie normalnej
>>>>>> nieruchomości.
>>>>>
>>>>> Bo błędnie założyłeś istnienie tych ograniczeń.
>>>>
>>>> Błędnie? To są ograniczenia prawne.
>>>
>>> Błędnie np założyłeś istnienie limitu 1000 zł na lokatę.
>>
>> Czytać też nie umiesz...
>
> Nie istnieje limit 1000 zł na lokatę w moim banku.
Nadal nie umiesz czytać.
[ciach]
>>>> Jakoś w mojej okolicy za chiny ludowe nie chcą.
>>>
>>> Cierpliwości.
>>
>> To samo mówili ci, co obiecywali dobrobyt dla wszystkich (i to zarówno
>> komuniści jak i kapitaliści).
>
> ?
Obiecywać każdy potrafi.
[ciach]
>>> Myślę, że w sytuacji, kiedy nie chce Ci się odszukać danych to zamiast
>>> przyznać się do lenistwa najlepiej jest zaprzeczyć ich istnieniu. To
>>> wygodne. :-)
>>
>> Skoro ty powołujesz się na jakieś dane, to musisz znać ich źródło. Albo
>> kłamiesz.
>
> Ja znam. Nie płacisz mi za wyszukiwanie informacji. Nie czuję się
> zobowiązany.
Czyli kłamiesz. CBDO.
[ciach]
>>>> Dokładnie. W mojej okolicy jest spore wzięcie na ziemię i małe parcie
>>>> właścicieli na sprzedaż.
>>>
>>> U mnie też, ale najlepsze czasy już minęły.
>>
>> Tak, i oczywiście, panie wszechwiedzący, ty wiesz że już nigdy nie
>> wrócą? ;->
>> [ciach]
>
> Cykle powracają.
OK, kiedy będzie następna epidemia dżumy? ;->
>>>> No tak, ty postąpisz "mądrze" i do emerytury będziesz mieszkał z
>>>> rodzicami. Ewentualnie się szarpiesz na wydatek i kupisz pudło do
>>>> zamieszkania pod mostem.
>>>
>>> Nie muszę.
>>
>> No, jak się ma bogatych rodziców... ;->
>
> Nie będę się tłumaczył .
Aaaaaha. I wszystko jasne.
-
328. Data: 2010-09-29 07:55:30
Temat: Re: Dom za 20 000 zł
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 28.09.2010 11:10, Jan Werbiński pisze:
> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
> w wiadomości news:4ca07f4e$1@news.home.net.pl...
>> W dniu 27.09.2010 13:16, Jan Werbiński pisze:
>>
>>>> Daj spokój. Nie lubię tekturowych mebli :D
>>>> Poza tym większość produktów Ikei mnie się nie podoba.
>>>
>>> To odwrotnie jak u mnie. Piwnicę nawet sobie urządzę ich meblami.
>>
>> http://www.youtube.com/watch?v=QEwzbHJNkwg ;)
>
>
> Family Guy - najbardziej beznadziejne show z tych, które mają dużą
> oglądalność.
>
Primo: to była Futurama, ignorancie.
Secundo: widać Family Guy jest dla ciebie zbyt intelektualny i widzisz
tylko groteskową powłokę zewnętrzną :-P
-
329. Data: 2010-09-29 07:57:38
Temat: Re: Dom za 20 000 zł
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 28.09.2010 11:15, Jan Werbiński pisze:
>> Z reguły po kilkudziesięciu latach izolacja pozioma już nie spełnia
>> swojego zadania, a z resztą jak może spełniać skoro to była zwykła
>> tekturowa papa. Dom taki może ładnie wyglądać, ale zawsze będzie miał
>> jakieś "ale". A to za zimno, a to grzybki na ścianch, a to myszy i
>> szczury, a to pękanie - tak jak ktoś mądry już powiedział "stare to są
>> dobre wino i skrzypce" :)
>
> Ten problem nie istnieje, bo izolacją była dylatacja. Teraz można łatwo
> założyć styropian.
Izolacja pozioma jako dylatacja? Dom lewitujący?
A teraz chcesz dawać styropian? To musiałbyś faktycznie na Księżycu
budować ;)
OK, a zatem jednoznacznie ustaliliśmy, że jesteś ignorantem w kwestii
budownictwa.
-
330. Data: 2010-09-29 08:10:19
Temat: Re: Dom za 20 000 zł
Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:4ca2eff4$1@news.home.net.pl...
>W dniu 28.09.2010 11:27, Jan Werbiński pisze:
>
>>>> Odnosisz się do danych historycznych. Nikt nie wie co będzie w
>>>> przyszłości. Na danych historycznych, to każdy jest mądry i wie jak
>>>> łatwo było zarobić na akcjach.
>>>
>>> Ty mówisz, że wiesz. Schiza?
>>
>> Znowu nie zrozumiałeś tego, co napisałem i dopowiedziałeś sobie coś.
>
> Twierdzisz, że ceny nieruchomości (w Polsce) drastycznie spadną.
> Twierdzisz, że ceny wynajmu (w Polsce) drastycznie spadną.
> [ciach]
Twierdzę, że jest duże prawdopodobieństwo takiej sytuacji. W skrócie:
spadną.
>>> Swoją szosą oszukałeś (albo sam nie zrozumiałeś) - oprocentowanie mają
>>> niższe, tylko niby wychodzi "takie jak" 5% (z podatkiem).
>>
>> Inteligo dobolokata 6 miesięcy oprocentowanie rzeczywiste netto 4,10%.
>> Do tego dokładamy za część portfela obligacje przedsiębiorstw, albo
>> akcje i z dużym prawdopodobieństwem mamy te kilka % więcej w długim
>> terminie.
>
> Tiaaa... Nieruchomości na pewno spadną, a akcje na pewno wzrosną ;)
Moje rosną.
> Wróżka ;)
No właśnie. Tak sobie to tłumacz. :)
>>>>> Swoją szosą - czy czasem z konta emerytalnego nie można wypłacić bez
>>>>> uiszczenia belkowego przed osiągnięciem wieku emerytalnego, hmm?
>>>>> [ciach]
>>>>
>>>> Można ale płacąc ewentualny podatek
>>>
>>> I kalkulacje szlag ci trafia.
>>
>> Trzeba zrozumieć istotę IKE żeby dostrzec nowe możliwości.
>
> Uhm. Przetłumacz to ustawodawcom i fiskusowi ;)
Jeden z wielu argumentów: Stratę z akcji można rozliczyć tylko w ciągu chyba
trzech lat. Na IKE można ją rozliczyć np 20 lat później.
Zyski można reinwestować. Ogólnie jest dużo lepsze nawet po uwzględnieniu
podatku.
Ponadto można pod jego zabezpieczenie wziąć kredyt. Bardzo możliwe, że w
przyszłości będą nowe ulgi i zachęty ze strony fiskusa do korzystania z IKE.
>>>> lub czekając na prawdopodobną w
>>>> długim okresie zmianę przepisów.
>>>
>>> Albo na Godota.
>>
>> Zmienność przepisów, to największa niezmienna cecha naszego ustroju.
>
> Tylko ty znowu zakładasz, że zmienią się tak, jak ty chcesz.
Zakładam że się zmienią. To pewne.
>>>> Można mieć lokaty np 20000 w Inteligo. To nie jest unikanie, tylko
>>>> zgodne z prawem płacenie jak najmniejszych podatków. Płacenie jak
>>>> najmniejszych podatków jest szlachetne, prospołeczne, obywatelskie i
>>>> rozsądne.
>>>
>>> Będziesz się tłumaczyć przed fiskusem ;->
>>
>> Nie muszę, to nie ja jestem płatnikiem podatku, tylko bank. On odpowiada.
>
> Płatnikiem jesteś ty. Bank jest przepisami zmuszony do robienia tego za
> ciebie.
Ręce opadają...
>>> Pamiętaj, że w przypadku US jest to decyzja administracyjna, od której
>>> możesz ewentualnie się odwoływać. Ale zapłacić musisz i tak.
>>
>> Przeżyłem kontrolę z US i jakoś żyję.
>
> "Na razie jakoś leci" - jak stwierdził w połowie drogi pewien osobnik,
> który wypadł z okna wieżowca ;)
>
>>>>>>> I obie te sumy są stanowczo za małe na kupienie normalnej
>>>>>>> nieruchomości.
>>>>>>
>>>>>> Bo błędnie założyłeś istnienie tych ograniczeń.
>>>>>
>>>>> Błędnie? To są ograniczenia prawne.
>>>>
>>>> Błędnie np założyłeś istnienie limitu 1000 zł na lokatę.
>>>
>>> Czytać też nie umiesz...
>>
>> Nie istnieje limit 1000 zł na lokatę w moim banku.
>
> Nadal nie umiesz czytać.
Ja?
> [ciach]
>
>>>>> Jakoś w mojej okolicy za chiny ludowe nie chcą.
>>>>
>>>> Cierpliwości.
>>>
>>> To samo mówili ci, co obiecywali dobrobyt dla wszystkich (i to zarówno
>>> komuniści jak i kapitaliści).
>>
>> ?
>
> Obiecywać każdy potrafi.
>
> [ciach]
>
>>>> Myślę, że w sytuacji, kiedy nie chce Ci się odszukać danych to zamiast
>>>> przyznać się do lenistwa najlepiej jest zaprzeczyć ich istnieniu. To
>>>> wygodne. :-)
>>>
>>> Skoro ty powołujesz się na jakieś dane, to musisz znać ich źródło. Albo
>>> kłamiesz.
>>
>> Ja znam. Nie płacisz mi za wyszukiwanie informacji. Nie czuję się
>> zobowiązany.
>
> Czyli kłamiesz. CBDO.
> [ciach]
Tak to sobie tłumacz. Nakłamałem Ci. Teraz możesz zabrać zabawki z
piaskownicy i iść na huśtawki.
>>>>> Dokładnie. W mojej okolicy jest spore wzięcie na ziemię i małe parcie
>>>>> właścicieli na sprzedaż.
>>>>
>>>> U mnie też, ale najlepsze czasy już minęły.
>>>
>>> Tak, i oczywiście, panie wszechwiedzący, ty wiesz że już nigdy nie
>>> wrócą? ;->
>>> [ciach]
>>
>> Cykle powracają.
>
> OK, kiedy będzie następna epidemia dżumy? ;->
Epidemia będzie, ale nie dżumy. W dalszym ciągu trwa epidemia HIV w Afryce.
>>>>> No tak, ty postąpisz "mądrze" i do emerytury będziesz mieszkał z
>>>>> rodzicami. Ewentualnie się szarpiesz na wydatek i kupisz pudło do
>>>>> zamieszkania pod mostem.
>>>>
>>>> Nie muszę.
>>>
>>> No, jak się ma bogatych rodziców... ;->
>>
>> Nie będę się tłumaczył .
>
> Aaaaaha. I wszystko jasne.
Jasne i proste. Właśnie dopowiedziałeś sobie brakujące szczegóły do Twojej
wymyślonej wizji świata. Teraz masz już pewność. :-)
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/