-
211. Data: 2017-03-11 00:25:38
Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
Od: Kris <k...@g...com>
chyba W dniu niedziela, 19 lutego 2017 03:18:44 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
> Po ociepleniu bloku z wielkiej plyty zuzycie ciepla znaczaco spada.
Po ociepleniu 3 kondygnacyjnego , przedwojennego budynku wielorodzinnego żużycie
ciepła bez zmian. Teściu od lat 70tych kupuje 4m3 drewna na jednego kaflaka.
Kilka lat już jak budynek ocieplili, teściu nie zauważył aby drewna mniej schodziło.
To samo sąsiedzi.
Poniemiecki blok z cegły, 12 mieszkań, 3 kondygnacje. Ocieplony 10cm styro kilka lat
temu.
Mam tam też jedno mieszkanie które kupiłem w 2000 czy tam 2001 roku. Wynajmuję.
Lokatorzy po jak blok ocieplono styropianem stwierdzili ze różnicy specjalnej na
ilości opału nie odczuli
-
212. Data: 2017-03-11 03:00:10
Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
To jak wytlumaczysz fenomen starej kamienicy w ktorej po remoncie kapitalnym i
ociepleniu przy mrozach jakie byly spalali w kotlowni troche wiecej niz 5 kilogramow
ekogroszku na mieszkanie? 50 kilogramow na dobe na 9 mieszkan. W blokach z wielkiej
plyty po ociepleniu 20 stopni maja przy letnich grzejnikach. Brat zlikwidowal
grzejnik w kuchni bo stwierdzil ze byl zbedny skoro zima byl zawsze zakrecony,
mieszka w wielkiej plycie. Co do piecow kaflowych. Palenie w nich drewnem to
nieporozumienie. Palenie weglem tez jest nieporozumieniem. Polski producent pieca
kaflowego podaje na stronie sprawnosc. Do trzydziestu procent piecowi kaflowemu
daleko. I to przy paleniu weglem. Niech tesc kupi piec na pelle. Odzyje finansowo i
komfort cieplny mu sie poprawi. Dzisiaj spalilem ze trzy kilo pelletu za
oszalamiajaca kwote 3 zlote. Dlatego tak drogo bo po zlotowce za kilo pelletu place.
Jak kupie latem to moze pellet kosztowac 60-65 groszy za kilo.
-
213. Data: 2017-03-11 09:44:30
Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
Od: Budyń <b...@g...com>
W dniu sobota, 11 marca 2017 00:25:40 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> chyba W dniu niedziela, 19 lutego 2017 03:18:44 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
> > Po ociepleniu bloku z wielkiej plyty zuzycie ciepla znaczaco spada.
>
> Po ociepleniu 3 kondygnacyjnego , przedwojennego budynku wielorodzinnego żużycie
ciepła bez zmian. Teściu od lat 70tych kupuje 4m3 drewna na jednego kaflaka.
> Kilka lat już jak budynek ocieplili, teściu nie zauważył aby drewna mniej
schodziło. To samo sąsiedzi.
> Poniemiecki blok z cegły, 12 mieszkań, 3 kondygnacje. Ocieplony 10cm styro kilka
lat temu.
> Mam tam też jedno mieszkanie które kupiłem w 2000 czy tam 2001 roku. Wynajmuję.
Lokatorzy po jak blok ocieplono styropianem stwierdzili ze różnicy specjalnej na
ilości opału nie odczuli
nieco dziwne - ale moze w koncu trafiles na przypadki gdzie wentylują zgodnie z normą
i całe cieplo idzie w komin a nie ściany :)
b.
-
214. Data: 2017-03-11 10:10:15
Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu sobota, 11 marca 2017 09:44:31 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> nieco dziwne - ale moze w koncu trafiles na przypadki gdzie wentylują zgodnie z
normą i całe cieplo idzie w komin a nie ściany :)
Nic dziwnego w sumie
Poniemiecki blok z kilku warstw cegieł, może jakaś szczelina powietrzna w środku- nie
wiem jak tam Niemce budowały.
I teraz jeszcze ludziska z porothermu budują bez styro i koszty ogrzewania ich nie
zabijają
Klejenie na taki blok styropianu to było wyrzucanie kasy w błoto, od razu wtedy tak
gadałem i byłem przeciw. Ale wspólnota mnie przegłosowała
Teścia mieszkanie ma 1 ścianę szczytową tak ok 25m2, w tym 5 okien po ok1,5m2 jedno
Moje mieszkanie jedna ściana podobnie, druga szczytowa ok 12,5m2 bez okien.
Na czuja czuć ze ocieplanie takiego budynku to bez sensu ale moda na styro wtedy
nastała to wspólnoty na potęgę robiły
Co do wentylacji- jeden kanał wentylacyjny na mieszkanie tam przypada, a i pewności
nie mam czy nie są jakieś wspólne kanały w tym.
Grzyba nikt nie widział, nie słyszal, o zaduchu tez raczej mowy nie ma
-
215. Data: 2017-03-11 22:51:44
Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2017-03-11 o 00:16, Kris pisze:
> W dniu piątek, 10 marca 2017 23:01:38 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
>
>> Lacze sie z Toba w cierpieniu. :-)
>> Ja juz odpuscilem estetyke do czasu siatki. Szkoda nerwow.
>
> U Ciebie to tak z 2-3 tygodnie do tyłu w porównaniu do jej "strefy klimatycznej".
Jak u mnie wylazł teraz to u Ciebie za 2 tygodnie go powitasz.
> A tak na poważnie, późna wiosna, lato to do tej pory problemów z tymi szkodnikami
nie było. Hałaśliwa kosiarka dwa razy w tygodniu, łażenie po trawniku itp wystarczyło
aby te szkodniki o wrażliwym słuchu(podobno) odstraszyć. W tych miesiącach do tej
pory miałem z nimi spokój, Ale tak koniec września do grudnia to już atakowały. Nie
przypominam sobie aby atakowały wiosną. Wczoraj pierwszy raz. Ledwo dobrze ziemia
odmarzła.
> Najbardziej obawiam się o borówki. Dwa lata temu i w zeszłym roku posadziłem
kilkanaście krzewów i jesienią pod każdym z tych krzewów kretowisko było. Jak
korzenie podgryzły to masakra. Za parę dni się okaże czy borówki przeżyły.
Jesli to krety to raczej korzeniom nic nie zrobily. Problem jest inny.
Jak kopia wokol krzewow, to te traca "kontakt" z ziemia i zaczynaja usychac.
Kupuj siatke. Podobno sa specjalne, bo te elewacyjne po jakims czasie w
wilgoci zaczynaja sie rozlazic. Czy to prawda to nie wiem.
Pozdro.. TK
-
216. Data: 2017-03-12 17:47:06
Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2017-03-11 o 22:51, Maniek4 pisze:
> Jesli to krety to raczej korzeniom nic nie zrobily. Problem jest inny.
Niestety do mnie się też wprowadziły :( więc czytam waszą dyskusję z
zainteresowaniem :)
> Jak kopia wokol krzewow, to te traca "kontakt" z ziemia i zaczynaja
> usychac.
> Kupuj siatke. Podobno sa specjalne, bo te elewacyjne po jakims czasie w
> wilgoci zaczynaja sie rozlazic. Czy to prawda to nie wiem.
Może klej puszczać bo sama siatka jest z włókna szklanego i raczej jest
odporna na wilgoć, chyba że w ziemi tworzą się jakieś kwasy
fluorowodorowe czy coś podobnego, pytanie czy plastikowa odporniejsza i
czy jej nie przegryzie.
--
Pozdr
Janusz
-
217. Data: 2017-03-12 21:36:50
Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2017-03-12 o 17:47, Janusz pisze:
>> Kupuj siatke. Podobno sa specjalne, bo te elewacyjne po jakims czasie w
>> wilgoci zaczynaja sie rozlazic. Czy to prawda to nie wiem.
> Może klej puszczać bo sama siatka jest z włókna szklanego i raczej jest
> odporna na wilgoć, chyba że w ziemi tworzą się jakieś kwasy
> fluorowodorowe czy coś podobnego, pytanie czy plastikowa odporniejsza i
> czy jej nie przegryzie.
Plastikowej nie przegryzie. A co do siatki elewacyjnej to nie wiem jak
sie zachowa. Moze byc problem z klejem a samo wlokno szklane nie wiadomo
jak jest "tkane". To moga byc wzglednie krotkie nitki, ktore bez kleju
moga byc po czasie bezuzyteczne. Jak bedzie trudno powiedziec. Nie wiem
czy jest sens ryzykowac.
Pozdro.. TK
-
218. Data: 2017-03-12 22:53:44
Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2017-03-12 o 21:36, Maniek4 pisze:
> W dniu 2017-03-12 o 17:47, Janusz pisze:
>
>>> Kupuj siatke. Podobno sa specjalne, bo te elewacyjne po jakims czasie w
>>> wilgoci zaczynaja sie rozlazic. Czy to prawda to nie wiem.
>> Może klej puszczać bo sama siatka jest z włókna szklanego i raczej jest
>> odporna na wilgoć, chyba że w ziemi tworzą się jakieś kwasy
>> fluorowodorowe czy coś podobnego, pytanie czy plastikowa odporniejsza i
>> czy jej nie przegryzie.
>
> Plastikowej nie przegryzie. A co do siatki elewacyjnej to nie wiem jak
> sie zachowa. Moze byc problem z klejem a samo wlokno szklane nie wiadomo
> jak jest "tkane". To moga byc wzglednie krotkie nitki, ktore bez kleju
> moga byc po czasie bezuzyteczne. Jak bedzie trudno powiedziec. Nie wiem
> czy jest sens ryzykowac.
Chyba nie, za dużo roboty, czyli zostaje plastik.
--
Pozdr
Janusz
-
219. Data: 2017-03-13 16:06:34
Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
Od: Kżyho <k...@c...pl>
W dniu 2017-03-11 o 10:10, Kris pisze:
> W dniu sobota, 11 marca 2017 09:44:31 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
>
>> nieco dziwne - ale moze w koncu trafiles na przypadki gdzie wentylują zgodnie z
normą i całe cieplo idzie w komin a nie ściany :)
>
> Nic dziwnego w sumie
> Poniemiecki blok z kilku warstw cegieł, może jakaś szczelina powietrzna w środku-
nie wiem jak tam Niemce budowały.
> I teraz jeszcze ludziska z porothermu budują bez styro i koszty ogrzewania ich nie
zabijają
> Klejenie na taki blok styropianu to było wyrzucanie kasy w błoto, od razu wtedy tak
gadałem i byłem przeciw. Ale wspólnota mnie przegłosowała
> Teścia mieszkanie ma 1 ścianę szczytową tak ok 25m2, w tym 5 okien po ok1,5m2 jedno
> Moje mieszkanie jedna ściana podobnie, druga szczytowa ok 12,5m2 bez okien.
> Na czuja czuć ze ocieplanie takiego budynku to bez sensu ale moda na styro wtedy
nastała to wspólnoty na potęgę robiły
> Co do wentylacji- jeden kanał wentylacyjny na mieszkanie tam przypada, a i pewności
nie mam czy nie są jakieś wspólne kanały w tym.
> Grzyba nikt nie widział, nie słyszal, o zaduchu tez raczej mowy nie ma
Myślę, że może to być przypadek podobny, jak u mojego kolegi, o czym już
jakiś czas temu tu pisałem i zaczęto mnie przekrzykiwać, że tylko po
profesjonalnych pomiarach będzie coś widać...
Willa przedwojenna. Ściany z cegieł z pustką powietrzną pomiędzy.
Temperatura ścian na zewnątrz przy badaniu kamera termowizyjną wyszła
niewiele odstająca od otoczenia - czyli izolują dobrze i ciepło się nie
wydostawało za bardzo z wewnątrz.
Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/
-
220. Data: 2017-03-13 16:17:07
Temat: Re: Dostalem fuckture za gaz
Od: Kżyho <k...@c...pl>
W dniu 2017-03-04 o 02:26, Lisciasty pisze:
> Prawidłowych jest pewnie sporo. Ja robiłem akurat na pe-flexach,
> możesz sobie wyguglować jak to wygląda. Generalnie jest tak jak piszesz,
> grube rury dookoła rekuperatora są z sonodeca 200 (z czerpni i wyrzutni
> do centrali, a także z centrali do nawiewu i wywiewu). Dalej są 2
> skrzynki rozdzielcze, jedna wywiewna a druga nawiewna. Projektuje się
> je na stronie producenta (w przypadku peflexa), potem projekt zamawiasz
> i oni robią tak jak sobie wymyśliłeś. Później ze skrzynki rozdzielczzej
> nawiewnej rury lecą do pokoi, salonu i innych miejsc, gdzie chcesz mieć
> świeże powietrze. Skrzynka wywiewna opędza zaś łazienki, kibelki,
> garderoby i inne brudne miejsca. Od skrzynek do pomieszczeń idą rury
> plastikowe fi 75. W każdym pomieszczeniu jest skrzynka rozprężna,
> do której są podczepione rurki (jedna bądź więcej), a potem jest
> anemostat. No i w zasadzie tyle.
>
>> Przy czym interesuje mnie, jak każdego, wariant skutecznie cichy, ale
>> jak najtańszy...
>
> Najtaniej będzie jak rekuperator i klamoty zakupisz przez jakiegoś
> montera i zrobisz sobie sam. Jak nie masz czasu/chęci, do kosztorysu
> materiałowego trzeba dorzucić z 50% więcej na robociznę.
A co myślicie o wykorzystaniu w sumie nieużywanych wentylacyjnych
kanałów kominowych do "zejścia" z piętra (gdzie byłby ewentualny
rekuperator z wentylatorami) na parter?
Dom, jak to kostki z lat 80., ma 2 bloki kominowe i w każdym takim bloku
mam kilka kanałów. Używane jak dotąd na cały dom są tylko 3 - dla kotła
CO jako wlot/wylot, jeden na wentylację dla piętra (koło kotła), jeden
na wentylację parteru, jeden dla kominka. Na upartego w jednym idą też
kable antenowe, więc też zajęty. Spokojnie 2, a może i więcej kanałów by
się znalazło, żeby sprowadzić wdmuchiwane/wyciągane powietrze
bezinwazyjnie na parter. Czyli wbiłbym się rurą w taki kanał u góry,
potem kolejną na dole i kanał by robił za fragment pionowy rury
wentylacyjnej. Może tak być czy jakieś wymagania uniemożliwiają takie
użycie? Oczywiście dany kanał kominowy byłby zatkany na dachu.
Co sądzicie? Bo wtedy, to nawet zaczyna to całkiem sensownie wyglądać,
bo wszędzie mam podwieszane sufity, więc rury tam można schować, z
pionowe przewody by robiły kominy i całość dałaby się ogarnąć bez
jakichś masakrycznych demolek w całej chacie...
Przy okazji, Siwicki za swój rekuperator (w zasadzie wymiennik) chce
obecnie 1800 zł. Warto?
Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/