-
21. Data: 2011-05-01 19:05:55
Temat: Re: Drabina trzyczęściowa a schody
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ipk3hf$87m$1@node2.news.atman.pl...
> To się nazywa lenistwo.
Nie, to się nazywa trzecia zmiana wersji odpowiedzi z twojej strony. Już się
nie upierasz, że zdjęcie pokazujące dół drabiny stojącej na schodku jest
wszystkim, co powinienem w tej sprawie wiedzieć? Skąd taka nagła zmiana?
> W podanym linku jest zbliżenie i podpis
> http://www.lero.com.pl/drabiny/DSC_7375.JPG
>
> "Dzięki dodatkowym zaczepom drabinę można rozstawić
> na każdej nierówności, schody itp"
I super, od tego mogliśmy zacząć całą dyskusję i rozwinąć ją w stronę
szczegółów, co właściwie na tym zdjęciu widać, bo szczerze mówiąc nie widać
tam nic ponad normalny trzymający drugą nogę rygiel. Bez wycieczek
osobistych, nadymania się i poprawiania zza zasłonki internetu własnego ego.
Z innych zdjęć, których jakoś nie pokazujesz, wynika, że rygiel ten być może
współpracuje z wystającymi z drugiego szczebla zaczepami, ale nie jest to
oczywiste, więc może ktoś potwierdzi lub zaprzeczy. Zdanie "dzięki
dodatkowym zaczepom" może być odpowiedzią, ale ponieważ jest ono w ulotce
reklamowej, może równie dobrze znaczyć wszystko.
Z innych źródeł z kolei dowiedziałem się, że są systemy drabin
trzyczęściowych, w których rygle łapią za szczeble drugiej częsci.
J.
-
22. Data: 2011-05-02 10:19:48
Temat: Re: Drabina trzyczęściowa a schody
Od: Shaman <s...@o...com>
Dnia 01-05-2011 o 14:09:29 M <M...@o...pl> napisał(a):
> W dniu 2011-05-01 11:24, Jarek P. pisze:
>>
>> Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:ipj71r$cdc$1@node2.news.atman.pl...
>>
>>> Jaśniej już się nie da. Jak nie rozumiesz tego zdjęcia to ja wymiękam.
>>
>> Naprawdę nie potrafisz pojąć, o co ja pytam?
>
> Trzeci raz przesyłam ci odpowiedź :-)
> http://www.lero.net.pl/drabiny/DSC_7371.JPG
> Czego na tym zdjęciu nie rozumiesz?
>
>>> Nie kupuj tej drabiny bo z takim polotem to spadniesz z niej i się
>>> zabijesz.
>>
>> I ty piszesz o polocie? Ty???? :-)))))))))))))))
>
> ROTFL.
> http://www.lero.net.pl/drabiny/DSC_7371.JPG
>
>
Proszę, M.. już więcej tego nie powtarzaj bo mnie zabijesz śmiechem.
Dopóki nie zrozumiesz pytania najlepiej przenieś się do innego wątku.
--
PZDR
Shaman
-
23. Data: 2011-05-02 10:29:19
Temat: Re: Drabina trzyczęściowa a schody
Od: Shaman <s...@o...com>
Dnia 01-05-2011 o 20:56:36 Jarek P. <j...@g...com> napisał(a):
>
> Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:ipjihr$ndm$2@node2.news.atman.pl...
>
>> Trzeci raz przesyłam ci odpowiedź :-)
>
> Trzeci raz pokazujesz mi zupełnie nie to, o co pytam. Nie wiem, czy mam
> wnioskowac z tego, że jesteś idiotą nierozumiejącym słowa pisanego i
> zdań bardziej rozbudowanych niż "ala ma kota", czy po prostu tak usilnie
> nie chcesz się przyznać do własnego błedu niedoczytania o co tak
> własciwie pytam, że teraz będziesz szedł w zaparte choćby nie wiem, co?
>
> J.
Zaintrygowały mnie te tajemnicze zdolności asymilacyjne niektórych drabin
i chyba mam odpowiedź. Nieco jestem zawiedziony, bo spodziewałem się
czegoś bardziej wyrafinowanego, ale czasem siła tkwi w prostocie.
Tutaj jest prawdziwe zbliżenie (nie M-zbliżenie) :)
http://dmn.pl/al_img/78xx/eurostyl_prowadnice2.JPG
więcej fotek na tej aukcji: http://goo.gl/Aegax
Jak można zauważyć, człony rozstawne są fiksowane na zasadzie rozpory
pomiędzy widełkami zielonej blaszki a ostatnim szczeblem. W postaci
złożonej można je przesuwać względem siebie, ale w chwili rozstawiania
szebelek jednego z członów wchodzi w tą widełkową blaszkę i opiera się o
szczebel z drugiego członu.
Hmm... może to i nawet przydatne...
--
PZDR
Shaman
-
24. Data: 2011-05-02 18:41:00
Temat: Re: Drabina trzyczęściowa a schody
Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>
"Jarek P." <j...@g...com> wrote:
> Niech mi ktoś zorientowany wytłumaczy, jak to jest z tymi drabinami w kwestii
> schodów.
>
> Dostępne w sklepach drabiny dzielą się pod tym kątem na dwa rodzaje: takie,
> których producent chwali się "ficzerem" umożliwiającym ich rozstawienie na
> schodach i takie, których producent słowem o tym nie wspomina.
> W tym sęk jednak, że dla mnie, oglądającego te drabiny w formie zafoliowanej w
> sklepie, jedne od drugich niczym się nie wyróżniają. Jak to więc w końcu jest?
> Ten górny zamek umożliwia w każdym modelu złożenie niesymetryczne, czy jest to
> uzależnione od jakiegoś dodatkowego dynksa?
Oglądałem dziś moją drabinę Krause i wg mnie każdą tego typu drabinę (3
częściowa, 2 elementy układane w A, trzeci element to przedłużenie) da się
ustawić "na schodach". Mam na myśli ustawienie, gdzie jedna podpora jest niżej
niż druga.
Ten dodatkowy element należy obrócić o 180 stopni i włożyć go pod element
średni. Wówczas zaczepy tego najwęższego złapią górne szczeble średniego. Resztę
załatwi ciężar osoby pracującej na drabinie.
Nie składałem dziś drabiny w ten sposób, ale wydaje mi się że tak to działa. Mój
teść ma drabinę Krause kupioną z 8 lat przede mną (znacznie solidniej wygląda) i
z tego co pamiętam konstrukcja jest identyczna.
Ja mojej drabiny nie kupowałem jako drabiny "na schody". Była w promocji w Leroy
Merlin za 280 albo 380zł za 11 szczebli.
--
Bartek
-
25. Data: 2011-05-03 06:57:12
Temat: Re: Drabina trzyczęściowa a schody
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
Użytkownik "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> napisał w wiadomości
news:ipmtri$24v$1@news.onet.pl...
> Oglądałem dziś moją drabinę Krause i wg mnie każdą tego typu drabinę (3
> częściowa, 2 elementy układane w A, trzeci element to przedłużenie) da się
> ustawić "na schodach". Mam na myśli ustawienie, gdzie jedna podpora jest
> niżej niż druga.
> Ten dodatkowy element należy obrócić o 180 stopni i włożyć go pod element
> średni. Wówczas zaczepy tego najwęższego złapią górne szczeble średniego.
> Resztę załatwi ciężar osoby pracującej na drabinie.
Uuuuffff, dzięki za wszystkie pozostałe komentarze, bo już zaczynałem mieć
wątpliwości, czy to reszta świata zdurniała kompletnie, czy to faktycznie ze
mną coś nie tak :)
A co do meritum - tak, też już doszedłem, że to nie w tym górnym ryglu
tajemnica, a w tym dodatkowym trzecim elemencie. Ale, jak mi ktoś powiedział
na forum muratora, drabiny "na schody" mają na tym elemencie jeden zaczep
więcej.
Tak przynajmniej jest w drabinach Krause. Bo Drabex na przykład, jedynie w
instrukcji wymienia dodatkowe dokręcane do nóg przedłużki jako akcesorium.
J.
-
26. Data: 2011-05-03 08:15:05
Temat: Re: Drabina trzyczęściowa a schody
Od: M <M...@o...pl>
W dniu 2011-05-02 20:41, Bartek pisze:
> Oglądałem dziś moją drabinę Krause i wg mnie każdą tego typu drabinę (3
> częściowa, 2 elementy układane w A, trzeci element to przedłużenie) da
> się ustawić "na schodach". Mam na myśli ustawienie, gdzie jedna podpora
> jest niżej niż druga.
> Ten dodatkowy element należy obrócić o 180 stopni i włożyć go pod
> element średni. Wówczas zaczepy tego najwęższego złapią górne szczeble
> średniego. Resztę załatwi ciężar osoby pracującej na drabinie.
Drabiny na schody Krause zamiast dwóch takich zaczepów mają cztery (co
widać na zdjęciu, do którego link podałem wcześniej).
M.
-
27. Data: 2011-05-03 17:46:28
Temat: Re: Drabina trzyczęściowa a schody
Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>
"Jarek P." <j...@g...com> wrote:
> A co do meritum - tak, też już doszedłem, że to nie w tym górnym ryglu
> tajemnica, a w tym dodatkowym trzecim elemencie. Ale, jak mi ktoś powiedział
> na forum muratora, drabiny "na schody" mają na tym elemencie jeden zaczep
> więcej.
> Tak przynajmniej jest w drabinach Krause. Bo Drabex na przykład, jedynie w
> instrukcji wymienia dodatkowe dokręcane do nóg przedłużki jako akcesorium.
Jutro złożę moją Krause i sprawdzę czy da się to zrobić na 2 hakach.
BTW. Te "bezpieczne" drabiny nie wydają się Wam nieco mało bezpieczne? Kiedyś,
robiąc podbitkę, stałem na końcu rozłożonej drabiny w "A" z maksymalnie
wyciągniętym trzecim elementem. W pewnym momencie szwagier, podający deski z
dołu, zauważył, że jedna z podpór drabiny jest w powietrzu...
Ponadto przy maksymalnie wyciągniętej drabinie 11 szczeblowej (3 elementy w
jednej linii), wydaje się ona bardzo giętka, mimo że trochę mi brakuje do
maksymalnej dopuszczalnej wagi dla tej drabiny...
--
Bartek
-
28. Data: 2011-05-05 21:18:31
Temat: Re: Drabina trzyczęściowa a schody
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
Użytkownik "Jarek P." <j...@g...com> napisał w wiadomości
news:ipgetm$fse$1@inews.gazeta.pl...
> Niech mi ktoś zorientowany wytłumaczy, jak to jest z tymi drabinami w
> kwestii schodów.
Niejako dla podsumowania dyskusji - Krause robi drabinę z możliwością
odwrócenia tego trzeciego elementu i podparcia nim drabiny od spodu, jak w
wątku wyszło.
Tyle, że jak się okazało, drabiny tej nie sposób kupić. We wszystkich
obdzwonionych przeze mnie lokalnych sklepach i hurtowniach mają jedynie
odmianę bez tej opcji.
Co prawda, jak na szybko w Leroju sprawdziłem, ja jak najbardziej tez da się
postawić w taki sposób, po prostu ryglując nadstawke jedynie na końcu,
resztę załatwia sama grawitacja, jednak... no wiadomo, co cztery zaczepy, to
nie dwa.
Jedyne miejsce, gdzie te drabiny (z funkcją) znalazłem mieści się gdzieś w
Polsce, a ja nie mam za bardzo czasu na czekanie na sprzedaż wysyłkową,
zacząłem szukac innych firm.
I w sklepie "za rogiem" znalazłem z funkcją "na schody" drabinę "Leader".
Funkcjonalnie dokładna kopia Krause, różni sie głównie kolorami dodatków i
tym, że rygle ma lakierowane proszkowo na czerwono. Atest też ma, więc jest
szansa, że się nie rozpadnie. Ale nie znalazłem w necie żadnych opinii n/t
tych drabin. I tu pytanie do grupy: słyszał ktoś o drabinach "leader"?
J.