eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Drewn o na wiezbe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 21. Data: 2009-02-25 07:59:00
    Temat: Re: Drewn o na wiezbe
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "rrr." <d...@w...or> napisał w wiadomości
    > Tartak tartakowi nierówny. Kupowałem więźbę w tartaku u kolegi, kupiłem bo
    > dał mi dobrą cenę na drewno. I co się okazało później okazało. Więźba
    > impregnowana ciśnieniowo (tzn. drewno zanurzone w wannie z prepratem i na
    > to idzie prasa) gdzie impregnat jest sprawdzany bodajże co 3 miesiące i
    > są wystawiane certyfikaty higieniczne, palności itp, jeśli byś chciał
    > uzyskać podobny efekt musiałbyś pomalować impregnatem drewno 15 czy 16
    > razy, co przy cenie impregnatu jest nieopłacalne. A poważny tartak nie
    > pomaluje ci badziewiem, bo w przypadku zamówień publicznych w każdym
    > przypadku mogą wziąć próbkę drewna i zbadać w laboratorium - nie spełniasz
    > warunków jesteś ileś dziesiąt tysięcy złotych w plecy. Piły to nie zwykłe
    > traki taśmowe, gdzie masz odchyłkę centymetra na grubości, tylko 2mm czy
    > mniej. Kontrłaty kapowane, czyli dostawiasz jedną do drugiej i jest
    > prosto. Wszystko zapakowane, zbindowane, tak że wnoszą po kilka sztuk.
    > Gdybym poczekał kilka miesięcy dostałbym gotową więźbę do skręcenia, z
    > zaciętymi krokwiami itp. Czasy się zmieniają, zmieniają się wymagania
    > klienta. Niestety tartak nie z regionu, który Cię interesuje.

    Wszystko to prawda w teorii ale niestety praktyka jest inna w wiekszości
    tartaków. Pogadaj nie z kolegą/właścicielem tylko pracownikami. W praktyce
    to oni drewno zanurzaja w korytach wypełnionych kolorowa bejcą i tyle. Bejca
    tańsza od impregnatu a koszty tną wszyscy. Mi własnie znajomy pracownik
    tartaku z którego bralem drzewo zasugerował żebym nie przepłacał za
    impregnacje bo on wiedział jak oni impregnują(bejca). A drewno tartak miał
    super, jakośc gotowej wieźby też super a impregnowałem sam. A jak ktoś chce
    zanurzeniowo to wykopać długi dołek, wyłożyc folią budowlaną wlać tam
    impregnatu i zanurzać belki. Przynajmniej będzie wiadomo że zaimpregnowane i
    czym.

    Powyzsze oczywiście nie dotyczy wszystkich tartaków ale smiem twierdzić że w
    większosci jest tak jak piszę.



  • 22. Data: 2009-02-25 08:35:08
    Temat: Re: Drewn o na wiezbe
    Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>

    lleeoo napisał(a):
    > Dy pisze:
    >> To chyba pora na rozmowy z tartakami, zeby pzygotowac drewno na
    >> wiezbe, ktora bede potrzebowal latem. Szukalem jakiegos tartaku w
    >> rejonie Warszawa-Lodz ale pogubilem sie. Czy ma ktos z Was jakies
    >> namiary na sprawdzony tartak, ktory zabezpiecza drewno cisnieniowo -
    >> do wiexby?
    >>
    >> Pozdrawiam
    >> Dy
    >
    > Cz?owieku powiedz najpierw po co ci te wszystkie impregnacje bo pewnie
    > piszesz kieruja;c sie czyja;s' opinia;. Widzia?es' kiedys' wie;z'be;
    > dachowa zjedzona; przez robactwo?? ja widzia?em ale w ponad 150 letnim
    > domu. Troche; juz. o tym by?o na tej lis'cie wiec poszukaj.
    > I pamie;taj z.e juz. za póz'no kupujesz drewno, mog?es' o tym pomys'lec'
    > wczes'niej i pouk?adac' ca?a wie;z'be; w stos na przek?adach, nakryc'
    > czyms' od góry i zostawic'. To jest najwaz.niejszy proces dla drewna na
    > wie;z'be; czy s'ciany tzw SEZONOWANIE a nie jak próbuja; wmawiac'
    > niektórzy impregnacje. Ca?a reszta to MARKETING

    Co do impregnacji to muszę się z Tobą zgodzić - jak mawia pewien góral -
    w lecie pod dachem temperatura dochodzi nawet do 80stC, a takich
    warunków robactwo nie lubi, w zimie jak dobra zima to drzewo przemrozi,
    a wraz z nim to co się tam znajduje. Najgorsze są łączenia krokwi z
    murbelką ale on nie widział domu, który by miał mniej niż 50 lat i żeby
    coś się tam działo.

    Co do tego czy drzewo świeże czy suche - jedno jest pewne, najlepiej
    ścinane w zimie i to w mrozy - drzewo naturalnie w okresie zimy cofa
    swoje soki do korzeni a przez to po ścięciu zawiera mniej żywicy.

    Co do zaś sezonowania drzewa i suszenia - to słyszałem dwie opinie

    1. Suszyć więźbę przed położeniem na dach - bo lepiej, bo lżejsza, bo
    lepiej siąknie impregnaty,...

    Mój szwagier budował dom przez 5 lat - drzewo z własnego lasu ścinał w
    zimie, przeleżało ono kilka lat nawet dość dobrze wysychając,
    zabezpieczał przepracowanym olejem czy czymś takim. Po zrobieniu dachu
    przy pierwszym lecie tak mu wykręciło jedną krokiew, że zrobiła dziurę w
    dachu

    2. Drzewo na dach dawać świeże bo na dachu lepiej doschnie, a poza tym
    mokre drzewo poskręcane i niejako zmuszone do dosychania w określonym
    kształcie i naprężeniu "zapamięta" to i nie będzie się z tym nic działo.

    Która z tych opinii jest bardziej prawdziwa? - pewnie prawda leży gdzieś
    po środku

    Ariusz


  • 23. Data: 2009-02-25 08:49:56
    Temat: Re: Drewn o na wiezbe
    Od: "Smerf" <s...@o...pl>

    Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:go1tei$17u$1@news.onet.pl...

    > czyli DO DUPY

    Czemu do dupy?
    To jest jeden z lepszych impregnatów. Zobacz sobie w casto 10 l kosztuje
    ponad 100 zł.

    mar



  • 24. Data: 2009-02-25 09:05:29
    Temat: Re: Drewn o na wiezbe
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Smerf wrote:
    > Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:go1tei$17u$1@news.onet.pl...
    >
    >> czyli DO DUPY
    >
    > Czemu do dupy?
    > To jest jeden z lepszych impregnatów. Zobacz sobie w casto 10 l
    > kosztuje ponad 100 zł.

    do dupy jest to że malują drewno na zielono dzieki czmeu drewno to nei
    nadaje sie do wyeksponowania.


  • 25. Data: 2009-02-25 09:41:43
    Temat: Re: Drewn o na wiezbe
    Od: Dy <d...@m...com.pl>

    Chyba nie o to mi chodziło o czym tak gorąco dyskutujecie.
    Zuważcie jak ta dyskusja wyglada; podobno, prawdopodobnie, chyba,
    wydaje mi sie, itd.
    Niejestem fachowcem ale miałem do czynienia to nie tylko teoretycznie
    z obrobionym drewnem na wiezbe w skandynawii. Tam nie ma
    prawdopodobnie. Tam drewno jest przygotowane i parametry musi trzymac.
    Jesli zamawia ktos belki stropowe o okreslonych parametrach to na
    takiej belce mozna poziomice sklowac. Rowniotka, gladziutka jak pupcia
    dody (podobno jeszcze, w kazdym razie rowna i gladka). Trwalosc
    gwarantowana i to nie tylko na papierze.
    Byc moze wykazuje krancowa naiwnosc szukajac w Polsce podobnego drewna
    i podobnych producentow. Byc moze nadal wszystko robimy jak nasi
    dziadowie i pradziadowie czyli "jedrek slyszal od kaziuka ze tak
    bedzie dobrze". Ja tylko szukam tego co na swiecie juz stalo se norma.
    jesli jeszcze nie ma to trudno zyjemy tu i teraz i nic innego nam nie
    pozostaje jak sie dostosowac ale sprobowac warto.

    Pozdrawiam
    Dy


  • 26. Data: 2009-02-25 12:42:04
    Temat: Re: Drewn o na wiezbe
    Od: "Smerf" <s...@o...pl>

    No to Ci mowie, drzewo musi byc zaimpregnowane. Impregnat ma
    charkterystyczny zielony kolor.
    Co chcesz wiedziec wiecej?

    mar



  • 27. Data: 2009-02-25 15:36:52
    Temat: Re: Drewn o na wiezbe
    Od: Dy <d...@m...com.pl>

    > Co chcesz wiedziec wiecej?
    >
    > mar

    Gdzie moge kupic normalnie przygotowane drewno do postawienia wiezby.
    O to pytam.
    Ponieważ wiem, ze tartaki kombinuja, ze maluja lub bejcuja a nie
    zabezpieczaja, ze robia to recznie a nie prozniowo itd.
    Pytam moze ktos wie gdzie moge kupic normalne drewno na wiezbe:
    Zwymiarowane i przyciete do wymiarow mjego domu a nie przypadkowego,
    zabezpieczone odpowiednio (nie prawda ze subsatncje ochronne musza
    miec kolor zielony moga rownierz byc bezbarwne) i prozniowo. Jesli
    trzeba wystrugane i sfrezowane krotko mowiac obrobione zgodnie z
    zamowieniem a nie surowiec wyjsciowy do obrobki. Tylko tyle i az
    tyle. Czy gdzies sa takie tartaki?

    Pozdrawiam
    Dy


  • 28. Data: 2009-02-25 19:05:00
    Temat: Re: Drewn o na wiezbe
    Od: "gargamel" <s...@d...eu>

    Użytkownik "Marek Dyjor" napisał:
    > do dupy jest to że malują drewno na zielono dzieki czmeu drewno to nei
    > nadaje sie do wyeksponowania.

    a kto ci każe impregnować tą chemią?
    nie słyszałeś o suszeniu komorowym i struganiu?


  • 29. Data: 2009-02-25 20:14:30
    Temat: Re: Drewn o na wiezbe
    Od: Igus' <t...@p...onet.pl>

    Dy pisze:
    >> W takim rejonie to takich tartakow jest pewnie z 5000 :o)
    >> Sprobuj zawezic obszar wyszukiwania ...
    >>
    >> BR
    >> Igus'
    >
    > Pow. Zyrardow. Przyblizy obszar. Chodzi mi glownie o to zeby porzadnie
    > zrobili taka wiezbe i zaimpregnowali a takich tartakow jest chyba
    > troche mniej. Chociaz jak szukalem przez internet rzeczywiscie jest
    > tego od groma.

    Zyrardow to za bardzo nie znam.
    Ale tam w kierunku na Skierniewice jest kawalek puszczy to i tartaki są :o)

    BR
    Igus'


  • 30. Data: 2009-02-25 20:46:45
    Temat: Re: Drewn o na wiezbe
    Od: lukaSE <l...@g...com>

    W SKANDYNAWII (A W SZWECJI TO NA 100% - BUDOWALEM TAM KILKA LAT) NIKT
    NIE IMPREGNUJE WIEZBY.

    JEDYNE CO IMPREGNUJA, TO DREWNO NA TARASY...

    ALE POLAK MUSI BYC "NOWOCZESNIEJSZY" I MADRZEJSZY....


    UUURRRGH.....

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1