-
21. Data: 2015-01-21 16:09:30
Temat: Re: Domy z drukarki.
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu środa, 21 stycznia 2015 16:03:35 UTC+1 użytkownik k...@g...com napisał:
> Ile niezadowolonych osób które postawiły dom z takich pustaków znasz?
A ja znam osobiscie kilkadziesiat ktore sa zadowolne z domu postawionego
z normalnych pustakow i ani jednego niezadowolonego. Czego to dowodzi?
Ano niczego - kazda pliszka swoj ogonek chwali :-) Czemu ma byc
niezadowolony - jak juz sie wybuduje i przejdzie przez caly etap urzadzania
to o scianach sie generalnie zapomina i nie ma znaczenia czy jest ze
styropianu czy tynku. Do czasu jak bedzie chcial zmienic szafki w
kuchni, wymieni telewizor, bedzie chcial powiesic cokolwiek innego na
tych scianach albo jak mu gniazdka beda razem z puszkami wychodzic jak ktos
sie o kabel potknie albo odkurzaczowi zabraknie kabla :) Wtedy pod nosem
bedzie klal, ze zdecydowal sie na taka bezsensowna technologie. Bo ona nie
ma zadnych zalet w stosunku do 2W - nie jest ani cieplejsza, ani tansza,
ani nie ma zadnych "eksploatacyjnych" zalet. Dlatego jest tak malo popularna.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
22. Data: 2015-01-21 16:42:07
Temat: Re: Domy z drukarki.
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:f534329f-a354-47fa-90bf-0fdfcab58312@go
oglegroups.com...
W dniu środa, 21 stycznia 2015 15:38:05 UTC+1 użytkownik Adam napisał:
>> Z powieszeniem wszystkiego (np. duzy TV) robi sie problem.
>Ba, nawet montaz puszek pod osprzet elektryczny staje sie problemem.
>Ja mam chyba ponad 120 puszek (jak nie 200 - nie pamietam) - osadzili mi je
>tynkarze elegancko w tynku, sa nie do ruszenia. A jak osadzic solidnie
>puszke
>pod gniazdko elektryczne w styropianie?? :)
Ale dlaczego w styropianie? Od srodka moze byc karton.
-
23. Data: 2015-01-21 16:43:21
Temat: Re: Domy z drukarki.
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:0339d3c9-92e5-466b-bdec-93b84892802d@go
oglegroups.com...
>to zobaczcie http://www.popup-house.com/
najs :-) pewnie tez patenty na 50 lat
-
24. Data: 2015-01-21 16:51:05
Temat: Re: Domy z drukarki.
Od: Andrzej S <a...@e...pl>
W dniu 2015-01-21 12:04, Budyń pisze:
>
> to zobaczcie http://www.popup-house.com/
...
Chyba nie mają tam myszy.
--
A S
-
25. Data: 2015-01-21 18:06:15
Temat: Re: Domy z drukarki.
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
> bedzie klal, ze zdecydowal sie na taka bezsensowna technologie.
To nie tak. Wyobraź sobie że ze masz klocki styropianowe. Takie
olbrzymie lego. Tyle że każdy ma przelot z góry na dół. żaden murarz, z
żadnego materiału nie postawi ściany szybciej niż z takich klocków.
choćby dlatego ze nie musisz mieć zaprawy, taczki, dźwigu i dziesiątek
narzędzi. masz jeden materiał, jeden transport. układasz dom, sam, albo
z członkami rodziny. następnie przyjeżdża gruszka z betonem i zalewa.
płynna zaprawa sięga od fundamentu do sufitu. jeśli taki dom lekko
spalisz, konstrukcja z betonu dalej będzie stała. Styropianowe klocku
mogą mieć pokrycie na zewnątrz i od wewnątrz - rodzaj tynku poprawić go
trzeba za pomocą pistoletu natryskowego. klocki mogą mieć peszel na
kable i wbudowane puszki, również uchwyty na zamocowanie ciężkich mebli.
Takie klocki są do zrobienia, ale dlaczego ich się nie robi? Może
inaczej, dlaczego robi się je bardzo drogo? Tego nie wiem. Natomiast
zastanawiałem się czy sam nie mogę zrobić form na takie klocki. mogę,
ale wypełnianie ich... pianką budowlaną jest nieopłacalne. W naszym
budownictwie, wogóle w budowlance kwoty są kosmiczne, przedewszystkim
przez roboczogodziny, dwa przez warstwy. policz sobie od środka. farba,
grunt, tynk, sciana, klej, izolacja termiczna, siatka, tynk, farba....
3 grosze w kwestii izolacji termicznej. Zapytaj żony, czy wolała by stać
na styropianie który jest na betonie, czy na betonie który jest na
styropianie? Dla fizyka to bez różnicy, dla żony? Odpowiedź jest
oczywista, ale my budujemy odwrotnie.
Kogutek wspominał o tym, że np w USA buduje się lekkie konstrukcje z
drewna. Zgadza się. Ale to nie wszystko. Buduje się gotowe domy, sciany
domów w fabrykach. Pod dachem, co dziennie to samo, duża powtarzalność,
niski koszt. Sciany z wbudowanymi kablami, kanalizacją, wodą, sprzętami
sanitarnymi. Ściany do poskładania w dom na miejscu. Żeby było super
tanio. ale to nie u nas, bo tutaj jak można zdzierać z klienta, to się
łupi ile wlezie.
ToMasz
-
26. Data: 2015-01-21 18:38:54
Temat: Re: Domy z drukarki.
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu środa, 21 stycznia 2015 18:06:16 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:
> To nie tak. Wyobraź sobie że ze masz klocki styropianowe. Takie
> olbrzymie lego. Tyle że każdy ma przelot z góry na dół. żaden murarz, z
> żadnego materiału nie postawi ściany szybciej niż z takich klocków.
> choćby dlatego ze nie musisz mieć zaprawy, taczki, dźwigu i dziesiątek
> narzędzi. masz jeden materiał, jeden transport. układasz dom, sam, albo
> z członkami rodziny. następnie przyjeżdża gruszka z betonem i zalewa.
> płynna zaprawa sięga od fundamentu do sufitu. jeśli taki dom lekko
I juz blad. Wiesz, ze te klocki mozesz zalewac max na wysokosc 50-60cm?
To znaczy ze w skali sciany jednej kondygnacji (3m) bedziesz musial wzywac
gruszke 5 razy. Zaplacisz za to majatek bo za kazdy razem wyrzyga jakies
smieszne ilosci betonu. Druga sprawa - betonowales kiedys cos z gruszka
do betonu? Jezeli tak to wiesz jak to w praktyce wyglada - taki waz z
betonem potrafi przewrocic goscia ktory tego weza trzyma. Co zrobi z klockami
styropianu nietrudno sie domyslec - zalewanie tego pompa nie jest ani proste
ani latwe.
> spalisz, konstrukcja z betonu dalej będzie stała.
Tak samo jak w scianie 2W, 3W i praktycznie kazdej innej (procz szkieletowej).
Z ta roznica, ze palacy sie od srodka styropian udusi domownikow w pare sekund,
a palacy sie na zewnatrz (w przypadku scian 2W/3W) nie.
> Styropianowe klocku
> mogą mieć pokrycie na zewnątrz i od wewnątrz - rodzaj tynku poprawić go
> trzeba za pomocą pistoletu natryskowego.
Nie rozumiem - nadal to bedzie cienkowarstwowy tynk na styropianie. Od zewnatrz
dopuszczam jeszcze takie cos (choc nie ukrywam ze dla mnie faworytem jest sciana
3W ale jest droga) ale od srodka? Stol przesuniesz, kantem zahaczysz i dziura
w tynku :D Jak to potem naprawisz? Zeby naprawic uszkodzenie na tynku
cienkowarstwowym tak zeby bylo niewidoczne musisz otynkowac cala powierzchnie -
czyli cala sciane od zera. Inaczej bedzie widac naprawe.
> klocki mogą mieć peszel na kable i wbudowane puszki,
Ze jak? Pokaz gdzie takie sprzedaja. Ja jeszcze takich nie widzialem :-)
W srodek zelbetowego szkieletu nie mozesz wprowadzac przeciez zadnych peszli
bo to oslabia konstrukcje nosna.
> również uchwyty na zamocowanie ciężkich mebli.
Rozumiem ze przewidujesz te same meble na nastepne 50 lat? :-)
> Takie klocki są do zrobienia, ale dlaczego ich się nie robi? Może
> inaczej, dlaczego robi się je bardzo drogo? Tego nie wiem. Natomiast
> zastanawiałem się czy sam nie mogę zrobić form na takie klocki. mogę,
> ale wypełnianie ich... pianką budowlaną jest nieopłacalne. W naszym
Ale nie prosciej jest wymurowac sobie te sciany samemu? Murowalem wszystkie
sciany na poddaszu i czesc scian wewnetrznych na parterze i nie widze w tym
kompletnie nic trudnego - poza tym, ze szlo mi 3 x wolniej niz murarzowi
ale robilem to pierwszy raz w zyciu. Bawienie sie w wypelnianie jakichs
ksztaltek zajeloby mi jednak jeszcze kolejne 3 x wiecej czasu :-)
> budownictwie, wogóle w budowlance kwoty są kosmiczne, przedewszystkim
> przez roboczogodziny, dwa przez warstwy. policz sobie od środka. farba,
> grunt, tynk, sciana, klej, izolacja termiczna, siatka, tynk, farba....
Kiedys to juz liczylem - sciana 2W wychodzi taniej niz sciana styropianowa.
I ma nad nia same zalety. Nie ma chyba zadnej wady (jest szybsza w budowie,
cieplejsza i bardziej "uzyteczna" - tj. jest twarda od wewnatrz).
> 3 grosze w kwestii izolacji termicznej. Zapytaj żony, czy wolała by stać
> na styropianie który jest na betonie, czy na betonie który jest na
> styropianie? Dla fizyka to bez różnicy, dla żony? Odpowiedź jest
> oczywista, ale my budujemy odwrotnie.
Jezeli mialaby na sobie szpilki to zdecydowanie wolalaby na betonie :D
Takie "szpilki" to przesuwane meble, dzieciece zabawki, piesowate pazury i
tysiac innych rzeczy ktore moga uszkodzic w trakcie uzytkowania tynk we
wnetrzu domu.
> Kogutek wspominał o tym, że np w USA buduje się lekkie konstrukcje z
> drewna. Zgadza się. Ale to nie wszystko. Buduje się gotowe domy, sciany
> domów w fabrykach. Pod dachem, co dziennie to samo, duża powtarzalność,
> niski koszt. Sciany z wbudowanymi kablami, kanalizacją, wodą, sprzętami
> sanitarnymi. Ściany do poskładania w dom na miejscu. Żeby było super
> tanio. ale to nie u nas, bo tutaj jak można zdzierać z klienta, to się
> łupi ile wlezie.
Porownaj koszt wybudowania domu tam, a u nas. Wyjdzie Ci ze my porzadne
murowane domy na trzy pokolenia do przodu budujemy jednak taniej niz oni :-)
Porownaj ceny domow na ich rynku a u nas. U nas sa tansze. Twoje argumenty
sie nie dodaja :-)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
27. Data: 2015-01-21 19:17:08
Temat: Re: Domy z drukarki.
Od: masti <g...@t...hell>
ToMasz wrote:
> 3 grosze w kwestii izolacji termicznej. Zapytaj żony, czy wolała by stać
> na styropianie który jest na betonie, czy na betonie który jest na
> styropianie? Dla fizyka to bez różnicy
chyba teoretyka
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
28. Data: 2015-01-21 19:43:27
Temat: Re: Domy z drukarki.
Od: k...@g...com
W dniu środa, 21 stycznia 2015 18:38:56 UTC+1 użytkownik Adam napisał:
> W dniu środa, 21 stycznia 2015 18:06:16 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:
> > To nie tak. Wyobraź sobie że ze masz klocki styropianowe. Takie
> > olbrzymie lego. Tyle że każdy ma przelot z góry na dół. żaden murarz, z
> > żadnego materiału nie postawi ściany szybciej niż z takich klocków.
> > choćby dlatego ze nie musisz mieć zaprawy, taczki, dźwigu i dziesiątek
> > narzędzi. masz jeden materiał, jeden transport. układasz dom, sam, albo
> > z członkami rodziny. następnie przyjeżdża gruszka z betonem i zalewa.
> > płynna zaprawa sięga od fundamentu do sufitu. jeśli taki dom lekko
>
> I juz blad. Wiesz, ze te klocki mozesz zalewac max na wysokosc 50-60cm?
> To znaczy ze w skali sciany jednej kondygnacji (3m) bedziesz musial wzywac
> gruszke 5 razy. Zaplacisz za to majatek bo za kazdy razem wyrzyga jakies
> smieszne ilosci betonu. Druga sprawa - betonowales kiedys cos z gruszka
> do betonu? Jezeli tak to wiesz jak to w praktyce wyglada - taki waz z
> betonem potrafi przewrocic goscia ktory tego weza trzyma. Co zrobi z klockami
> styropianu nietrudno sie domyslec - zalewanie tego pompa nie jest ani proste
> ani latwe.
>
> > spalisz, konstrukcja z betonu dalej będzie stała.
>
> Tak samo jak w scianie 2W, 3W i praktycznie kazdej innej (procz szkieletowej).
> Z ta roznica, ze palacy sie od srodka styropian udusi domownikow w pare sekund,
> a palacy sie na zewnatrz (w przypadku scian 2W/3W) nie.
>
> > Styropianowe klocku
> > mogą mieć pokrycie na zewnątrz i od wewnątrz - rodzaj tynku poprawić go
> > trzeba za pomocą pistoletu natryskowego.
>
> Nie rozumiem - nadal to bedzie cienkowarstwowy tynk na styropianie. Od zewnatrz
> dopuszczam jeszcze takie cos (choc nie ukrywam ze dla mnie faworytem jest sciana
> 3W ale jest droga) ale od srodka? Stol przesuniesz, kantem zahaczysz i dziura
> w tynku :D Jak to potem naprawisz? Zeby naprawic uszkodzenie na tynku
> cienkowarstwowym tak zeby bylo niewidoczne musisz otynkowac cala powierzchnie -
> czyli cala sciane od zera. Inaczej bedzie widac naprawe.
>
> > klocki mogą mieć peszel na kable i wbudowane puszki,
>
> Ze jak? Pokaz gdzie takie sprzedaja. Ja jeszcze takich nie widzialem :-)
> W srodek zelbetowego szkieletu nie mozesz wprowadzac przeciez zadnych peszli
> bo to oslabia konstrukcje nosna.
>
> > również uchwyty na zamocowanie ciężkich mebli.
>
> Rozumiem ze przewidujesz te same meble na nastepne 50 lat? :-)
>
> > Takie klocki są do zrobienia, ale dlaczego ich się nie robi? Może
> > inaczej, dlaczego robi się je bardzo drogo? Tego nie wiem. Natomiast
> > zastanawiałem się czy sam nie mogę zrobić form na takie klocki. mogę,
> > ale wypełnianie ich... pianką budowlaną jest nieopłacalne. W naszym
>
> Ale nie prosciej jest wymurowac sobie te sciany samemu? Murowalem wszystkie
> sciany na poddaszu i czesc scian wewnetrznych na parterze i nie widze w tym
> kompletnie nic trudnego - poza tym, ze szlo mi 3 x wolniej niz murarzowi
> ale robilem to pierwszy raz w zyciu. Bawienie sie w wypelnianie jakichs
> ksztaltek zajeloby mi jednak jeszcze kolejne 3 x wiecej czasu :-)
>
> > budownictwie, wogóle w budowlance kwoty są kosmiczne, przedewszystkim
> > przez roboczogodziny, dwa przez warstwy. policz sobie od środka. farba,
> > grunt, tynk, sciana, klej, izolacja termiczna, siatka, tynk, farba....
>
> Kiedys to juz liczylem - sciana 2W wychodzi taniej niz sciana styropianowa.
> I ma nad nia same zalety. Nie ma chyba zadnej wady (jest szybsza w budowie,
> cieplejsza i bardziej "uzyteczna" - tj. jest twarda od wewnatrz).
>
> > 3 grosze w kwestii izolacji termicznej. Zapytaj żony, czy wolała by stać
> > na styropianie który jest na betonie, czy na betonie który jest na
> > styropianie? Dla fizyka to bez różnicy, dla żony? Odpowiedź jest
> > oczywista, ale my budujemy odwrotnie.
>
> Jezeli mialaby na sobie szpilki to zdecydowanie wolalaby na betonie :D
> Takie "szpilki" to przesuwane meble, dzieciece zabawki, piesowate pazury i
> tysiac innych rzeczy ktore moga uszkodzic w trakcie uzytkowania tynk we
> wnetrzu domu.
>
> > Kogutek wspominał o tym, że np w USA buduje się lekkie konstrukcje z
> > drewna. Zgadza się. Ale to nie wszystko. Buduje się gotowe domy, sciany
> > domów w fabrykach. Pod dachem, co dziennie to samo, duża powtarzalność,
> > niski koszt. Sciany z wbudowanymi kablami, kanalizacją, wodą, sprzętami
> > sanitarnymi. Ściany do poskładania w dom na miejscu. Żeby było super
> > tanio. ale to nie u nas, bo tutaj jak można zdzierać z klienta, to się
> > łupi ile wlezie.
>
> Porownaj koszt wybudowania domu tam, a u nas. Wyjdzie Ci ze my porzadne
> murowane domy na trzy pokolenia do przodu budujemy jednak taniej niz oni :-)
>
> Porownaj ceny domow na ich rynku a u nas. U nas sa tansze. Twoje argumenty
> sie nie dodaja :-)
> pozdr.
>
> --
> Adam Sz.
Zawsze się znajdzie argumenty na 'nie", nic nie jest doskonale. Palność. Współczesny
styropian ma taką klasę palności że jest niepalny. Od środka płyta gipsowa przez
kilka minut wytrzyma pożar. Chyba nie robi się w domach ze styropianu wykończenia od
wewnątrz typu " malowany styropian". Z mocowaniem gniazdek w płycie gipsowej problemu
specjalnie nie ma. Jak jest płyta to i problemu z szafkami i telewizorem nie ma, o
obrazkach nie wspomnę. Problemem będzie bojler. Zalewanie gruszką to jak 5
kondygnacji i 2000m2 na każdej. W przypadku małego domu betoniarka co się nazywa
mieszalnik do paszy będzie optymalna. Fundamenty liczy się na okoliczność nacisku
ścian na grunt. Jak ściany nic nie ważą to fundament może mieć małe przekroje, czyli
mało betonu i stali. I tak można w nieskończoność.
-
29. Data: 2015-01-21 20:10:24
Temat: Re: Domy z drukarki.
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 2015-01-21 o 16:51, Andrzej S pisze:
> W dniu 2015-01-21 12:04, Budyń pisze:
>>
>> to zobaczcie http://www.popup-house.com/
>
> ...
> Chyba nie mają tam myszy.
Nie mają też pewnie mocnych wiatrów i szafek kuchennych.
Tam pewnie każą sobie płacić sporo kasy za innowacje a u nas w
zbliżonych "technologiach" buduje się mieszkania socjalne. Baraki
potocznie się to nazywa.:)
-
30. Data: 2015-01-21 20:20:23
Temat: Re: Domy z drukarki.
Od: masti <g...@t...hell>
k...@g...com wrote:
> Jak ściany nic nie ważą to fundament może mieć małe przekroje, czyli
> mało betonu i stali. I tak można w nieskończoność.
ściana ze styropianu z betonem waży, według dokumentacji ok 250kg/m2
ściana z pustaków ok 300kg/m2
czyli róznica nie jest wielka. Na pewnoi nie można powiedzieć, że nic
nie waży
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett