eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDrenaż w glinie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2009-10-07 19:19:06
    Temat: Drenaż w glinie
    Od: "Mariusz" <m...@n...net>

    Przymierzam się do zrobienia drenażu, ale widzę, że jest problem z kupnem
    rury fi 100 w otulinie kokosowej. Nigdzie jej nie ma, a niektóre firmy
    mówia, że się nie sprawdza bo z czasem kokos gnije i tylko są z tym
    problemy - zapycha dziurki itp. Z kolei "literatura" podaje, że do gliny
    tylko taka powinna być...
    W sumie chcę dac geowłókninę i opaskę żwirową (żwir 16-32 mm) więc czy rura
    z oplotem PP "da radę"?
    A może ktoś wie gdzie kupić we Wrocku/Opolu taką rurę z oplotem kokosowym w
    dobrej cenie?

    --
    Mariusz



  • 2. Data: 2009-10-07 20:00:43
    Temat: Re: Drenaż w glinie
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 7 Paź, 21:19, "Mariusz" <m...@n...net> wrote:

    > A może ktoś wie gdzie kupić we Wrocku/Opolu taką rurę z oplotem kokosowym w
    > dobrej cenie?

    Daj spokoj - szkoda pieniedzy!!! Zrob tak:

    - wykop row na ten drenaz (ja mialem row gleboki na ok 40cm ponizej
    gornej warstwy lawy - lawy mam 50-60cm wysokie wiec to bylo 10-20cm
    powyzej ich dna)
    - wloz w ten row na cala dlugosc geowloknine szerokosci najlepiej 2,5m
    - nasyp tam 20cm zwiru
    - OWIN rure drenazowa geowloknina - mozesz co jakis czas przewiazac
    drutem albo tasma klejaca - to jest bez znaczenia, byle geowloknina
    byla na maly zaklad no i nie spadala z rury
    - uloz z odpowiednimi spadkami rure drenazowa (ja mialem fi 100)
    - przysyp ja zwirem na grubosc 20cm (liczac od gornej powierzchni
    rury)
    - zawin ten niezwykly twor geowloknina (ta ktora wlozyles tam na
    poczatku - powinna byc na tyle szeroka zeby calosc teraz zlozyc na
    zaklad
    - przysyp calosc glina..

    W ten sposob masz drenaz ktory bedzie dzialal przez dlugie lata, a
    jego koszt bedzie ze 2-3 razy nizszy niz rura w jakims kokosowym
    oplocie :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 3. Data: 2009-10-07 21:34:55
    Temat: Re: Drenaż w glinie
    Od: "ATZ Rzeszow" <a...@P...pl>

    Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:985900a1-129d-44af-b9eb-c89eb5e2998c@d23g2000vb
    m.googlegroups.com...
    On 7 Paź, 21:19, "Mariusz" <m...@n...net> wrote:

    > Daj spokoj - szkoda pieniedzy!!! Zrob tak:

    > - wykop row na ten drenaz (ja mialem row gleboki na ok 40cm ponizej
    > gornej warstwy lawy - lawy mam 50-60cm wysokie wiec to bylo 10-20cm
    > powyzej ich dna)

    dodatkowo sugeruje w kazdym rogu zrobic rewizje na wypadek gdyby drenaz sie
    kiedys zatkal. Do jednej rewizji potrzeba: 3nik kanalizacyjny fi110, kolanko
    90st. i rura kanal. pcv 110 dlugosci 2 m. Rure drenarska w rogu przecinamy i
    wkladamy w 3nik i w kolanko, w trzeci otwor 3nika wkladamy pionowo rure pcv.
    Rurę pcv docelowo na powierzchni mozna zakonczyc studzienką zeliwną lub
    nawet zostawic zakopana pod kostka. W razie problemow wyciagamy kilka kostek
    z odboju i mamy rewizje na wierzchu.

    Mozna jeszcze pokombinowac stosując dodatkowe elementy pcv, aby rura
    rewizyjna nie szla pionowo do gory tylko ukosnie, wtedy duzo latwiej
    wprowadzic zmijke do drenazu. Niestety ja wpadlem na to za pozno.


    --
    pozdr Z.


  • 4. Data: 2009-10-07 21:47:17
    Temat: Re: Drenaż w glinie
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 7 Paź, 23:34, "ATZ Rzeszow" <a...@P...pl>
    wrote:

    > Mozna jeszcze pokombinowac stosując dodatkowe elementy pcv, aby rura
    > rewizyjna nie szla pionowo do gory tylko ukosnie, wtedy duzo latwiej
    > wprowadzic zmijke do drenazu. Niestety ja wpadlem na to za pozno.

    Ja mam rewizje w kazdym rogu z rur betonowych 30cm :-) Rok temu bylo
    duzo taniej - teraz rury jakos podrozaly i bardziej oplaci sie dac
    plastikowa fi 315 - mozna do niej dokupic w miare ladny dekielek
    plastikowy za 50-60 pln no i zdecydowanie latwiej polozyc (betonowa
    recznie to makabra, cza miec na miejscu najlepiej kopareczke :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 5. Data: 2009-10-07 23:04:44
    Temat: Re: Drenaż w glinie
    Od: "Tornad" <t...@v...pl>

    > On 7 Paź, 21:19, "Mariusz" <m...@n...net> wrote:
    >
    > > A może ktoś wie gdzie kupić we Wrocku/Opolu taką rurę z oplotem kokosowym w
    > > dobrej cenie?
    >
    > Daj spokoj - szkoda pieniedzy!!! Zrob tak:
    >
    > - wykop row na ten drenaz (ja mialem row gleboki na ok 40cm ponizej
    > gornej warstwy lawy - lawy mam 50-60cm wysokie wiec to bylo 10-20cm
    > powyzej ich dna)
    > - wloz w ten row na cala dlugosc geowloknine szerokosci najlepiej 2,5m
    > - nasyp tam 20cm zwiru
    > - OWIN rure drenazowa geowloknina - mozesz co jakis czas przewiazac
    > drutem albo tasma klejaca - to jest bez znaczenia, byle geowloknina
    > byla na maly zaklad no i nie spadala z rury
    > - uloz z odpowiednimi spadkami rure drenazowa (ja mialem fi 100)
    > - przysyp ja zwirem na grubosc 20cm (liczac od gornej powierzchni
    > rury)
    > - zawin ten niezwykly twor geowloknina (ta ktora wlozyles tam na
    > poczatku - powinna byc na tyle szeroka zeby calosc teraz zlozyc na
    > zaklad
    > - przysyp calosc glina..
    >
    > W ten sposob masz drenaz ktory bedzie dzialal przez dlugie lata, a
    > jego koszt bedzie ze 2-3 razy nizszy niz rura w jakims kokosowym
    > oplocie :)
    > pozdr.
    >
    > --
    > Adam Sz.
    Pieknie to opisales i...nie drogo. Mam tylko mala uwage, ze korzystne jest
    usytuowanie rury perforowanej jak najnizej dna wykopu. Twoje 20 cm podsypki
    pod rura spowoduja, ze woda bedzie stagnowac i plynac tylko pod rura a rzadko
    w niej.
    Np tu jest rysunek jak to mniej wiecej powinno byc zrobione.
    http://obudowaniu.pl/drenaz_opaskowy.html
    Ja to robie w ten sposob, ze rure owijam geowloknina i ukladam na drugiej
    geowlokninie rozlozonej na dnie i bokach wykopu po czym zasypuje to piaskiem
    do polowy srednicy rury. Wyzej jak piszesz, daje grawel czyli zwir i owijam to
    wystajacymi po bokach pasami geowlokniy i zasypuje urobkiem oczywiscie
    zageszczajac go warstwami.
    Praca jest ucizliwa gdyz wykopy nalezy prowadzic odcinkowo, nie odkopywac
    calej sciany dgyz moze to byc grozne dla statecznosci konstrukcji.
    Pzdr.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 6. Data: 2009-10-08 18:29:34
    Temat: Re: Drenaż w glinie
    Od: "Mariusz" <m...@n...net>

    [...]

    Planuje zrobić w rogach (głównych bo mam ich więcej niż 4) studnie rewizyjne
    fi 400 z rury karbowanej + wieko betonowe z klapą żeliwną, i jedną odsunieta
    nieco od domu jako zbiorczą z osadnikiem czyli głębiej zakopaną niż poziom
    rur drenarskich, to wszystko trafi do studni betonowej w rogu działki z
    kręgów min 1200 albo nawet 1500, badania geologiczne wykazały, że jest tam
    głebiej jakaś warstwa piachu może bedzie w stanie odbierac częśc wody.
    Niestety koszty całej instalacji są spore bo ok 3500 zł bez studni chłonnej
    i bez roboty, ale skoro fundament mam na wierzchu to nie musze go odkopywac
    przynajmniej.
    Zastanawia mnie jeszcze jedna kwestia... ławy mam 40 cm wysokie więc tam nie
    ma problemu, niestety w rejonie piwnicy czyli tam gdzie wody boję się
    najbardziej jest płyta fundamentowa, a ta ma tylko 10 cm (spodnia część) i
    na tym stoi ścianka dociskowa i tak się zastanawiam, że dno rury drenarskiej
    musiałoby być w takim miejscu aby poziom wody teoretycznie znajdował sie
    poniżej połączenia płyta--ścianka bo to zdecydowanie słaby punkt - wzmocnie
    łączenie szpachlą bitumiczną ale zawsze to potencjalne źródło przecieku... W
    takim razie myslałem, aby odjechac nieco rurą od fundamentu na jakieś min
    50-80 cm i nieco obnizyć jej bieg, ale nie poniżej chudziaka oczywiście.
    Kurde może to połączenie dodatkowo zakleić papa termozgrzewalną wzdłuż na
    wysokośc rolki czy ok 1 m? Może mam juz obsesję?

    --
    Mariusz



  • 7. Data: 2009-10-08 18:41:31
    Temat: Re: Drenaż w glinie
    Od: "J_K_K" <J...@i...fm>


    Użytkownik "Mariusz" <m...@n...net> napisał w wiadomości
    news:halb6n$d05$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > fi 400 z rury karbowanej + wieko betonowe z klapą żeliwną

    A to robią w ogóle wieka betonowe i klapy do takiej średnicy ?
    Bo normalnie, to raczej "zatyczka" plastikowa
    od producenta rury :-)
    (Wavin np.)

    Pzdr

    JKK


  • 8. Data: 2009-10-08 18:46:17
    Temat: Re: Drenaż w glinie
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 8 Paź, 20:29, "Mariusz" <m...@n...net> wrote:
    > [...]
    >
    > Planuje zrobić w rogach (głównych bo mam ich więcej niż 4) studnie rewizyjne

    Nie napisales jeszcze, czy ten drenaz robisz "na zapas" czy
    rzeczywiscie masz wysoki poziom wod gruntowych i problem z woda?
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 9. Data: 2009-10-08 19:50:17
    Temat: Re: Drenaż w glinie
    Od: "Mariusz" <m...@n...net>

    > A to robią w ogóle wieka betonowe i klapy do takiej średnicy ?
    > Bo normalnie, to raczej "zatyczka" plastikowa
    > od producenta rury :-)
    > (Wavin np.)

    Na 400 robia i sa betonowe i żeliwne, sa tez gotowe studnie rewizyjne
    www.pipelife.pl np.

    --
    Mariusz



  • 10. Data: 2009-10-08 19:51:32
    Temat: Re: Drenaż w glinie
    Od: "Mariusz" <m...@n...net>

    > Planuje zrobić w rogach (głównych bo mam ich więcej niż 4) studnie
    > rewizyjne
    Nie napisales jeszcze, czy ten drenaz robisz "na zapas" czy
    rzeczywiscie masz wysoki poziom wod gruntowych i problem z woda?
    pozdr.

    Gruntową niby mam poniżej fundamentów (wtedy kiedy było badanie jak i teraz
    kiedy jest rozkopane, ale jak popada to woda stoi w wykopie dopóki nie
    wyparuje, nic nie schodzi.

    --
    Mariusz


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1